Jako kolejna piątka odpowiadająca w tym temacie chyba burzę równowagę
- macie czasem fazy fazy umysłowe tzw. gonitwę myśli, że potraficie nie spać całą noc, bo nad czymś myślicie? - czasami. Nie często ale się zdarza.
- cenicie bardziej wiedzę i kompetencje od harmonijnych relacji z ludźmi? - kiedyś tak ale teraz traktuje to na równi.
- odrzucacie innych ludzi swoim zachowaniem, lub izolujecie się gdy coś robicie olewając potrzeby innych? - staram się tego nie robić ale najczęściej mi nie wychodzi. Tak więc najczęściej jestem bardzo nie miły, gdy ktoś mi przeszkadza.
- mówicie same do siebie w stresie, lub macie podejrzenia co do motywów innych ludzi? - czasami gadam do siebie ale nigdy w stresie. W stresie skupiam całą uwagę na obserwacji i wnioskowaniu. Niezmiernie rzadko, a wręcz prawie nigdy, nie mam wątpliwości co do motywów innych ludzi.
Jak odróżnić 5 od 9?
Re: Jak odróżnić 5 od 9?
5w4 so/sx INTj - LII
... tysiąc dni nie dowiedzie, że mamy rację, za to jeden dzień może dowieść, że się mylimy.
... tysiąc dni nie dowiedzie, że mamy rację, za to jeden dzień może dowieść, że się mylimy.
Re: Jak odróżnić 5 od 9?
zasypiam od razu po położeniu się, wyjątki bywają raz na roki (np wczoraj .. :<)Agon pisze:- macie czasem fazy fazy umysłowe tzw. gonitwę myśli, że potraficie nie spać całą noc, bo nad czymś myślicie?
Od relacji z częscią ludzi na pewno tak.Agon pisze:- cenicie bardziej wiedzę i kompetencje od harmonijnych relacji z ludźmi?
No właśnie, nie da sie tego tak odzielić, nie ma się w życiu nigdy wybory: chcesz wiedzieć czy chcesz być z ludźmi, bo ludzie za wiedzę nie odrzucają a raczej jeszcze bardziej cenią. Uwielbiam wiedzę i ludzi którzy tę moją fascynację podzielaja i mogą wnieść coś do mojego życia i ja do ich, w tej materii.
Tak. Ale też zależy czyje potrzeby.Agon pisze:- odrzucacie innych ludzi swoim zachowaniem, lub izolujecie się gdy coś robicie olewając potrzeby innych?
nopeAgon pisze:- mówicie same do siebie w stresie,
boję się ludzi i ciągle mam paranoje odnośnie ich motywów i myśli.Agon pisze:lub macie podejrzenia co do motywów innych ludzi?.
Jeżeli można było zrobić penicylinę ze spleśniałego chleba, z pewnością da się coś zrobić też z Ciebie.
Re: Jak odróżnić 5 od 9?
Snufkin pisze:Po co w ogóle chcieć dojść w każdej dyskusji do konsensusu ? Eol nie każdy chce być jakąś bezpłciową Dziewiątką. Czasami lepiej się okopać i obstrzeliwać zza krzaka.
To był post stąd(aż dziwne, że Ninque nie uczepiła się Snufkina, mnie się ciągle czepia). Właśnie mnie oświeciło co odróżnia 5 od 9
Zarówno 5 i 9 to typy, które w odróżnieniu od 1 nie mają ciśnienia na narzucenie swojej ideologii innym, a czasem to się bierze stąd że typy te są zbyt mądre, by kierować się jakąś śmieszną ideologią (w przeciwieństwie do 1 nie mają ośrodka myślenia na ostatnim miejscu) i dlatego nie podchodzą zbyt poważnie do dyskusji. Przy czym 5 uwielbiają zdobywać nowe informacje, nawet te niepotrzebne, a 9 pragną harmonii i pokoju itd.
Dlatego różnica między tymi typami będzie taka: 9 będzie starać się załagodzić spór, albo go unikać, ewentualnie obserwować czekając i licząc na to, że w końcu się szczęśliwie zakończy. 5 może mieć podobnie wywalone na ideologię, ale z wrodzonej przekory i potrzeby wiedzy, będzie zaogniać spór, by usłyszeć więcej argumentów, lub będzie obserwować licząc że spór dalej będzie się toczył i usłyszy kolejne ciekawe argumenty.
9 nie mając zdania może zająć stanowisko osoby wygłaszającej tezę, bo wtedy nie ma kłótni, jest ładnie, jest lubiana itd. 5 nie mając zdania może przekornie zająć przeciwne stanowisko (choć tak naprawdę ma wywalone), by starać się obalać tezy przeciwnika i szukać argumentów, negować argumenty itd. - generalnie robić to, co zwykle robi we własnej głowie, tyle że teraz mając asystenta w postaci drugiego człowieka, który przyjmuje dane stanowisko. 5 lubią sam proces myślenia i szukania różnych pomysłów, argumentów, nie interesuje ich tak jak 1 nakłanianie drugiej osoby do jakiejś idei, tylko drenowanie z informacji drugiej osoby. 9 nie lubią niemiłej atmosfery jaką zauważają w czasie dyskusji, a dla 5 nie ma czegoś takiego jak niemiła atmosfera podczas dyskusji - jeśli dyskusja jest ciekawa i argumenty mają jako taki poziom merytoryczny, to dla 5 jest przyjemne.
- czerwony kapturek
- Posty: 22
- Rejestracja: czwartek, 18 czerwca 2015, 12:39
Re: Jak odróżnić 5 od 9?
Może nie całą noc, ale kilka godzin, zdarza się choć teraz próbuję z tym walczyć - nie wysypiam się przez to- macie czasem fazy fazy umysłowe tzw. gonitwę myśli, że potraficie nie spać całą noc, bo nad czymś myślicie?
Trudno powiedzieć, dwa całkiem różne aspekty- cenicie bardziej wiedzę i kompetencje od harmonijnych relacji z ludźmi?
Często, po jakimś czasie ludzie zaczynają mnie irytować- odrzucacie innych ludzi swoim zachowaniem, lub izolujecie się gdy coś robicie olewając potrzeby innych?
Nie zdarza mi się- mówicie same do siebie w stresie,
Z reguły nie ufam ludziom i bywam podejrzliwalub macie podejrzenia co do motywów innych ludzi?
Każdy czasem traci z oczu siebie samego.
Re: Jak odróżnić 5 od 9?
Poniższe punkty wypływają z mojej obserwacji, więc mogą być tak precyzyjne jak te z literatury enneagramowej (proszę o wyrozumiałość
Różnicą jest to, że - nie wykonując żadnej świadomej pracy nad sobą - 5 mają mniejszy problem z mówieniem "nie" aniżeli 9. (aczkolwiek 5 często wycofują się też)
5 o wiele mniej interesują się, co o niej myślą inni - dla 9 opinia ludzi jest wysoko w hierarchii wartości.
5 nie będą chciały pokoju za wszelką cenę - bardziej cenią sobie prawdę, nawet kosztem konfrontacji (odwrotnie u 9).
5 nie są pewne siebie w kontaktach międzyludzkich, 9 radzą sobie zdecydowanie lepiej gdy są w centrum uwagi.
Zarówno 5 i 9 mam wrażenie, mają problem ze swoimi uczuciami - przy czym 5 nie wyrażają ich po prostu, nie mają jakby ich świadomości (naturalna cecha), zaś 9 nie akceptują ich i tłumią je w sobie ny nie urazić innych.
9 są bardziej altruistyczne z natury niż 5.
5 mają potrzebę dyskusji, sporu na ważne tematy (rodzaj intelektualnej gry), 9 natomiast nie są przyzwyczajone do wyrażania swoich poglądów (zwłaszcza jeśli są inne niż rozmówcy)
U obydwu typów istnieje duża potrzeba prywatności, ale u 5 jest ona nieco patologiczna mam wrażenie (sama jestem obserwatorem), 5 bywa odludkiem, 9 raczej nie unika kontaktów społecznych
Różnicą jest to, że - nie wykonując żadnej świadomej pracy nad sobą - 5 mają mniejszy problem z mówieniem "nie" aniżeli 9. (aczkolwiek 5 często wycofują się też)
5 o wiele mniej interesują się, co o niej myślą inni - dla 9 opinia ludzi jest wysoko w hierarchii wartości.
5 nie będą chciały pokoju za wszelką cenę - bardziej cenią sobie prawdę, nawet kosztem konfrontacji (odwrotnie u 9).
5 nie są pewne siebie w kontaktach międzyludzkich, 9 radzą sobie zdecydowanie lepiej gdy są w centrum uwagi.
Zarówno 5 i 9 mam wrażenie, mają problem ze swoimi uczuciami - przy czym 5 nie wyrażają ich po prostu, nie mają jakby ich świadomości (naturalna cecha), zaś 9 nie akceptują ich i tłumią je w sobie ny nie urazić innych.
9 są bardziej altruistyczne z natury niż 5.
5 mają potrzebę dyskusji, sporu na ważne tematy (rodzaj intelektualnej gry), 9 natomiast nie są przyzwyczajone do wyrażania swoich poglądów (zwłaszcza jeśli są inne niż rozmówcy)
U obydwu typów istnieje duża potrzeba prywatności, ale u 5 jest ona nieco patologiczna mam wrażenie (sama jestem obserwatorem), 5 bywa odludkiem, 9 raczej nie unika kontaktów społecznych
Re: Jak odróżnić 5 od 9?
Faktycznie ciężko to odróżnić. Jestem 5 ale opis 9 niemal idealnie do mnie pasuje. Moja siostra jest 9. Jakie są różnice między nami? Hmmm... Jest chyba bardziej flegmatyczna, lubi spać do południa, co dla mnie jest stratą czasu. Choć oboje jesteśmy spokojni i introwertyczni, ona lepiej radzi sobie w relacjach z ludźmi, ma grupę (dość nerdowych) przyjaciół, czego ja nigdy nie miałem. Stereotyp, że piątka jest bardziej intelektualna tu nie pasuje, ona się świetnie uczy i z przedmiotów jak matematyka czy fizyka jest dużo lepsza ode mnie. Bardziej też jest chyba skłonna do intelektualnych sporów, zapewne dlatego, że mam za mało pewności siebie by się z kimkolwiek sprzeczać.
5w4
Re: Jak odróżnić 5 od 9?
E tam Sen jest ważny.lubi spać do południa, co dla mnie jest stratą czasu
papa