#2
Post
autor: Cotta » sobota, 29 listopada 2014, 14:06
Dotyczy: trzech 9 znanych mi z reala - samiczka 9w1 SEI, samczyk 9w? (trudno mi określić skrzydło, ale chyba bardziej w stronę 1) ESE i samczyk 9w1 SEI
Czy w obcowaniu z 9 wyczuwacie ich zupełny brak inicjatywy?
Zupełny nie, ale rzeczywiście mają podobny poziom inicjatywności do mnie (czyli niski), są raczej reaktywne (jak ktoś coś zaproponuje, to podchwycają) niż inicjujące. Ale nie jest to stuprocentową regułą.
Czy znane Wam 9 nie potrafią ustalić jednoznacznego stanowiska w jakiejkolwiek kwestii?
False. Mają swoje zdanie i poglądy. Jest im trudno odmówić, kiedy ktoś czegoś od nich chce, ale nie z powodu braku własnego zdania, tylko dlatego, że boją się, że odmowa przełoży się na problemy w relacji. Jednak na temat różnych spraw mają własne poglądy i normalnie je wyrażają. Np. samczyk SEI jest wegetarianinem i choćby był w stadzie mięsożerców otwarcie krytykujących wegetarianizm, to i tak nie ma wpływu na to, że nie zje mięsa. Samczyk ESE fajnie oponuje, jak się nie zgadza, bo mówi z takim zatroskanym przejęciem "o nie, nie, nie, tak nie można". Samiczka SEI też nie ma problemów, żeby wyrazić, co myśli.
Czy staraja sie stopić z otoczeniem i nie wychylać?
Tak, raczej się nie wychylają (np. nie odzywają się jako pierwsze na zebraniach, nie brylują w towarzystwie, nie chwalą się, nie forsują niczego na siłę, nie zachowują się kontrowersyjnie).
Czy spędzają czas na mało kreatywnch zajęciach, nie próbując szukać ciekawszych rozrywek/zadań?
Na pierwszym miejscu zajmują się obowiązkami (praca, rodzina) - ze względu na to, że mają problemy z odmawianiem, mają tego dużo. Resztę czasu dzielą pomiędzy i zapychacze i ciekawsze rzeczy.
Czy interesują się czymś, zdobywaja wiedzę i nowe umiejętności same z siebie?
Interesują, zdobywają. Samczyk SEI np. interesuje się medytacją, jeździ na różne warsztaty. Kiedyś uprawiał sztuki walki i aktywnie uczestniczył w zawodach. SEIka chętnie robi różne kursy (językowe i inne). ESE systematycznie tropi różne ciekawostki i jest entuzjastą-samoukiem. Jak natrafi na coś, czego chce się nauczyć, to wpada w czasoprzestrzenną dziurę i oddaje się temu niemal bez reszty, zapominając o świecie dookoła.
Nie odbieram Dziewiątek jako nudne. Nudne to są dla mnie osoby, które nie potrafią mówić o niczym innym, jak o tym, ile w ostatni weekend wypiły (jak by porzyganie się w ten weekend różniło się czymś od porzygania się w poprzedni weekend). Nie ma nudniejszych ludzi niż weekendowi imprezowicze (no, może jeszcze fanatycy futbolu i nałogowcy seriali tv są w stanie im dorównać).
W większej grupie Dziewiątki faktycznie "robią za tło", ale jak się nawiąże kontakt 1x1, to się okazuje, że tam, w tym człowieku siedzi ciekawy świat. Dziewiątki po prostu się z tym nie obnoszą, nie rozreklamowują swojego ja całemu światu i nie starają się skupiać na sobie uwagi.
5w4, sp/sx/so, INTJ
LII [Ne, DCNH - CT(H)]
http://www.poomoc.pl/
Życie bywa skomplikowane, więc lepiej się zdrzemnąć.