Typ 9 a osobowość symbiotyczna

Dyskusje na temat typu 9
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Nature
Posty: 37
Rejestracja: piątek, 30 stycznia 2009, 19:35
Lokalizacja: Za daleko

Typ 9 a osobowość symbiotyczna

#1 Post autor: Nature » czwartek, 27 maja 2010, 17:14

Czy wszystkie 9 to osobowości symbiotyczne? Charakterystyka typu 9 kojarzy mi bardzo się z tym typem osobowości...


9w1
Poszukuję drogi idealnej.

Awatar użytkownika
Grin_land
Posty: 2459
Rejestracja: niedziela, 31 maja 2009, 15:51
Enneatyp: Mediator
Lokalizacja: tryb koczowniczy

Re: Typ 9 a osobowość symbiotyczna

#2 Post autor: Grin_land » czwartek, 27 maja 2010, 17:19

podasz może definicję? byłoby łatwiej dyskutować.
Z góry dzięki.
IIIIIIIIIIIIIIIIIII
"infantyle najbardziej ojczą" R25
IIIIIIIIIIIIIIIIIII
Najmądrzejszy Post na Forum-dla 9
IIIIIIIIIIIIIIIIIII
"istnieje strasznie dużo nieaktywnej delikatności, która nie jest niczym innym jak lenistwem, niechęcią do wszelkich kłopotów, zamieszania czy wysiłku"

Awatar użytkownika
Nature
Posty: 37
Rejestracja: piątek, 30 stycznia 2009, 19:35
Lokalizacja: Za daleko

Re: Typ 9 a osobowość symbiotyczna

#3 Post autor: Nature » czwartek, 27 maja 2010, 18:30

http://www.psychologia.net.pl/artykul.php?level=389

Oto link do artykułu na ten temat. Osobowość symbiotyczna jest omówiona zaraz po borderline. Jak dla mnie, to są typowe 9...
9w1
Poszukuję drogi idealnej.

Awatar użytkownika
Zielony smok
VIP
VIP
Posty: 1855
Rejestracja: czwartek, 14 grudnia 2006, 19:17
Enneatyp: Mediator
Lokalizacja: następna stacja...

Re: Typ 9 a osobowość symbiotyczna

#4 Post autor: Zielony smok » czwartek, 27 maja 2010, 20:45

Na niezdrowych poziomach jest lęk przed wzięciem pełnej odpowiedzialności za swoje życie, bo to oznacza 100% odpowiedzialność za określone działania lub ich zaniechanie. A dla ego wygodnie jest zwalić na kogoś, zwłaszcza gdy się coś nie powiedzie.
Dziewiątki mają niedorozwinięty ośrodek działania i czasem międlą podjęcie decyzji w nieskończoność, taki naciskający ceber który przerywa międlenie i zmusza do konkretnej roboty jest dla niektórych błogosławieństwem. Stąd się biorą np. pantoflarze....
9w8 ENFP
Nie dyskutuj z idiotą, bo sprowadzi cię do swojego poziomu i wygra przewagą doświadczenia.
Ps. ( Jestem na dłuuuugim urlopie - nie odpisuję na PW, sorry )

Awatar użytkownika
Mandala
VIP
VIP
Posty: 502
Rejestracja: sobota, 21 czerwca 2008, 10:25
Lokalizacja: Warszawa

Re: Typ 9 a osobowość symbiotyczna

#5 Post autor: Mandala » piątek, 28 maja 2010, 00:21

Zaraz, mówisz, że chłopak, który bardzo starał się być pod moim pantoflem, mimo że nawet nie byłam jego dziewczyną, z dużym prawdopodobieństwem mógł być niezbyt zdrową Dziewiątką? Wow! To byłby pierwszy stwierdzony Dziewiątek wśród moich kolegów (ranga wyżej od znajomych). Nie zastanawiałam się nigdy nad jego typem, ale miał w sobie skłonności do osobowości symbiotycznej, może to stąd się brały. Warte przemyślenia. Na razie miałam okazję więcej poobserwować jedną 9w1, ale zbyt zdrowa, by doszukiwać się u niej skłonności do zaburzeń.
......................................................................... ZŁOTY ŚRODEK!
6 z mocnym wpływem obu skrzydeł - kiedyś nauczę się latać
"Jeśli nie wiesz do jakiego portu zmierzasz, żaden wiatr nie jest ci sprzyjający"

Awatar użytkownika
Nature
Posty: 37
Rejestracja: piątek, 30 stycznia 2009, 19:35
Lokalizacja: Za daleko

Re: Typ 9 a osobowość symbiotyczna

#6 Post autor: Nature » wtorek, 1 czerwca 2010, 23:04

A ja właśnie czytając ten artykuł odkryłam w sobie cechy osobowości symbiotycznej.
Jeśli chodzi o działanie...!
Po prostu ile bym nie chciała, pragnęła czegoś, jak bardzo byłoby to łatwe do zdobycia - nieważne... i tak zawsze mam opór przed nim! Szczególnie jeśli chodzi o sferę damsko-męską. To już w ogóle... nie wiem czym to jest spowodowane, że boję się zrobić ten pierwszy krok naprzód, zaryzykować, NAWET jeśli nie ma przegranej i wiem że ta osoba też coś czuje! To jest dla mnie chore, ale nie wiem jak mam się z tego wyleczyć. To prawda, czasem jakby było pół mnie - chowam swoje pragnienia, żeby nikt ich nie zobaczył, a mówienie o swoich problemach jest dla mnie krępujące. Prawdziwym uznaję powiedzenie "Odważni nie żyją wiecznie, ostrożni nie żyją wcale..." Tylko jak tutaj dokopać się do odwagi Dziewiątki, którą podobno posiada...
Czy ktoś tutaj również przyznaje się do zachowań typowych dla tej osobowości?... Może podzielimy się doświadczeniami...
9w1
Poszukuję drogi idealnej.

tyfus
Posty: 15
Rejestracja: niedziela, 25 października 2009, 02:19

Re: Typ 9 a osobowość symbiotyczna

#7 Post autor: tyfus » piątek, 9 lipca 2010, 23:43

Ano niestety osobowość symbiotyczna pasuje w mojej sprawie jak ulał. To, że z relacjami z matką było coś nie tak i to, że problem zaczyna się od babci, zostało zdiagnozowane przeze mnie dość wcześnie. Trafność opisu przyprawiła mnie jednak o kolejną gęsią skórkę. Kolejną - bo niejedna pojawiła się w trakcie "studiowania" enneagramu. Gdyby człowiek mając lat dwadzieścia wiedział to co teraz...Jakie to niesprawiedliwe, że ludzie tak nam bliscy i jak się wydaje oddani nam bez reszty tak naprawdę naszym kosztem "leczyli" swoje ukryte dramaty. Pochylamy się nad nimi ze współczuciem wiedząc, że tak naprawdę przetrącili nam życie i mamy nadzieję, że nie zrobimy tego samego naszym dzieciom.

Awatar użytkownika
ennea
Posty: 23
Rejestracja: niedziela, 24 października 2010, 14:26
Enneatyp: Mediator
Lokalizacja: Wrocław

Re: Typ 9 a osobowość symbiotyczna

#8 Post autor: ennea » piątek, 29 października 2010, 01:36

Nature pisze:Czy wszystkie 9 to osobowości symbiotyczne? Charakterystyka typu 9 kojarzy mi bardzo się z tym typem osobowości...
moim zdaniem: dziewiątki WCALE nie są symbiotyczne! :twisted: no, może jakieś całkiem, całkiem chore, ale w takie poziomy się nie zagłębiłam
ennea 9w1

Awatar użytkownika
boogi
Pan Admin
Pan Admin
Posty: 5875
Rejestracja: czwartek, 23 października 2008, 22:48
Enneatyp: Perfekcjonista
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Typ 9 a osobowość symbiotyczna

#9 Post autor: boogi » sobota, 13 listopada 2010, 01:52

ennea pisze:
Nature pisze:Czy wszystkie 9 to osobowości symbiotyczne? Charakterystyka typu 9 kojarzy mi bardzo się z tym typem osobowości...
moim zdaniem: dziewiątki WCALE nie są symbiotyczne! :twisted: no, może jakieś całkiem, całkiem chore, ale w takie poziomy się nie zagłębiłam
Bo ponieważ? (argumenty proszę...)
"Jeśli chcesz ze mną rozmawiać, zdefiniuj terminy których używasz."
- Voltaire

>> bardzo dziwny link <<

Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix

Awatar użytkownika
ennea
Posty: 23
Rejestracja: niedziela, 24 października 2010, 14:26
Enneatyp: Mediator
Lokalizacja: Wrocław

Re: Typ 9 a osobowość symbiotyczna

#10 Post autor: ennea » piątek, 29 listopada 2013, 01:52

boogi pisze:
ennea pisze:
Nature pisze:Czy wszystkie 9 to osobowości symbiotyczne? Charakterystyka typu 9 kojarzy mi bardzo się z tym typem osobowości...
moim zdaniem: dziewiątki WCALE nie są symbiotyczne! :twisted: no, może jakieś całkiem, całkiem chore, ale w takie poziomy się nie zagłębiłam
Bo ponieważ? (argumenty proszę...)
bo ponieważ:
idąc za treścią powołanego artykułu osobowość sybmiotyczna to określenie jednego z rodzajów ZABURZEŃ osobowości; pytanie Nature "czy WSZYSTKIE 9tki to osobowości symbiotyczne" można zatem zinterpretować jako pytanie o to, czy WSZYSTKIE 9tki są zaburzone; moja odpowiedź brzmi nie! na pewno nie wszystkie :)
nie prowadzę żadnych szeroko zakrojonych badań; poprzestaję na obserwacjach bliskich i osobistym wnioskowaniu;
jestem 9-tką i nie dostrzegam u siebie opisanych symptomów osobowości symbiotycznej; uważam się za "pełną" osobę, mam swoje zdanie, nie odczuwam potrzeby powoływania się na inną osobę; będąc w dojrzałym wieku mogę się poszczycić sporymi osiągnięciami w karierze zawodowej; z dumą i wzruszeniem wspominam moją wspaniałą Mamę, która w żaden sposób nie dążyła do uzależnienia mnie od siebie, a wręcz przeciwnie, wspierała w dążeniu do samodzielności i samostanowienia szanując moje pomysły i decyzje;
jak opisują Riso i Hudson możemy znajdować się w różnych stanach emocjonalnych - stabilnych (zdrowych) i zaburzonych (chorych); może i niestabilne emocjonalnie 9-tki mają tendencje do przyjmowania cech osobowości symiotycznej ale przecież nie WSZYSTKIE one w te stany popadają; za to każdy z nas, od 1-ek po 9-tki, może się rozwijać podejmując działania prowadzące do uzyskania stabilności emocjonalnej - jak? - w kierunku wskazywanym przez enneagram :)
ennea 9w1

Awatar użytkownika
Ninque
Posty: 1297
Rejestracja: niedziela, 15 lipca 2012, 22:20
Lokalizacja: Kraków

Re: Typ 9 a osobowość symbiotyczna

#11 Post autor: Ninque » poniedziałek, 31 marca 2014, 13:08

Też nie czuję się jakoś bardzo symbiotyczna, wręcz staram sie odcinać. I we wszystkich opisach 9 jakie czytam denerwuje mnie to, ze jets napisane, iż 9 zapominaja o swoich potrzebach i skupiaja sie na innnych zamiast na sobie :evil:
Jeżeli można było zrobić penicylinę ze spleśniałego chleba, z pewnością da się coś zrobić też z Ciebie.

Awatar użytkownika
Ninque
Posty: 1297
Rejestracja: niedziela, 15 lipca 2012, 22:20
Lokalizacja: Kraków

Re: Typ 9 a osobowość symbiotyczna

#12 Post autor: Ninque » wtorek, 1 kwietnia 2014, 20:55

Sory, że post pod postem ale UPDATE: zauwazam u siebie cechu osobowosci symbiotycznej, ale tylko wybrani mogą doswiadczyć owego mego zachowania, no i dodatkowo mam wrazenie, iż nie jest to męcząca dla nich strasznie odmiana.
Jeżeli można było zrobić penicylinę ze spleśniałego chleba, z pewnością da się coś zrobić też z Ciebie.

Awatar użytkownika
Venus w Raku
VIP
VIP
Posty: 1058
Rejestracja: środa, 23 września 2009, 10:08
Enneatyp: Perfekcjonista

Re: Typ 9 a osobowość symbiotyczna

#13 Post autor: Venus w Raku » czwartek, 3 kwietnia 2014, 07:18

Osobowość symbiotyczna czuje silny związek z bliską osobą. Jest uległa, emaptyczna i opiekuńcza w sensie pomiziamy się i buzi, buzi, ale jak są poważne problemy życiowe, to lepiej niech druga osoba się tym zajmie.

Trudno mi powiedzieć, czy 9, to osobowość symbiotyczna. Raczej bardziej symbiotyczne wydają mi się 2, 4 lub fobiczna 6. Enneagramowa Dziewiątka wydaje się typem, który sobie olewa wszystko i wszystkich. Nie ma żadnych silnych emocji wewnętrznie, ani nie okazuje silnych emocji zewnrznie, bo jedynie chodzi jej o własną wygodę, a więc nie ruszanie się z kanapy. Wszystko jest do zaakceptowania i jest fajne, tak długo jak Dziewiątki to nie rusza.... z kanapy. Raczej 9 w nic nie angażuje się silnie. I chce mieć tylko święty spokój dla siebie i nie mieć nic wspólnego z życiem i z otoczeniem. Enneagram przecież mówi, że 9 jest osobą, która stawia opór aktywności.

Trudno mi nawet przypisać jakiś typ psychologiczny dla enneagramowej 9, bo psychologia jeszcze nie odkryła czegoś takiego: "Kompletnie sobie olewam wszystko." A Ennagram przedstawia Dziewiątki jako kompletny luzik, któremu nie zależy na niczym i na nikim. W moim pojęciu nie ma takich ludzi, ale Enneagram przedstwia 9 jako lenia, który nabrał wody do konewki, bo miał zamiar podlać kwiatki na balkonie, ale w między czasie zapomiał o tym i położył się zmęczony na kanapie przed TV. Przepraszam, ale tak Enneagram przedstwaia Dziewiątki. Lenistwo umysłowe i fizyczne, prokrastynacja i niechlujstwo. Dla pocieszenia podam, ze żaden typ w Enneagramie nie jest oszczędzony, a najgorzej mają Szóstki, bo są bezpośrednio obarczone paranoją, która w psychologii oznacza poważne zaburzenie psychiczne i zerwanie związku z rzeczywistością.

Czy osobowość symbiotyczna ma coś wspólnego z Enneatypem 9, to ja nie wiem. Każdy z nas jest w pewnym stopniu symbiotyczny, bo zależy nam na dobrych stosunkach z innymi ludźmi. Akurat enneagramowa 9 nie wydaje mi się typem symbiotycznym w dosłownym znaczeniu, bo to jest przywilej Dwójek.

Jest test jak odróżnić osobowość symbiotyczną od niesybiotycznej. Jak odczuwasz lęk lub panikę, kiedy bliscy ludzie zostawiają cię samemu sobie i zajmują się swoimi sprawami, to jesteś osobą symbiotyczną, a jak odczuwasz ulgę jak inni ludzie dają ci spokój, to nie jesteś osobą symbiotyczną.
1w9, 6w5, sp/sx

Awatar użytkownika
Ninque
Posty: 1297
Rejestracja: niedziela, 15 lipca 2012, 22:20
Lokalizacja: Kraków

Re: Typ 9 a osobowość symbiotyczna

#14 Post autor: Ninque » czwartek, 3 kwietnia 2014, 07:58

Venus brzmisz jakbyś jedyne co przeczytała o 9 to był jakis dwuzdaniowy humorystyczny tekścik. mogłabym Ci tu powysyłac cytaty z opisów ale idę do szkoły i nie mam czasu.
Jeżeli można było zrobić penicylinę ze spleśniałego chleba, z pewnością da się coś zrobić też z Ciebie.

Awatar użytkownika
Venus w Raku
VIP
VIP
Posty: 1058
Rejestracja: środa, 23 września 2009, 10:08
Enneatyp: Perfekcjonista

Re: Typ 9 a osobowość symbiotyczna

#15 Post autor: Venus w Raku » czwartek, 3 kwietnia 2014, 12:03

Ninque pisze:Venus brzmisz jakbyś jedyne co przeczytała o 9 to był jakis dwuzdaniowy humorystyczny tekścik. mogłabym Ci tu powysyłac cytaty z opisów ale idę do szkoły i nie mam czasu.
Nie gniewaj się na mnie. Nauczyciele enneagramowi uważają 9 za zgadzającego się ze wszystkim i ulegającemgo innym lenia. Nie jest to mój wymysł, ale wynika to z teorii Enneagramu. Uważam, że mam większy szacunek dla Dziewiątek niż nauczyciele Enneagramu. Enneagram nic dobrego nie pisze o żadnym typie, bo Enneagram jest oparty na zaburzeniach psychicznych. Możesz mi przytaczać cytaty z opisów, ale ja znam całą literaturę enneagramową i autorzy utrzymują, że 9 jest wycofanym i unikającym rywalizacji z innymi leniem. Bo jak nawet fizycznie się stara, to jest mentalnym leniem. Tak mówią eksperci od Enneagramu.
1w9, 6w5, sp/sx

ODPOWIEDZ