Z kim 9 tworzy udany związek?
Z kim 9 tworzy udany związek?
Jako 9w1 myślę ,że największe szanse na zdrowy udany związek 9 ma z 3 lub 6 (łatwo przejmuje ich cechy).
Za wielka zaletę u 9 uważam bezkonfliktowość, i dostrzeganie że często kłótnia nie jest warta tyle sił. Mówię w odniesieniu do 3, która ma tendencje do robienia mnóstwa rzeczy bez zastanowienia i konflikt gotowy. Tak więc 9 jest dla niej dobra, bo będzie wspierać 3 w działaniach i nie będzie się spierać, bo to nie ma sensu.
Mnie osobiście zawsze pociągały kobiety typu 3(zdobywcy) Jako 9 jestem leniw, a nikt tak mnie nie zmotywuje do działania jak 3. Zdobywanie zdobywcy(zdobywczyni właściwie) to jedna z nie wielu rzeczy których wiem że chce:)
PS Jako 9 myślę, że nie ma się co dużo rozpisywać, bo innym 9 nie będzie się chciało czytać - ach te 9-tki:)
Za wielka zaletę u 9 uważam bezkonfliktowość, i dostrzeganie że często kłótnia nie jest warta tyle sił. Mówię w odniesieniu do 3, która ma tendencje do robienia mnóstwa rzeczy bez zastanowienia i konflikt gotowy. Tak więc 9 jest dla niej dobra, bo będzie wspierać 3 w działaniach i nie będzie się spierać, bo to nie ma sensu.
Mnie osobiście zawsze pociągały kobiety typu 3(zdobywcy) Jako 9 jestem leniw, a nikt tak mnie nie zmotywuje do działania jak 3. Zdobywanie zdobywcy(zdobywczyni właściwie) to jedna z nie wielu rzeczy których wiem że chce:)
PS Jako 9 myślę, że nie ma się co dużo rozpisywać, bo innym 9 nie będzie się chciało czytać - ach te 9-tki:)
Ostatnio zmieniony sobota, 15 grudnia 2007, 17:58 przez salsero, łącznie zmieniany 1 raz.
9w1 lub 9w8 22l. zdobyć zdobywczynie...
Może i ciut nie na temat, ale uważam, że najmniej dogadałyby się z jedynką. Ja jako ten typ nie potrafię zaakceptować bardzo denerwujących mnie cech dziewiątek, i już. I raczej to się nie zmieni.
Jak na ironię mam dwóch przyjaciół dziewiątki. Nie cierpię ich nieasertywności, częstego braku czegokolwiek do powiedzenia czy uległości, ale to są jedyne "zgrzyty" (w cudzysłowie, bo nasze sprzeczki wyglądają tak, że ja mówię, a one milczą i przytakują słowami "masz rację, powinienem/powinnam się zmienić"), które między nami dochodzą, i które nie zdarzają się aż tak często.
Jak na ironię mam dwóch przyjaciół dziewiątki. Nie cierpię ich nieasertywności, częstego braku czegokolwiek do powiedzenia czy uległości, ale to są jedyne "zgrzyty" (w cudzysłowie, bo nasze sprzeczki wyglądają tak, że ja mówię, a one milczą i przytakują słowami "masz rację, powinienem/powinnam się zmienić"), które między nami dochodzą, i które nie zdarzają się aż tak często.
6w5, IEI
Oj, nie proś dziewiątki o asertywność w nachalny sposób bo zacznie robić wszystko wbrew tobie
Ja ostatnio dobrze dogaduję się w związku z dwójka Być może siódemkowe "zlewanie wszystkiego" było by tez dobrą podwalina pod miłą sielankę. Trójka natomiast to nie typ dla mnie ponieważ nie lubię fałszu - a znam trójkowe kłamstwa z autopsji. O jedynce myślę że wprowadzałaby zbyt nerwową atmosferę
Ja ostatnio dobrze dogaduję się w związku z dwójka Być może siódemkowe "zlewanie wszystkiego" było by tez dobrą podwalina pod miłą sielankę. Trójka natomiast to nie typ dla mnie ponieważ nie lubię fałszu - a znam trójkowe kłamstwa z autopsji. O jedynce myślę że wprowadzałaby zbyt nerwową atmosferę
9 w 1
- Amelia
- Posty: 75
- Rejestracja: poniedziałek, 17 grudnia 2007, 22:00
- Lokalizacja: Z planety zwanej Ziemia
9ka jako osoba ugodowa i bezkonfliktowa powinna dogadzac sie z kazdym. Przyciaga swoja osoba szczegolnie 3ki.. Jako typ potrzebujacy stalej dawki energii polecam 2 czyli dawce... Wzajemna empatia tworzy niezapomnianą i wyjatkowa niewerbalną więż, dana para rozumie sie bez słów
Zwiazek ze zdrową 4 tez polecam,4ka dostarcza niezbednych emocji i milosci potrzebnej do zycia dziewiątce.
Dwie 9ki sie ze soba wzajemnie wyczerpuja, brak rozmowy o problemach sprawia iz buduja miedzy soba niewidoczny mur ktory niekiedy zasłania ich wzajemnie i dzieli...
zasada jest prosta biorcy powinni byc z dawcami by energia mogla przeplywac i by byla równowaga:)
Zycie z przeciwieństwami naprawde jest ciekawe i pouczajace, zaczynasz inaczej widzieć swiat..
Zwiazek ze zdrową 4 tez polecam,4ka dostarcza niezbednych emocji i milosci potrzebnej do zycia dziewiątce.
Dwie 9ki sie ze soba wzajemnie wyczerpuja, brak rozmowy o problemach sprawia iz buduja miedzy soba niewidoczny mur ktory niekiedy zasłania ich wzajemnie i dzieli...
zasada jest prosta biorcy powinni byc z dawcami by energia mogla przeplywac i by byla równowaga:)
Zycie z przeciwieństwami naprawde jest ciekawe i pouczajace, zaczynasz inaczej widzieć swiat..
-
- Posty: 10
- Rejestracja: środa, 26 grudnia 2007, 13:57
- Lokalizacja: Warszawa
-
- Posty: 10
- Rejestracja: środa, 26 grudnia 2007, 13:57
- Lokalizacja: Warszawa
Jeśli istnieje zdrowa czwórka to jestem w niebieAmelia pisze:istnieje coś takiego jak zdrowa 4ka?
tak:) czasem sie zdarzaja...ze skrzydelkiem w 5...są bardziej zrównowazone i maja mniej jazd emocjonalnych 5kowe skrzydlo czyni je tymbardziej ciekawe w poznaniu...
A tak poważnie, może dla dziewiątek sposób działania czwórek jest niezdrowy, a czwórce jest ze sobą dobrze nieważne czy się nazwie zdrową czy nie.
9w8
- Zielony smok
- VIP
- Posty: 1855
- Rejestracja: czwartek, 14 grudnia 2006, 19:17
- Enneatyp: Mediator
- Lokalizacja: następna stacja...
....doświadczeń zeńskoczwórkowych miałem sporo, bo mialem opinię jednostki ciekawej, a do takich lgną Czworki. Co dla Dziewiątki jest spokojem, dla Czworki jest nudą, co dla Czwórki jest przeżywaniem życia, dla Dziewiątki taplaniem się w we własnym emocjonalnym sosie i robienie z igły wideł.
9w8 ENFP
Nie dyskutuj z idiotą, bo sprowadzi cię do swojego poziomu i wygra przewagą doświadczenia.
Ps. ( Jestem na dłuuuugim urlopie - nie odpisuję na PW, sorry )
Nie dyskutuj z idiotą, bo sprowadzi cię do swojego poziomu i wygra przewagą doświadczenia.
Ps. ( Jestem na dłuuuugim urlopie - nie odpisuję na PW, sorry )
- Amelia
- Posty: 75
- Rejestracja: poniedziałek, 17 grudnia 2007, 22:00
- Lokalizacja: Z planety zwanej Ziemia
Byłam w związku z 9.Pierwsze 1,5roku wszystko się wspaniale układało. Idealnie się do mnie dopasował, "wchłaniając" sie we mnie całkowicie.Po 3latach jednostronnego przepływu energii, wyssał ją ze mnie całkowicie i zostawił. Ja poczulam się jak zużyta bateria i musialam się długo ładować by powrócić do równowagi.
Nie mam nic do 9tek, znając enneagram,siebie oraz specyfikę swojego typu może można sie nauczyć właściwego przepływu energii...
9ka potrafi bardzo wspierac i dotrzymywać Ci towarzystwa,być przy Tobie, kochac za dwoje....
Lecz dla 5ki może byc za bardzo narzucająca się..z czasem mało wyrazista i bardzo przewidywalna wtym co za chwile powie... :/
Nie mam nic do 9tek, znając enneagram,siebie oraz specyfikę swojego typu może można sie nauczyć właściwego przepływu energii...
9ka potrafi bardzo wspierac i dotrzymywać Ci towarzystwa,być przy Tobie, kochac za dwoje....
Lecz dla 5ki może byc za bardzo narzucająca się..z czasem mało wyrazista i bardzo przewidywalna wtym co za chwile powie... :/
a co sadzicie o zwiazku 9 z 8? Moj partner to 8 i nie najlepiej nam sie uklada... wlasnie przez to ze ja odkladam swoje potrzeby na dalszy plan, a jemu jakos nie spieszy sie z tym by samemu o mnie zadbac. Ja nie umiem komunikowac mu swoich potrzeb, on chcialby zebym jasno je okreslala i najlepiej mowila wprost czego oczekuje, a to sprawia mi niestety problem bo nie umiem tak bezposrednio wymagac.
Nie klocimy sie ale mamy czasem takie "ciche dni"... on jest bardzo uparty, ale ja rowniez, wiec gdy juz naprawde nie chce mu ustopic to zaczynamy sie licytowac kto dluzej wytrzyma.
Czuje sie zmeczona tym zwiazkiem mimo ze trwa zaledwie pol roku.
Moje potrzeby nie sa zauwazane, ja nie umiem sie o nie wyklocac i mam pretensje do niego ze nie zachowuje sie tak jak moglby gdyby naprawde mu zalezalo. Mam tez duze poczucie niesprawiedliwosci - dlaczego on nie potrafi oszalec dla mnie z milosci? a przynajmniej nie w takim stopniu jak ja dla niego? Czuje sie niedoceniana, mimo ze ciagle slysze czule wyznania z jego strony. Za duzo slow, za malo czynow...
Nie klocimy sie ale mamy czasem takie "ciche dni"... on jest bardzo uparty, ale ja rowniez, wiec gdy juz naprawde nie chce mu ustopic to zaczynamy sie licytowac kto dluzej wytrzyma.
Czuje sie zmeczona tym zwiazkiem mimo ze trwa zaledwie pol roku.
Moje potrzeby nie sa zauwazane, ja nie umiem sie o nie wyklocac i mam pretensje do niego ze nie zachowuje sie tak jak moglby gdyby naprawde mu zalezalo. Mam tez duze poczucie niesprawiedliwosci - dlaczego on nie potrafi oszalec dla mnie z milosci? a przynajmniej nie w takim stopniu jak ja dla niego? Czuje sie niedoceniana, mimo ze ciagle slysze czule wyznania z jego strony. Za duzo slow, za malo czynow...
9w1
Z mojego punktu widzenia tak, ale pod warunkiem, że dana piątka nie jest typem logicznym.paranoid_android2 pisze:A nie z 5 przypadkiem? Bo dla mnie 9 to bardzo ciekawy materiał na potencjalnego partnera więc ciekawe czy to działa w 2 stronę.
Ano, dziewiątki w wysysaniu nie mają sobie równychAmelia pisze:Po 3latach jednostronnego przepływu energii, wyssał ją ze mnie całkowicie i zostawił.
Mam za sobą takie doświadczenie. Długo ze sobą nie wytrzymaliśmy. Mnie drażniła jej skłonność do przesady i to, że nie potrafiła zrozumieć, że oprócz szczerości jest jeszcze wyczucie taktu. ESTp da się lubić, gdy się widzi je od czasu do czasu. Na co dzień jest strasznie upierdliwe.enigmatic pisze:a co sadzicie o zwiazku 9 z 8?
A teoria mówi, że:
Jestem od niedawna w związku z 6w5 ISFj, więc będę mógł sprawdzić prawdziwość powyższego osobiście ;]Para Sześć-Dziewięć jest najczęściej spotykaną parą i najbardziej stabilną. Wszyscy, którzy widzą tą parę, zakładają, że pozostanie ona na zawsze nierozerwalna.
"Próżnowanie jest początkiem wszelkiej psychologii." F. Nietzsche
hm...
Ja mam takie pytanie...na ile 9 decyduje z kim chce byc, a na ile ta druga osoba o tym przesadza...po pierwsze...po drugie mialem romans z dwoma 9...ktore byly kolejno z 5,7...a jeszcze z 3 innymi flirtowalem...powiem wiecej, w jednej z nich zakochalem sie na zaboj...natomiast kiedy wszytkie z nich pytalem o strach, wybuchaly placzem...wszystkie!!!
Majac tak skomplikowana nature o olbrzymim temperamencie seksualnym 9 pozostaja z bardzo zdeterminowanymi osobami...albo uwodza jednostki slabsze, jak modliszki...
Reasumujac...uwielbiam byc uwodzony przez 9....ale byc z kims takim...nie wiem:)
Majac tak skomplikowana nature o olbrzymim temperamencie seksualnym 9 pozostaja z bardzo zdeterminowanymi osobami...albo uwodza jednostki slabsze, jak modliszki...
Reasumujac...uwielbiam byc uwodzony przez 9....ale byc z kims takim...nie wiem:)