jesteście zawsze twardogłowe i logiczne? bo do mnie to bardzo nie pasuje, mój ośrodek emocji pracuje wspólnie z ośrodkiem myślenia i działania by lepiej zrozumieć ludzi i przez to postawić na swoim

jednak wskazują na pewien poziom twardogłowatości.Sorqua pisze:lepiej zrozumieć ludzi i przez to postawić na swoim
Kapar pisze:ja spotkałem sięz innymi przenośnymi znaczeniami twardogłowości, np jako zacietrzewienie. twoje ostatnie słowajednak wskazują na pewien poziom twardogłowatości.Sorqua pisze:lepiej zrozumieć ludzi i przez to postawić na swoim
niby metaforycznie jestem twardogłowy ale w sumie bardziej dosłownie. poszedłem niedawno do lekarza od oczu, bo mam lekki zanik pola widzenia i zbyt duże ciśnienie w gałkach ocznych, więc zapytali mnie o różne okazje kiedy pierdyknąłem w coś głową. więc jak wymieniłem te najpoważniejsze okazje, to lekarz się zdziwił, że nigdy mi nie przeskanowali głowy na urazy no i stwierdził, że muszę mieć twardą głowę ;p
oficjalnie mam coś z głową za dużo waliłem głową o ścianę, nie nosiłem kasku na rowerze albo dostawałem po gębie
Kiedyś byłam bardzo wybuchowa, w czasach szkolnych potrafiłam jechać po bandzie jak coś mnie wkurzyło. Kiedyś np. na kolonii tacy kolesie zrobili pilota w pokoju i w sumie nie było wiadomo, czy nas też nie okradli. Oczywiście to miał być taki durny podryw z ich strony ale wtedy tego tak nie odebrałam. Dla mnie to było wejście na moje terytorium i wpadłam w szał. Musiałam śmiesznie wyglądać jak wrzeszczałam na nich i wydawałam im polecenia, że natychmiast mają tam iść, posprzątać i zaraz dzwonię po policjęSorqua pisze:jak jest u was ósemki
jesteście zawsze twardogłowe i logiczne? bo do mnie to bardzo nie pasuje, mój ośrodek emocji pracuje wspólnie z ośrodkiem myślenia i działania by lepiej zrozumieć ludzi i przez to postawić na swoim