Idealny Partner dla ósemki?
- hippiee
- Posty: 182
- Rejestracja: piątek, 30 sierpnia 2013, 15:55
- Enneatyp: Entuzjasta
- Lokalizacja: Trochę tu, trochę tam... ;)
Idealny Partner dla ósemki?
Przejrzałam pokrótce spis wątków na podforum ósemkowym i nie ujrzałam tego tematu więc uznałam, że warto stworzyć takowy.
Tak jak wyżej, jakie artybuty, cechy powinna posiadać druga połówka ósemki? Z jakimi innymi typami enneagramowymi czujecie się dobrze i jesteście w stanie stworzyć udany związek? Czekam na wasze historie, przemyślenia.
Tak jak wyżej, jakie artybuty, cechy powinna posiadać druga połówka ósemki? Z jakimi innymi typami enneagramowymi czujecie się dobrze i jesteście w stanie stworzyć udany związek? Czekam na wasze historie, przemyślenia.
7w6, 4 PRO, IEE, sp/so
Re: Idealny Partner dla ósemki?
Zdecydowanie ósemka
Mój partner musi być tak samo silny i pewny siebie jak ja żebym go szanowała
Mój partner musi być tak samo silny i pewny siebie jak ja żebym go szanowała
Re: Idealny Partner dla ósemki?
Kwestia priorytetów chyba. Zależy, czy dla Ósemki ważniejsze jest, by jej partner dorównywał jej siłą, był równie niezależny i samodzielny co ona, czy też woli kogoś "słabszego", kim mogłaby się w jakiś sposób opiekować, realizować się przy nim/niej w roli ochroniarza czy kogo tam. Ale też chętnie usłyszę, co Ósemki mają na ten temat do powiedzenia.
dwietrzecie
sx/so
EII-Fi | DCN{H}
Until we have seen someone's darkness, we don't really know who they are.
Until we have forgiven someone's darkness, we don't really know what love is.
Marianne Williamson
sx/so
EII-Fi | DCN{H}
Until we have seen someone's darkness, we don't really know who they are.
Until we have forgiven someone's darkness, we don't really know what love is.
Marianne Williamson
Re: Idealny Partner dla ósemki?
Ależ ósemki też się sobą opiekują wzajemnie i ochraniają Tworzą mocną drużynę przeciwko reszcie
Mój partner ósemka ceni we mnie moją niezależność, intelekt, zaradność i to, że może mi ufać całkowicie. Wiem, że nie znosi nieporadnych kotków, które trzeba za rękę prowadzić. Cholernie go takie laski irytują.
Mimo to mnie ochrania czasem w pewnych sytuacjach...chociaż nie musi tego robić Ja też go chronię....chociaż nie muszę
Jeśli ja lub on powiemy coś co drugą stronę urazi to od razu to naprawiamy. Nie unosimy się honorem, w ten sposób dbamy właśnie o drugą osobę.
Mój partner ósemka ceni we mnie moją niezależność, intelekt, zaradność i to, że może mi ufać całkowicie. Wiem, że nie znosi nieporadnych kotków, które trzeba za rękę prowadzić. Cholernie go takie laski irytują.
Mimo to mnie ochrania czasem w pewnych sytuacjach...chociaż nie musi tego robić Ja też go chronię....chociaż nie muszę
Jeśli ja lub on powiemy coś co drugą stronę urazi to od razu to naprawiamy. Nie unosimy się honorem, w ten sposób dbamy właśnie o drugą osobę.
- Kapar
- VIP
- Posty: 2333
- Rejestracja: czwartek, 21 sierpnia 2008, 13:15
- Enneatyp: Szef
- Lokalizacja: DownUnder
- Kontakt:
Re: Idealny Partner dla ósemki?
Po kolejnym zwiazku wiem, że najlepsza partnerka byłaby Òsemka. Problem w tym, że właśnie wiele Ósemkowych pań woli pantoflarzy albo takie trochę cioty... Większość pań Osiem właśnie jest w takich nadipiekuńczych/kontrolujacych relacjach z męskimi cipkami z tego conwidzę wokół siebie.
Trudno więc znaleźć pania Osemke do zwiazku.
Trudno więc znaleźć pania Osemke do zwiazku.
Możemy pogadać tu https://t.me/joinchat/aHxHU7go8yQ4MmRl
Odnajdziesz mnie na rozstajach dróg. Sprawcy podobno wracają
po śladach swych, a gdy wrócisz tu, gdzie czas w zdumieniu przystanął
to nie mów nic. Już nie ty, nie ja. Inna już rzeka tam płynie.
Odnajdziesz mnie na rozstajach dróg. Sprawcy podobno wracają
po śladach swych, a gdy wrócisz tu, gdzie czas w zdumieniu przystanął
to nie mów nic. Już nie ty, nie ja. Inna już rzeka tam płynie.
Re: Idealny Partner dla ósemki?
Kapar...a wiesz, że coś w tym jest.
Kiedyś też miałam pantoflarzy...ostatecznie jednak dojrzałam, uświadomiłam sobie, że ja nie jestem w stanie szanować takiego partnera. A ja chcę szanować swojego faceta! Ale on musi mi imponować, być w czymś dobry. Ba! Powinien być w czymś lepszy ode mnie i to coś musi być dla mnie czymś istotnym. Musi mnie czymś zagiąć!
Jestem pierwszy raz z ósemką w związku. Mój partner imponuje mi przede wszystkim intelektem, swoją wiedzą, odwagą i determinacją. Nigdy się nie zdarzyło żeby on powiedział, że czegoś nie potrafi, nie wie jak zrobić, że nie da rady. Nigdy nie ma fochów, nigdy nie ma depresji - te słowa nie istnieją dla niego.
Żadnego mężczyzny tak nie szanowałam jak szanuję mojego Szefa. Innym facetom przeszkadzało, że jestem niezależna, pewna siebie. Czuli się przez to gorsi. W ten sposób okazywali przede mną swoją słabość, kompleksy. Szef nie czuje się gorszy. Nie musi umniejszać zalet swojej partnerki żeby poczuć się lepszy. On zna swoją wartość i jednocześnie potrafi być dumny, że ma taką partnerkę.
Jestem pewna, że znajdziesz swoją ósemkę Szukaj jej wśród bardziej dojrzałych, zdrowych ósemek
Kiedyś też miałam pantoflarzy...ostatecznie jednak dojrzałam, uświadomiłam sobie, że ja nie jestem w stanie szanować takiego partnera. A ja chcę szanować swojego faceta! Ale on musi mi imponować, być w czymś dobry. Ba! Powinien być w czymś lepszy ode mnie i to coś musi być dla mnie czymś istotnym. Musi mnie czymś zagiąć!
Jestem pierwszy raz z ósemką w związku. Mój partner imponuje mi przede wszystkim intelektem, swoją wiedzą, odwagą i determinacją. Nigdy się nie zdarzyło żeby on powiedział, że czegoś nie potrafi, nie wie jak zrobić, że nie da rady. Nigdy nie ma fochów, nigdy nie ma depresji - te słowa nie istnieją dla niego.
Żadnego mężczyzny tak nie szanowałam jak szanuję mojego Szefa. Innym facetom przeszkadzało, że jestem niezależna, pewna siebie. Czuli się przez to gorsi. W ten sposób okazywali przede mną swoją słabość, kompleksy. Szef nie czuje się gorszy. Nie musi umniejszać zalet swojej partnerki żeby poczuć się lepszy. On zna swoją wartość i jednocześnie potrafi być dumny, że ma taką partnerkę.
Jestem pewna, że znajdziesz swoją ósemkę Szukaj jej wśród bardziej dojrzałych, zdrowych ósemek
Re: Idealny Partner dla ósemki?
brzmi jak niezdrowa 8Zyfika pisze:. Nigdy się nie zdarzyło żeby on powiedział, że czegoś nie potrafi, nie wie jak zrobić, że nie da rady. Nigdy nie ma fochów, nigdy nie ma depresji - te słowa nie istnieją dla niego.
Jeżeli można było zrobić penicylinę ze spleśniałego chleba, z pewnością da się coś zrobić też z Ciebie.
Re: Idealny Partner dla ósemki?
E też taki jestem co nie znaczy że się uważam za silną osobowość xD Po prostu okazywanie słabości jest niemęskie, nie tylko 8 tak robią, bez przesady.
5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)
ILI - Ni, DCNH - CT(H)
Re: Idealny Partner dla ósemki?
Widać, że Zyfka kompletnie nie ma pojęcia o 8kowych mechanizmach obronnych. Jak ten 8mek dalej będzie z siebie robił takiego męskotura, to kiedyś nie pójdzie do lekarza (bo tylko słabi mają problemy) i zejdzie na zawał.
Znałem jednego 8ka, chodził ze mną do gimnazjum. Gdy byłem w liceum, dowiedziałem się że się powiesił, bo miał jakieś problemy, ale nikomu o nich nie mówił, bo zgrywał twardziela. I nie był wcale agresywny, był agresywny wtedy kiedy trzeba, umiał bronić słabszych itp. ale zabiło go kreowanie wizerunku twardziela. Po prostu.
I nie, nie był 3. Był 8. 3 mogą kreować wizerunek, ale zdają sobie sprawę, że to ściema i po cichutku by nikt nie wiedział pójdą do jakiegoś specjalisty, uzyskają od kogoś pomoc. Natomiast 8 oszukują same siebie i to jest najgorsze. Szczególnie męskie 8.
Znałem jednego 8ka, chodził ze mną do gimnazjum. Gdy byłem w liceum, dowiedziałem się że się powiesił, bo miał jakieś problemy, ale nikomu o nich nie mówił, bo zgrywał twardziela. I nie był wcale agresywny, był agresywny wtedy kiedy trzeba, umiał bronić słabszych itp. ale zabiło go kreowanie wizerunku twardziela. Po prostu.
I nie, nie był 3. Był 8. 3 mogą kreować wizerunek, ale zdają sobie sprawę, że to ściema i po cichutku by nikt nie wiedział pójdą do jakiegoś specjalisty, uzyskają od kogoś pomoc. Natomiast 8 oszukują same siebie i to jest najgorsze. Szczególnie męskie 8.
Re: Idealny Partner dla ósemki?
Nikt nie zrozumie Ósemki tak dobrze, jak druga Ósemka, więc mogą dać sobie to, czego obie chcą - pytanie tylko, czy to zawsze jest to, czego faktycznie potrzebują.
dwietrzecie
sx/so
EII-Fi | DCN{H}
Until we have seen someone's darkness, we don't really know who they are.
Until we have forgiven someone's darkness, we don't really know what love is.
Marianne Williamson
sx/so
EII-Fi | DCN{H}
Until we have seen someone's darkness, we don't really know who they are.
Until we have forgiven someone's darkness, we don't really know what love is.
Marianne Williamson
- Kapar
- VIP
- Posty: 2333
- Rejestracja: czwartek, 21 sierpnia 2008, 13:15
- Enneatyp: Szef
- Lokalizacja: DownUnder
- Kontakt:
Re: Idealny Partner dla ósemki?
Bardzo dobre pytanie Intan. Ósemki mogą być tak niezależne, dawać sobie np swobodę, której potrzebują, że po jakimś dłuższym czasie mogą się zorientować, że nie mają wiele wspólnego albo nie potrafią się wesprzeć. Taką relację niezależnych silnych osobowości właśnie widziałem. Zrobili sobie dziecko aby coś ich łączyło ale rzecz jasna, to niewiele zmieniło.
Myślę, że jedynie Ósemka mogłaby spełnić moje wymagania w łóżku oraz w kwestii spędzania wolnego czasu, bo niekażdy umie dotrzymać kroku. Z drugiej strony myślę, że problemem mogłoby być rozwiązywanie konfliktów oraz okazywanie uczuć.
Myślę, że jedynie Ósemka mogłaby spełnić moje wymagania w łóżku oraz w kwestii spędzania wolnego czasu, bo niekażdy umie dotrzymać kroku. Z drugiej strony myślę, że problemem mogłoby być rozwiązywanie konfliktów oraz okazywanie uczuć.
Możemy pogadać tu https://t.me/joinchat/aHxHU7go8yQ4MmRl
Odnajdziesz mnie na rozstajach dróg. Sprawcy podobno wracają
po śladach swych, a gdy wrócisz tu, gdzie czas w zdumieniu przystanął
to nie mów nic. Już nie ty, nie ja. Inna już rzeka tam płynie.
Odnajdziesz mnie na rozstajach dróg. Sprawcy podobno wracają
po śladach swych, a gdy wrócisz tu, gdzie czas w zdumieniu przystanął
to nie mów nic. Już nie ty, nie ja. Inna już rzeka tam płynie.
Re: Idealny Partner dla ósemki?
Yyy z ciekawości opowiedz nam szerzej o tych swoich zainteresowaniach.Kapar pisze:Myślę, że jedynie Ósemka mogłaby spełnić moje wymagania w łóżku oraz w kwestii spędzania wolnego czasu, bo niekażdy umie dotrzymać kroku.
5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)
ILI - Ni, DCNH - CT(H)
Re: Idealny Partner dla ósemki?
Ten temat zaczyna mi przypominać tamten o oświeconych Dziewiątkach, tyle tylko, że tutaj oświecone i najlepsiejsze są Ósemki.
Uważam, że idealnym partnerem dla Ósemki jest ona sama. 8 sama sobie jest sterem, żeglarzem i okrętem. Kobieta 8 użyje dildo, mężczyzna 8 użyje ręki. 8 są samowystarczalne i przepotężne. Nie potrzebują drugiej istoty ludzkiej, gdyż są doskonałością samą w sobie - esencją siły i mocy w jednym ciele, są dualami samych siebie i temu tak dobrze radzą sobie w życiu.
Ktoś tak doskonale i permanentnie niezależny jak 8 nie potrzebuje nikogo poza sobą w swoim zajebistym życiu.
Uważam, że idealnym partnerem dla Ósemki jest ona sama. 8 sama sobie jest sterem, żeglarzem i okrętem. Kobieta 8 użyje dildo, mężczyzna 8 użyje ręki. 8 są samowystarczalne i przepotężne. Nie potrzebują drugiej istoty ludzkiej, gdyż są doskonałością samą w sobie - esencją siły i mocy w jednym ciele, są dualami samych siebie i temu tak dobrze radzą sobie w życiu.
Ktoś tak doskonale i permanentnie niezależny jak 8 nie potrzebuje nikogo poza sobą w swoim zajebistym życiu.
Re: Idealny Partner dla ósemki?
Buahahaha ale o co Tobie chodzi Agon? Poczułeś się gorszy bo kogoś chwalę i nie jesteś to Ty ? ... sam musisz sobie z tym poradzić
Ninque tak w sumie to jesteśmy oboje chorzy Mój facet myśli, że jest Szatanem i planuje mnie zabić, złożyć samemu sobie w ofierze, a następnie spalić mnie na stosie i wystrzelić moje prochy armatą do nieba
A ja jestem psychotyczną nimfomanką i sadystką. Ponadto planuję popełnić samobójstwo
Intan
no właśnie to jest powód dlaczego tu piszę. Jest pewna rzecz, która stanowi problem do rozwiązania dla nas. I nie chodzi o okazywanie uczuć bo akurat te sobie okazujemy bardzo ale o zamknięcie w sobie.
Ninque tak w sumie to jesteśmy oboje chorzy Mój facet myśli, że jest Szatanem i planuje mnie zabić, złożyć samemu sobie w ofierze, a następnie spalić mnie na stosie i wystrzelić moje prochy armatą do nieba
A ja jestem psychotyczną nimfomanką i sadystką. Ponadto planuję popełnić samobójstwo
Intan
no właśnie to jest powód dlaczego tu piszę. Jest pewna rzecz, która stanowi problem do rozwiązania dla nas. I nie chodzi o okazywanie uczuć bo akurat te sobie okazujemy bardzo ale o zamknięcie w sobie.
Ostatnio zmieniony niedziela, 31 stycznia 2016, 19:07 przez Zyfika, łącznie zmieniany 1 raz.
- hippiee
- Posty: 182
- Rejestracja: piątek, 30 sierpnia 2013, 15:55
- Enneatyp: Entuzjasta
- Lokalizacja: Trochę tu, trochę tam... ;)
Re: Idealny Partner dla ósemki?
Więc mam rozumieć, że inne typy na dłuższą metę będą tylko ograniczać ósemkę i po dłuższym czasie będzie się ona dusić w związku?
Tak się składa, że ja będąc siódemką jestem w związku z ósemkiem (dokładnie 8w7) i muszę stwierdzić, że jest to mój najdłuższy i najlepszy związek jaki miałam ( I to samo powie on). Jesteśmy dla siebie coś w rodzaju bratnich duszy, rozumiemy się większości bez słów, dajemy sobie wystarczająco przestrzeni, potrafimy się zająć samym sobą i generalnie się dopełniamy. Nuda w naszym związku nie ma prawa bytu co dla mnie jest dość istnotną sprawą jako siódemki. Może i jestem lekkoduchem i niekiedy to się kłóci z ósemkowym ''twardym stąpaniem po ziemi'' ale właśnie to mnie bardzo w mojej ósemce podoba i to też mi daje kopa i dużo motywacji, żeby inicjować jakieś sprawy, realizować swoje plany i je pomyślnie finalizować A On potrafi się przy mnie wyluzować i też dobrze bawić. Generalnie obydwoje czerpiemy z życia pełnymi garściami i jeśli trzeba wspieramy się nawzajem. Jak już dochodziło do jakiejkolwiek różnicy zdań to szukaliśmy czasu by na spokojnie to rozwiązać bez krzyków i nerwów. Ale generalnie za sobą mamy tylko jedną poważną kłótnię, która jeszcze bardziej nas do siebie zbliżyła.
Na forum siódemkowym była właśnie mowa, że najlepszymi partnerami dla nas mogą się okazać 1, 5 i właśnie 8. Więc dziwi mnie fakt, że wy ósemki lepiej czujecie się z samymi sobą niż innymi typami... Zwłaszcza, że każdy inny typ też na swój sposób potrafi pokazywać swoją siłę a nie że od razu są słabsze i bardziej ciotowate od ósemek.
Tak się składa, że ja będąc siódemką jestem w związku z ósemkiem (dokładnie 8w7) i muszę stwierdzić, że jest to mój najdłuższy i najlepszy związek jaki miałam ( I to samo powie on). Jesteśmy dla siebie coś w rodzaju bratnich duszy, rozumiemy się większości bez słów, dajemy sobie wystarczająco przestrzeni, potrafimy się zająć samym sobą i generalnie się dopełniamy. Nuda w naszym związku nie ma prawa bytu co dla mnie jest dość istnotną sprawą jako siódemki. Może i jestem lekkoduchem i niekiedy to się kłóci z ósemkowym ''twardym stąpaniem po ziemi'' ale właśnie to mnie bardzo w mojej ósemce podoba i to też mi daje kopa i dużo motywacji, żeby inicjować jakieś sprawy, realizować swoje plany i je pomyślnie finalizować A On potrafi się przy mnie wyluzować i też dobrze bawić. Generalnie obydwoje czerpiemy z życia pełnymi garściami i jeśli trzeba wspieramy się nawzajem. Jak już dochodziło do jakiejkolwiek różnicy zdań to szukaliśmy czasu by na spokojnie to rozwiązać bez krzyków i nerwów. Ale generalnie za sobą mamy tylko jedną poważną kłótnię, która jeszcze bardziej nas do siebie zbliżyła.
Na forum siódemkowym była właśnie mowa, że najlepszymi partnerami dla nas mogą się okazać 1, 5 i właśnie 8. Więc dziwi mnie fakt, że wy ósemki lepiej czujecie się z samymi sobą niż innymi typami... Zwłaszcza, że każdy inny typ też na swój sposób potrafi pokazywać swoją siłę a nie że od razu są słabsze i bardziej ciotowate od ósemek.
7w6, 4 PRO, IEE, sp/so