8w7 vs 8w9 - Riso&Hudson

Dyskusje na temat typu 8
Wiadomość
Autor
Pablo
Posty: 1892
Rejestracja: piątek, 11 stycznia 2008, 00:12
Enneatyp: Szef

8w7 vs 8w9 - Riso&Hudson

#1 Post autor: Pablo » niedziela, 3 maja 2009, 23:14

GŁÓWNE PODTYPY ÓSEMEK

inny opis skrzydeł znajduje się również w temacie 8w7 vs 8w9 [mindheart.org] /boogi

Ósemka ze skrzydłem Siódemki: Oportunista

Cechy Siódemki i Ósemki wzmacniają się wzajemnie, prowadząc do powstania bardzo agresywnego podtypu. Ósemki ze skrzydłem Siódemki są najbardziej asertywnymi podtypami osobowości, ponieważ oba ich komponenty są agresywne: Ósemki poprzez swoje dążenie do siły i autonomii, Siódemki — w wyniku dążenia do zdobywania dóbr materialnych i doświadczeń życiowych. Osoby takie są zwykle bardziej bezpośrednie, realistyczne i ekstrawertyczne niż Ósemki ze skrzydłem Dziewiątki, a także wykazują większą spójność w tworzeniu swojego wizerunku. W pracy zachowują się zwykle tak samo jak w domu, nie różnią się też stosunkiem do poszczególnych ludzi. Ósemki ze skrzydłem Dziewiątki cechuje także realistyczne podejście do życia. Nie wahają się przed wyrażaniem tego, co myślą i czują. Są ludźmi czynu i czują pociąg do czynnego działania w swoim środowisku oraz wśród otaczających je ludzi. Wśród znanych ludzi prezentujących ten podtyp znajdują się: Michaił Gorbaczow, Franklin Delano Roosevclt, Lyndon Johnson, Grigorij I. Gurdżijew, Lee Iacocca, Donald Trump, Henry Kissinger, Richard Burton, Sean Connery, Harvey Keitel, Barbara Walters, Ann Richards, Bella Abzug, Ernest Hemin-gway, Norman Mailer, Frank Sinatra, Mikę Wallace, Bette Davis, Roseanne, Leona Helmsley, Muhammad Ali, Arystoteles Onassis, Richard Wagner, John DeLorean, Al Capone, Ferdinand Marcos, Józef Stalin, Mao Tse Tung, Muammar Kaddafi, Idi Amin i wielebny Jimjones.
Zdrowi ludzie prezentujący ten podtyp są wysoce ekstrawertyczni, aktywni i pełni energii, łączący bystry umysł Siódemek z typową dla Ósemek wizją praktycznych rozwiązań. Prawie zawsze przejmują inicjatywę, niezależnie, czy mowa o interesach, czy związkach miłosnych, działając z klasą i będąc pewnymi sukcesu. Ósemki ze skrzydłem Siódemki są przedsiębiorcze i chętnie angażują się w różne projekty. Są prawdopodobnie najbardziej niezależnym podtypem i zwykle nie interesuje ich praca z innymi, o ile nie zwiększy ona ich niezależności. Charyzma zdrowych Ósemek łączy się z typową dla zdrowych Siódemek zdolnością cieszenia się z życia, co daje typ osoby komunikatywnej, przyciągającej innych i angażującej otoczenie w swoje plany. Osoby takie lubią skłaniać ludzi, by sami się rozwijali. Ósemki ze skrzydłem Siódemki żyją i dzielą się swoimi doświadczeniami z wielkim entuzjazmem. Wykazują wielką wewnętrzną siłę i wytrzymałość psychiczną, co pozwala im wpływać na swoje środowisko, a czasami nawet na historię. Ich wielkoduszność w praktyczny sposób koncentruje się na zapewnianiu dobrobytu innym.
Przeciętni ludzie należący do tego podtypu są bardzo zainteresowani siłą i doświadczeniem, które to cechy wzmacniają się wzajemnie. Osoby takie mają dobry zmysł handlowy, a z racji swojej ekstrawersji dysponują też ogromnymi zasobami energii, która ujawnia się w pracy,
[brak dalszej części]

thx to ZS&Pablo, wydzielone z wątku Dynamika Ósemek wg Riso&Hudsona



Mirabelka
Posty: 14
Rejestracja: środa, 5 maja 2010, 10:37

Re: 8w7 vs. 8w9 - Riso Hudson

#2 Post autor: Mirabelka » środa, 5 maja 2010, 10:51

A jak to w praktyce wygląda? Jaka są zasadnicze różnice w zachowaniu i sposobie bycia 8w7 i 8w9. Z tego co ja zauważyłam, to ósemki ze skrzydłem 7 są bardziej wygadane, mówią dużo i szybko, czasami wręcz nie dadzą komuś skończyć wypowiedzi tylko się wtrącają. Mają też ogólnie większą łatwość ubierania swoich emocji w słowa niż te ze skrzydłem 9. A jak wy sądzicie?

Awatar użytkownika
Kapar
VIP
VIP
Posty: 2333
Rejestracja: czwartek, 21 sierpnia 2008, 13:15
Enneatyp: Szef
Lokalizacja: DownUnder
Kontakt:

Re: 8w7 vs. 8w9 - Riso Hudson

#3 Post autor: Kapar » środa, 5 maja 2010, 12:17

Coś w tym jest co piszesz... może są lepiej wygadane, potęguje to skrzydło 7 - siódemki mają dominujący intelekt.
8w7 są bardziej gwałtowne, więc przerywają, jadaczka im się może nie zamykać i szybko nawijają... a potem nagle zamieniają się w Obserwatora i potrafią milczeć jak kamień.
Jeśli chodzi o umiejętność wyrażania emocji to nie wiem. Emocje nie są domeną u żadnego ze skrzydeł możliwych dla ósemki, więc teoretycznie trudno powiedzieć, z doświadczenia też nie umiem.
Możemy pogadać tu https://t.me/joinchat/aHxHU7go8yQ4MmRl

Odnajdziesz mnie na rozstajach dróg. Sprawcy podobno wracają
po śladach swych, a gdy wrócisz tu, gdzie czas w zdumieniu przystanął
to nie mów nic. Już nie ty, nie ja. Inna już rzeka tam płynie.

Pablo
Posty: 1892
Rejestracja: piątek, 11 stycznia 2008, 00:12
Enneatyp: Szef

Re: 8w7 vs. 8w9 - Riso Hudson

#4 Post autor: Pablo » piątek, 21 maja 2010, 00:21

Porównać mogę trochę siebie, mojego prezesa (też 8w9) i 8w7 moją ex. superiorke.

Tamto 8w7 jak ktoś gada z nią o jakimś przedsięwzięciu w pracy to jak widzi że ktoś ma inny pogląd i uczestniczyć w tym będzie to się zapienia i od razu wali kontrargumenty jakby była wszechwiedząca jak dzieciak nie umiejący spojrzeć na coś z innej perspektywy :roll: dla odmiany ja na przykład trochę rozważam bo może dowiem się czegoś czego nie wiem dodatkowo ale jezeli uznam że ktoś gada głupoty to obstawiam przy swoim i tyle. Żreć się nie muszę, robię swoje. Tamta woli się pokłócić nawet z prezesem a potem jak dostanie od niego opierdol to czuje się wielce przegrana, zamyka się wtedy i rezygnuje - to jest śmieszne :lol: mam wrażenie jakby uważała się za całą radę nadzorczą i za szefową całej firmy będąc w niej tylko kierownikiem działu. Działa mi tym czasem na nerwy. 8w9 inaczej trochę działa, zdajesz sobie sprawę z tego że w głównej mierze zależy to nie tyle od ciebie co jak to wyźsi będą postrzegać i tak czy siak za łby się z nimi nie bierzesz bo po co sobie karniaki strzelać? Będzie jak będzie - potrafię zwalić odpowiedzialność za głupotę na 2 osobę - dostał radę zrobił po swojemu dobra, jego sprawa.
Sposób bycia - w porównaniu z tą 8w7 to hmmm..... jesteśmy temperamentami dość podobni, podobnie gestykulujemy, podobnie szybko gadamy, ale ja jakoś mniej ogólnie, nawet przy swoich. Bo muszę trochę zebrać myśli w czaszce, jak z kimś gadam to nie kieruję od razu rozmowy gdzie mi sie podoba tylko podtrzymuje temat i raczej szukam wspólnych punktów, a potem zmieniam na inny - taki rodzaj współgrania, takie mniej dominatywne to jest (oczywiście porównując nadal podtypy). Fakt że ona nie jest jednym przykładem 8w7 który jakby to ująć... ogólnie ma więcej wiedzy o życiu, jest mądrym i sprytnym człowiekiem. Na pewno po części dlatego że jest prawie 10 lat ode mnie starsza. Jeszcze inna rzecz - jak się tego typu ludziom coś nie spodoba to albo zmieniają temat rozmowy albo otwarcie powiedzą co myślą i zmienią temat. ja robię inaczej. Na przykład jest u mnie w robocie babka która się kumpluje z kimś z kim ja nie mam ochoty zbytnio gadać, powiedzmy że ani mnie ten ktoś nie ziębi ani grzeje. Ale ta osoba nawija o tym kimś mając wrażenie że nie masz nic przeciwko. A ty w ten sposób zdobywasz informacje na przykład co się w firmie dzieje nie musząc łazić i przesłuchiwać innych bo kumple sobie o tym gadają a ja się kumpluję powiedzmy z 30% ludzi z firmy - mam stały dopływ informacji a straciłbym to jakbym dał tej osobie do zrozumienia "daj spokój nie chce mi się słuchać o twoich kolegach/koleżankach" bo 50% informacji jest dla mnie bezużyteczne ale za to drugie 50% się przyda

8w7 nie lubi drętwej atmosfery i zbytniego spokoju. Lubi gadki spotkania na przerwach żeby sobie pogadać i pożartować. 8w9 z kolei nie lubi bitew między ludźmi kiedy ma uczucie że do tej paczki przynależy, jest koleżeńskie i pomocne, potrafi godzić skłócone strony, też lubi sobie pogadać ale z węższą grupą osób niż 8w7 - z grupą staranniej dobraną.

Co do emocji opisałem je bliżej w temacie Dursona na HP

Awatar użytkownika
Allodola
Posty: 24
Rejestracja: poniedziałek, 16 sierpnia 2010, 00:57
Enneatyp: Szef
Kontakt:

Re: 8w7 vs. 8w9 - Riso Hudson

#5 Post autor: Allodola » środa, 18 sierpnia 2010, 22:22

Też dla porównania: ja (8w9) i znajomy (8w7)
On: nieprzeciętnie inteligentny, wygadany, czarujący, ale też agresywny werbalnie i święcie przekonany, że jego racja jest jedna i święta. Egoizm, egotyzm, egocentryzm. Ujmujący, jeśli chce, z ogromnym temperamentem i siłą przebicia, dusza towarzystwa, ale też typ, który zawsze musi postawić na swoim, nie da nikomu myśli do kończyć i tak długo będzie udowadniał swoją rację, do póki druga osoba się nie podda (z reguły już dla świętego spokoju :wink: ). Jednocześnie przez to ma tendencje socjopatyczne, jest zawzięty, uparty i jak raz coś sobie ubzdura, to nie ma zmiłuj (przykład - wracam z pracy, szłam na późniejszą zmianę, więc miałam czas rano się troszkę "odstawić", spotykam go wracając, na co on patrząc na mnie, pyta, z kim byłam na randce. I to jest koniec dyskusji - do końca życia nie uwierzy, że byłam w pracy, ponieważ miał już własną teorię, koniec), 8w7 negatywne i zaburzone, o co przy tym typie nie trudno.

O sobie mogę powiedzieć mniej, bo uważam swoją opinię za nieobiektywną. Na pewno jestem bardziej otwarta i nie tak konfrontacyjna - działam raczej z ukrycia, wolę suchą obserwację i zbieranie informacji, które mogą się przydać później, nie usztywniam się do ludzi i potrafię zmienić o nich początkową opinię, jeśli mam do tego podstawy. Relacje z ludźmi do takie pakowanie asów do rękawa, ale zajść mi później za skórę... Co do większego domatorstwa i skłonności do izolacji - muszę się zgodzić. Sama mam nerwicę wegetatywną i stany depresyjne. Na szczęście osoby, które mnie otaczają (myślę o najbliższych przyjaciółkach i rodzinie) natychmiast to wychwytują i zajmują się mną wtedy jak dzieckiem. Możliwe, że to przez opiekę wykształciła się u mnie ta trochę mniej agresywna ósemka i skrzydło dziewiątki - jednak otoczenie nas kształtuje, a wiem, że był okres, kiedy miałam ogromne predyspozycje do skierowania się bardziej w stronę 8w7

Czyli ambicja, potrzeba konfrontacji, pewna energia, dynamika, sposób bycia, potrzeba błyszczenia w towarzystwie, upór - to są cechy które na pewno z kolegą 8w7 mam wspólne. Mam wrażenie, że największe różnice są właśnie w środowiskach, w jakich się obracamy i w tym, jak został ukształtowany nasz światopogląd i co za tym idzie - inaczej wykorzystujemy swoje atuty.
it's the end of the world as we know it (and I feel fine)

8w9 i naprawdę mam serdecznie gdzieś co kto o tym sądzi

Awatar użytkownika
skurczserca
Posty: 40
Rejestracja: czwartek, 4 listopada 2010, 23:22

Re: 8w7 vs. 8w9 - Riso Hudson

#6 Post autor: skurczserca » czwartek, 4 listopada 2010, 23:55

Wg mnie bardzo istotną różnicą jest właśnie kwestia otwarcie - 8w7 ma większe tendencje do wyrzucania rzeczy na wierzch, rozwiązywania problemu zanim nadejdzie, 8w9 prędzej ukryje się w sobie, nie będzie motać, ale łatwiej jej wycofać się z otwartej konfrontacji. Wobec tego mimo że oba charaktery są ("jungowsko") ekstrawertyczne, to jednak 8w9 zdecydowanie na pograniczu intro i ekstrawersji. Zależy do kogo, zależy na czym jej zależy.

Tym samym - jeśli 8w7 obserwuje, to natychmiast jej intuicja analizuje wnioski z obserwacji i wrzuca je w rozmowę, ale też intelektualnie przedtem oszacuje jak ubrać je w słowa (ale już zabraknie intelektu żeby się zastanowić czy warto być tak otwartym! :mrgreen: ). Natomiast 8w9 obserwuje, intuicyjnie ocenia, ale dwa razy pomyśli zanim to powie. Często - jeśli w jej opinii nie warto - zachowa dla siebie. I jest w tym cholernie bezwzględna. brr... i pomyśleć że jedno i drugie to ósemeczki :lol:



PS. Ponieważ to mój pierwszy post witam na forum i równocześnie proszę moderatorów o przymrużenie oka na mój nick i obopólne uznanie, że nie jest to rażący wulgaryzm, a jedynie dosadne, właściwie dla ósemki postawienie własnej identyfikacji w sekwencji czarno-białej. Z góry dziękuję.

Palmolive
Posty: 7
Rejestracja: czwartek, 9 lutego 2012, 19:05
Enneatyp: Szef

Re: 8w7 vs. 8w9 - Riso Hudson

#7 Post autor: Palmolive » czwartek, 9 lutego 2012, 20:34

Ja jestem 8w7 i wiele rzeczy jest zgodnie z moim charakterem. Jednak może się tak zdarzyć, że w czasie rozmowy w jakimś konkretnym otoczeniu ta osoba nie bedzie brała udziału w niej. Będzie słuchała i obserwowała. Po czym drwiącym śmiechem bedzie szydzić.
"Życie jest jedno nieważne ile trwa."

8w7

ODPOWIEDZ