Sposób pisania
Postanowiłam dodać coś od siebie, ale tak mnie zestresowaliście, że będę pisać ten post pół godziny i uważać na każde słowo i przecinek (jak nie ja)
No więć:
-wielokropek - używam często i chętnie, może nawet zbyt często,
- drugim moim ulubionym znakiem jest "..."
- mam wrażenie, że często piszę chaotycznie, bez ładu i składu, mam awersje do przycisku 'podgląd', dlatego zmieniam swoje posty po kilka razy. Poza tym rzadko kiedy udaje mi utrwalić w formie pisemnej, to co mi chodzi po głowie, co złości mnie niemiłosiernie, dlatego też dawno porzuciłam pisanie wierszy, opowiadań, pamiętników, co też mnie wkurza bo chciałabym ale nie umiem :/
- przez internet i gg pogłębia się mój analfabetyzm dlatego internetowy słownik języka polskiego stał sie moim przyjacielem
- emotikonek używam, choć te forumowe są nieszczególnie piękne, oczywiście co za dużo to niezdrowo, a zapychanie wypowiedzi emotami wydaje się infantylne
- zanczek taki oto: ' :> ' to po prostu uśmiech, tylko taki bardziej zadziorny i stosuję go, kiedy nudzi mi się ' ' , to tak w ramach sprostowania
- piszę często dość niechlujnie czyli nazwy własne z małej litery, brak przecinków w odpowiednich miejscach itp
- pasuje mi opis introwertyków przytoczony przez ktośtama
- niecierpię pisać swojego imienia i nicków z dużej litery
cdn
No więć:
-wielokropek - używam często i chętnie, może nawet zbyt często,
- drugim moim ulubionym znakiem jest "..."
- mam wrażenie, że często piszę chaotycznie, bez ładu i składu, mam awersje do przycisku 'podgląd', dlatego zmieniam swoje posty po kilka razy. Poza tym rzadko kiedy udaje mi utrwalić w formie pisemnej, to co mi chodzi po głowie, co złości mnie niemiłosiernie, dlatego też dawno porzuciłam pisanie wierszy, opowiadań, pamiętników, co też mnie wkurza bo chciałabym ale nie umiem :/
- przez internet i gg pogłębia się mój analfabetyzm dlatego internetowy słownik języka polskiego stał sie moim przyjacielem
- emotikonek używam, choć te forumowe są nieszczególnie piękne, oczywiście co za dużo to niezdrowo, a zapychanie wypowiedzi emotami wydaje się infantylne
- zanczek taki oto: ' :> ' to po prostu uśmiech, tylko taki bardziej zadziorny i stosuję go, kiedy nudzi mi się ' ' , to tak w ramach sprostowania
- piszę często dość niechlujnie czyli nazwy własne z małej litery, brak przecinków w odpowiednich miejscach itp
- pasuje mi opis introwertyków przytoczony przez ktośtama
- niecierpię pisać swojego imienia i nicków z dużej litery
cdn
Ostatnio zmieniony wtorek, 27 marca 2007, 11:05 przez nutshell, łącznie zmieniany 1 raz.
6w5 / INFj
*Jeśli chcesz wiedzieć, czym jest granfalon
Spróbuj obrać ze skórki bańkę mydlaną*
*Jeśli chcesz wiedzieć, czym jest granfalon
Spróbuj obrać ze skórki bańkę mydlaną*
Re: ...
Ja staram się pisać poprawnie i tak żeby całość miała sens. Używam dużo wielokropków, a emotek to zależy od tematu - jeśli jest luźny albo ja mam dobry humor, to używam sporo (czasem wydaje mi się, że za dużo). Zawsze piszę "Ci", "Tobie" oraz nicki itp. z wielkiej litery. Staram się nie robić błędów - czasem potrafię poprawiać posta po dodaniu tylko dlatego, że gdzieś brakuje ogonka albo coś Ale czasem mi się nie chce.
arturoos: nie ma sprawy ja poprawie błędy
arturoos: nie ma sprawy ja poprawie błędy
5w4
-
- Posty: 47
- Rejestracja: niedziela, 1 kwietnia 2007, 16:47
- Lokalizacja: z ciemnej strony Księżyca
a ja pisze jak widać - tylko dlatego ze brak mi czasu i mie się nic nie chce (ból zatok, ból zatok)
\teorie były dwie: że pisze się oficjalnie lub próbując naśladować mowę. ja piszę dokdnie tak jak lecą myśli w moim mózgu (technika szybkiego pisania wymagana, a mimo to używam backspace z częstotliwością ok. co 10 znaków, może częściej, może rzadziej)
generalnie mam bzika na punkcie poprawnej polszczyzny (gdy piszę lub mówię, ale przy pisaniu jestem bardziej wścibska) i jednocześnie często naginam jej zasady by ubarwić własne wypowiedzi. wariacje takie jak "no, I Kant" lub "Nietzschego nie rozumiesz" są na porządku dziennym, nie tylko w mixach z nazwiskami. ogólnie wariacjami (od pewnego gatunku muzycznego polegającego na zmianie pewnego konkretnego tematu na różniste sposoby, bez powtarzania go jak jest w rondzie - pokrótce rzecz ujmując) nazywam to co robię z językiem polskim (bo tylko ten język obsługuję niemal poprawnie).
potrafię spędzić kilka godzin nad korektą tekstu - nieważne czy mojego czy czyjegoś.
jeśli chodzi o odruchy, to zwykle stawiam po trzy znaki: ///???!!! itede (no właśnie tak piszę skróty), a entery po każdym akapicie, czyli fragmencie mojej wypowiedzi mówiącej na jeden temat (jak widać).
a piszę różne rzeczy: wiersze i prozę, wypracowania, formularze, maile, posty, rozmowy na gg czy innych komunikatorach, notatki... etcetera
ogólnie rzecz biorąc najczęściej wybieram coś, co można ubrać w formę - nawet jeśli jest ona chaotyczna
w mowie potocznej jak i w piśmie nie używam wulgaryzmów oraz zawsze staram się by wypowiedzi moje były zrozumiałe dla odbiorcy (dososowuję poziom w razie potrzeby), czasem z jakimś sprytnym neologicznym lub innym gro-słownym haczykiem (metafora). rzadko kiedy mówię o sobie, chyba że gadam dla gadania. w przeciwnym razie krążę tematycznie po całym wszechświecie.
no i moje wypowiedzi często są niekrótkie
na tyle starczy
\teorie były dwie: że pisze się oficjalnie lub próbując naśladować mowę. ja piszę dokdnie tak jak lecą myśli w moim mózgu (technika szybkiego pisania wymagana, a mimo to używam backspace z częstotliwością ok. co 10 znaków, może częściej, może rzadziej)
generalnie mam bzika na punkcie poprawnej polszczyzny (gdy piszę lub mówię, ale przy pisaniu jestem bardziej wścibska) i jednocześnie często naginam jej zasady by ubarwić własne wypowiedzi. wariacje takie jak "no, I Kant" lub "Nietzschego nie rozumiesz" są na porządku dziennym, nie tylko w mixach z nazwiskami. ogólnie wariacjami (od pewnego gatunku muzycznego polegającego na zmianie pewnego konkretnego tematu na różniste sposoby, bez powtarzania go jak jest w rondzie - pokrótce rzecz ujmując) nazywam to co robię z językiem polskim (bo tylko ten język obsługuję niemal poprawnie).
potrafię spędzić kilka godzin nad korektą tekstu - nieważne czy mojego czy czyjegoś.
jeśli chodzi o odruchy, to zwykle stawiam po trzy znaki: ///???!!! itede (no właśnie tak piszę skróty), a entery po każdym akapicie, czyli fragmencie mojej wypowiedzi mówiącej na jeden temat (jak widać).
a piszę różne rzeczy: wiersze i prozę, wypracowania, formularze, maile, posty, rozmowy na gg czy innych komunikatorach, notatki... etcetera
ogólnie rzecz biorąc najczęściej wybieram coś, co można ubrać w formę - nawet jeśli jest ona chaotyczna
w mowie potocznej jak i w piśmie nie używam wulgaryzmów oraz zawsze staram się by wypowiedzi moje były zrozumiałe dla odbiorcy (dososowuję poziom w razie potrzeby), czasem z jakimś sprytnym neologicznym lub innym gro-słownym haczykiem (metafora). rzadko kiedy mówię o sobie, chyba że gadam dla gadania. w przeciwnym razie krążę tematycznie po całym wszechświecie.
no i moje wypowiedzi często są niekrótkie
na tyle starczy
5w4 - całkiem nowa i zielona
ja naduzywam wielokropkow...to juz chyba nalog...(wydaje mi sie, ze maja one u mnie odzwierciedlac westchnienie, glebszy oddech lub zamyslenie...? sam nie wiem)
nie uzywam polskich liter i pisze malymi literami ci, tobie, ciebie itd...co moze byc odbierane jako brak szacunku, a tak wcale nie jest, problem sprawia mi uzywanie shift i alt bo nie mam jednej dloni...
no dobra, jestem leniwa swinia i nie chce mi sie ich uzywac i przeszkadzaloby mi to w szybkim pisaniu, a pisze naprawde szybko
uzywam entera jak widac bez zadnej reguly
czesto mam ochote sobie zaklnac w poscie, ale zawsze sie ugryze w palce, choc nie ukrywam, ze byloby mi znacznie latwiej wyrazic emocje a innym lepiej je zrozumiec...
nie uzywam polskich liter i pisze malymi literami ci, tobie, ciebie itd...co moze byc odbierane jako brak szacunku, a tak wcale nie jest, problem sprawia mi uzywanie shift i alt bo nie mam jednej dloni...
no dobra, jestem leniwa swinia i nie chce mi sie ich uzywac i przeszkadzaloby mi to w szybkim pisaniu, a pisze naprawde szybko
uzywam entera jak widac bez zadnej reguly
czesto mam ochote sobie zaklnac w poscie, ale zawsze sie ugryze w palce, choc nie ukrywam, ze byloby mi znacznie latwiej wyrazic emocje a innym lepiej je zrozumiec...
8w7, INTJ 'inventor'
-
- Posty: 657
- Rejestracja: poniedziałek, 6 listopada 2006, 13:44
nutshell pisze: piszę często dość niechlujnie czyli nazwy własne z małej litery, brak przecinków w odpowiednich miejscach itp
nie to ze niecierpie ale nie przywiązuje do tego wagi. i nie zwracam Uwagi i nigdy nie traktuje tego jako brak szacunku. i przecinków tez nie pamiętam nigdyniecierpię pisać swojego imienia i nicków z dużej litery
właśnie pisałam ze tez tak mammam wrażenie, że często piszę chaotycznie, bez ładu i składu,
ja nie znosze takiego czegos - kojarzy mi sie z takimi szczeniakami tak samo jak pisanie FalKą JeSt JeeEaA!!!Leila pisze:wariacje takie jak "no, I Kant" lub "Nietzschego nie rozumiesz" są na porządku dziennym, nie tylko w mixach z nazwiskami.
czasami tak. ale rzeczywiście !! wulgaryzm użyty prawidłowo np dla wzmocnienia wypowiedzi jest ok. i hyba za to nei powinno sie wyrzucać i z tego co wiem na innych forach sie nei wyrzuca:)exiled pisze:czesto mam ochote sobie zaklnac w poscie, ale zawsze sie ugryze w palce, choc nie ukrywam, ze byloby mi znacznie latwiej wyrazic emocje a innym lepiej je zrozumiec...
Ostatnio zmieniony wtorek, 3 kwietnia 2007, 17:13 przez kama, łącznie zmieniany 1 raz.
7w8
wróciłam
wróciłam
Tak tylko przypomnę:kama pisze:wulgaryzm użyty prawidłowo np dla wzmocnienia wypowiedzi jest ok. i hyba za to nei powinno sie wyrzucać i z tego co wiem na innych forach sie nei wyrzuca:)
Dziękuję za uwagę.10. Zabronione jest:
c. niekulturalne zachowanie:
- obrażanie innych użytkowników forum na wszelaki sposób.
- nadmierne stosowanie przekleństw oraz słów/zwrotów uznanych powszechnie za obraźliwe.
Podczas srogiej zimy zrozumiałem, że we mnie jest niezwyciężone lato.
4w5, ISFp.
4w5, ISFp.
- Kimondo
- Posty: 1599
- Rejestracja: niedziela, 25 marca 2007, 17:21
- Enneatyp: Mediator
- Lokalizacja: Spaghettiland
- Kontakt:
10. Zabronione jest:
c. niekulturalne zachowanie:
- obrażanie innych użytkowników forum na wszelaki sposób.
- nadmierne stosowanie przekleństw oraz słów/zwrotów uznanych powszechnie za obraźliwe. [/quote]
słowo nadmierne sugeruje nam pewną dozwoloną ilość konstruktywnych użyć wulgaryzmow na tym forum. Regulamin ma na myśli oczywiście użycie ich jako "przecinkow", czy tez jako "co drugiego słowa". A jeśli nazwę kogoś rajfurem to będzie to ubarwienie języka chyba.
Ps. Proszę o uprzejmie nie nazywanie nikogo małym krętaczem.
c. niekulturalne zachowanie:
- obrażanie innych użytkowników forum na wszelaki sposób.
- nadmierne stosowanie przekleństw oraz słów/zwrotów uznanych powszechnie za obraźliwe. [/quote]
słowo nadmierne sugeruje nam pewną dozwoloną ilość konstruktywnych użyć wulgaryzmow na tym forum. Regulamin ma na myśli oczywiście użycie ich jako "przecinkow", czy tez jako "co drugiego słowa". A jeśli nazwę kogoś rajfurem to będzie to ubarwienie języka chyba.
Ps. Proszę o uprzejmie nie nazywanie nikogo małym krętaczem.
Ani sukces, ani porażka nie są czymś, czego można doświadczyć z dnia na dzień. Porażkę powodują drobne decyzje, które
podejmujemy w ciągu długiego czasu: nie kończymy spraw, nie przystępujemy do działania, zbyt łatwo się poddajemy...
9w5 i INTJ
podejmujemy w ciągu długiego czasu: nie kończymy spraw, nie przystępujemy do działania, zbyt łatwo się poddajemy...
9w5 i INTJ
Przecież wiem, że forumowicz też człowiek, i czasem może mu się wypsnąć. Dlatego jest NADMIERNIE. Jednak radzę zastanowić się, kto decyduje o tym, czy to już jest nadmiernie, czy jeszcze nie...
Jedyne, czego bardzo nie lubię, to omijania cenzury, jak ktoś chce napisać kxxxx, niech napisze kxxxx, i tak każdy się domyśli, o co chodzi. 8)
Jedyne, czego bardzo nie lubię, to omijania cenzury, jak ktoś chce napisać kxxxx, niech napisze kxxxx, i tak każdy się domyśli, o co chodzi. 8)
Podczas srogiej zimy zrozumiałem, że we mnie jest niezwyciężone lato.
4w5, ISFp.
4w5, ISFp.