Nawet niektóre starsze teorie, które były wręcz "kamieniami milowymi" rozwoju psychologii nie wywarły do tej pory większego wpływu na teorię i praktykę lekarzy u nas w kraju. Dla przykładu, słabo znany jest u nas, sformułowany w 1955 r., koncept tzw. "konstruktu osobistego" (ang. Personal Construct) George'a Kelly'ie-go. Jest to ze szkodą nie tylko dla medycyny, ale i również dla wielu nauk humanistycznych, a nawet literatury. George Kelly jako jedyny chyba dotąd zawodowy psycholog potraktował wszystkich nas, niejako na równi i stwierdził, że "każdy jest naukowcem". Każdy od urodzenia doznaje odmiennych wrażeń i obserwując świat tworzy na jego temat swoją własną teorię, ów "konstrukt osobisty". Ta osobista teoria o świecie umożliwia danej osobie ocenę innych, następnych doświadczeń, wyznacza reguły podejmowania decyzji, umożliwia przewidywanie przyszłości i wyznaczenie osobistej strategii, która z grubsza biorąc zawsze polega ponoć na próbie podjęcia takich działań, które według "własnego rozeznania świata" umożliwią, po zaistnieniu skutków podjętych działań, lepsze perspektywy na przyszłość (większą umiejętność przewidywania przyszłości) i rozbudowę swojego własnego konstruktu osobistego.
Wydana nieco później, gdyż w roku 1964, książka Erica Berne pt.: "Games people play" została wydana w języku polskim dopiero w roku 1987. Jak wiadomo dzieło E.Berne "W co grają ludzie" było światowym bestsellerem. Jego teza, że ludzie podświadomie, najczęściej po to aby uniknąć intymności prowadzą swoje specyficzne gry, aby otrzymać "wypłatę w walucie, która im najbardziej odpowiada" bulwersuje do tej pory.
Bardziej znana jest być może u nas w kraju teoria Alberta Ellisa, który jako jeden z pierwszych zwrócił uwagę na fakt, że niektóre z naszych poglądów, naszych wierzeń są ważniejsze, bardziej podstawowe. One wyznaczają przyswajanie następnych przekonań i podejmowanie decyzji. Zdaniem A.Ellisa przyjęte czasami poglądy są na tyle przesadne, że muszą wręcz podtrzymywać pewną strategię działania, pewien wzorzec zachowania, który jest chorobotwórczy (np. nikotynizm, alkoholizm, szeroko pojęta narkomania, przekarmianie, wzór zachowania "A", sprzyjający rozwojowi choroby wieńcowej).
W tym miejscu warto uwypuklić, że opublikowana w 1949 roku praca Hebba, która była pracą z zakresu teorii behawioralnych stała się jedną z prac czytanych najczęściej przez neurofizjologów i robotyków.
Prawo Hebba, sformułowane w wersji zaadaptowanej do terminologii tzw. psychologii poznawczej jest także bardzo przydatne. Stwierdza ono, "że pewne wierzenie (przekonanie) jest schematem poznawczym, który sprawia, że widzimy świat (dostrajamy percepcje) w taki sposób, że to co spostrzegamy wzmacnia (konsoliduje) ów schemat poznawczy".
Wspomniane tu koncepcje behawioralne i poznawcze, a zwłaszcza pojęcie "poglądów (wierzeń) podstawowych" wywarły znaczny wpływ na rozwój wielu technik terapeutycznych. Dla przykładu można tu wymienić tzw. "Rational-Emotive Therapy (RET)" lub "Cogniti-ve Restructuring". Wydaje nam się, że właśnie na tle wymienionych tu teorii możliwe było sformułowanie niedawno nowej, ciekawej, użytecznej praktycznie teorii osobowości i wynikającej z niej typologii ludzi. Czytelnicy mogą się żachnąć tutaj, stwierdzając, że typologie ludzi nie mają specjalnego sensu, bo tylko niepotrzebnie "szufladkują" ludzi, co nie przynosi nikomu pożytku. Wydaje się, że tym razem sformułowano jednak nie tyle sposób "na typowanie" ile sposób umiejscowienia siebie na mapie podstawowych postaw, tylko po to, aby zauważyć, "jakie inne możliwe postawy rozważana osoba przejdzie w warunkach działania (stresu) i w okresach spokojnych, bezpiecznych jak i także po to, aby zobaczyć jakie postawy są na tyle bliskie własnemu "typowi", że zabarwiają mniej lub bardziej własną charakterystykę. Celem typologii nie jest tu "zaszufladkowanie", lecz wskazanie głównych nabytych "słabości", "skrzywień" czy też "neurotycznych namiętności" po to aby umieć się od nich, przynajmniej czasowo uwolnić. Zdaniem autorów teorii nabycie umiejętności uświadomienia sobie własnej inklinacji w odbieraniu (spostrzeganiu świata) i wynikającej z niej, stale powtarzanej strategii działania jest cenne z kilku powodów.
Po pierwsze umożliwia, przynajmniej czasowe, przynoszące ulgę przejście od owej doskwierającej, głównej "słabości charakteru" w kierunku "postawy (predyspozycji rozwojowej)", którą poszukujemy, za którą gonimy niejako od urodzenia. Udana próba takiej przemiany powinna przynieść wręcz ustąpienia stanu napięcia i dyskomfortu psychicznego. Po drugie znając typ partnera i innych najbliższych osób możemy próbować przynajmniej czasowo "wcielić się w nich", tak, aby patrzeć na świat jak rozważane osoby po to, aby lepiej rozumieć motywy ich działań, często niezrozumiałe, denerwujące reakcje, powody niemożności nawiązania z nimi kontaktu.
Mapa, stanowiąca specjalny sposób prezentacji teorii, ułatwia nawet zorientowanie się, które z możliwych, wobec cech szczególnych rozważanej pary, zmiany ustosunkowania się (zmiany postawy) rokują większe nadzieje na osiągnięcie korzystnej przemiany sytuacji w parze partnerskiej. Teoria umożliwia nawet próby rozwijania w sobie obcych nam (naszemu typowi), ale skutecznych sposobów intuicyjnego spostrzegania i reagowania. Wydaje mi się więc, że warto zapoznać lekarzy w naszym kraju z tą nową koncepcją, zwłaszcza że wręcz "prosi się ona" o próby empirycznej, obiektywnej weryfikacji. Założenia teoretyczne teorii osobowości G.J.Gurdżijewa - C.Narajo - H.Palmer . Teoria zakłada, że każdy człowiek rodzi się z pewnymi dość ogólnymi, ale naturalnymi predyspozycjami: umysłu, "serca" i ciała. We wczesnym dzieciństwie reagujemy zgodnie z ową, daną nam naturą. Reakcje dziecka są spontaniczne, działania nie wymagają przemyśleń aby zostały podjęte.
Otoczenie, rodzina wywiera zazwyczaj silną presję na dziecko. Zdaniem autorów teorii, niemal każda osoba w dzieciństwie zaczyna odczuwać presję i zagrożenie dla swojej prawdziwej, głębokiej natury. Reakcją jest wytworzenie sposobów na obronę swojej prawdziwej natury przed naciskiem otaczającego świata. Tworzący się system obronny prowadzi do uformowania tzw. osobowości, a więc głównie nabytej osobowości. Nabyta osobowość sprawia, że jesteśmy wyczuleni, zwracamy uwagę na wybrane tylko aspekty świata i reagujemy stale według pewnej, dość sztywnej strategii. To właśnie sprawia, że jeśli dwojga ludzi pójdzie na spotkanie towarzyskie to ich obserwacje uczestnikach, sympatie, sposoby prowadzenia rozmowy będą różne, najczęściej bardzo ukierunkowane.
W obrębie owego "schematu patrzenia i reagowania" na świat daje się wyosobnić pewną: (a.)główna słabość, skrzywienie charakteru. Można nawet powiedzieć, że jest to właściwe nam skrzywienie, inklinacja neurotyczna.
Ponieważ predyspozycje, możliwe reakcje, mają charakter bądź bardziej mentalny (przymioty umysłu), bądź bardziej emocjonalny (przymioty "serca"), więc prócz wspomnianej, głównej słabości autorzy teorii zwracają także baczną uwagę na (c.) główną neurotyczną pasję, namiętność.
Teoria zakłada, że jest dziewięć głównych, dających się rozróżnić typów osobowości, które najłatwiej i najszybciej jest scharakteryzować wymieniając główną słabość (a.) i namiętność (c.); np. dla typu "pierwszego": a. uraza, c. gniew, dla typu "drugiego": a. schlebianie, c.duma. Cecha c., czyli owa neurotyczna namiętność została nazwana przez autorów teorii słowami określającymi siedem chrześcijańskich grzechów głównych; plus dwa określenia dodatkowe: deceit (kłamliwość) i fear (strach).
Początkowo, dziewięć rozróżnianych typów charakteryzowano właśnie tymi określeniami negatywnymi. Helen Palmer zaproponowała jednak, aby nadać im bardziej neutralne nazwy.
Zgodnie z podstawowym założeniem teorii, że każdy z nas ma odczucie: że kiedyś w dzieciństwie był inny, że utracił pewną wartościową cechę, że pragnąłby "odnaleźć się", bądź "odkryć, odnaleźć swoje rzeczywiste ja", ; Helen Palmer zaproponowała, aby charakteryzować każdy typ osobowości także dwoma innymi krótkimi hasłami. Proponuje ona, aby podawać, prócz nazwy, słowo określające ową (b.) główna predyspozycję rozwojową (higher mind),która jest w stanie przezwyciężyć ową słabość (skrzywienie neurotyczne) i (d.)słowo określające potencjalną zaletę (virtue), która jeśli rozwijana, może przezwyciężać neurotyczna namiętność. Określenie słowem (b.) wyznacza w istocie cechę przeciwstawną do (a.) głównej słabości, a określenie słowem (d.) wymienia pasję przeciwstawną dla (c.) tzn. głównej neurotycznej namiętności. Zdaniem autorów cechy b (higher mind) id (virtue) są właśnie owymi utraconymi w dzieciństwie przymiotami właściwej, danej nam natury. Każdy typ osobowości określony jest dobrze jeszcze przez trzy najbardziej podstawowe troski , które dotyczą (e.) relacji seksualnych, (f.) relacji towarzyskich, (g.) problemów życia codziennego [problemów przeżycia]. Każda osoba w danym okresie życia martwi się bardziej i rozwiązuje na swój sposób jedną z podstawowych trosk typu e,f,g. W ostatnich latach współtwórcy przedstawionego tu modelu osobowości, a mianowicie Charles T.Tart i Helen Palmer (12, 14) rozwinęli teorię, gromadząc konkretne dane empiryczne o specyficznych dla każdego z dziewięciu rozróżnianych typów: (h.) tematach zainteresowań , (i.) głównych mechanizmach obronnych i (j.) stylach, strategiach intuicyjnych.
ENNEAGRAM, czyli mapa usytuowania typów osobowości
Przedstawiony model, jak już wspomniano na wstępie, ma tę przewagę nad wcześniejszymi teoriami osobowości, że w istocie nie klasyfikuje on sztywno ludzi, lecz raczej umiejscawia ich na mapie naturalnych dla nich przemian i kolorytów nadawanych przez sąsiedztwo. Ową mapę tworzy 9-cio ramienna gwiazda, zwana z greckiego : ennea - dziewięć, grammos - punkty. Symbol graficzny autorzy teorii przyjęli od anonimowych Kabalistów (hebr. Kabbala), którzy rozważali tzw. "drzewo życia"; późniejszych mistyków islamskich Sufi (mistyczny kierunek Islamu, zapoczątkowany w VII wieku, wywodzący się z tradycji indyjskich i perskich, opozycyjny wobec ortodoksyjnego islamu, rozwijany dzięki autorytetowi al-Ghazalego - filozofa arabskiego, 1059- 1111). Helen Palmer, być może tylko po to aby skompletować dla ulubionego przez nią "Enneagramu", źródła inspiracji pochodzące z trzech głównych koncepcji teologicznych przytacza także katolickie reminiscencje, wyrażone przez Jezutitę B.Ochs'a. Gwiazdę Enneagramu tworzy główny wewnętrzny trójkąt, reprezentujący trzy najbardziej wyraziste typy osobowości. Zanim symbol Enneagramu zastosowano dla prezentacji usytuowania dziewięciu różnych typów osobowości stosowano go dla zobrazowania trzech składowych wszelkiego działania, którymi są: 3. akcja, 6. destrukcja, 9. zachowanie (zabezpieczenie). Innymi słowy jest to: 3. aktywność, 6.odbiór, 9. pojednanie. Środkowy trójkąt gwiazdy sugeruje, że istnieją trzy główne troski umysłu : 3. wywieranie wrażenia na innych (próby rozsiewania uroku), 6. strach, 9. bezinteresowność. W dziewięcioramiennej gwieździe wyróżnia się jeszcze: prawe i lewe skrzydło oraz przejścia z prawej i lewej strony na lewą i odwrotnie. Owe dodatkowe zarysy gwiazdy wyznaczają obok każdego z trzech głównych typów: 3,6,9 punkty "dla osobowości" nieco podobnych. Każdy z głównych punktów sąsiaduje więc z dwoma pobocznymi.
Trzy główne punkty i jego pobocza wyznaczają tzw. skrzydła. Każde ze skrzydeł grupuje trzy dość podobne typy osobowości. Te trzy trójki charakteryzują trzy główne troski umysłu i trzy główne pasje . Są nimi 3.wywieranie wrażenia (troska "co ja właściwie odczuwam"), 6. paranoja (strach), 9.bez- interesowność, zapominanie o własnych interesach i gniew. Osoba o pewnym typie osobowości może być nieco podobna do położonego wzdłuż okręgu typu sąsiedniego z jednej lub drugiej strony, nawet jeśli rozważamy typ leżący na granicy skrzydeł. "Sąsiad" może nadawać koloryt rozważanemu typowi charakteru.
Co więcej, zaznaczone strzałki określają przejścia (przemiany, zmiany postaw), jakie są naturalne dla danego typu osobowości w warunkach działania (stresu) i w warunkach okresu zacisza, spokoju, relaksu . Ze schematu wynika więc, że trzy główne typy osobowości przemieniają się wzajemnie (co podobno symbolizuje wynik dzielenia 1:3 = 0.3333...). Na prawym skrzydle zachodzą przejścia 1-4-2, a na lewym przejścia 8-5-7. Podobno symbolizuje to wynik dzielenia 1:7 = 0.142857142857... W warunkach stresu lub spokoju możemy się upodobnić więc do typu osobowości, który nie jest bliski naszemu (nie sąsiaduje z naszym typem), ale który stanowi naszą naturalną predylekcję.
Autorka najnowszej wersji teorii Enneagramu twierdzi, że osoby żyjące ze sobą (partnerzy): o ile są (zgodnie z ich naturą) tacy sami (tego samego typu) to co najwyżej wzmacniają właściwy im sposób widzenia świata. Jeśli są to natomiast partnerzy ze skrzydeł 1-4-2 lub 8-5-7 to bądź spotykają się w punktach sąsiadujących, bądź w punktach sąsiadujących po jednym "dalekim przejściu". Tak dla przykładu partnerzy o osobowości 6 i 8 mogą zmodyfikować swoje postawy i współdziałać ("spotkać się") bądź to w sąsiadujących punktach 7, lub po jednym dalekim przejściu w punktach 5 i 9. Dwa dalekie przejścia (np. "szóstego" do "3" a "ósme- go do "2") nie powodują przemian optymalnych dla współdziałania. Ostatni zapis teorii dokonany przez Helen Palmer liczy ok. 400 stron. Rozdział niniejszy może być jednak pomocny dla wstępnego rozeznania w podświadomych inklinacjach.
OPISOWA CHARAKTERYSTYKA DZIEWIĘCIU TYPÓW OSOBOWOŚCI
Spoiler:
[Myślę, że to dobry wstęp dla ludzi którzy po raz pierwszy zapoznają się z teorią.]