A znacie jakichś literackich 4w5 których da się lubić?Co do Pottera niestety się zgadzam, 4w5
Kim są nasi bohaterowie? - dyskusja
-
ewa t
- Posty: 171
- Rejestracja: niedziela, 4 lutego 2007, 11:35
- Lokalizacja: miasto Warsa, Sawy, złotej kaczki i bazyliszka
co do pottera, weasleya i granger zgadzam sie z waszymi diagnozami.
potter to 4w5
weasley 6w7
a granger 5 z silnym skrzydlem 4 bo czasami sie daje niestety poniesc emocjom. jedynka nie jest. raczej.
voldemort 8w9- o nie, nie....nie ten styl, 8w9 budiz respekt ale jest lagodny- to 8w7 - typ szefa ktorego panicznie sie boisz i ktory jest b. gniewny.
4w5 ktore sa sie lubic- prosze bardzo- wloczykij
potter to 4w5
weasley 6w7
a granger 5 z silnym skrzydlem 4 bo czasami sie daje niestety poniesc emocjom. jedynka nie jest. raczej.
voldemort 8w9- o nie, nie....nie ten styl, 8w9 budiz respekt ale jest lagodny- to 8w7 - typ szefa ktorego panicznie sie boisz i ktory jest b. gniewny.
4w5 ktore sa sie lubic- prosze bardzo- wloczykij
5w4, ENTJ
Moim zdaniem raczej 8w7.Dfence pisze:Bo Garfield to pewnie 8w9Zielony smok pisze:W książce ,,Enneagram" Helen Palmer Garfield figuruje jako przykład Osemki. Wskazywałoby to podpoprzadkowanie sobie Jona i jego bezwzględna eksploatacja. Sadystyczne podejście do Odiego i pająków
Ale w moim subiektywnym odczuciu pewne cechy wskazują na Dziewiątkę.
a. leniwość i ciągle spanie
b. notoryczne olewanie jedynego obowiązku - polowania na myszy.
c. upór by wysłać Najmilszego Kota Na Swiecie - Nermala w jedno konkretne miejsce - Abu Dabi
4.niewolnictwo przyzwyczajeń np. programowa niechęć do pająków.
Z resztą Granger jest tak mocno intelektualna i "wątpiąca" jak typowa 5.ewa t pisze: a granger 5 z silnym skrzydlem 4 bo czasami sie daje niestety poniesc emocjom. jedynka nie jest. raczej.
voldemort 8w9- o nie, nie....nie ten styl, 8w9 budiz respekt ale jest lagodny- to 8w7 - typ szefa ktorego panicznie sie boisz i ktory jest b. gniewny.
4w5 ktore sa sie lubic- prosze bardzo- wloczykij
Nie znam 8w9, więc strzeliłam. Masz rację, chore 8w7 - na pewno (zdaję się na Twoje doświadczenia).
Pewnie, że 4w5 dadzą się lubić :p . A co do Pottera jeszcze zastanawiałam się nad cp 6w5 ... po lekturze epilogu ;p . Ale i tak obstawiam dalej przy 4w5.
Drąży mnie ten Snape. Ale o nim, myślę, że możemy porozmawiać dopiero po poznaniu 7 tomu.
...
Ostatnio zmieniony środa, 16 stycznia 2008, 04:13 przez Jero, łącznie zmieniany 2 razy.
5w4 ILI
Nie masz nic do stracenia..odpręż się
„Idąc długą i krętą drogą, pod strzałami klęsk, nie bojąc się ognia ni szubienicy, grając w królową gier i wygrywając za wszelką cenę, zakpisz z przeciwności losu i zyskasz klucz, który otworzy ninth gate”
Nie masz nic do stracenia..odpręż się
„Idąc długą i krętą drogą, pod strzałami klęsk, nie bojąc się ognia ni szubienicy, grając w królową gier i wygrywając za wszelką cenę, zakpisz z przeciwności losu i zyskasz klucz, który otworzy ninth gate”
...
Ostatnio zmieniony środa, 16 stycznia 2008, 04:19 przez Jero, łącznie zmieniany 1 raz.
5w4 ILI
Nie masz nic do stracenia..odpręż się
„Idąc długą i krętą drogą, pod strzałami klęsk, nie bojąc się ognia ni szubienicy, grając w królową gier i wygrywając za wszelką cenę, zakpisz z przeciwności losu i zyskasz klucz, który otworzy ninth gate”
Nie masz nic do stracenia..odpręż się
„Idąc długą i krętą drogą, pod strzałami klęsk, nie bojąc się ognia ni szubienicy, grając w królową gier i wygrywając za wszelką cenę, zakpisz z przeciwności losu i zyskasz klucz, który otworzy ninth gate”
Idol mojego faceta, więc książek o nim mam zatrzęsienie. Filmu nie oglądałam jako biografię, bo podobno nierzetelny.Jero pisze: To może tym razem ja wysune bochatera.. Alexander Wielki -
Według mnie 8w7. Miał w sobie sporo 7.
Zaś jego matka Olimpias - 8w...
Pokazałam twój opis Domowemu (ale dla niego Aleksander to bóg, a filmu nie lubi) i tak: Aleksander był silny, władczy, nie bywał zamknięty w sobie, nie miał wrogów, wykończyły go błota Babilonu, długie podróże przez pustynię, malaria i duże chlanie wina. Miał w planach kolejną wielką wojnę, gdyby się wykaraskał zdrowotnie. Najpierw jego celem była zemsta na Persach i małe podboje, nie chciał zmieniać świata, nie chciał czynć go ludziom lepszym. Dopiero po kilku podbojach zamarzyło mu się Imperium Perskie. Czyli kręciła go władza. Wyrocznia powiedziała mu, że jest bogiem i uwierzył w to - dotąd król był prawie równy reszcie wojska, ale na wschodzie mu odbiło, bo tam byl traktowany jak bóg. Mój chłopak pisze mi jeszcze wiele rzeczy, bo wsiadł na jeden z ulubionych tematów
Ale już daruję streszczanie.Ogólnie z twoim opisem się nie zgadza, ale co tam. On ma silne skrzydło 8, on się z zalożenia nie lubi zgadzać
Czyli 8.
Skoro jesteśmy przy starożytności, to może rzymscy cesarze i okolice
Juliusz Cezar
Kleopatra
Oktawian August
Tyberiusz
Neron
Nie wiem czemu, ale ci dwaj ostatni wyglądają mi na 4 - bo im psychicznie odbiło, uważali się za bogów, oddawali się wyuzdanej rozpuscie łącznie z pedofilią. Tyberiusz dodatkowo był nieufny i wszędzie wietrzył wrogów, to może 6.
4w5, INFj, sp/sx
