Uwagi Azuli odnośnie poszczególnych typów

Ogólne dyskusje na temat Enneagramu
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Riviette
Posty: 405
Rejestracja: niedziela, 29 października 2006, 13:09
Enneatyp: Lojalista

#31 Post autor: Riviette » czwartek, 12 lutego 2009, 09:38

Faktycznie często jestem niechlujnie ubrany i zmięty...buty zabłocone...wychodzę z założenia, że raz na tydzień styknie je umyć.
Czyli myjesz je, gdy za bardzo rzucają się w oczy? ;)
Ja staram się wyglądać porządnie (schludnie, czysto), ale nie jest to regułą. W sumie to i tak rzadko wychodzę z domu (nawet do sklepu już mnie nikt nie wysyła, co mnie bardzo cieszy), chyba że gdzieś na spacer z najbliższymi. Wtedy nie bardzo przejmuję się czystością swoich ubrań.


6w5, IEI

Awatar użytkownika
swiatlo
Posty: 365
Rejestracja: sobota, 17 kwietnia 2010, 22:22
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: Na krańcu świata

Re: Uwagi Azuli odnośnie poszczególnych typów

#32 Post autor: swiatlo » poniedziałek, 24 maja 2010, 17:02

Azula pisze: Czwórkę łatwo poznać po skwaszonej minie. Jest to co do zasady jej normalny wyraz twarzy.
Czwórki macie kwaśne miny ? Pytam się bo ja tak mam a uważałem się za 6

_______
Napisane: Pn maja 24, 2010 16:05
Azula pisze: 6. Jeżeli zobaczycie kiedykolwiek człowieka, który siada na rąbku krzesła, to możecie mieć pewność: oto szóstka.
.
Czemu siadają na rąbku krzesła ? ja nie siadam na rąbku krzesła

Rilla: Nie pisz posta pod postem.
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 24 maja 2010, 18:38 przez swiatlo, łącznie zmieniany 2 razy.
troll ze schizofrenią

Awatar użytkownika
Grin_land
Posty: 2459
Rejestracja: niedziela, 31 maja 2009, 15:51
Enneatyp: Mediator
Lokalizacja: tryb koczowniczy

Re: Uwagi Azuli odnośnie poszczególnych typów

#33 Post autor: Grin_land » poniedziałek, 24 maja 2010, 18:32

Azula pisze:
W przeciwieństwie do 2 na jej pomoc można liczyć, jeżeli ją się wyraźnie poprosi (ale i wówczas może jęczeć, że dużo pracy i wysiłku to wymaga).
Z własnej inicjatywy nie pomoże nikomu, choćby się komuś dach walił na głowę. "Nie nleży się wtrącać nikomu do jego życia." Jest prawdopodobne, że w ogóle nie zauważy, że komuś się źle dzieje.
(...) Moze mieć długi, nie poczuwa się do zwrotu, albo odwleka to w nieskończoność. Lubi mieć pięniądze, ale najlepiej zeby mu je ktoś dał.
(..).
Niezmienialny w poglądach, nie pracuje nad sobą. Kto zna dłużej 9, ten może potwierdzić że w 2006r. dziewiątka, ma takie same poglądy i obyczaje co w 1996r. Jest pod tym względem niereformowalna.
(...)
Smutki i dłuższy stres rozładowuje alkoholem, chleje bez umiaru.
(...)
Lubi dobrze zjeść, pod warunkiem że mu ktoś podstawi pod nos. Jeżeli nie podstawia nikt, nie je nic albo wyje konserwę dla psa. (jeżeli nie ma w domu nic "normalnego", do sklepu nie wyjdzie, bo to zbyt duży wysiłek).
(...)
Zakłamany. Twierdzi, że najchętniej zamieszkałby w ziemiance w lesie i nic nie potrzebuje. Ale jeżeli dać mu do używania coś luksusowego (np pralkę automat zamiast "frani" albo "tary", samochód zamiast chodzenia pieszo itp), nie chce tego zwrócić.
TOTALNA BZDURA
Wszystkie 9 jakie znam łącznie ze mną mają tę cechę, że pomogą z chęcią właśnie NIEPROSZONE lub po delikatnej sugestii, gdy próbuje się im coś narzucić to może już być gorzej. Ale 9 to właśnie taki typ który odda swój czas, pracę, własność chętnie i będzie cieszyć się jak dziecko z tego, że może komuś pomóc, nawet gdy pozostanie to niezauważone, a zwykłe "dziękuję, bez ciebie bym tego nie zrobił" jest lepsze niż jakiekolwiek finansowe wynagrodzenia lub odwdzięczenie się. W zasadzie krępuje 9tki rzeczowe podziękowanie, chyba że to symbol.

9 pozostawiona samej sobie jest totalnym leniem, ale gdy chodzi o coś cop ma być zrobione dla kogoś, bez nacisków- przeradza się w skrupulatnego i perfekcyjnego tytana pracy.

Długi- tu już tylko po sobie powiem- rzadko miewam dlugi, a jak już to paranoicznie wręcz staram się je zwrócić, to mój pierwszy wydatek gdy mam już pieniądze- zwracanie długów. Nawet jeśli jest to 10 gr w sklepie i nawet jesli musze specjalnie dlateog wyjść ponownie z domu.

9 nie miewa wyraźnie ustalonych poglądów i rzadko kiedy jest zdecydowana- to chyba jest najbardziej specyfiuczne dla tego typu. Owszem, jak już się na coś zdecydujemy, to przy tym trwamy, ale zwykle ma to solidne podstawy i jest przemyślane, poza tym to zbyt niewielu rzeczy dotyczy by mówić że jesteśmy niezmienne w pogladach ogólnie.

praktyczie nie piję alkoholu, jak już to coś dobrego w towarzystwie, moje znajome 9 również nie są typami alkoholofilnymi.

Co jem jest mi obojętne, ale lubię karmić ludzi i lubię ich karmić dobrze. Jeśli kogoś lubię to zastawiam dla niego stół :D
i zwykle przyjaciołom piekę ciasta na urodziny i inne okazje.


a ostatni fragment tyczy się chyba większości tzw ascetów. nie widze w nim nic dziwnego ani symptomatycznego dla 9.
Pewnie dla świętego spokoju 9 właśnie najszybciej by oddała.

Reszty typów nawet nie chce mi się czytać, bo przy swoim nie zauważyłam ani jednego trafnego zdania.
IIIIIIIIIIIIIIIIIII
"infantyle najbardziej ojczą" R25
IIIIIIIIIIIIIIIIIII
Najmądrzejszy Post na Forum-dla 9
IIIIIIIIIIIIIIIIIII
"istnieje strasznie dużo nieaktywnej delikatności, która nie jest niczym innym jak lenistwem, niechęcią do wszelkich kłopotów, zamieszania czy wysiłku"

Awatar użytkownika
swiatlo
Posty: 365
Rejestracja: sobota, 17 kwietnia 2010, 22:22
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: Na krańcu świata

Re: Uwagi Azuli odnośnie poszczególnych typów

#34 Post autor: swiatlo » poniedziałek, 24 maja 2010, 18:39

Właśnie z tym krzesłem też jest głupie
troll ze schizofrenią

Awatar użytkownika
Sakuya
Posty: 25
Rejestracja: wtorek, 6 kwietnia 2010, 17:28
Enneatyp: Mediator
Lokalizacja: :D

Re: Uwagi Azuli odnośnie poszczególnych typów

#35 Post autor: Sakuya » niedziela, 30 maja 2010, 02:52

Fakt :D opis 9tki zupełnie sie nie zgadza! Masakra... nie wymądrzaj sie, dobra? Znawca tematu sie znalazł. Nio normalnie urażona sie czuje. Opis 0,5% zgodności :wink:
jestem 9tka troszkę w 8 :D

Awatar użytkownika
Rilla
VIP
VIP
Posty: 3159
Rejestracja: czwartek, 26 kwietnia 2007, 16:34
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: wichrowe wzgórze

Re: Uwagi Azuli odnośnie poszczególnych typów

#36 Post autor: Rilla » niedziela, 30 maja 2010, 11:34

Nie martwcie się, prędzej czy później nauczycie się odróżniać żart od poważnego opisu. Wszystko jeszcze przed wami.
Według mnie opisy dobre są. Lubię takie poczucie humoru.
"Bo szczęście to przelotny gość. Szczęście to piórko na dłoni, co zjawia się, gdy samo chce i gdy się za nim nie goni."
Anna Maria Jopek "Na dłoni"

4w5

Awatar użytkownika
Grin_land
Posty: 2459
Rejestracja: niedziela, 31 maja 2009, 15:51
Enneatyp: Mediator
Lokalizacja: tryb koczowniczy

Re: Uwagi Azuli odnośnie poszczególnych typów

#37 Post autor: Grin_land » niedziela, 30 maja 2010, 11:53

żeby taki żartobliwy opis był dobrym żartem, musi się w jakiś (np p[rzesadzony) sposób odnosić do prawdy i faktów. Ten raczej niewiele ma wspólnego, nie wygląda też na żart z kategorii "absurd" (za mocno osadzony w enneagramie i konkretach). Więc jeśli to żart, to autor ma po prostu kiepskie umiejętności w tej kwestii. To w sumie gorsze, niż kiepska znajomość ennea.
IIIIIIIIIIIIIIIIIII
"infantyle najbardziej ojczą" R25
IIIIIIIIIIIIIIIIIII
Najmądrzejszy Post na Forum-dla 9
IIIIIIIIIIIIIIIIIII
"istnieje strasznie dużo nieaktywnej delikatności, która nie jest niczym innym jak lenistwem, niechęcią do wszelkich kłopotów, zamieszania czy wysiłku"

dziewiatek
Posty: 158
Rejestracja: czwartek, 24 września 2009, 12:41

Re: Uwagi Azuli odnośnie poszczególnych typów

#38 Post autor: dziewiatek » poniedziałek, 31 maja 2010, 16:20

Podpinam się pod opis 9 w wykonaniu Grin
9 jednak lepiej wie jaka jest.

Chyba, że Azulowy żart polega na opisaniu przeciwieństw.
Spoiler:

Awatar użytkownika
vil
Posty: 56
Rejestracja: sobota, 27 września 2008, 22:11
Lokalizacja: Wrocław

Re: Uwagi Azuli odnośnie poszczególnych typów

#39 Post autor: vil » wtorek, 1 czerwca 2010, 18:57

Wow, wow, wow... Untrue, jeśli chodzi o Jedynki.

Pracowite do bólu to są zapewnie niektóre 3, a z pedantycznościa to ja mam tyle do czynienia, że pedantycznie zmywam płyn do mycia naczyń, kiedy myję gary :) Nie pracujemy dla samej pracy, a nagród i pochwał potrzebujemy jak cholera. NIe doświadczam w życiu uczucia nielubienia - ludzie są wokół mnie i doceniają moje rady. Myślę, że z "pyszczącą" sie 1 najlepiej zacząć od ugłaskiwania - no chyba,że chcemy komuś solidnie dokopać, ale 1 i tak wie, że to ona ma rację, więc kłótnia do niczego nie prowadzi.

Nie jestem schludna. Na głowie mam wieczny nieład artystyczny, nie posiadam żelazka - chociaż jak każdy wolałabym nocić wyprasowane ubrania (ale chyba ktoś musiałby mnie w tym prasowaniu wyręczać :D ). Zwracam uwagę na modę. Uważam, że obecnie jest ch...jowa :wink: . Jeśli coś kupuję to musi to być w dobrym gatunku - czy to ciuch czy biżuteria. Kocham drogą bieliznę, a świat makowych perfum to jedno z moich hobby. Potrafię wydać na flakonik ostatnie pieniądze. Nigdy nie wychodzę bez nich z domu. (Powiecie pewnie, że to czwórkowe :D )

Ale, naturalnie, krytyka to nasz znak rozpoznawczy :twisted: . To się zawsze zgadza.
1w2

Awatar użytkownika
bodzios
Posty: 695
Rejestracja: poniedziałek, 18 stycznia 2010, 23:06
Enneatyp: Obserwator

Re: Uwagi Azuli odnośnie poszczególnych typów

#40 Post autor: bodzios » czwartek, 3 czerwca 2010, 02:16

Faktycznie, dziwne to trochę wszystko:
Azula pisze: 5. Ten typ człowieka najtrudniej mi rozpoznać. Jest jakby zewnętrznie mało wyrazisty.
Ze wzajemnym rozpoznaniem mają problemy nawet Piątki. Po prostu nie przepadamy za wyróżnianiem się w tłumie, bo większość ludzi nic nas nie obchodzi. Oprócz tego nie ma konieczności okazywania zewnętrznego, że jesteśmy inni, wartościowi, wyjątkowi, bo sami to wiemy. :P
Azula pisze:Nie mniej jednak mam zaprzyjaźnioną 5. Nie widujemy się zbyt często, gdyż ona nie ma takiej potrzeby, a ja nie nalegam. Myślę że czuła by się zmęczona zbyt częstymi kontaktami.
I tak, i nie. Jeśli Piątce naprawdę zależy, to jednak odczuwa jakąś potrzebę kontaktów, jeśli to zwykła znajomość, a nie przyjaźń, to "od czasu do czasu" najzupełniej wystarczy. Aha, 5 raczej nie będzie prosić o spotkania, nie nasz styl.
Azula pisze:Piszą forumowicze o emocjonalnym wyłączeniu 5 i nieokazywaniu uczuć. Na zewnątrz tego nie widać. Jednego dnia potrafią być smutne, innego wesołe, jak każdy.
Moją ulubioną minę: "mam wyje*ane na cały świat" zna każda w miarę bliska mi osoba, ale to w zasadzie jedyny sposób, w jaki zewnętrznie okazuję uczucia. No chyba, że komuś ufam albo jestem w skrajnych sytuacjach.
Azula pisze:Przeciętnie ujmując są bardziej optymistycznie nastawione do życia niż średnio 4. Na pewno nie cierpią na histerię.
Chłodny, często cyniczny realizm to nie optymizm, choć w porównaniu do 4 może faktycznie wyglądamy na pozytywniej nastawionych do świata. Głębszych uczuć staramy się nie pokazywać zewnętrznie, to fakt.
Azula pisze:Mają świadomość swojego samotnictwa i "garną się" do ludzi, chociaż nie zawsze im to wychodzi.
Pierwsze się zgadza, z drugim jest bardzo, bardzo różnie, choć jednak raczej na "nie" bym tu był, 5 lubią swoją samotność i rzadko z niej rezygnują na rzecz kontaktów międzyludzkich w szerszej skali.
Azula pisze:Trudne w dyskucji, bo drążą temat do upadłego i do cna.
Oczywiście. Chyba, że pozostali dyskutanci opowiadają jakieś farmazony, wówczas po pewnym czasie przychodzi rezygnacja i olewka. Dyskutować z 5 obeznaną w danym temacie naprawdę dobrze, odradzam, zbije wszystkie głupie, nielogiczne argumenty, a jeszcze wściec się na dyletanctwo drugiej osoby może.
Azula pisze:Doradzą w kwestiach finansowych. 5 to osoba która potrafi bardzo długo oszczędzać (ponad rok), a potem zafunduje rodzinie extra wczasy za granicą albo extra auto. (JAK ONE TO ROBIĄ???)
Pieniądz sam w sobie nie jest celem, natomiast może nim być spokój, wolność dzięki niemu uzyskana, ewentualnie coś, co można osiągnąć, zrealizować dzięki kasie. Znam doskonale wartość pieniądza, bo życie mnie tego szybko nauczyło, jednak jestem raczej minimalistą, na samego siebie nie wydaję wiele (choć drobnych przyjemności sobie nie odmawiam, a gdzie!), większość wydatków mam dość dobrze rozplanowaną, a że sam potrzebuję niewiele... to i zdarza mi się mieć jakieś oszczędności. Choć z ich wielkością nie ma co przesadzać, jeśli nie mam jakiegoś celu, marzenia, to przede wszystkim utrzymuję się na powierzchni jak najmniejszym kosztem.
Azula pisze:Z życia 5: pewna 5 w pracy została przesunięta na inne stanowisko. Lament był wielki i płacz nie mniejszy (dosłownie): po co wydawałam pieniądze na kurs doksztalcający, skoro nie będzie mi teraz potrzebny i "żeby wykonywać tę pracę ja muszę mieć WIEDZĘ" Na nic się jednak zdały lamenty. Obecnie jest zadowolona, zarabia lepiej niż poprzednio, pracę ma mniej męczącą a wiedzę uzupełnia po trochu. Mówi koleżankom (pocieszycielkom): Miałyście rację.
Piątka płacząca i marudząca przy ludziach z powodu pracy? Przedziwne...
Azula pisze:5 to osoba, która nie goni za modą. Kupuje za grosze (spodnie na hali w markecie za 30 zł) raczej nie stosuje makijażu ani biżuterii. Znam 3 mężczyzn 5 z tego dwóch jest czysto i schludnie ubranych (żonaci), a jeden (stanu wolnego) różnie. Czasem jest czysty i schludny, a innym razem nieogolony i w zupełnie nieświeżej odzieży (mimo że nie cierpi na żadne nałogi).
Tu mogę się z grubsza zgodzić, jako mężczyzna-5 stanu wolnego. Z reguły jakoś tam w miarę wyglądam, ale czasem albo się zapomni o goleniu np., albo nie ma się chęci na nie.

Mocno powierzchowna ocena, trochę rzeczy się nie zgadza, ogólnie jest tego niewiele, nie zaliczałbym autorki tekstu do znawców Piątek.
No UPS - no party. :(

Awatar użytkownika
Malv.
Posty: 88
Rejestracja: środa, 5 sierpnia 2009, 23:42
Lokalizacja:

Re: Uwagi Azuli odnośnie poszczególnych typów

#41 Post autor: Malv. » środa, 23 czerwca 2010, 19:15

Mogłabym się nie odezwać, albo stwierdzić, że są to prawie zabawne, przerysowane opisy, gdyby dotyczyło to wszystkich typów, a nie tylko Dziewiątki. Bo inne typy (na czele z Szóstką, którą jest sama autorka) są opisane w sposób dużo bardziej przychylny. Nie mam nic przeciwko poczuciu humoru w stylu "zjedźmy w zabawny sposób wszystkich od góry do dołu", ale tylko wtedy, gdy to dotyczy wszystkich. W przeciwnym razie, w połączeniu z dość przeciętnym wykonaniem, coś takiego wypada słabo.
Jeśli ktoś kiedyś napisze coś takiego w odniesieniu do wszystkich typów, to bardzo chętnie to przeczytam :) ,
Na jakieś 91% 9(w)1 ;) .

ODPOWIEDZ