Strona 36 z 108

Re: Rozpoznanie typu

: sobota, 8 stycznia 2011, 21:24
autor: boogi
Chciałem dobrze, a wyszło jak zawsze :lol:


Atis, Ty jesteś taka nieokreślona na tym forum, że nie mam zielonego pojęcia, jakim jesteś typem. Przyjedź na następny zlot do Gdańska, a spróbujemy zająć się Twoją osobą pod kątem enneagramowym :P


...chyba, że ukrywasz coś i nie chcesz, żeby świat się o tym dowiedział :>

Re: Rozpoznanie typu

: sobota, 8 stycznia 2011, 21:36
autor: atis
Ze swojej nieokreślonosci kolejny raz zdalam sobie sprawę gdy w tej ankiecie do roku 2010 podano mnie zarowno w typowej trójce jak typowej siódemce.

Re: Rozpoznanie typu

: niedziela, 9 stycznia 2011, 11:14
autor: DarkLilith
atis pisze:Ze swojej nieokreślonosci kolejny raz zdalam sobie sprawę gdy w tej ankiecie do roku 2010 podano mnie zarowno w typowej trójce jak typowej siódemce x_x'' nie zdziwilabym sie, gdybym nie byla zadnym z tych typów xDD Wlasciwie w odniesienie do swojego typu jestem pewna tylko 3 rzeczy: nie jestem 2, nie jestem 5, nie jestem 8 ;)

Z tym ukrywaniem - mam niedparte wrazenie, ze faktycznie to robię, z tm ze akurat tutaj robię to nieswiadomie. W normalnym (czytaj - pozaforumowym) życiu jestem uważana za bardzo otwartą, mam zwyczaj klepac o sobie bez opamietanie a wszystko w celu wmówienia ludziom, ze wiedzą o mnie aboslutnie wszystko i nie podejrzewali mnei o tajemnice. Takich jest kilka, a wielu ludzi nie moze o pewnych sprawach nigdy się dowiedzieć - bezwzględnie nigdy. Jedyne, co usypia ich czujnosc to wlasnie udawanie hiperotwartosci, bo z doswiadczenia widze, że nic zabija podejrzen lepiej, niz gadanie o prawdziwych, kontrowersyjnych sprawach mnie dotyczących ("skoro mówi nawet o czymś takim, to zapewne mówi mi o wszystkim"). Ponieważ robie to od paru lat, możliwe, ze nabralam koszmarnego nawyku udawania/klamania/mowienia 'niecalej prawdy' i robię to bezwiednie nawet tutaj. Możliwe, ze ludzie mają niewlasciwy i przeklamany obraz mnie samej. Zeby to zmienic i nie musiec pilnowac swoich słów, musiałabym pozbyc sie przed bliskimi tajemnic, a na to nie ma najmniejszych szans.
dobra, nie podniecaj sie już tak sobą xd 4w3 i jedziesz dalej xd

Re: Rozpoznanie typu

: niedziela, 9 stycznia 2011, 11:28
autor: Desiderat
Ostatecznie to już nie mam pojęcia jaki ja mam właściwie typ, mam chyba zbyt rozległą osobowość żeby to określić. Waham się między 6w7 , 9w1 , 3w4 i nie potrafię się zdecydować, bo z każdego z tych trzech typów posiadam masę cech i trudno mi jednoznacznie stwierdzić który z nich to w końcu ja. W każdym bądź razie jestem w Triadzie Ograniczonych(Tak to się nazywało ? ^^ ). Wiem póki co, że na pewno nie jestem 5,7,2,8 bo opisy i cechy tych typów pasują tylko momentalnie, albo nawet w og
  • le
. Najbardziej do mnie pasuje szóstka, praktycznie 95% opisu do mnie pasuje, a przez forum to jeszcze trudno tak określić po literkach jaki kto ma typ, bo w gruncie rzeczy każdy sobie tutaj może pisać co chce i się przestawiać takim jak tylko wyobraźnia podpowie. No sam już nie wiem. :<

Re: Rozpoznanie typu

: niedziela, 9 stycznia 2011, 15:25
autor: yusti
Triada Ograniczenia to 1-4-7. Prawa strona symbolu Enneagramu. "Przytłacza mnie życie"
3-6-9 to Triada Mediacji. Podstawa symbolu Enneagramu. "Negocjuję z życiem"

Jest jeszcze Triada Zdobywców 2-5-8. Lewa strona symbolu Enneagramu. "Biorę życia za rogi". Razem z atis rzekomo nie jesteście TERAZ tymi typami. Ale powiem wam, że po czasie... :twisted: No bo ileż można być przytłoczonym lub negocjującym...Przyjdzie czas wziąć sprawy w swoje ręce! :lol:


A ja wam się nie dziwię! Bo jeśli podchodzisz do tego całościowo, to widzisz u siebie mnóstwo cech z połowy innych Enneatypów. Wykluczasz póki co drugą połowę.
Poza tym wiem, że po 4 latach może się to jeszcze odwrócić! [Nie sieję zamętu. Ja tylko zauważam, co jest. I pokazuję, że właśnie dlatego warto patrzeć ogólnie, nie szufladkując zbytnio.]
musiałabym pozbyc sie przed bliskimi tajemnic, a na to nie ma najmniejszych szans.
A to już sama sobie pomóż :wink: Trudno aby nawet Fi-bazowy Mentor Enneagramu był w stanie ocenić cię jednoznacznie podczas jednej doby...W sumie co kogo obchodzi jaką masz główną motywację i emocję?! :wink: Ale czekaj, czekaj...A nie wspominałaś, że "masz skłonność do nadużywania alkoholu i że on "przyczynia się do wzmożonej szczerości"...Boogi-szykuj zapasy! :lol:


Desideracie, a to było tak...
W pierwszym teście wyszło mi 1w9. W drugim czyste 1. Na konkurencyjnej stronie 1w9.
Na forum pisałam rzekomo czwórkowo-wiadomo, ekspresja wnętrza.
I co? Pierwsza "myśl" najwłaściwsza!
Czytaj, ucz się, rozwijaj!
- rzekła katatoniczna Jedynka...Desideratowi (jakimkolwiek typem by go nie obwałowano, jakimkolwiek typem sam by się nie obwołał, jakimkolwiek typem by nie był)

Re: Rozpoznanie typu

: niedziela, 9 stycznia 2011, 17:21
autor: azetka
Im więcej czytam tych wszystkich rozważań, podziałów na triady, ośrodki etc., tym bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że:
a) nie umiem korzystać z enneagramu
albo
b) nie ma on sensu. :D
Dzisiaj zrezygnowałam z dziewiątkowania.

Re: Rozpoznanie typu

: poniedziałek, 10 stycznia 2011, 07:56
autor: Desiderat
yusti pisze: Desideracie, a to było tak...
W pierwszym teście wyszło mi 1w9. W drugim czyste 1. Na konkurencyjnej stronie 1w9.
Na forum pisałam rzekomo czwórkowo-wiadomo, ekspresja wnętrza.
I co? Pierwsza "myśl" najwłaściwsza!
Czytaj, ucz się, rozwijaj!
- rzekła katatoniczna Jedynka...Desideratowi (jakimkolwiek typem by go nie obwałowano, jakimkolwiek typem sam by się nie obwołał, jakimkolwiek typem by nie był)
Mi za pierwszym razem wyszła 1w2, na konkurencyjnej stronie tego samego dnia wyszło mi 8w7, a na jeszcze innej 4w3 i co Ty na to ? :twisted:

Póki co wszystkie wskazuje na to, że jestem 6w7 z niewielkim udziałem piątki, a wnioskuje to dopasowując rzeczywistość do opisów. Im więcej czytam i szukam, tym bardziej jestem utwierdzony w swoim typie. :)

niestandardowa piątka

: środa, 12 stycznia 2011, 09:25
autor: nienajlepszy
Cześć. Mam problem z utożsamieniem się z moim typem w enneagramie. Już od samego rozwiązywania testu zaczynają się wątpliwości - otrzymuję odpowiedź 4w5. Ale idąc za przypisem z Enneagramu ‘Piątki, zwłaszcza ze skrzydłem 4, czasem mylnie opisują się jako czwórki (…).’, dużo większą trafnością opisu 5w4 i faktem, że wystarczy jedno oczko w bok w ostatniej odpowiedzi i już jestem 5w4, nie łamię sobie głowy nad tym zbytnio, gdyż nie to jest istotą problemu.

Kością niezgody między mną a opisem typowej 5w4 jest wycofywanie. Poczytując trochę forum, stwierdzam, że jestem jak na piąteczkę wyjątkowo socjalny. Uwielbiam towarzystwo ludzi i nie potrafię się bez nich odejść. Dzień, w którym z nikim się nie spotkam lub chociaż nie zrobię niczego co przyniesie wymierny skutek, to dzień stracony. Zachowuję jednak trochę piątkowej równowagi – nie mogę spędzać całego czasu z innymi, potrzebuję także kilka chwil dla siebie. W stereotyp piątki uderzam zdecydowanie swoją otwartością na nowych ludzi – pogawędka z panią w sklepie czy z nieznajomym w tej samej kolejce to czysta przyjemność, sam często prowokuję lub zaczepiam obcych, generalnie łatwo nawiązuję znajomości. Zachowuję jednak piątkową wstrzemięźliwość, przyjaźnię się, ufam i otwieram (i to chyba dość mocno jak na piątkę) niewielkiej grupie osób. Z drugiej strony, jestem w związku z 9 i to ja mam potrzebę wyznania swoich uczuć, zapewniania o tym, może nie nadzwyczaj często, ale jednak.

Jestem typem imprezowicza. Sporo piję, poznaję wtedy nowe osoby zupełnie bez skrępowania, mam również ogromne tendencje do flirtu. Fizyczność, która nie jest mi obca, również wydaje mi się niezbyt charakterystyczna dla piątek. Lubię tańczyć. Przytulanie się czy pocałunek, względem nawet niespecjalnie mi bliskich osób często wydaje się zupełnie naturalnym krokiem, np. na przywitanie, pocieszenie itp. Przywiązuję też dużą uwagę do wyglądu własnego, jak i innych. Lubię także być w centrum uwagi, zwłaszcza w przypadku bardziej sfeminizowanych grup (np. ja żartuję a wszyscy mnie słuchają). Przy wykonywaniu działań pokrewnych pracy (nie pracuję zarobkowo jeszcze, ale chodzi mi np. o wykonywanie zadań w grupie na zajęciach itp.) czasem, gdy widzę, że nie ma osoby która by sprawiła się na tej funkcji, przyjmuję pozycję lidera, jednak generalnie wolę pracować sam. Zdarza mi się również irytować lub być agresywnym, z reguły jednak nie ulegam emocjom.

Powyżej wymieniłem cechy, które średnio pasują do mojego typu osobowości, jednak cechy charakterystyczne dla 5w4 też przecież muszą występować. Generalnie wszystkie decyzje podejmuję na podstawie analiz i przemyśleń, jestem racjonalny, drogą przemyśleń właśnie opracowałem swoje życiowe cele i spokojnie do nich dążę, nie przejmując się wieloma sprawami. Gdy coś stanie mi na drodze, przeszkodzi czy zirytuje, czekam aż ostygnę lub od razu myślę jak rozwiązać problem. Mam również bardzo mocno rozwinięte skrzydło cztery. Jestem typem artysty, romantyka (realizuję się w sztuce, choć jestem matematykiem) i ogromną potrzebę indywidualizmu, czasem muszę pilnować się przed antykonformistycznymi zachowaniami. Odczuwam też często specyficzną przyjemność z umartwiania się niepowodzeniami, zdarza mi się ‘upajać się’ melancholijnym nastrojem.

No i tutaj dochodzimy do meritum. Czy moja czwórkowa osobowość wyolbrzymia pewne cechy, by uczynić ze mnie większego indywidualistę od innych – ‘on jest tak wyjątkowy, że nie pasuje nawet do enneagramu!’? Czy te cechy opisane w początkowych akapitach też występują u 5w4 i to nie jest nic innego? Czy to może silne połączenie z ósemką, siódemką? A może po prostu błędnie utożsamiam się z piątką? Jestem ciekaw waszych opinii, zastanawiam się również, czy macie znajomych o podobnym do mnie charakterze.

baby_kapar/posty przeniesione do odpowiedniejszego tematu

Re: niestandardowa piątka

: środa, 12 stycznia 2011, 14:14
autor: dziewiatek
Po za tańczeniem jesteśmy podobni.
Nie jesteś więc aż tak wyjątkową osobą ;p

Uparłbym się przy tezie, że człowiek nigdy nie jest tylko jednym typem.
Nawet jeżeli, to sam typ ma skrzydła i różne poziomy zdrowia, wspomniane połączenia.
Istotne jest też otoczenie w którym się obracasz.
Te same rzeczy odczuwa się różnie w zależności od nastroju, który wbrew pozorom bywa zmienny u piątek.

Re: Rozpoznanie typu

: czwartek, 13 stycznia 2011, 07:52
autor: Kapar
@nienajlepszy

jesli chcesz sie bardziej zidentyfikowac z typem 5w4, bo ten wydaje sie najbardziej pasowac, przeczytaj dokladniej o wszystkich polaczeniach 5 na okregu Enneagramu (stres -> 7, relax -> 8). Cechy, ktore opisales jako nietypowe dla przecietnej Piatki, przypominaja wlasnie troche 7 i 8. Jest to tak, ze jedni bardziej ulegaja swoim polaczeniom a inni maja skrzydlo i mniej rozwiniety wplyw ktorego z polaczen. Moze ten stan zalezy od okresu w zyciu czlowieka.
Dosc malo napisales o podobienstwie z 4 ale mniej jest prawdopodobne, zebys byl 4 skoro prezentujesz cechy prawdopodobnie wynikajace z polaczen typu 5.
Inna opcja jest to, ze mozesz byc 8w7 ktore jest pod silnym wplywem polaczenia z 5. Znalem takie osoby, jedna z forum tu, a druga z czasow liceum. Znajac te osoby dosc dobrze jeszcze przed poznaniem Enneagramu, nigdy nie bylem w stanie rozroznic czy to byly zdrowe 5 z silnym polaczeniem z 8, czy odwrotnie, 8 z silnym -> 5? Mozliwe, ze jestes 8 przezs opis jak zamykasz sie w sobie czy uruchamiasz osrodek intelektu, zeby na spokojnie cos przemyslec ale poza tym zyjesz jak 8 albo 7. Oznaki 4 nie wykluaczja bycia 8. Ja np maluje w wolnych chwilach, wygrywalem cos w konkursach poezji i tak dalej...
Twoje umartwianie sie moze wynikac z "negatywnego" osemkowego polaczenia z 2. Ta cecha wydaje sie byc dosc niespotykana dla 5 z tego co wiem. Jest to wiec kolejny argument za typowaniem jako 8. No ale musisz to wszystko sam przemyslec i poczytac podforum 8 i 7, zeby miec pewnosc.

Re: Rozpoznanie typu

: piątek, 14 stycznia 2011, 18:14
autor: DarkLilith
ty być 7! taa... albo 2 :o nie no, na pewno nie 4 albo 5 nieee... ty mi na introwertyka nie pasujesz już sama dugosc posta mowi sama za siebie poza tym imprezowicz to 7, poczytaj cos o tych typach bardziej otwartych na ludzi, 2, 3, 7, 8... ;) lub 6w7. hmm ale cóż tez mam coś takiego jak chęc pomyslenia nad soba pobycia samemu ale też lubie by wsród ludzi, bo jak wyzej napisałes, inaczej uwazasz za dzien stracony, może jestes 6 ? ;p 6 są bardzo zróżnicowani.

Re: Rozpoznanie typu

: piątek, 14 stycznia 2011, 20:38
autor: Venus w Raku
Też mi się wydaje, że nienajlepszy, to 7. W jego opisie znajduję 90% charakterystyki mojego domowego Siódemka. 7w8 może z jakąś domieszką skrzydła 6. Ewentualnie może sławetne 7w4, bo chyba ciągle jeszcze nie rozgryźliśmy, co to za hybryda.

Re: Rozpoznanie typu

: piątek, 14 stycznia 2011, 20:48
autor: yusti
Ależ to proste. Nikt nie chce się przyznać do bycia 1, więc łączy jej połączenia :wink:
Nie czytali książki, nie potrafią rozróżnić tych 2 typów z jednej pod względem Stosunku do życia triady- Ograniczenia.
Spoiler:
Ale tu da się zauważyć różnicę w koncentracji na czasie:
7 skupia się na przyszłości, 4 natomiast na przeszłości.

Re: Rozpoznanie typu

: piątek, 14 stycznia 2011, 21:16
autor: atis
Ciężko na podstawie jednego posta, gdzie nowy uzytkownik mowi o sobie 'tylko ze swojej perspektywy' okreslic typ.

Re: Rozpoznanie typu

: piątek, 14 stycznia 2011, 21:20
autor: Venus w Raku
@yusti
To może 2w1 lub 1w2. 1 integruje się w kierunku 7, a 2 w kierunku 4.
@atis
Faktycznie można pewne typy wykluczyć z całą pewnością, że się nimi nie jest i nigdy nie będzie.