Wszyscy chcą być osobnikiem alfa w stadzie ;PSzopa pisze:chce byc 8
Kim chciałbym być, a kim nie?
Och tak, zgadzam się z maślanym;)
pozdrawiam Gabriela:)
Wracając do tematu: no jakie te plusy wielkie czwórek niby są? Hm?;) To, co piszecie, to są korzyści dla innch wynikające z pewnych czwórkowych cech, a jakie są plusy czwórek dla nich samych? Bo wrażliwość itp. to raczej w życiu we współczesnym świecie nie pomaga...
Oczywiście judas, wiadomo, że nawet 120-procentowy 4w5 nie może się wypowiadać w imieniu wszystkich 4w5, ale chodzi o to, że Gabriel, będąc 4w3, hmm... nie powinien wyrokować autorytarnie w sprawach 4w5Nie chodzi o to, że on nie jest 4w5 (po części to nie to samo co w całości). Chodzi o to, że on jest sobą, a nie wszystkimi. Każdy człowiek jest inny i myśli inaczej.
Tyle słyszę o "czwórkowych pozytywach"... Może ktoś poda przykład?
pozdrawiam Gabriela:)Wracając do tematu: no jakie te plusy wielkie czwórek niby są? Hm?;) To, co piszecie, to są korzyści dla innch wynikające z pewnych czwórkowych cech, a jakie są plusy czwórek dla nich samych? Bo wrażliwość itp. to raczej w życiu we współczesnym świecie nie pomaga...
nie wiem czy tylko ja tak mam ale wiem że nigdy nie chciałem być samcem alfahols pisze:Wszyscy chcą być osobnikiem alfa w stadzie ;PSzopa pisze:chce byc 8
zawsze całkowicie wystarczała mi rola jego prawej ręki bez której nie może się obejść (zaufany doradca który często jest słuchany przez podejmującego decyzje...)
właściwie wszędzie gdzie występuje taka hierarchia jestem tą prawą ręką... raz byłem zmuszony przejąć władzę i to mi się naprawdę nie podobało
Nie chcę być ani alfą ani omegą. Rozmawiałem o tym właśnie ostatniohols pisze:Wszyscy chcą być osobnikiem alfa w stadzie ;PSzopa pisze:chce byc 8
. Ja na przykład nie lubię ani dominować ani ulegać. Lubię kierować lub brać sprawy we własne ręce czasem, ale to co innego.„Moc bowiem w słabości się doskonali”
Masz rację, lecz nie do końca o to mi chodziło.Ertai pisze:Niektórzy uważają, że łatwiej jest płynąć z prądem. Życie takie nie może być naprawdę szczęsliwe, jeżeli boimy się stanąć przeciw światu walcząc o swoje marzenia.Bawcie się dalej w górników. Komplikujemy sobie życie
Wolałabym żyć tu i teraz, płynąć z prądem, martwić się o rzeczy namacalne, niż 'gdybać', analizować to co było i martwić się co będzie za kilka lat, jeszcze dokładając problemy z materialnym światem i niedaleką przyszłością
.To lekka nierównowaga, mówiąc delikatnie.
Czyli jesteś zwolennikiem podejścia: "Ja tam nawet i w kamieniołomach mogę pracować-tylko dajcie mi ludzi ?"Wawelski pisze: Lubię kierować lub brać sprawy we własne ręce czasem, ale to co innego.
W ogóle to moglibyście pisać dlaczego chcecie być konkretnym typem, a nie tylko jakim chcecie być-temat byłby znacznie ciekawszy wtedy.
Ja chciałbym tylko zwiększyć u siebie poziom zdrowia mojego typu, bo ostatnio coś siadł trochę. Być mniej odklejonym od rzeczywistości, tak jak Czekolada pisała.
Kto Ci powiedział?hols pisze:Czyli jesteś zwolennikiem podejścia: "Ja tam nawet i w kamieniołomach mogę pracować-tylko dajcie mi ludzi ?"Wawelski pisze: Lubię kierować lub brać sprawy we własne ręce czasem, ale to co innego.
Obecny 7w8 dlatego, że życie ma wiele barw i warto je kosztować do końca, zmiany zmiany zmiany, brak nudy. 9, bo uwielbiam spokój, harmonię i stabilność emocjonalną w szczególności. 3w4 bo lubię osiągać zamierzony cel,ale nie uświęcając środków i ponownie można poczuć, że się żyje.hols pisze: W ogóle to moglibyście pisać dlaczego chcecie być konkretnym typem, a nie tylko jakim chcecie być-temat byłby znacznie ciekawszy wtedy.
„Moc bowiem w słabości się doskonali”