Enneagram

To czy on sobie pojedzie na urlop, nie ma nic do bycia fair (pomijając czy słusznie, czy uczciwie itp.), w stosunku do sytuacji życiowej innych studentów. Z jakiej racji ma uzależniać swoje potrzeby czy zachcianki, od losu obcej mu osoby (inaczej, gdyby chodziło np. o wywalczenie stypendium, gdzie s...

mg07 pisze:Rze - 4
Us - 3
Ap - 2
Rel - 1

Ale przyznam, że jeżeli ktoś by mi czytał te pytania to odpowiedzi mogłyby być inne. Duże znaczenie ma dla mnie sposób w jaki ta osoba to mówi, ton głosu, emocje itp i w zależności od tego mógłbym to inaczej odbierać.

Identycznie.

32. "Trochę" się poprawiło XD

To które są te kluczowe. I czemu enneagram ma z tym problem, a nie ludzie z eneagramem

Tylko jedna rada. Nie bój się wylądować na czarnej liście :D Fajnie że masz dobre chęci, ale mimo to nie masz kompetencji, by coś z tym zrobić. Prędzej pomóc mu może ktoś, kogo on uzna za równorzędnego albo silniejszego od siebie i ma jakąś wiedzę/umiejętności. Ciebie nie traktuje jak osobę nawet ró...

Dominuje gaba i acetyloholina. Kiepsko z dopaminą, niewiele lepiej serotonina.

Raczej 100% talentu, a wysiłek to tylko zmiana chwilowa przy rozwiązywaniu samego problemu - chcesz czy nie chcesz (możesz, nie możesz) w danej chwili się zastanawiać. Możesz mieć iq90, ale dzięki nakładowi sił wykonasz "pracę iq" wartą standardowemu wysiłkowi kogoś o np 110iq, a dla kogoś o iq130 t...

Dziś przypomniało mi się, że gdzieś w 5-6 rokiem życia, gdy przyszła pora mycia, miało to być takie szybkie, bo każdy był zmęczony (późny powrót skądś tam). Wracając do domu wydawało mi się, że będzie dłuższe. Zderzenie z rzeczywistością było potwornym rozczarowaniem. Zero współpracy podczas mycia, ...

Ja to widzę tak: Przyjaciel - wtedy gdy można bez obaw zejść na naprawdę głębokie poziomy swoich problemów, a nawet pomoże wyciągnąć to, co się skrzętnie przed sobą ukrywa. Zrozumie, zaakceptuje, oceni, ale nie osądzi. Można być razem, a nie tylko obok. Gdy się błądzi, pomoże wskazać problem, ustawi...

Mam nadzieję, że to wystarczy (bo brakuje spojrzenia od strony ennea) i nie będę już zawracać gitary tematem :D Jak ja to widzę całościowo, opierając się na przewodniku Anda: Typ 1 – Perfekcjonista Podstawowy lęk: bycie zepsutym, złym, posiadanie wad Rola tego złego i bycie zepsutym nigdy mi nie pas...

Zerknij wpierw 9 raczej w8 lub 4 lub 6

Wspomniana furia - siedząc na fotelu, do uszu docierały głośne zarzuty babci wobec mnie (ale to jeszcze w okresie okołolicealnym). Było to głośne napastliwe i w moim odczuciu niesprawiedliwe. Długie ignorowanie. w Końcu nie dało rady już wytrzymać. Pojawiła się tylko myśl, "rzucę czymś lekkim miękki...

Pierwszą myślą było - "Wcale nie przezywam!", później - "Nie, no... Jasne, że przeżywam, ale nie chcę się do tego przyznać" :D Określanie i szukanie "słów" (itp.) określających siebie to dla mnie jedno z kluczowych (ze względu na ogrom poświęconego na rozmyślania czasu) zajęć życiowych. W młodości p...

mysle ze r25 dlugo myslal zanim postanowil obwiescic to swiatu Przynajmniej pół roku solidnej niepewności, wcześniej raczej wpół świadomej, nieuświadomionej :scratch: Możliwość obwieszczenie niepewności rodziła niepokój. Gdy naszedł mnie wniosek, ogarnął mnie stan bliski euforii, ale słabszy, delik...

Przed paru dniami zdarzyło mi się po raz pierwszy (chyba) w życiu, dojrzeć prawdę o sobie. Pozaforumowo, choć bytność tutaj jak najbardziej mi pomogła dokładając kolejne cegiełki. Czy może raczej - powoli, przypadkowo, zrywając deski i panele, gdy spod podłogi docierały dźwięki uwięzionej istoty sie...