Enneagram

Dostatecznie Ja jestem na drugim roku i bardzo się cieszę z mojego wyboru. Mam też dobrą koleżankę (5w4) na filologii polskiej. Myślę też o filozofii, którą się ostatnio bardzo mocno zainteresowałam. Może nawet bardziej niż filologią.

Zgadzam się z dwoma postami powyżej. Mam prawie tak samo jeśli chodzi o facetów. No i zawsze podobali mi się starsi. Ostatnio nawet kogoś takiego poznałam. To taki trochę typ wiecznego chłopca o błyszczących i pełnych zainteresowania oczach, który dużo podróżuje, uwielbia filozofię i dużo imprezuje....

Wczoraj usłyszałam, że za dużo myślę i jestem ciągle smutna (choć to nie zawsze prawda) a ostatnio miałam łzy w oczach jak ktoś mi zarzucił: Bo Ty zawsze taka wrażliwa. A w sumie to najczęściej słyszę: olej to, idź się pobawić lub nie przejmuj się, wszystkim się przejmujesz. A no i standardowo: Jest...

polskie seriale, telenowele itd. czasami kabarety (Kabaret Moralnego Niepokoju, rzadko, ale Spadkobiercy) no i różne ciekawe przejęzyczenia ludzi, wypadki życia codziennego.

Ja jestem wdzięczna rodzicom za to, że nie miałam z nimi za dużego kontaktu. Mimo, że ich kocham myślę, że mogliby mi wyrządzić jeszcze więcej złego niż to co zrobili (odrzucenie, pozostawienie samej sobie), bo są po prostu lekko mówiąc niezbyt fajni jeżeli chodzi o zaradność życiową i wiele innych....

Zawszę się utożsamiałam z tą piosenką Nawet przed odkryciem enneagramu.

To ostatnio mi wpadło w ucho.
http://www.youtube.com/watch?v=xx9lwX7p ... playnext=9

Moja samoocena jest zwykle bardzo niska. Ciągle siebie poprawiam, zmieniam, tak, żeby przypadkiem mnie nie było widać. Za to z drugiej strony boję się, że ktoś na kim mi będzie zależało mnie nie zauważy i to wychodzi tak nie wiadomo jak potem. Raz za bardzo się otworzę i bardzo mocno tego żałuję (ni...

Właśnie mniej więcej o te uczucia mi chodziło:) Chociaż wiem, że do końca nie da się od nich uciec, ale przynajmniej można odłożyć je na jakiś czas na bok, tak samo jak z niektórymi myślami.

Właśnie. Też myślę, że fajnie by było mieć kogoś takiego. Jeżeli chodzi o mnie to ja otwieram się dość szybko, ale równie szybko się zamykam...np. wtedy kiedy zdaje sobie sprawę z tego, że nie jestem pewna czy chcę, aby ta osoba była dla mnie kimś bliskim. Obecnie mam problem z ogromną samotnością, ...

Zgadzam się z dwiema wcześniejszymi wypowiedziami, że dziecko, które jest wychowane w domu pełnym wsparcia a jednocześnie takim, w którym również ceni się samodzielność ma dużo większe szanse na to, żeby lepiej sobie radzić w życiu i w żadnym wypadku mu to nie przeszkadza, chyba, że nie wyjedzie na ...

Chciałabym bardzo się wyprowadzic, ale na razie nie mam takiej możliwości. Próbuję różnych sposobów walki z nią, chociaż czasami muszę po prostu uciec z domu, bo już nie wytrzymuję. Może trochę się zmieni w stosunku do mnie, może ja zobojętnieję, ale narazie ciągle to analizuję, żeby wybrac jak najl...

Chcę w końcu wskoczyć na wyższy poziom, bo już mnie męczy to wszystko. Chciałabym zacząć żyć w miarę normalnie, potrzebuję chociaż trochę spokoju, przynajmniej w domu. Fakt, to boli, ale jeśli nie znajdę innego wyjścia to tak pewnie zrobię. Chociaż wolałabym jednak mieć kontakt z osobą, którą kocham...

Na razie staram się przeanalizować wszystko tak, żeby jednak nie sprawiała mi bólu i nie blokowała mnie w żaden sposób, bo niestety jeszcze nie mam jak się wyprowadzić (za to chcę też spędzać jak najmniej czasu w domu itd.) Dużo z nią rozmawiam, ale to niezdrowa ósemka... więc jest ciężko. Emocje......

Jedyną stałą jest zmienna - niestety nie pamiętam kogo

I jeszcze B. Leśmian

Lubię szeptać ci słowa, które nic nie znaczą -
Prócz tego, że się garną do twego uśmiechu,
Pewne, się twym ustom do cna wytłumaczą -
I nie wstydzą się swego mętu i pośpiechu.

Hej, obserwuję forum od dłuższego czasu, ale dopiero teraz zdecydowałam się zarejestrować. Mam taki problem natury piątkowej. Chciałabym Was prosić o to, żebyście pomogli mi znaleźć logiczne wyjście z tej sytuacji. Mianowicie stałam się 5 min. dlatego, że nie wychowywali mnie rodzice (dla mnie to ta...