Enneagram

Jedynki które nie potrafią sie wyluzować, są poprostu troche przykre :] Właśnie. Stają się żałosnymi sztywniakami. Nie potrafią się cieszyć. Stają się przyziemne. Do tego wtedy się ogromnie męczą. Znam dobrze męczarnie chorych jedynek bo sam jestem chory. Jest mi bardzo źle i nie potrafię być luzak...

Ja jestem wierzący. Nie potrafiłbym być niewierzącym. Moja wiara usensownia mnie. Nadaje sensu życia. Ja żyję po to aby wierzyć. Staram się być dobrym aby trafić do nieba.

Gdybym był niewierzący byłbym bezsensowny. Nie widziałbym sensu mojego istnienia, działania, ulepszania się itp.

Witam czwórki. Po długim namyślaniu się uzanałem się za 1w2. I to jest prawidłowy wynik. Mam jednak dużo z 1, szczególnie silne poczucie nienormalnośći. Jak można czuć się normalnym?

Co prawda nie jestem 7, ale też jestem narcyzem. Jestem zakochany w sobie . Czy taki narcyzm jest zdrowy?

Ja też kocham wolność. Zawsze dążę do niezależności. Panicznie zaś boję się zależności. Nie potrafię żyć jako zależny. Jak można się przyzwyczaić do zależności?

Ja jestem wychowanym jedynakiem. Mam siostrę 12 lat młodszą, ale i tak jestem jedynakiem. Od małego byłem rozpieszczony. Wyrosłem na egoistę. Jak mogę stać się altuistą?

Powrócę do treści tematu. Więc myślę, że rytm życia jedynek jest bardzo zorganizowany. Przynajmniej ja zawsze staram się organizować moje życie. Nie potrafię żyć w dezorganizacji. Przez to organizowanie staję się sztywniakiem. Czy człowiek zorganizowany może być luzakiem?

Może być luzakiem, ale nie cały czas. Kiedy ja byłem zdrowiutki jak ryba czułem sie niesamowicie dobry, potrzebny, lubiany. Wiem tylko tyle, ze jak moj poziom zdrowia podskoczy znów, to nie będe sztywnym gburem ;p Rzeczywiście, 1 może być luzakiem tylko wtedy, gdy jest zdrowa. Ja teraz jestem chory...

Ja jestem 1 i wcale nie jestem solidny. Mało się uczę i całe dnie przesiaduję przed telewizorem. My jedynki wcale nie jesteśmy takie solidne na jakie wyglądamy.

Sprowadzić na ziemię jedynki potrafią. Źłe jeśli to sprowadzenie na ziemie jest zbyt bolesne.

Ja w sobie nie lubię sztywniactwa. Sztywniactwo to mój duży problem. Nie potrafię się rozluźnić. Nie potrafię się zdystansować. Chciałbym być luzakiem.

Czy 1 może być luzakiem.

Depresja u 7- to chyba niemożliwe. 7 to najbardziej optymistyczny typ. Dziwię się, że siódemki są aż tak na depresię podatne.

W końcu to facet zapładnia, dlatego on ponosi odpowiedzialność (on jest za wszystko winny).

Ja co do miłości robię wyjątek i zawsze kieruję się sercem.

Mnie głównie wychowywała mama. Tata był od początku nieobecny. Mama nie była przychylna. Była moim kontrolerem. Od początku trzymała mnie żelazną ręką. Musiałem chodzić zawsze jak w zegarku. Początkowo gdy byłem młody buntowałem się, ale potem przyzwyczaiłem się i teraz sam jestem własnym kontrolere...