Znaleziono 79 wyników
- wtorek, 4 grudnia 2007, 22:48
- Forum: Typ 4 - Indywidualista
- Temat: Czwórki a przeklinanie
- Odpowiedzi: 183
- Odsłony: 50883
A mężczyznom przy kobietach? ;p Ogólnie nie trafia do mnie argument, że kobietom nie przystoi W konkretnych sytuacjach owszem, ale to dotyczy obojga płci. A tak to nie rozumiem z jakiej racji ma nam nie wypadać ;x Owszem, ciągłe bluzganie nie brzmi dobrze, ale to też jest jak dla mnie drażniące w us...
- wtorek, 4 grudnia 2007, 18:02
- Forum: Typ 4 - Indywidualista
- Temat: Czwórki a przeklinanie
- Odpowiedzi: 183
- Odsłony: 50883
Jeszcze do niedawna przekleństwa zupełnie nie przechodziły mi przez gardło. Nie dlatego, żebym uważała to za jakieś niekulturalne, niemoralne czy w jakiś inny sposób złe- po prostu, brzmiało to jakoś strasznie nienaturalnie w moich ustach ;] Co ciekawe, zupełnie odwrotnie było po alkoholu- wówczas t...
- wtorek, 7 sierpnia 2007, 16:18
- Forum: Typ 4
- Temat: Potrzeba prywatności
- Odpowiedzi: 30
- Odsłony: 10294
Mam obsesję na punkcie strzeżenie swojej prywatności. Zbudowałam wokół siebie bardzo gruby mur i właściwie nikomu nie udaje się przez niego przejść, głównie dlatego, że tego właśnie chcę ja. Nie znoszę, kiedy ktoś czyta moje rozmowy, maile etc, a kiedy nawet ktoś przypadkowo napatoczy się na wiadomo...
W moim przypadku użycie słowa depresja to chyba jednak wyolbrzymienie. Co jakiś czas zdarzają się dość spore dołki, ale trzeba przyznać, że ostatnio jakoś rzadziej. Ale był taki okres, kiedy byłam w totalnej rozsypce, zero motywacji do czegokolwiek, ciągłe myślenie o tym, jaka to ja jestem beznadzie...
- poniedziałek, 30 lipca 2007, 17:48
- Forum: Typ 4
- Temat: "Wysławianie się"
- Odpowiedzi: 258
- Odsłony: 79742
Ja to w ogóle od dłuższego czasu mam problem z wysławianiem się i coraz częściej prowadzi to do totalnego niezrozumienia. Z natury mówię szybko... tzn tak wszyscy twierdzą, dla mnie jest to dość normalne, wolne tempo i nie wyobrażam sobie mówić inaczej, bo gdy próbuję zwalniać wydaje mi się, że jest...
- poniedziałek, 23 lipca 2007, 21:42
- Forum: Typ 4 - Indywidualista
- Temat: Reakcja 4 na dotyk i bliskość
- Odpowiedzi: 226
- Odsłony: 80584
W dzieciństwie byłam typową przylepą. Uwielbiałam się do wszystkich tulić - wszystkich z najbliższego otoczenia, bo do obcych zawsze podchodziłam z dystansem. Teraz jest zupełnie inaczej, dotyk jest w pewnym sensie krępujący. Pewnie w kontaktach z facetem byłoby inaczej, ale że chłopa nie posiadam t...
- wtorek, 17 lipca 2007, 18:20
- Forum: Typ 4 - Indywidualista
- Temat: Płacz Czwórki
- Odpowiedzi: 295
- Odsłony: 76330
W dzieciństwie płakałam chyba dość rzadko, a jeśli już, musiałam mieć dość duży ku temu powód lub gdy czegoś się bałam - strach zawsze odreagowywałam głośnymi wybuchami płaczu. W podstawówce, kiedy nie radziłam sobie z jakimś tam problemem, zdarzało się, że popłakiwałam, ale głównie po kątach, kiedy...
- piątek, 13 lipca 2007, 23:40
- Forum: Typ 4
- Temat: Nerwica natręctw
- Odpowiedzi: 28
- Odsłony: 10570
Kiedyś bardziej mnie to dotyczyło, ale chyba z wiekiem minęło. Obecnie mam tylko problem z wyjściem z domu, bo zawsze po kilkanaście razy wracam się i sprawdzam czy powyłączałam wszelkie sprzęty typu żelazko, prostownica, suszarka, czy aby nie zostawiłam czegoś na gazie itp itd. No i oczywiście kilk...
- czwartek, 12 lipca 2007, 00:00
- Forum: Typ 4
- Temat: Predyspozycje zawodowe
- Odpowiedzi: 166
- Odsłony: 39839
Jak sobie myślę o idealnej pracy to pierwsze co przychodzi mi do głowy to własnie to, żeby była przeze mnie lubiana, żebym wstawała do niej z względną ochotą a nie z poczuciem "cholera, znowu trzeba iść do tej wstrętnej roboty, byle do emerytury", bo to to straszne musi być. Ponadto, praca ta musi b...
- środa, 11 lipca 2007, 19:30
- Forum: Typ 4
- Temat: Spod jakiego znaku zodiaku chcielibyście być?
- Odpowiedzi: 67
- Odsłony: 20534
Eee, ja tam nigdy nie wiązałam tego kim jestem ze znakiem zodiaku :D Jakieś dla mnie to wszystko naciągane, zbyt ogólne. Skorpion i byk uparci? Mama-byk, najbardziej ugodowa osoba jaką znam. Znajomi spod znaku skorpiona zawsze szukają kompromisu, bo jest to łatwiejsze i mniej czasochłonne niż twarde...
- poniedziałek, 2 lipca 2007, 17:50
- Forum: Typ 4
- Temat: Wnętrze a ciało
- Odpowiedzi: 55
- Odsłony: 18123
W sumie to zależy. Bo jeśli chodzi o nastrój, obecność jakiś problemów czy tego typu rzeczy bardzo rzadko jest to po mnie widać. Z reguły ludzie pytają czy wszystko ok wtedy, gdy naprawdę jest dobrze, a kiedy coś mnie trapi zupełnie tego nie zauważają. W sumie jakoś szczególnie sama tego nie maskuję...
- sobota, 30 czerwca 2007, 22:48
- Forum: Typ 4
- Temat: Gra o prestiż
- Odpowiedzi: 13
- Odsłony: 5044
W sumie naprawdę dość mocno zależy mi na tym, by być docenionym, pochwalonym, żeby ktoś był ze mnie dumny. Ale też nie popadajmy w skrajność, nie jest to główny cel w życiu. Czasem kiedy coś robię, myślę o końcowym efekcie i łapię się na tym, że głównie swoje myśli skupiam na tym, jak zareagują najb...
- wtorek, 26 czerwca 2007, 21:46
- Forum: Typ 4 - Indywidualista
- Temat: 4w5 - jak Was postrzegają?
- Odpowiedzi: 441
- Odsłony: 118026
Ja przez mój pesymizm miałam (i mam) czesto problemy ze znajomymi. Zwłaszcza jesli chodzi o egzaminy. Zawsze marudziłam, że mi nie poszło, że wszyscy zdali tylko ja oblałam po czy okazywało się, że to ja najlepiej zdałam. Oczywiście nie często sie to zdarzało Rolling Eyes Ale przez to od wielu osób...
- poniedziałek, 25 czerwca 2007, 22:47
- Forum: Socjonika
- Temat: Socjonika - EII (INFj)
- Odpowiedzi: 66
- Odsłony: 23047
Oj zgadza się, zgadza :) Z tym wyrazem twarzy też tak mam, że bardzo często ludziom wydaje się, że coś ze mną nie tak podczas gdy wszystko jak najbardziej w porządku :) Ilekroć jeżdżę do Babci przynajmniej raz słyszę: Madzia coś dzisiaj strapiona, stało się coś? W domu zresztą tak samo, jest to troc...
- sobota, 23 czerwca 2007, 18:50
- Forum: Typ 4
- Temat: Arytmetyka, geometria, figury przestrzenne...
- Odpowiedzi: 47
- Odsłony: 14784
Jeśli już tak dzielić, to chyba raczej jestem ścisłowcem, przynajmniej staram się w to uwierzyć :) Zacięcie do matematyki złapałam w gimnazjum czego konsekwencją było pójście do mat-fiza. no i nie żałuję. Z matmą sobie radzę choć mam nadzieję, że będzie jeszcze lepiej, bo czasem nie widzę pewnych rz...