Enneagram

Tak, potrafie wyczuwac nastroje innych ludzi i zastanawiam sie co moze byc przyczyna takowego dolka i zazwyczaj udaje mi sie to zgadnac. Umiem tez wspolczuc drugiej osobie i chyba potrafie zrozumiec kazdy problem.Na odleglosc tez moge sie z kims zjednoczyc i byc smutny z powodu czyjegos nieszczescia...

Tez zawsze czulem sie inny, tak jakbym pochodzil z innej planety. Gdy bylem bardzo maly lubialem duzo mowic z rodzicami, ale widzialem ze czasem mnie zbywaja i wcale nie sluchaja, wiec zamknalem sie w sobie i zaczalem sie sam bawic . Bylem bardzo pomyslowy i krecilo mnie kazde niezwykle zjawisko, in...

A ja ciagle rozmyslam nad jutrem i zyje nadzieja ze w koncu nadejdzie, lepsze jutro, ale zeby nadeszlo musi nadejsc w pewnym dzisiaj, a dzisiaj moze nigdy nie nadejsc...

Mnie tez nie smiesza tam jakies intelektualne zagadki i wole sie smiac z ludzkich zachowan, emocji . Lubie sie np. posmiac oglodajac z kims jakas bajke i wyobrazac sobie jak ta osoba to widzi - wiem ze to glupie ale w moim przypadku skutkuje . Albo wtedy kiedy nie wypada sie smiac, jak ktos juz wcze...

Ja lubie sluchac rocka, metalu techno tez czasami ale musi byc jak najbardziej najlepsze . Zespoly jakie lubie to Metallica, Red Hot Chilli Peppers, Epica, Nightwish, Deep Purple, King Crimson, Motley Crue, Dire Straits, Pink Floyd, Led Zapellin, Nirvana, Varius Manx, Myslovitz, Slipknot - od was na...

Wyrzuty sumienia czesto mi sie zdarzaly , np. jak nie pomoglem malemu ptaszkowi ze zlamana noga , czy nie wzialem babci bagazu na stacje ,mowiac ze sie spiesze . Takie czy inne sprawy , w ktorych po przeanalizowaniu powienienem postapic inaczej nie dawaly mi kiedys spokoju i nienawidzilem siebie za ...

koyot pisze:tak trzymaj, małymi kroczkami i z uporem, nawet jak w ślimaczym tempie ale zawsze do przodu

Tak tez tak bym chcial - isc caly czas do przodu bez cofania , ale ciezko jest . Lub 2 kroki do przodu i jeden w tyl.

Ja to chyba przez cale zycie jestem na poziomie 4,5,6 w porywach albo 7,8 czy 1,2,3 ale zawsze po tym wracam do poziomu przecietnego.

Jestem postrzegany jako osoba radosna, nieprzejmujaca sie zyciem i dobrze do niego nastawiona, tajemnicza, niesmiala ,leniwa , jako marzyciel itp. - chyba sie zbytnio od was nie roznie.

Wlasnie od dzisiaj postanowilem stosowac ta metode . Bede isc do przodu malymi kroczkami, ale zawsze dojde . Szkoda tylko ze od poczatku jak zmienilem towarzystwo nie bylem do konca soba , ale nie ma co sie rozzalac nad przeszloscia - trzeba isc do przodu . Moze idzie ktos ze mna ? Dobra tyle ode mn...

pumpkin pisze:czy ja wiem... ja bym sięna ciebie wydarła
; )

No to moze tylko 4w3 tak ma , zreszta ja bym nie umial sie wydrzec na kogos kogo bardzo lubie

Sam mam kuzyna 4w3 i jest to koles , z ktorym swietnie sie dogaduje. Podobno tylko mi mowi o swoich problemach i o swoich sekretach, zawsze moge na nim polegac i nigdy mnie nie opuscil w biedzie , a poza tym tylko 4 jak mu zepsujesz motor nie pyta sie kto mu to zrobil i sie na ciebie wydrze tylko po...

A ja musze przed niektorymi udawac , by ochronic wlasne uczucia . Swiadomosc mi mowi badz soba - zaakceptuja cie, jednak podswiadomosc wybiera swoje i kaze mi udawac tego kim nie jestem , a jak juz udaje to musze do konca udawac, poniewaz boje sie ich reakcji jezeli okaze sie ze jestem zupelnie inna...

Tez w przedszkolu plakalem z byle powodu , gdy cos mi nie wyszlo a inni mieli dobrze . Ojciec ciagle powtarzal ze chlopaki nie placza i ze 'baby' tylko moga plakac ,dlatego wstydzilem sie lez jako dziecko ale od 6 klasy postanowilem ze nie bede wiecej ryczec przynajmniej przy innych . Potem plakalem...

Kiedys bylem niepewny siebie , a wiazalo sie to przede wszystkim z tym ze mialem problemy z cera , kiedy jednak uslyszalem od mojej starszej siostry, ze 'chlopak wcale nie musi byc ladny ale zeby byl tylko przebojowy i pewny siebie' to wzialem sobie te slowa do serca :) Niby to wiedzialem ale wiecie...