Enneagram

Gnój, zwany także obornikiem to nawóz naturalny składający się z przefermentowanego kału, moczu zwierząt i ściółki.

Szczerze mówiąc, na nic definicja, wystarczy go zobaczyć i, erm, poczuć, i od razu wiadomo o co chodzi.

Nie wiem czy piątkowe, ale z całą pewnością o mnie: The Smiths - Never Had No One Ever When you walk without ease On these Streets were you were raised I had a really bad dream It lasted 20 years, 7 months, and 27 days I never, I'm alone, and I Never, ever oh ... had no one ever Now I'm outside your...

0 związków na koncie, rocznik 1988, w chwili pisania niecałe 20 lat.

Jak na razie teoria z pierwszego postu sprawdza się idealnie.

Z tego co zauważyłem, moja znajoma 9 ciągle jest nieszczęśliwa z tego powodu, że została źle zrozumiana. Z drugiej strony nie próbuje tego odkręcić, bo nie chce wywoływać kłótni, mam takie wrażenie.
Powiedziałbym, że to typowe .

Ale żeś Snufkin odgrzał kotleta. Dziwi mnie ta dyskusja. Enneagram to rozrywka. Kto uważa inaczej i szuka recept na życie albo czegoś w tym stylu, jest dziwny (i przyznaję, że ja też kiedyś taki byłem ;) ). A forum jest fajne, bo można spotkać na nim ludzi, którzy myślą podobnie jak ja. Można wymien...

A powiedzcie mi po co pijecie? dla przyjemności? dla towarzystwa? /bo inni to ja też/, po to aby się znieczulić bo cierpisz z jakiegoś powodu? czy są może jeszcze jakieś inne powody? Piję tylko piwo (jedno, góra - góra! - dwa), dobre wino bo lubię, czasem jakąś nalewkę z tych samych powodów. Ilości...

Moja mama i siostra mają depresję. Co jakiś czas są nawroty i wtedy się zaczyna... Patrzę na wszystko z boku i mogę powiedzieć, że same sobie wmawiają złe myśli np. siostra w tym okresie bardzo mało je, prawie nie wstaje z łóżka, powtarza sobie, że nic jej się nie uda i zakończy swój żywot. Na tym ...

O to, to. Ostatnio mi nawet znajomy zwrócił uwagę, że się zachowuję jak głupi. A ja się po prostu dużo rozglądam. Obserwuję. I myślę. Non stop myślę

Albo źle ją rozumiem.

Do mnie, bez urazy, zupełnie nie trafia. Jest raczej czwórkowa niż piątkowa, mam takie wrażenie.

Nie, nieprawda. Ja też nie muszę nikomu niczego udowadniać. Szanuję zdanie innych. Ale dyskusja i wymiana poglądów jest dla mnie czymś co uwielbiam. Niektórzy niestety widzą w tym tylko podżegnanie do kłótni - o czym już pisałem na tym forum. Nie chodzi tu o udowadnianie racji. Inna rzecz, że pogląd...

Hmmm, dziwna sprawa, bo czytam Twoje posty i wyglądasz na gościa Mr. Friendly, takiego co można sie wyluzować w jego towarzystwie. Jesteś prostolinijnie szczery (przynajmniej takie wrazenie stwarzasz :D ), to się ceni, ludzie to lubią (bylebyś nie popadł w naiwność) Bo w jakimś stopniu taki jestem....

Przepraszam, za kontynuowanie offtopa

Jeśli chodzi o zjawisko o którym mówisz polecam płytę El Cielo zespołu Dredg - jest w całości poświęcona właśnie temu.

To chyba normalne, że każdy ma wiele twarzy (polecam Gombrowicza, miał na ten temat dużo do powiedzenia ;) ). A piątka ma naturalne połączenie z siódemką, więc, wbrew temu, co się uważa, jeśli czuje się dobrze, to ma wręcz predyspozycje do bycia tzw. duszą towarzystwa. Ale musi! czuć się w tym towar...

Ja z moim kotem gadam regularnie, codziennie, od dobrych paru lat ;) A w ogóle na walkę z uczuciem osamotnienia - niestety tylko z objawiami a nie przyczynami - polecam nie tylko obcowanie ze zwierzęciem, ale i spanie z nim. Świadomość, że nie jest się samemu w momencie zasypiania jest bardzo przyje...