Enneagram

Wydaję mi się, że dziewiątki, mimo że starają się być grzeczne i nie sprawiać problemów, mają w sobie nieskończone pokłady upartości. W moim przypadku, gdy widzę jawną, brutalną ingerencję w moją indywidualność, sprzeciwiam się temu uparcie, choćby miało mnie to kosztować bardzo dużo, nieważne jedna...

: )

idealna praca dla mnie :) praca w domu pomocy społecznej. Wszystko jedno na jakim stanowisku. Pracuje tam od 2 tygodni i szczerze mógłbym tam pracować za darmo, żeby tylko tam być. Lepszej pracy jak dotąd nie miałem.

gdy masz dobry humor, co mi się często zdarza, to nawet ta ciapowatość nie przeszkadza.. nawet wprawia mnie w jeszcze lepszy nastrój ;]

mój bohater - osoba jak najbardziej dobra i pozytywna. Osoba zwykła, nie magiczna. Może być to rycerz posiadający jedną tylko wielką tajemnicę, która może zniszczyć wszystko. Posiadający potęgę, której nigdy nie użyje, bo jest zbyt potężna,hehe. Nie wyróżniający się człowieczek wędrujący tu i tam, s...

mam czasem takie myśli :) ale myślę, że to już nie koniecznie jest kwestia typu enneagramu.. niektóre typy są bardziej odporne a niektóre mniej na takie myślenie.. ale każdego może to spotkać :)

Bardzo ciekawe
Nie streszczę Ci go. Zachęcam żebyś przeczytał, na prawdę warto :)

no to w porę to znalazłeś, hehe :) to były chyba jedne z pierwszych postów

pomaganie innym to swoją drogą, hehe. Uwielbiam jak mi ludzie dziekują za pomoc. Uwielbiam jak są mi wdzięczni, jak się do mnie uśmiechają... trudno mi to wyjaśnić słowami, ogólnie lubię sprawiać im radość

Może i coś w tym jest.. ja jednak kocham być sobą, nie chciałbym się zmieniać i modyfikować w jakimś konkretnym kierunku, bo zmian i tak nie unikniemy ;) Uwielbiam mój niepoprawny optymizm, mój idealizm.... moje szczęście :)

to zależy też od osoby która mnie o coś prosi :) gdy kogoś znam to wiem jaki on jest i wiem jak zareagować, gdy ktoś obcy mnie o to prosi to na początku prawdopodobnie bym spełnił jego prośbę - jeśli oczywiście nie jest ona przeciwna moim ideałom ;) prędzej czy później poznam pewnie tą osobę i będe ...

tak zwane dryfowanie... mi w odroznieniu do was właśnie to bardzo odpowiada i to mi daje szczęście. Kocham to :)

Podzielam Twoją opinię artuross co do wyjazdu na jakś misję.. i też nie myśle tu o pomocy innym, ale o sobie - po prostu chcę się wynieść jak najdalej stąd chcę być tam gdzie nikogo nie znam i chcę tan funkcojować, tego bardzo pragnę. Jednak od razu mogę sobię wyobrazić, że na początku będzie cudown...

powinienem napisać "często jestem wręcz przeciwny" :) sama forma czy to prośba, polecenie czy rozkaz ma ogromny wpływ na moje zachowanie. Przy rozkazie z reguły jestem negatywnie nastawiony do wykonania danej czynności, ale to jest kwestia mojego doświadczenia i nawyku. Chyba że wiem że mogę to zrob...

gdy ktoś mnie motywuje.. to przynajmniej moge sobie wyobrazić jego punkt widzenia. Przy kontrolowaniu nie zawsze się zgadzam z jego punktem widzenia, jestem wręcz przeciwny.