Pierwsze i najważniejsze: pamiętaj, że jeżeli nie zapewniasz spełnienia własnych pragnień, to jest wysoce nieprawdopodobne że będziesz w stanie spełnić pragnienia kogokolwiek bez problemów, ukrytego rozgoryczenia i ciągnącej się frustracji. Więcej jeszcze: będziesz w mniejszym stopniu zdolny by odpowiedzieć ludziom w zbalansowany sposób jeżeli nie zadbasz o odpowiedni odpoczynek i nie zadbasz o siebie prawidłowo. Nie jest samolubnym działaniem upewnienie się, że czujesz się dobrze zanim zajmiesz się czyimiś potrzebami - to po prostu zdroworozsądkowe.
Postaraj się być bardziej świadomy swoich własnych motywów, kiedy decydujesz się pomóc komuś. Chociaż robienie dobrych rzeczy dla ludzi jest bez wątpienia godną podziwu cechą, to jednak jeżeli robisz coś bo oczekujesz że druga osoba doceni cię, bądź uczyni w zamian coś miłego dla ciebie, to ustawiasz się sam na rozczarowania. Twój typ jest w realnym niebezpieczeństwie wpadnięcia w nieświadomie współzależne związki z osobami ukochanymi, a takowe prawie nigdy nie przynoszą tego, czego naprawdę pragniesz.
Jakkolwiek jest wiele rzeczy, które chciałbyś zrobić dla ludzi, to jednak czasem lepiej jest zapytać się ich najpierw, czego rzeczywiście potrzebują. Jesteś obdarzony umiejętnością dokładnego, intuicyjnego wyczuwania potrzeb i pragnień innych, ale nie musi to koniecznie oznaczać, że chcą oni spełnienia swoich pragnień w sposób taki, jaki wymyśliłeś. Zakomunikuj swoje intencje, i bądź gotów usłyszeć "nie, dziękuję". Ktoś kto zdecydował, że nie chce przyjąć twojej konkretnej oferty pomocy, nie mówi ci tym samym że nie lubi cię albo że odrzuca cię.
Oprzyj się pokusie zwrócenia uwagi na siebie i swoją dobrą pracę. Po tym jak zrobiłeś coś dla innych, nie przypominaj im o tym. Zostaw jak jest: albo przypomną sobie sami twoją uprzejmość i podziękują po swojemu, albo nie. Twoje zwracanie uwagi na to, co zrobiłeś dla nich stawia ludzi w kropce i sprawia, że czują się niezręcznie. Nie zadowoli to nikogo ani też nie poprawi twoich relacji.
Nie bądź przez cały czas zajęty "robieniem" dla ludzi i przede wszystkim nie próbuj zmusić ludzi by cię kochali poprzez dawanie im prezentów albo niezasłużonych pochwał. Z drugiej strony, nie wycofuj się dosadnie ze swoimi działaniami kiedy inni nie odpowiadają tak, jakbyś tego chciał. Nie rób tego, co robisz dla innych zależnie od tego w jaki sposób odpowiadają. Pomagaj innym kiedy o to proszą, szczególnie pomagając im rozwijać się bądź funkcjonować na własny rachunek.
* First and foremost, remember that if you are not addressing your own needs, it is highly unlikely that you will be able to meet anyone else's needs without problems, underlying resentments, and continual frustration. Further, you will be less able to respond to people in a balanced way if you have not gotten adequate rest, and taken care of yourself properly. It is not selfish to make sure that you are okay before attending to others' needs—it is simply common sense.
* Try to become more conscious of your own motives when you decide to help someone. While doing good things for people is certainly an admirable trait, when you do so because you expect the other person to appreciate you or do something nice for you in return, you are setting yourself up for disappointments. Your type has a real danger of falling into unconscious codependent patterns with loved ones, and they almost never bring you what you really want.
* While there are many things you might want to do for people, it is often better to ask them what they really need first. You are gifted at accurately intuiting others' feelings and needs, but that does not necessarily mean that they want those needs remedied by you in the way you have in mind. Communicate your intentions, and be willing to accept a "no thank you." Someone deciding that they do not want your particular offer of help does not mean that they dislike you or are rejecting you.
* Resist the temptation to call attention to yourself and your good works. After you have done something for others, do not remind them about it. Let it be: either they will remember your kindness themselves and thank you in their own way or they will not. Your calling attention to what you have done for them only puts people on the spot and makes them feel uneasy. It will not satisfy anyone or improve your relationships.
* Do not always be "doing" for people and above all do not try to get people to love you by giving them either gifts or undeserved praise. On the other hand, do not pointedly withdraw your service when others do not respond to you as you would like. Do not make what you do for others depend on how they respond to you. Help others when they ask for it, especially helping them to become more capable of functioning on their own.