Chore i zdrowe 6

Wiadomość
Autor
ktośtam
VIP
VIP
Posty: 973
Rejestracja: poniedziałek, 25 grudnia 2006, 19:25

Chore i zdrowe 6

#1 Post autor: ktośtam » niedziela, 1 kwietnia 2007, 20:56

Czy jesteście chorymi czy zdrowymi szóstkami? Czym różnią się ludzie o różnym poziomie zdrowia w waszym przypadku?
Ostatnio zmieniony środa, 4 kwietnia 2007, 21:16 przez ktośtam, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
Skowron
Posty: 41
Rejestracja: środa, 15 listopada 2006, 23:56
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#2 Post autor: Skowron » poniedziałek, 2 kwietnia 2007, 20:24

ja to nie wiem jaki jestem:/ pewnie trochę tego i trochę tego
I will success... or die trying | 6w5

Awatar użytkownika
Biedronka
Posty: 28
Rejestracja: czwartek, 1 lutego 2007, 15:03
Lokalizacja: stąd :P

#3 Post autor: Biedronka » środa, 4 kwietnia 2007, 20:56

Szczerze mówiąc, to ja też nie mam pojęcia... :wink: Chyba zależy to od mojej obecnej sytuacji życiowej, itd. Przynajmniej tak mi się wydaje...

wiewiorka
Posty: 4
Rejestracja: piątek, 30 marca 2007, 19:49

#4 Post autor: wiewiorka » czwartek, 5 kwietnia 2007, 13:34

jak wpadam w paranoję to robię się raczej chorą 6, a czemu nachodzi mnie paranoja??? :?

Awatar użytkownika
Nazgul
Posty: 48
Rejestracja: poniedziałek, 8 stycznia 2007, 17:24

#5 Post autor: Nazgul » niedziela, 8 kwietnia 2007, 16:40

Ja mysle, ze choroby to jak ta milosc u gorali( co jest jak sracka bo psychodzi nagle hej! ). Raz sie jest zdrowym potem to nagle JEBS i jest sie chorym. Ja to widze w ten sposob, jak chorym to gryze wszystko co pod reka, a gdy zaczynam tego zalowac znaczy ze zdrowieje :P
Siła człowieka nie polega na tym, że nigdy nie upada, ale na tym, że potrafi się podnosić.

nutshell
VIP
VIP
Posty: 808
Rejestracja: czwartek, 16 listopada 2006, 01:33

#6 Post autor: nutshell » wtorek, 10 kwietnia 2007, 11:55

Odgrzebałam na forum pewien link: http://www.enneagraminstitute.com/typesix.asp
Wg tego opisu, umieściłabym siebie gdzieś pomiędzy poziomem 4, a 5, choć im mocniej poziom mojego zdrowia się obniża, tym bardziej jestem 'anti-authority', nie na odwrót, jak sugeruje autor tego opisu. Im jestem zdrowsza, tym większą mam skłonność do uznania kogoś za autorytet (bądź kogoś kto mnie inspiruje, kogo podziwiam) i radośnie za nim podążać ;) Właściwie autorytetem może być dla mnie ktoś, w kim widzę ulepszoną, podrasowaną wersję siebie, siebie jaką nigdy nie będę, gdyż... (i tu 128 różnych przyczyn)
Pominąwszy opis z ww www, nie uważam się za zdrową szóstkę. Mam gigantyczne wahania nastroju, więc czasem wydaje mi się, że jestem w miarę zdrową, innym razem żE całkowicie chorą i zepsutą 6. Sam fakt popadania w takie 'humory' raczej nie świadczy o moim 'zdrowiu'. Poza tym nie chciałabym być zupełnie zdrowa, więc nawet nie będę do tego na siłę dążyć, za bardzo przywiązałam się do moich paranoi :lol:

Wiewiórko, przyczyna paranoi jest chyba zaprogramowane wyolbrzymianie i nadinterpretacja..... WSZYSTKIEGO
; )
6w5 / INFj

*Jeśli chcesz wiedzieć, czym jest granfalon
Spróbuj obrać ze skórki bańkę mydlaną*

Awatar użytkownika
vvob
Posty: 347
Rejestracja: niedziela, 13 maja 2007, 23:26

#7 Post autor: vvob » poniedziałek, 21 kwietnia 2008, 15:44

Ja też mam wahania. I dlatego uważałem się za czwórkę.
6w5
sx/sp
ENTpObrazek

„Lub robić coś. Kochaj kogoś. Nie bądź gałganem! Żyj porządnie.”
(T. Kotarbiński)

Awatar użytkownika
Archer
Posty: 145
Rejestracja: środa, 30 stycznia 2008, 09:28
Lokalizacja: Nigdziebądź

#8 Post autor: Archer » sobota, 30 sierpnia 2008, 16:38

Ma ktoś link do poziomów zdrowia 6-stek po Polsku, lub artykuł o tym? Jeśli tak, prosiłbym o udostępnienie, może się przydać :)

U mnie wygląda to na poziom 1 :D
Ostatnio zmieniony sobota, 30 sierpnia 2008, 20:27 przez Archer, łącznie zmieniany 1 raz.
Kontrfobiczne 6w5+w7, ENTp. Istota kontrowersji.

Wdawanie się w dyskusję, jest jak walka z wiatrakami.

Żyć naprawdę - to kierować się wewnętrznym głosem, bez nawyków, szufladek, bezpiecznych pewników.

Awatar użytkownika
Kemal
VIP
VIP
Posty: 1142
Rejestracja: sobota, 30 grudnia 2006, 23:58
Enneatyp: Lojalista

#9 Post autor: Kemal » sobota, 30 sierpnia 2008, 17:26

Archer post wyżej :mrgreen:
6w5, ESI, sp/soc

Gdyż obojętność, wiem, byłaby rodzajem szczęścia

ODPOWIEDZ