Dyskusje na temat typu 3
-
Almodi
- Posty: 285
- Rejestracja: niedziela, 15 października 2006, 17:54
#16
Post
autor: Almodi » wtorek, 12 grudnia 2006, 21:08
Ale to stany przejsciowe. Mnie takie dopadaja raz na 1-2 dni w ciagu miesiaca; z powodu nudy, przepracowania/totalnego braku czasu albo braku jakichkolwiek sukcesów.
-
Jakiś_Ktoś
- Posty: 3
- Rejestracja: wtorek, 26 grudnia 2006, 23:47
#17
Post
autor: Jakiś_Ktoś » środa, 27 grudnia 2006, 01:10
Trójki są chyba najmniej popularnym typem enneagramu. Ale może to dobrze. Bycie trójką jest trudne. Oprócz siebie znam jeszcze jedna trójkę. Obydwoje jesteśmy uważani za osoby wredne. Jednak cos jest z tym zakładaniem masek, bo sama często kreuję się na wyjątkowo dobrą osobę;). Czego nie lubię w byciu trójką? Ambicja i chęć bycia "z przodu" są pewnymi problemami. Ale u mnie najgorsze jest mówienie prawdy prosto z mostu, bez owijania w bawełnę. Przez to czasami ranię ludzi. Dobrze, że trójki nie są liczne, bo świat z ich nadmiarem byłby straszny. Ale świat bez trójek byłby jeszcze gorszy;):D
Po prostu... 3w2... I wszystko jasne;]
-
Almodi
- Posty: 285
- Rejestracja: niedziela, 15 października 2006, 17:54
#18
Post
autor: Almodi » środa, 27 grudnia 2006, 02:07
Tez mam problem z ranieniem ludzi przez "mowienie wprost" tego co mysle, ale to rzadkie przypadki. Przy najmniej mamy czyste sumienie
Co do tego czy 3 to najrzadszy typ ennagramu to nie mam pewnosci, na pewno jeden z najrzadszych z udzielajacych sie na tym forum
-
Jakiś_Ktoś
- Posty: 3
- Rejestracja: wtorek, 26 grudnia 2006, 23:47
#19
Post
autor: Jakiś_Ktoś » środa, 27 grudnia 2006, 13:11
Z tym czystym sumieniem to się zgodzę:D. Ale czasami powiem komuś coś raniącego i teoretycznie powinnam tego żałować... Ja natomiast tego nie żałuję i wiem, że zrobiłabym to jeszczae raz. Inni ludzi z mojego otoczenia tak nie mają:?....
Po prostu... 3w2... I wszystko jasne;]
-
Almodi
- Posty: 285
- Rejestracja: niedziela, 15 października 2006, 17:54
#20
Post
autor: Almodi » środa, 27 grudnia 2006, 21:52
He he, skad ja to znam?
I zdaza sie, ze inni(bardziej delikatni) mowia, ze jestes zarozumiala a Ty tylko starasz sie bronic swojego stanowiska?
-
Gabriel
- Posty: 780
- Rejestracja: niedziela, 3 grudnia 2006, 11:11
#21
Post
autor: Gabriel » środa, 27 grudnia 2006, 21:59
Też tak mam przy moim 4w3. Zwłaszcza jak jest dzień, kiedy czuje się wyjątkowo pewny swego. Mogę powiedzieć za dużo lub po po prostu to co myślę (zawsze zgodne z prawdą), a ludzie sie obrażają, w najgorszych przypadkach uznają za hamskiego.
ewutek pisze:Uśmiechnięty chłopiec o dziewczęcych rysach.
Nie ma już dla mnie nadziei.
4w3 sp lub sx / so ENFJ
-
Almodi
- Posty: 285
- Rejestracja: niedziela, 15 października 2006, 17:54
#22
Post
autor: Almodi » środa, 27 grudnia 2006, 22:10
Hmmmm... ciekawe dlaczego takich problemow nie maja 8?
-
Gabriel
- Posty: 780
- Rejestracja: niedziela, 3 grudnia 2006, 11:11
#23
Post
autor: Gabriel » czwartek, 28 grudnia 2006, 11:25
Bo one nie pamiętają, że w ogóle kogoś zraniły
Z wyjątkiem forumowych ósemek. Bo jeśli ktoś poszukuje swojego wnętrza to zanczy, że zakłada jego istnienie
ewutek pisze:Uśmiechnięty chłopiec o dziewczęcych rysach.
Nie ma już dla mnie nadziei.
4w3 sp lub sx / so ENFJ
-
Kiciak
- Posty: 384
- Rejestracja: piątek, 27 października 2006, 19:12
- Lokalizacja: Kraków
-
Kontakt:
#24
Post
autor: Kiciak » czwartek, 28 grudnia 2006, 22:07
nie. 8 zawsze uwazaja ze to co robia jest sluszne, i nigdy nie maja sprzecznosci ze swoim sumieniem, bo nie potrafia postepowac przeciw sobie. dlatego nigdy nie czuja sie winne.
8w7 sp/sx/so oraz wplyw z 4 i dumna z tego
ISTP
"Szybko zmieniający się temperament, markotność, egocentryzm, gwałtowne wybuchy gniewu"
coz
i pragne dodac ze jestem wredna!
-
Almodi
- Posty: 285
- Rejestracja: niedziela, 15 października 2006, 17:54
#25
Post
autor: Almodi » piątek, 29 grudnia 2006, 02:37
Hmmm... ja tez zwykle uwazam, ze mam racje, ale nie chce ranic innych. Wyrzuty sa nie z wypowiadania swoich pogladow, ale z odbioru sposobu wypowiedzi (np. stanowczosc odbierana jako zarozumialosc, w skrajnych przypadkach agresja). Uwazam, ze Gabriel ma racje ;p 8 nawet nie wiedza kiedy kogos rania
-
issa
- Posty: 10
- Rejestracja: piątek, 22 grudnia 2006, 13:30
#26
Post
autor: issa » środa, 3 stycznia 2007, 14:31
Mam męża trójke i ...jest taki jak chciałam żeby był ale to nie znaczy idealny.Lubie go za to że jest nazwijmy to życiowo mądrzejszy ode mnie.Jest uparty czasem upierdliwy zasadniczy ale konsekwentny co czasem mnie dobrowadza do szału.I to też w nim lubie.A najbardziej w nim lubie to że jest normalny i nie jest taki jak ja
-
julia
- Posty: 14
- Rejestracja: czwartek, 28 grudnia 2006, 20:07
- Lokalizacja: Wroclaw
#27
Post
autor: julia » niedziela, 7 stycznia 2007, 16:24
Uwielbiam w was to,ze bardzo dobrze wykonujecie swoja prace.Nie ma tam miejsca na poprawki,niedociagniecia,powracanie znowu do punktu wyjsciowego,nerwy,strate czasu.Wielko plus dla waszego typu.
-
tzlm
- Posty: 849
- Rejestracja: czwartek, 12 października 2006, 14:46
#28
Post
autor: tzlm » niedziela, 14 stycznia 2007, 00:33
Może dlatego jest ich mało, bo w teście oszukują i aktorzą, że są innym typem? Tak im to weszło w krew, że robią to bezwiednie... Jeśli tak jest, to trzeba zrobić przewrót Enneagramu!
-
ktośtam
- VIP
- Posty: 973
- Rejestracja: poniedziałek, 25 grudnia 2006, 19:25
#29
Post
autor: ktośtam » piątek, 19 stycznia 2007, 15:55
Cenię w 3 szczerość. Nigdy nie będą konsekwentnie ukrywać swoich opinii - mówią prosto z mostu.
-
lusylia
- Posty: 383
- Rejestracja: sobota, 14 października 2006, 06:05
- Lokalizacja: chi town
#30
Post
autor: lusylia » piątek, 19 stycznia 2007, 16:09
ktośtam pisze:Cenię w 3 szczerość. Nigdy nie będą konsekwentnie ukrywać swoich opinii - mówią prosto z mostu. ;)
buahaha. Poprostu watpie.
1w9, INFJ/j, sx/sp/so (silny zwiazek z polaczeniami 7 i 4, oraz i8i6)
___
Oh laughing man
What have you won?
Don't tell me what cannot be done.