Wyśmiewanie
-
- Posty: 154
- Rejestracja: piątek, 6 kwietnia 2007, 16:32
- Enneatyp: Indywidualista
- Lokalizacja: pomorskie
Wyśmiewanie
Mam Ósemkę w klasie która lubi się ze mnie naśmiewać, rzucać we mnie przedmiotami, obgadywać mnie, wpatrywać się swoimi śpeiami mi prosto w oczy i oglądać jak spokojnie i cierpliwie to przyjmuję.
Nie obchodziłoby mnie dlaczego tak robią Ósemki, gdyby nie fakt, że ja z tą swoją wybujałą wyobraźnią na siłę szukam w tej Ósemce milszych cech. No i czaeem je odnajduje, a że durna jestem to się przypadkiem że tak powiem - zakochałam.
Może mi ktoś z Was powiedzieć, dlaczego tak robicie? Czy w ogóle częste jest to u Was zjawisko?
Z góry serdecznie dziękuję:)
Nie obchodziłoby mnie dlaczego tak robią Ósemki, gdyby nie fakt, że ja z tą swoją wybujałą wyobraźnią na siłę szukam w tej Ósemce milszych cech. No i czaeem je odnajduje, a że durna jestem to się przypadkiem że tak powiem - zakochałam.
Może mi ktoś z Was powiedzieć, dlaczego tak robicie? Czy w ogóle częste jest to u Was zjawisko?
Z góry serdecznie dziękuję:)
nie uogólniaj.
przeto jest powiedziane że rywalizacja sprzyja rozwojowi ósemek jak również czwórki lubią zdrowo rywalizować, jednakże szczerze mówiąc nie jestem wstanie wytłumaczyć dlaczego tamta ósemka się tak zachowuje ani nie jestem wstanie zrozumieć ciebie dlaczego nie wymagasz od niego większego szacunku
ps. a może w rzeczywistości chcesz go tylko przelecieć? znam i takie przypadki...
przeto jest powiedziane że rywalizacja sprzyja rozwojowi ósemek jak również czwórki lubią zdrowo rywalizować, jednakże szczerze mówiąc nie jestem wstanie wytłumaczyć dlaczego tamta ósemka się tak zachowuje ani nie jestem wstanie zrozumieć ciebie dlaczego nie wymagasz od niego większego szacunku
ps. a może w rzeczywistości chcesz go tylko przelecieć? znam i takie przypadki...
Ostatnio zmieniony niedziela, 16 marca 2008, 18:47 przez Nieugiety, łącznie zmieniany 1 raz.
- andrzej4001
- Posty: 224
- Rejestracja: czwartek, 3 maja 2007, 18:28
- Enneatyp: Zdobywca
- Lokalizacja: Wrocław
rzucać w innych przedmiotami ... hmm to moje ulubione zajęcie na lekcji, poza darciem gęby i odwracaniem uwagi klasy od nauczyciela. A ósemka , o której wspomniałaś zapewne chce się z Toba zaprzyjaźnić no chyba, że rzuca zmoczoną gąbką (to już obraza, którą ja stosuje wobec niektórych)
szukaj dalej w ósemkach dobrych cech, są takie kOfFaNe xD
szukaj dalej w ósemkach dobrych cech, są takie kOfFaNe xD
-
- Posty: 154
- Rejestracja: piątek, 6 kwietnia 2007, 16:32
- Enneatyp: Indywidualista
- Lokalizacja: pomorskie
jak mam od niego wymagać?Nieugiety pisze:nie jestem wstanie zrozumieć ciebie dlaczego nie wymagasz od niego większego szacunku
fakt, zdarzało mi sie z nim pokłócić na forum klasy, zachować sie w stosunku do niego tak jak on do mnie, potyrać itp ale to było przed tym "zabujaniem", teraz to jest mi tylko przykro.
napewno jakaś tam chemia jest, ale on przeraża mnie na tyle, zebym nie chciała go przelatywać:)Nieugiety pisze: ps. a może w rzeczywistości chcesz go tylko przelecieć? znam i takie przypadki...
Czy częste? Szczerze to nie przypominam sobie żebym miał często takie jazdy no chyba że miewałem naprawdę kiepskie dni i ten ktoś porządnie mnie do siebie zniechęcił, ale... to już nie ten wiekagda pisze:Mam Ósemkę w klasie która lubi się ze mnie naśmiewać, rzucać we mnie przedmiotami, obgadywać mnie, wpatrywać się swoimi śpeiami mi prosto w oczy i oglądać jak spokojnie i cierpliwie to przyjmuję.
Nie obchodziłoby mnie dlaczego tak robią Ósemki, gdyby nie fakt, że ja z tą swoją wybujałą wyobraźnią na siłę szukam w tej Ósemce milszych cech. No i czaeem je odnajduje, a że durna jestem to się przypadkiem że tak powiem - zakochałam.
Może mi ktoś z Was powiedzieć, dlaczego tak robicie? Czy w ogóle częste jest to u Was zjawisko?
.... jak czytam o tym zakochaniu to sorry ale jaaaakie to romantycznie Podoba Ci się to jak on Ciebie traktuje? Jeszcze chemię czujesz?
BTW Mam wrażenie że to całe "zakochanie" to kwestia tego, że sobie nawymyślałaś różnych scenariuszy jaki to on nie jest wspaniały, a jaki nierozumiany... o ile temat jest na serio bo mnie wydaje się jak chyba całej reszcie absurdem i prowokacją.
-
- Posty: 154
- Rejestracja: piątek, 6 kwietnia 2007, 16:32
- Enneatyp: Indywidualista
- Lokalizacja: pomorskie
otwartość - to, że umie z każdym rozmawiać, że słucha, no i były kilka razy takie sytuacje w których pokazał mi sie z innej strony, reszta w nim mnie wręcz dobija;)Nieugiety pisze:no dobrze, ale powiedz więcej co cię w nim tak pociąga
możesz wyjaśnić, bo nie załapałam^^dillinger pisze:Nie mów mu. Ja Ci mówie, ze to moze byc dobra relacja!
a z tym INFp itp to mniej więcej się zgadza, ale tak tylko na 50%.
w ogóle nie podoba mi się to jak on mnie traktuje.Pablo pisze: .... jak czytam o tym zakochaniu to sorry ale jaaaakie to romantycznie Podoba Ci się to jak on Ciebie traktuje? Jeszcze chemię czujesz?
BTW Mam wrażenie że to całe "zakochanie" to kwestia tego, że sobie nawymyślałaś różnych scenariuszy jaki to on nie jest wspaniały, a jaki nierozumiany... o ile temat jest na serio bo mnie wydaje się jak chyba całej reszcie absurdem i prowokacją.
Bardziej jest tak jak ty mówisz - ubzdurałam sobie na jego temat jakieś pierdoły itp.
Tylko czemu ciebie tak to śmieszy? człowieku, ja tu mam poważne załamanie srecowe;)
..czyżby to wszystko co miłe było tylko moim urojeniem?
-
- Posty: 154
- Rejestracja: piątek, 6 kwietnia 2007, 16:32
- Enneatyp: Indywidualista
- Lokalizacja: pomorskie
hm.. z tym badaniem to nawet rozumiem, tylko trochę dziecinne ono, nie?nudis_verbis pisze:Je
-------------------------------------------------------------
Jesli osemka jest na poczatku troche niemila to moze znaczyc, ze lubi kogos, ten ktos ja interesuje... ja bym powiedzial, ze w ten sposob bada. Moze niektorzy robia to w bardziej ekstremalny sposob albo to bledna interpretacja. No ale to jakie jakby badanie z jakiej gliny jest ta druga osoba i uwierz mi, ze jesli z dystansem znosisz jego zaczepki to zrobilas duzy krok w jego strone. Wcale nie bedzie tak, ze bedzie probowal az do skutku. Ci, ktorzy daja sie prowokowac, reaguja zloscia czy cos nie zatrzymaja na sobie dluzej uwagi osemki wg mnie.
dzięki, z całkiem innej strony na to teraz spojrzałam:)
Aha to zajebiście zwłaszcza że też jestem 8.Nieugiety pisze:ale to i tak nie zmienia faktu, że swoim zachowaniem drażnicie ludzi, szczególnie tzw *ki
ps. jakie są wasze numery
OKa możemy wrócić do tematu?^^
Tak często tak robię i nie wiem nawet czemu, a ten gość cię pewnie sprawdza albo zabawia się twoim kosztem... A może chce zwrócić na siebie uwagę? Jak się w nim 'zakochałaś' to coś z tym zrób i sama się przekonaj. To nie redakcja bravo.Może mi ktoś z Was powiedzieć, dlaczego tak robicie? Czy w ogóle częste jest to u Was zjawisko?
tak
-
- Posty: 154
- Rejestracja: piątek, 6 kwietnia 2007, 16:32
- Enneatyp: Indywidualista
- Lokalizacja: pomorskie
czy ja zadałam wam pytanie typu: co mam zrobić, zęby był dla mnie miły itp itp itp?nlg pisze:
Tak często tak robię i nie wiem nawet czemu, a ten gość cię pewnie sprawdza albo zabawia się twoim kosztem... A może chce zwrócić na siebie uwagę? Jak się w nim 'zakochałaś' to coś z tym zrób i sama się przekonaj. To nie redakcja bravo.
Nie:)
spytałam tylko dlaczego wyśmiewacie, w jakich sytuacjach.
Odpowiedziałeś, więc nie wiem po co ci te zaczepki (sprawdzasz mnie, zabawiasz się moim kosztem czy chcesz zwrócić na siebie moją uwagę?;])