Pomidory

Dyskusje na temat typu 3

Czy obierasz pomidory ze skórki?

Tak
14
27%
Nie
38
73%
 
Liczba głosów: 52

Wiadomość
Autor
Perwik
Posty: 3600
Rejestracja: czwartek, 3 stycznia 2008, 23:08

#31 Post autor: Perwik » poniedziałek, 7 stycznia 2008, 10:11

zgroza ;| toż to dzieło szatana tudzież innego nie istniejącego demona :evil:



Awatar użytkownika
fra
Posty: 287
Rejestracja: wtorek, 22 maja 2007, 05:40

#32 Post autor: fra » poniedziałek, 7 stycznia 2008, 10:13

Wczoraj właśnie się prawie pokłóciłam z moim facetem w kuchni! On jest 4w3. Nie chce robionych przeze mnie kanapek z pomidorem, bo ja nie obieram ich ze skórki! Przecież takie obrane nie dają się kroić, wszystko się ciapie i wylewa, brrr.... WNie wystarczy mu, że myję je przed pokrojeniem i wycinam zielone ogonki! Ostatnio widziałam jak z pysznej kiełbaski wiejskiej ściągał skórę - to chore i nieestetyczne!

Żeby się tak przykładał podczas obierania ziemniaków a nie gotował takie ciapate, z krostami! :evil: :?


PS Emjotka, co to jest???!! Wyhodowałaś Obcego!?!
1w...6

Awatar użytkownika
Miltado
VIP
VIP
Posty: 1581
Rejestracja: niedziela, 21 stycznia 2007, 13:15

#33 Post autor: Miltado » poniedziałek, 7 stycznia 2008, 22:33

ale on to cztery, a nie trzy... :wink:
ESFp

Aquilam volare doces'
One last thing before I quit...
Don't want to be your monkey wrench

Awatar użytkownika
Emjotka
Posty: 2747
Rejestracja: niedziela, 1 lipca 2007, 15:34
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: Kraków (O-c Św.)

#34 Post autor: Emjotka » środa, 9 stycznia 2008, 16:14

fra pisze:PS Emjotka, co to jest???!!
Uwierz, że też bym chciała wiedzieć. Te pędy jakoś niepokojąco przypominały wyglądem i zapachem rzeżuchę. Ale rzeżucha w pomidorze? :lol: Od paru dni wertuję wszystkie "okołobotaniczne" książki, jakie mam w domu i nic kompletnie znaleźć nie mogę. ;)
Amen.

| SLI-Si | zsiódemkowane 5w6 sx/sp |

Awatar użytkownika
Eruantalon
Posty: 1963
Rejestracja: piątek, 28 września 2007, 12:26
Lokalizacja: Z dupy
Kontakt:

#35 Post autor: Eruantalon » środa, 9 stycznia 2008, 16:17

To fotomontaż!
Obrazek
“It is better to be hated for who you are, than to be loved for someone you are not. ”

Awatar użytkownika
Emjotka
Posty: 2747
Rejestracja: niedziela, 1 lipca 2007, 15:34
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: Kraków (O-c Św.)

#36 Post autor: Emjotka » środa, 9 stycznia 2008, 16:30

Sam jesteś fotomontaż...
Amen.

| SLI-Si | zsiódemkowane 5w6 sx/sp |

Awatar użytkownika
Eruantalon
Posty: 1963
Rejestracja: piątek, 28 września 2007, 12:26
Lokalizacja: Z dupy
Kontakt:

#37 Post autor: Eruantalon » środa, 9 stycznia 2008, 16:38

Ha-ha! I kto tu mowil o nierozumieniu ironii ; p
Obrazek
“It is better to be hated for who you are, than to be loved for someone you are not. ”

Awatar użytkownika
Emjotka
Posty: 2747
Rejestracja: niedziela, 1 lipca 2007, 15:34
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: Kraków (O-c Św.)

#38 Post autor: Emjotka » środa, 9 stycznia 2008, 17:07

Mówił, mówił. Nagadał się, a i tak nic Ci do głowy nie weszło :( .
Amen.

| SLI-Si | zsiódemkowane 5w6 sx/sp |

Awatar użytkownika
Eruantalon
Posty: 1963
Rejestracja: piątek, 28 września 2007, 12:26
Lokalizacja: Z dupy
Kontakt:

#39 Post autor: Eruantalon » środa, 9 stycznia 2008, 17:11

Belkot w ogole mi nie wchodzi do glowy ; (
Obrazek
“It is better to be hated for who you are, than to be loved for someone you are not. ”

Awatar użytkownika
Emjotka
Posty: 2747
Rejestracja: niedziela, 1 lipca 2007, 15:34
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: Kraków (O-c Św.)

#40 Post autor: Emjotka » środa, 9 stycznia 2008, 17:13

Ależ wchodzi - najlepszym przykładem jest bełkotowe jestestwo zwane anarchokapitalizmem. :P
Amen.

| SLI-Si | zsiódemkowane 5w6 sx/sp |

Awatar użytkownika
Raskal
Posty: 327
Rejestracja: poniedziałek, 12 marca 2007, 03:13

#41 Post autor: Raskal » środa, 9 stycznia 2008, 17:22

...
Ostatnio zmieniony czwartek, 21 sierpnia 2008, 23:14 przez Raskal, łącznie zmieniany 1 raz.
"Kiedy za długo patrzysz w otchłań, otchłań zaczyna patrzeć na Ciebie"
Friedrich Nietzsche

Awatar użytkownika
Emjotka
Posty: 2747
Rejestracja: niedziela, 1 lipca 2007, 15:34
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: Kraków (O-c Św.)

#42 Post autor: Emjotka » środa, 9 stycznia 2008, 17:27

Raskal pisze: Ej, a moze to po prostu ten pomidor tak troche stal i te pomidorowe "nasionka" sie zaczely rozwijac ?
Myślałam o tym. Tyle, że był tego samego dnia kupiony i przekrojony (a wydawał się świeży, choć tak naprawdę nie wiem, ile wcześniej przeleżał... no i nasionka w środku były - nienaruszone).
Amen.

| SLI-Si | zsiódemkowane 5w6 sx/sp |

Perwik
Posty: 3600
Rejestracja: czwartek, 3 stycznia 2008, 23:08

#43 Post autor: Perwik » środa, 9 stycznia 2008, 17:29

glajddor ? heh :D:D nie, a z jakiej części Polski jesteś, to pewnie jakieś niemieckie określenie czy coś :P

Awatar użytkownika
Raskal
Posty: 327
Rejestracja: poniedziałek, 12 marca 2007, 03:13

#44 Post autor: Raskal » środa, 9 stycznia 2008, 17:31

...
Ostatnio zmieniony czwartek, 21 sierpnia 2008, 23:14 przez Raskal, łącznie zmieniany 2 razy.
"Kiedy za długo patrzysz w otchłań, otchłań zaczyna patrzeć na Ciebie"
Friedrich Nietzsche

Perwik
Posty: 3600
Rejestracja: czwartek, 3 stycznia 2008, 23:08

#45 Post autor: Perwik » środa, 9 stycznia 2008, 18:17

posługując się bardzo dużym ogólnikiem, kiedy jestem mocno natchniony, bardzo się staram zminimalizować prawdopodobieństwo wytrysku, aczkolwiek, najpierw wypijam soczek z komór, a potem zjadam resztę. Czasem (najczęściej kiedy temperatura wynosi 26,7 C) zdarza się, że zjadam pomidora w sposób chaotyczny, ochlapując wszystko co się da dookoła, włącznie ze sobą.
Przypomniało mi się jeszcze, że lubię skórki pomidora w zupie pomidorowej :D

ODPOWIEDZ