Siódemka i uzależniania

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Wawelski
VIP
VIP
Posty: 1072
Rejestracja: wtorek, 27 lutego 2007, 23:19

#31 Post autor: Wawelski » poniedziałek, 27 sierpnia 2007, 09:10

Alko i prochy sucks.

Mnie nigdy nie ciągnęło do używek, mogę bawić się spokojnie bez wspomagaczy. Nie próbowałem z narkotykami, a pić na razie przestałem. I tak potrafię mieć fazę jakbym się naćpał...wystarczy że poczuję energię tłumu i muzykę ;)

Żeby nie myśleć o kłopotach, buszuję po necie (nałóg) i słucham muzy, która ma na mnie pozytywny wpływ.


„Moc bowiem w słabości się doskonali”

Awatar użytkownika
Gaile
Posty: 76
Rejestracja: niedziela, 26 sierpnia 2007, 00:03
Lokalizacja: spod łóżka

#32 Post autor: Gaile » poniedziałek, 27 sierpnia 2007, 09:54

Wawelski pisze: Mnie nigdy nie ciągnęło do używek, mogę bawić się spokojnie bez wspomagaczy. Nie próbowałem z narkotykami, a pić nie piję już wcale(sic!). Potrafię mieć fazę i tak jakbym się naćpał...wystarczy że poczuję energię tłumu ;)
I to sie ceni najbardziej (: Tez jestem w stanie doprowadzic sie do euforii sama z siebie.
Uwazam jednak, ze wszystko (bez przesady i skrajnosci) jest dla ludzi. Trzeba to tylko umiec odpowiednio wykorzystac. Jak to Paracelsus powiedzial, wszystko jest trucizna i nic nie jest trucizna (...)
Enyłej, poza czekolada, nie zdarzylo mi sie uzywac czegos do poprawy nastroju (; od tego jest muzyka, zainteresowania i ludzie.

Czego doswiadczylam to moje, ale nigdy nie stracilam swiadomosci. Lubie probowac nowosci, ale z glowa, to wszystko.
hols pisze: Ja tam jestem zdania, że trzeba sobie znajdować pożytecznie uzależnienia z tym charakterem ;)
a mowili, ze kazde uzaleznienie jest zle... ;P

z pozytywnych, czuje sie uzalezniona od muzyki (:
"Jesteś jak wódka. Robisz mi dobrze i na długo pozostaję pod Twoim wpływem." (:

kidziorek
Posty: 284
Rejestracja: wtorek, 12 czerwca 2007, 23:42
Lokalizacja: Wrocław

#33 Post autor: kidziorek » poniedziałek, 27 sierpnia 2007, 10:35

Gaile pisze:
Wawelski pisze: Enyłej, poza czekolada, nie zdarzylo mi sie uzywac czegos do poprawy nastroju (; od tego jest muzyka, zainteresowania i ludzie.
Bardzo ważne stwierdzenie, ja też typowych używek jeżeli już używam to wyłącznie towarzysko, picie do lustra zupełnie mnie nie bawi ;)
Do poprawy nastroju używam wyłącznie jedzenia(co widać:D), muzyki i ludzi ;)
7w8 sx/so/sp ENFP sangwinik

produkt vodko :)podobny

Awatar użytkownika
Gaile
Posty: 76
Rejestracja: niedziela, 26 sierpnia 2007, 00:03
Lokalizacja: spod łóżka

#34 Post autor: Gaile » poniedziałek, 27 sierpnia 2007, 11:19

kidziorek pisze:Bardzo ważne stwierdzenie, ja też typowych używek jeżeli już używam to wyłącznie towarzysko, picie do lustra zupełnie mnie nie bawi ;)
Do poprawy nastroju używam wyłącznie jedzenia(co widać:D), muzyki i ludzi ;)
W moim przypadku dzialaja jeszcze zakupy ;D ale jedzenie, mrrr <3
"Jesteś jak wódka. Robisz mi dobrze i na długo pozostaję pod Twoim wpływem." (:

Awatar użytkownika
Wawelski
VIP
VIP
Posty: 1072
Rejestracja: wtorek, 27 lutego 2007, 23:19

#35 Post autor: Wawelski » poniedziałek, 27 sierpnia 2007, 11:32

Gaile pisze:W moim przypadku dzialaja jeszcze zakupy ;D ale jedzenie, mrrr <3
Uwielbiam ciasta i pewne napoje jak pepsi, one poprawiają mi humor :D
„Moc bowiem w słabości się doskonali”

Awatar użytkownika
Gaile
Posty: 76
Rejestracja: niedziela, 26 sierpnia 2007, 00:03
Lokalizacja: spod łóżka

#36 Post autor: Gaile » poniedziałek, 27 sierpnia 2007, 12:34

Wawelski pisze:
Gaile pisze:W moim przypadku dzialaja jeszcze zakupy ;D ale jedzenie, mrrr <3
Uwielbiam ciasta i pewne napoje jak pepsi, one poprawiają mi humor :D
A sam pieczesz? :D
"Jesteś jak wódka. Robisz mi dobrze i na długo pozostaję pod Twoim wpływem." (:

Awatar użytkownika
Wawelski
VIP
VIP
Posty: 1072
Rejestracja: wtorek, 27 lutego 2007, 23:19

#37 Post autor: Wawelski » poniedziałek, 27 sierpnia 2007, 12:37

Nie żartuj :lol:
„Moc bowiem w słabości się doskonali”

Awatar użytkownika
Druid z Polmosu
Posty: 103
Rejestracja: wtorek, 15 maja 2007, 15:13
Lokalizacja: Magiczny krąg Wielkiego Druida Polmosa

#38 Post autor: Druid z Polmosu » poniedziałek, 27 sierpnia 2007, 13:26

A ja palę i piję a chodzę i żyję :D I chyba jestem uzależniony od wszystkiego z wyjątkiem drugów i kawy (która bardzo lubię i to strasznie mocna ale raz na jakiś czas)
"I was excellent. Everybody loved me. I love myself, and I like bums. "
Cardinal Richelieu

hols
Posty: 246
Rejestracja: wtorek, 7 listopada 2006, 09:51

Re: Siódemka i uzależniania

#39 Post autor: hols » poniedziałek, 27 sierpnia 2007, 16:50

kidziorek pisze: No alkohol i fajki są z akcyzą...więc pożyteczne :) A i guma do żucia ;)
Jak ktoś to państwo lubi to tak ;)
kidziorek pisze: P.S. Hols...dawno Cię nie było ;)
Ano, forum zabiera dużo czasu, a ja go ostatnio nie mam, z resztą to chyba mocno siódemkowe ;)

Awatar użytkownika
Gaile
Posty: 76
Rejestracja: niedziela, 26 sierpnia 2007, 00:03
Lokalizacja: spod łóżka

#40 Post autor: Gaile » wtorek, 28 sierpnia 2007, 10:24

Wawelski pisze:Nie żartuj :lol:
Jestem smiertelnie powazna. Mezczyzna powinien sie dobrze zaprzyjaznic z kuchnia (;
Druid z Polmosu pisze:A ja palę i piję a chodzę i żyję :D I chyba jestem uzależniony od wszystkiego z wyjątkiem drugów i kawy (która bardzo lubię i to strasznie mocna ale raz na jakiś czas)
tak, zadna inna rolka papieru nie wchodzi w gre. Tylko ten zielony velvet (;
Dobre rozwiazanie, przyznac sie do wszystkiego co zle w samym sobie i ludzie nie maja nam nic do zarzucenia :D z drugiej strony, bywaja przyjemne nalogi....
"Jesteś jak wódka. Robisz mi dobrze i na długo pozostaję pod Twoim wpływem." (:

Awatar użytkownika
Druid z Polmosu
Posty: 103
Rejestracja: wtorek, 15 maja 2007, 15:13
Lokalizacja: Magiczny krąg Wielkiego Druida Polmosa

#41 Post autor: Druid z Polmosu » wtorek, 28 sierpnia 2007, 18:33

Gaile pisze:Dobre rozwiazanie, przyznac sie do wszystkiego co zle w samym sobie i ludzie nie maja nam nic do zarzucenia
Dokładnie tak :twisted:
Gaile pisze:z drugiej strony, bywaja przyjemne nalogi....
Oj tak :twisted: Powiem nawet więcej, że nałogi potrafia być najprzyjemniejszymi rzeczami jakie sie doswiadcza :) heh co by człowiek zrobił gdyby nie te nałogi...
"I was excellent. Everybody loved me. I love myself, and I like bums. "
Cardinal Richelieu

Awatar użytkownika
Wawelski
VIP
VIP
Posty: 1072
Rejestracja: wtorek, 27 lutego 2007, 23:19

#42 Post autor: Wawelski » wtorek, 28 sierpnia 2007, 19:06

Druid z Polmosu pisze:heh co by człowiek zrobił gdyby nie te nałogi...
Zanudziłby się ;)
„Moc bowiem w słabości się doskonali”

Awatar użytkownika
Gaile
Posty: 76
Rejestracja: niedziela, 26 sierpnia 2007, 00:03
Lokalizacja: spod łóżka

#43 Post autor: Gaile » wtorek, 28 sierpnia 2007, 21:34

Druid z Polmosu pisze:
Gaile pisze:z drugiej strony, bywaja przyjemne nalogi....
Oj tak :twisted: Powiem nawet więcej, że nałogi potrafia być najprzyjemniejszymi rzeczami jakie sie doswiadcza :) heh co by człowiek zrobił gdyby nie te nałogi...
Taaa, tez mam kilka naprawde przyjemnych wspomnien... <; inna sprawa, wole miec te wspomnienia, bo sama tego chcialam, a nie dlatego, ze musialam czy tak wyszlo.
"Jesteś jak wódka. Robisz mi dobrze i na długo pozostaję pod Twoim wpływem." (:

Mikiks
Posty: 65
Rejestracja: środa, 4 lipca 2007, 19:03

#44 Post autor: Mikiks » niedziela, 2 września 2007, 20:10

Jestem uzależniony od herbat granulowanych (takie owocowe, rozpuszczalne) i od ciastek, najlepiej z galaretką i owocami. (mam takie marzenie, że mam swoją cukiernię i jem co chce, hehe :)).

Awatar użytkownika
Absynt
VIP
VIP
Posty: 3178
Rejestracja: środa, 25 kwietnia 2007, 13:53

#45 Post autor: Absynt » środa, 5 września 2007, 22:54

Internet, totalnie. Az nawet w internecie musialem o tym napisac. Sic ;].
6w7 sx/so EIE

Zycie to samospelniajaca sie przepowiednia.

ODPOWIEDZ