Akurat odpowiedzi są przeze mile widziane wtedy wiem, że nie piszę na próżno. Po prostu czasem nie wiem co mam powiedzieć.Eol pisze:To sie nie witam ale poczytam co napiszesz
Witam na forum
Re: Witam na forum
Spoiler:
- Szyszek
- Posty: 151
- Rejestracja: czwartek, 27 sierpnia 2015, 14:46
- Enneatyp: Indywidualista
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Witam na forum
Jeśli chodzi o witanie się, to często powtarzam to, co powiedziała do mnie druga osoba np. "cześć - cześć" itp.
W przypadku for jest jednak inaczej. Zwykle tylko opisuję siebie i potem czytam reakcje innych na moje przybycie lub ewentualnie wkręcam się w rozmowę.
W przypadku for jest jednak inaczej. Zwykle tylko opisuję siebie i potem czytam reakcje innych na moje przybycie lub ewentualnie wkręcam się w rozmowę.
- IstariDreamer
- Posty: 303
- Rejestracja: wtorek, 25 stycznia 2011, 12:10
- Lokalizacja: Right here
Re: Witam na forum
O. A ja lubię się witać wyłącznie na forach.gadula pisze:Nie lubię się witać na forach.
Z reguły..
Na pewno wiesz.gadula pisze:Po prostu czasem nie wiem co mam powiedzieć.
Może tylko nie wiesz, że wiesz.
Re: Witam na forum
cóż Gaduło, nie wyglądasz jak osoba, która nie wie co powiedzieć
witaj w naszym zacnym dziewiątkowym gronie
witaj w naszym zacnym dziewiątkowym gronie
Jeżeli można było zrobić penicylinę ze spleśniałego chleba, z pewnością da się coś zrobić też z Ciebie.
- IstariDreamer
- Posty: 303
- Rejestracja: wtorek, 25 stycznia 2011, 12:10
- Lokalizacja: Right here
Re: Witam na forum
Tak, witaj wśród elity najbardziej doświadczonych dusz.
Re: Witam na forum
Witaj serdecznie
Re: Witam na forum
No... Raczej chodzi o to, że gdy wchodzę do Internetu, nikt mnie nie widzi, więc to ja się witam pierwsza, a w normalnym świecie ktoś podchodzi i mnie wyręcza we wszystkimIstariDreamer pisze:O. A ja lubię się witać wyłącznie na forach.gadula pisze:Nie lubię się witać na forach.
Z reguły..
Trochę praktyki wyniesionej z innych for, ale musisz mi uwierzyć na słowo, że bardzo długo odpisuję .Ninque pisze:cóż Gaduło, nie wyglądasz jak osoba, która nie wie co powiedzieć
Spoiler:
Re: Witam na forum
Jestem 9w8 elo ziomy
- IstariDreamer
- Posty: 303
- Rejestracja: wtorek, 25 stycznia 2011, 12:10
- Lokalizacja: Right here
Re: Witam na forum
Agon pisze:Jestem 9w8 elo ziomy
A który lvl?
//
Dobra, łapię. Szukasz okazji do popisania z nin.
Re: Witam na forum
Jeszcze nie wiem, będę musiał gruntownie przeanalizować opisy PRO u 9. Ale miałem wkurzenie na ludzi z forum i myślałem że to 6kowa reakcja na odrzucenie z grupy, ale potem zacząłem sobie przypominać inne rzeczy których nienawidzę i dotarło do mnie że moją dominującą emocją jest gniew.IstariDreamer pisze:Agon pisze:Jestem 9w8 elo ziomy
A który lvl?
Ten gniew wynika z lęku i wstydu, ale głównie z bycia olewanym i nieliczenia się z moim zdaniem. I jest silniejszy od lęku i wstydu. Myślałem nad jego siłą, bo siłę gniewu można idealizować bo to taka fajna emocja co daje powera. Dlatego byłem przy tym uważny, ale zdecydowanie za często wyobrażam sobie że kogoś zabijam, pobijam, kastruję lub wgryzam mu się w gardło.
I chyba gniew to jedyna rzecz skłonna doprowadzić mnie do odrzucenia rozsądku i przyjęcia magicznego myślenia. Osoby z dominującym strachem mogą bać się przejść przez drogę gdy przebiegnie czarny kot w momencie gdy np. mają ważny egzamin do zdania, nawet jeśli to racjonaliści. Bo tak im strach nakazuje. Ja w takich sytuacjach byłbym skłonny nadal mieć to gdzieś. Za to jak mnie najdzie wściekłość to umiem sobie wkręcać, że rzucam klątwy na ludzi których nienawidzę.
Jeśli jakaś emocja jest w stanie nagiąć zdrowy rozsądek, to może być trop co do triady. Triada wstydu może za to sobie takie rzeczy wkręcać, by czuć się niezwykle.
Mam dużo cech 8, prawie myślę jak 8 ale tym typem na bank nie jestem. Paradoks bo ze wszystkich typów 8 najmniej do mnie pasuje, za to mentalność 8 bardzo mi pasuje. Do sprawiedliwości mam bardziej podejście 8 niż 1, czyli bardziej sprawiedliwość jako zemsta za krzywdy swoje lub bliskich, niż sprawiedliwość jako coś uniwersalnego. Respektowanie sprawiedliwości u 1 kojarzy mi się z urzędasami, no i opis 9w1 nie bardzo mi pasuje. Mogę być "grzecznym dzieckiem", ale tylko w konkretnym celu np. by mieć wsparcie rodziców i okazać im jakiś szacunek, a nie bo wierzę że jak będę "grzeczny" to świat będzie lepszy. Opis 9w8 bardziej pasuje i mentalność 8 mocno. Jest w tym też coś 6kowego, a 8 ma też połączenie z 5. Wszystkie te typy nieco do mnie pasują.
Nawet nad 2 się zastanawiałem ze względu na jakieś podobieństwo do eina, ale jednak nie. Równie dobrze mógłbym się brać za 5 ze względu na podobieństwo do Snufkina. Każdy kto jest zaszczuty odgryza się, ale ja nie mam tych 2kowych tendencji do pomagania i nie szukam miłości. Jeśli pomagam to bardziej z przyczyn 6kowych czyli chęci stworzenia drużyny "ja pomagam tobie, ty mi", u 2 to wygląda jakoś dziwnie masochistyczno-altruistycznie, gdy ja odkryję że ktoś komu pomogłem mnie wystawił to już tej osobie nie pomagam bo traktuję to jako brak lojalności.
Mam dużo cech 6 i rozkminy 6kowe, ale bliżej mi do 9 mimo wszystko. W dzieciństwie bardziej nie liczono się z moim zdaniem, niż zastraszano. Nie koncentruję się ciągle na zagrożeniach. Częściej jestem spokojny jednak.
- Shavira
- Posty: 184
- Rejestracja: wtorek, 5 stycznia 2016, 23:41
- Enneatyp: Lojalista
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Witam na forum
Nie wiem czy to do końca dobry trop, bo wtedy ja się w triadzie strachu nie widzę...Agon pisze: (...)
I chyba gniew to jedyna rzecz skłonna doprowadzić mnie do odrzucenia rozsądku i przyjęcia magicznego myślenia. Osoby z dominującym strachem mogą bać się przejść przez drogę gdy przebiegnie czarny kot w momencie gdy np. mają ważny egzamin do zdania, nawet jeśli to racjonaliści. Bo tak im strach nakazuje. Ja w takich sytuacjach byłbym skłonny nadal mieć to gdzieś. Za to jak mnie najdzie wściekłość to umiem sobie wkręcać, że rzucam klątwy na ludzi których nienawidzę.
Jeśli jakaś emocja jest w stanie nagiąć zdrowy rozsądek, to może być trop co do triady. Triada wstydu może za to sobie takie rzeczy wkręcać, by czuć się niezwykle.
6w7 sx/sp
IEE-Fi
Do you want peace or you wanna piece of me?
IEE-Fi
Do you want peace or you wanna piece of me?
Re: Witam na forum
Trop i tylko trop, nic więcej. Na pewno na podstawie czegoś takiego nie powinno się typować na triadę. U mnie występuje i dużo lęku i wstydu, ale gniew jest najsilniejszy. Im dłużej żyję tym pozostałe emocje są u mnie słabsze, a gniew ciągle rośnie w siłę. Tak jakby zabija we mnie pozostałe emocje i coraz bardziej mi się ten typ klaruje.Shavira pisze:Nie wiem czy to do końca dobry trop, bo wtedy ja się w triadzie strachu nie widzę...
Często myślę nad tym, by dopaść jednego cwaniaczka który mi dokuczał w gimnazjum i go najzwyczajniej w świecie pobić. Podobne mam myśli o współlokatorach którzy mieszali się w mój związek z dziewczyną. Ale ten gniew znika gdy spotkam tę osobę i widzę, że jest tego nieświadoma i normalnie ze mną rozmawia. Co nie znaczy, że gniew całkiem znika, jest on we mnie cały czas. I gdy taka osoba coś odwali, to może się bardzo zdziwić.
Kiedyś miałem zły dzień i jakieś chłystki coś tam do mnie szczekały, to mi coś odbiło jakbym chciał ich pobić. Wystraszyli się, bo chyba myśleli że jestem naćpany. Jeden nawet wyciągnął paralizator i strzelił iskrami i się trochę ogarnąłem, a oni odeszli. Potem jak odchodzili to jeszcze coś na nich zawołałem i zacząłem iść w ich stronę, a oni to zobaczyli ale poszli dalej, a ja dałem sobie spokój. Było ich 3 i to nie było normalne z mojej strony.
I jestem pewien, że jestem 9w8 bo miałem też inne napady gniewu. I to nie był gniew kontrfobicznej 6, widziałem wiele razy jak się gniewają kontrfobiczne 6 i ich gniew jest jakiś śmieszny, ich głos się wtedy staje wyższy zamiast niższy. Widać, że wtedy myślą nad konsekwencjami i ten gniew jest wymieszany ze strachem. Ja też czasem tak miewałem, ale rzadko. Uznałem że to śmieszne i jeszcze bardziej bawi otoczenie i pogłębia frustrację, dlatego ten rodzaj gniewu u mnie rzadko występuje. Wszyscy mamy cechy różnych typów i ja mam dużo cech 6, a ten rodzaj gniewu ma na celu pokonanie strachu. Można go kontrolować, bo nie jest do końca prawdziwy i poddany zestresowanemu umysłowi, ale jednak podlega woli. To go unikam bo jest żałosny.
Jest też inny rodzaj gniewu w którym nie ma strachu i nie ma myślenia, głos staje się niski i nie jestem wtedy sobą. To jest gniew 9. Wtedy mógłbym nawet stracić życie, zdrowie, nie mówiąc już o dobrym imieniu czy jakiś swoich planach, by kogoś dopaść. I to jest dziwne, ale pewnie też w jakiś sposób naturalne.
- IrekTki
- Posty: 100
- Rejestracja: środa, 16 listopada 2016, 12:29
- Enneatyp: Lojalista
- Lokalizacja: Kielce
Re: Witam na forum
Wyszło mi również inaczej niż myślałem. Dałbym sie zabić za 4w5 ale jestem 9 bez skrzydeł bo musze doczytać. 4 poziom zdrowia. Jest kłopot żeby myśleć o wyższych bo musiałbym być świętym ale bardzo mi odpowiada ta ścieżka rozwoju bo chciałbym taki być i mam predyspozycje.
inkwizycja i gestapo w jednym
Re: Witam na forum
W zasadzie, mówiąc otwarcie, to nie mam za bardzo ochoty, ani czasu na jakieś większe udzielanie się tutaj. Przede wszystkim chciałam się przywitać i szczerze podziękować za tu zgromadzone i z wysiłkiem wielu osób ogarnięte materiały. Bardzo pomogły mi (także kilku znajomym osobom) wiele poukładać w swoim życiu, bo sięgałam już dna, ale jakoś udało mi się odbić ku górze, zadbać o siebie i udać się do specjalistów. Jakby były jakieś pytania to z chęcią odpowiem, acz preferują komunikację otwartą, po prostu na forum
papa
Re: Witam na forum
Cześć wszystkim. Od jakiegoś czasu mocno się zainteresowałem enneagramem, głównie pod kątem naukowym, a wraz z tym by poznać siebie i innych. Wydaje mi się, że jestem 9w1, w pewnym stopniu przemawia do mnie też 5, ale chyba byłoby to błędną oceną, czas pokaże. Forum wygląda jakby przeszło w stagnację, ktoś tu zagląda w sposób niebierny? Pamiętam, że kiedyś byłem na wysokim poziomie zdrowia, gdzieś jednak spadłem niżej, przynajmniej teraz wiem skąd się to bierze i co z tym robić. Jeśli ktoś tu jest aktywny, nie tylko dziewiątki to byłbym rad wnieść tu choć troszkę życia od siebie. Pozdrawiam!