Lęk przed Potworem w Szafie

Dyskusje na temat typu 6
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Zielony smok
VIP
VIP
Posty: 1855
Rejestracja: czwartek, 14 grudnia 2006, 19:17
Enneatyp: Mediator
Lokalizacja: następna stacja...

Lęk przed Potworem w Szafie

#1 Post autor: Zielony smok » poniedziałek, 23 stycznia 2017, 17:50

Z moich obserwacji widzę, że Szósteczki boją się Potworów w Szafie, ale jak któryś już wylezie i widać jaki on jest to go nastukają. A wcześniej lęk robił z niego Złowieszcze Bóg Wi Co. A to nieduży Potworek był... a na pewno nie taki jaki jakim go szóstkowy lęk nakreślił.
Powyższe zdanie proszę potraktować metaforycznie
Może więc warto przyjrzeć się z bliska Lękowi ...bo to może on jest tym rzeczywistym Potworem....

Jan Jędrzejczyk - jak działa lęk? cz I
http://janjedrzejczyk.pl/jak-dziala-lek-cz-1/
cz.2
http://janjedrzejczyk.pl/jak-dziala-lek-cz-2/


9w8 ENFP
Nie dyskutuj z idiotą, bo sprowadzi cię do swojego poziomu i wygra przewagą doświadczenia.
Ps. ( Jestem na dłuuuugim urlopie - nie odpisuję na PW, sorry )

Awatar użytkownika
Fenol
Posty: 501
Rejestracja: niedziela, 28 grudnia 2008, 00:23
Enneatyp: Lojalista
Lokalizacja: bananolandia

Re: Lęk przed Potworem w Szafie

#2 Post autor: Fenol » niedziela, 29 stycznia 2017, 00:13

Tak to już w życiu bywa, że obawiamy się tego, czego nie znamy. Później okazuje się, że nie taki diabeł straszny, jak go malują. Norma rzekł bym.
6w5

Członek - choć pewnie zostanę wkrótce wykopany na zbity pysk - UPS - Unia Piątkowo - Siódemkowa

Awatar użytkownika
awesome_anteros
Posty: 88
Rejestracja: piątek, 5 sierpnia 2016, 08:40
Enneatyp: Mediator
Lokalizacja: Walhalla

Re: Lęk przed Potworem w Szafie

#3 Post autor: awesome_anteros » środa, 1 lutego 2017, 08:58

Jeśli ktoś chcę sobie pomóc to może ta książka okażę się pomocna ( oczywiście dla osób z nie zbyt zawansowaną fobią czy lękiem).
poziom merytoryczny forum xD :| 9w1
► Pokaż Spoiler
sp/sx
Socjonika: nietypowy

Awatar użytkownika
chottomatte
Posty: 1012
Rejestracja: sobota, 14 marca 2009, 10:18
Enneatyp: Entuzjasta
Lokalizacja: królestwo nadmorskiej mgły
Kontakt:

Re: Lęk przed Potworem w Szafie

#4 Post autor: chottomatte » poniedziałek, 6 lutego 2017, 10:30

O! Fenol! Cześć! Nie wiedziałam, że tu jeszcze zaglądasz :D

Przypomniała mi się jedna historia o lęku, pierwsza stąd: Dwie łąki :wink:
nie przeszkadzaj mi, bo tańczę

Awatar użytkownika
Fenol
Posty: 501
Rejestracja: niedziela, 28 grudnia 2008, 00:23
Enneatyp: Lojalista
Lokalizacja: bananolandia

Re: Lęk przed Potworem w Szafie

#5 Post autor: Fenol » czwartek, 9 lutego 2017, 21:50

chottomatte, jak widać zdarza się 8-) dobrze wiedzieć, że nie tylko ja. Cóż - pora wypuścić potwora z szafy 8-)
6w5

Członek - choć pewnie zostanę wkrótce wykopany na zbity pysk - UPS - Unia Piątkowo - Siódemkowa

Awatar użytkownika
Minka
Posty: 194
Rejestracja: wtorek, 9 czerwca 2009, 19:38

Re: Lęk przed Potworem w Szafie

#6 Post autor: Minka » czwartek, 11 stycznia 2018, 15:06

Mam wrażenie, że każdy typ się trochę boi tego potwora w szafie, ale sześć potrafi ten lęk tak spotęgować i zwielokrotnić, że urasta on do rangi czegoś nieprzezwyciężalnego :what: :roll:

Czy też macie tak, że jeżeli strach dotyczy jakiegoś konkretnego wydarzenia, którego załóżmy organizatorami jesteście to strach paraliżuje was przed tym wydarzeniem, ale jak już wybija godzina startu, że trzeba działać i być aktywnym to stajecie na wysokości zadania i po prostu zaczynacie działać, bez względu czy coś was dusi czy nie? Jakby w momencie "startu" wydarzenia, ten strach z wroga zamienia się w przyjaciela :cheers: :roll:
"Podejrzliwość w stosunku do wszystkich jest męcząca, trzeba komuś ufać, bo trzeba przy kimś odpocząć."

sp/so

Awatar użytkownika
IrekTki
Posty: 100
Rejestracja: środa, 16 listopada 2016, 12:29
Enneatyp: Lojalista
Lokalizacja: Kielce

Re: Lęk przed Potworem w Szafie

#7 Post autor: IrekTki » czwartek, 11 stycznia 2018, 21:59

Pewnie że miałem coś podobnego, jak byłem bardzo młody, dosłownie bałem sie potworów i często z krzykiem leciałem do sypialni rodziców że coś tam jest.
Jak byłem ciut starszy miałem paniczny lęk przed samolotem. Za lasem było lotnisko w Masłowie i często w PRLu latały takie raczej wojskowe eskadry z tamtej strony, raz byłem na łące a tu w moją stronę leci w szyku kilka bardzo złowieszczo hałaśliwych płatowców chyba. Myślałem, że to wojna i niemieckie bombardowce zrzucą na mnie bomby, uciekałem do domu z krzykiem na złamanie karku.
Nawet jak już byłem starszy to spacerując samemu po lesie miałem stracha że zza drzewa wyleci wilkołak lub co gorszego i mnie zabije.

Życie mnie wyleczyło, stopniowo, a jak dostałem wkurwia i poszedłem o północy do lasu tak wściekły że to ja byłem tym wilkołakiem to już w ogóle sie przestałem bać, stałem sie potworem. Jest tak jak piszecie, jakiś stres przed spotkaniem sie z kimś czy rozmową kwalifikacyjną, wizytą u dentysty, czymkolwiek, który rozpływa sie u mnie jak przychodzi co do czego.
inkwizycja i gestapo w jednym

Awatar użytkownika
AggressiveHybrid
Posty: 18
Rejestracja: niedziela, 15 października 2017, 22:05

Re: Lęk przed Potworem w Szafie

#8 Post autor: AggressiveHybrid » wtorek, 30 stycznia 2018, 21:05

Zgadzam się z IrekTki, mam identycznie. Potrafię stresować się 2-3 dni lub tydzień przed jakimś ważnym wydarzeniem, a jak przychodzi co do czego to wszystko mi puszcza.
"Bunt nie przemija, bunt się ustatecznia."

ODPOWIEDZ