Związek z 5

Dyskusje na temat typu 5
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Nehem
Posty: 81
Rejestracja: piątek, 27 kwietnia 2007, 21:32
Enneatyp: Obserwator

Re: Związek z 5

#676 Post autor: Nehem » niedziela, 17 kwietnia 2016, 00:27

To jak podchodzić, żeby nie wystraszyć i jednocześnie utrzymywać relacje w ryzach?
etapami, to piątka ma sobie uświadomić a nie ty jej...


...nie rozumiem dwójek i ich nielogicznego podejścia do życia... nie rozumiem także czwórek i ich emocji do końca, za to rozumiem piątki i boleje nad tym że je rozumiem...

...5w4 @.@ INTj...

Awatar użytkownika
R25
Posty: 238
Rejestracja: środa, 27 maja 2015, 14:12
Enneatyp: Mediator

Re: Związek z 5

#677 Post autor: R25 » niedziela, 17 kwietnia 2016, 06:05

5 należy zostawić w spokoju, ale nie oznacza to zamknięcia relacji i nic nie robienia. 5 działa tu trochę jak pierwsze lokomotywy, w których obrót kół na początku odbywał się powoli (pełen obrót to czas miedzy "spotkaniami"), a dopiero po pewnym czasie pojazd nabierał właściwej prędkości. od PRO zależy jak często jest w stanie pozwolić sobie na kolejne spotkanie i jak szybko prędkości zacznie nabierać, oraz jaka będzie prędkość maksymalna. Niektórzy nigdy nie wyjdą ze stadium drezyny :what: Relacja powinna nabierać kształtu stopniowo, powoli, nie na siłę, tak jakby po każdym spotkaniu dać wystarczającą ilość czasu na oswojenie się z tym faktem oraz by "wystarczyło czasu" na akuratne (tego nie ocenisz) przeanalizowanie "wszystkiego", co się zdarzyło poprzednim razem. Powiedzmy że jeśli nawet na 5 minut, raz na 3-7 dni o czymś sensownym porozmawiasz, aby podtrzymać znajomość, to raczej 5 nie przegonisz :wink:
9 z PRO8, przez PRO7 na PRO6 sx/sp EII INFP

Awatar użytkownika
Enturie
Posty: 493
Rejestracja: poniedziałek, 26 marca 2012, 19:26
Enneatyp: Lojalista
Lokalizacja: poza zasięgiem sieci

Re: Związek z 5

#678 Post autor: Enturie » niedziela, 17 kwietnia 2016, 12:33

Ciekawe porównanie :D
Jak tak się zastanawiam, to 6 w porównaniu do 5 są dużo prostsze w obsłudze. My przedstawiamy konkret w strefie relacji międzyludzkich, a wy w sferze faktów.
Tak trzeba do 5 trochę podchodzić jak do nieoswojonego zwierzaka.I z jednej strony to może być ciekawe doświadczenie uczące cierpliwości, a z drugiej strony może być stratą czasu, jeśli 5 po przeanalizowaniu jednak stwierdzi, że nie..
W sumie to chyba 5 zazwyczaj są tą stroną na początku znajomości, której mniej zależy? Albo jeszcze nie wiecie, że zależy... Hm.
► Pokaż Spoiler
Sometimes what you're looking for comes when you're not looking at all

Awatar użytkownika
Kimondo
Posty: 1599
Rejestracja: niedziela, 25 marca 2007, 17:21
Enneatyp: Mediator
Lokalizacja: Spaghettiland
Kontakt:

Re: Związek z 5

#679 Post autor: Kimondo » niedziela, 17 kwietnia 2016, 13:07

Najgorzej, że ja jako 5 nie lubię się narzucać xd stąd czasem niska inicjatywa xd same problemy z tymi piątkami. Przerąbane. A że jestem tępy w kontaktach miedzyludzkim to nie wiem kiedy jest niewiasta zainteresowana a kiedy nie xd
Ani sukces, ani porażka nie są czymś, czego można doświadczyć z dnia na dzień. Porażkę powodują drobne decyzje, które
podejmujemy w ciągu długiego czasu: nie kończymy spraw, nie przystępujemy do działania, zbyt łatwo się poddajemy...
9w5 i INTJ

Awatar użytkownika
R25
Posty: 238
Rejestracja: środa, 27 maja 2015, 14:12
Enneatyp: Mediator

Re: Związek z 5

#680 Post autor: R25 » niedziela, 17 kwietnia 2016, 15:12

Enturie pisze:Ciekawe porównanie :D
Jak tak się zastanawiam, to 6 w porównaniu do 5 są dużo prostsze w obsłudze. My przedstawiamy konkret w strefie relacji międzyludzkich, a wy w sferze faktów.
5 są trudne na początku, potem idzie gładko (o ile tory losu są sprawne 8-) ). 6 bywa jak samochód z zacinającą się skrzynią biegów, przez co raz obroty silnika są za wysokie, innym razem za niskie :lol:
Tak trzeba do 5 trochę podchodzić jak do nieoswojonego zwierzaka.
<<<
I z jednej strony to może być ciekawe doświadczenie uczące cierpliwości, a z drugiej strony może być stratą czasu, jeśli 5 po przeanalizowaniu jednak stwierdzi, że nie..

Jak w każdej relacji. Może coś zyskasz (związek, relację, doświadczenia, majątek), może nie i będzie to strata czasu lub innych rzeczy. Czy stracisz zależy od twojego postrzegania i od tego czy faktycznie coś tracisz, czy transformujesz na jakąś korzyść. Np. zamiana pieniędzy na kwiaty jako strata, zamiana ich na wiedzę o kwiatach i ich cen jako transformacja, ale jeśli nie uznasz tego za korzyść, to wyjdzie sama strata (brak spełnienia warunku logicznego "I", gdzie oba zdania muszą być prawdziwe :wink: )
W sumie to chyba 5 zazwyczaj są tą stroną na początku znajomości, której mniej zależy? Albo jeszcze nie wiecie, że zależy... Hm.
Chyba, jeśli 5 inicjuje, to na 90-100% zależy (pytanie czy na relacji, czy na wiedzy - jak to jest być w związku, ale niechęć do wydatkowania energii na niepotrzebne rzeczy, może prowadzić do chęci spełnienia obu celów :lol:). Jeśli nie inicjuje, to może zależeć, ale brak motywacji wystarczającej do opuszczenia bezpiecznego schronienia. Jeśli nie zależy, to zazwyczaj jest to widać jasno (nie wydawanie energii na niepotrzebne gierki i mniej lub bardziej widoczna niechęć). Gdy "zachowuje się jak zwykle" może zależy, może nie :lol: Wszystko może zmienić się w czasie, a im większa różnica między "stanami" tym więcej czasu może to zająć.
9 z PRO8, przez PRO7 na PRO6 sx/sp EII INFP

Awatar użytkownika
Enturie
Posty: 493
Rejestracja: poniedziałek, 26 marca 2012, 19:26
Enneatyp: Lojalista
Lokalizacja: poza zasięgiem sieci

Re: Związek z 5

#681 Post autor: Enturie » niedziela, 17 kwietnia 2016, 16:57

R25 pisze: 6 bywa jak samochód z zacinającą się skrzynią biegów, przez co raz obroty silnika są za wysokie, innym razem za niskie
Haha, no coś w tym jest. XD
R25 pisze:Chyba, jeśli 5 inicjuje, to na 90-100% zależy (pytanie czy na relacji, czy na wiedzy - jak to jest być w związku, ale niechęć do wydatkowania energii na niepotrzebne rzeczy, może prowadzić do chęci spełnienia obu celów ). Jeśli nie inicjuje, to może zależeć, ale brak motywacji wystarczającej do opuszczenia bezpiecznego schronienia. Jeśli nie zależy, to zazwyczaj jest to widać jasno (nie wydawanie energii na niepotrzebne gierki i mniej lub bardziej widoczna niechęć). Gdy "zachowuje się jak zwykle" może zależy, może nie Wszystko może zmienić się w czasie, a im większa różnica między "stanami" tym więcej czasu może to zająć.
Czyli, jeśli 5 dobrze reaguje na inicjatywę, mimo iż sama jej nie wykazuje, to może jej zależeć? Zastanawia mnie to, bo w sumie to gdzieś w kulturze jest zakodowane, że facet powinien wychodzić z inicjatywa i w sumie to... Nie ma w was tej takiej presji społecznej? No, bo zakładamy, że zależy, kontaktu nie inicjuje, ale reaguje pozytywnie... To mimo wszystko, gdzieś w środku nie pojawia się takie.. Hmm, jestem facetem, powinien się tym zająć?
► Pokaż Spoiler
Sometimes what you're looking for comes when you're not looking at all

Awatar użytkownika
R25
Posty: 238
Rejestracja: środa, 27 maja 2015, 14:12
Enneatyp: Mediator

Re: Związek z 5

#682 Post autor: R25 » niedziela, 17 kwietnia 2016, 17:29

Mnie nie, ale presja społeczna i społeczne oczekiwania mnie frustrują, o ile są aktywne i bliskie (bo na pasywne i/lub odległe to mam wywalone), oddziałując na Se4 :lol:

Obstawiałbym, że w opisanym przypadku może mu zależeć, ale na tyle, by w razie niepowodzenia i niechętnych sygnałów z twojej strony, również łatwo się wycofać, a więc nie przywiązywać się zbytnio na tak wczesnym etapie relacji
9 z PRO8, przez PRO7 na PRO6 sx/sp EII INFP

Awatar użytkownika
Enturie
Posty: 493
Rejestracja: poniedziałek, 26 marca 2012, 19:26
Enneatyp: Lojalista
Lokalizacja: poza zasięgiem sieci

Re: Związek z 5

#683 Post autor: Enturie » niedziela, 17 kwietnia 2016, 18:05

Hm, czyli przy takim wariancie należy być wyjątkowo ostrożnym. Ewentualnie odpuścić sobie... Chociaż pewnie istnieje szansa, że 5 się zaangażuje emocjonalnie, ale równie dobrze może tak nie być. XD Czarna magia z tymi Piątkami.
► Pokaż Spoiler
Sometimes what you're looking for comes when you're not looking at all

Awatar użytkownika
Eol
Posty: 581
Rejestracja: środa, 28 listopada 2007, 19:14
Enneatyp: Obserwator

Re: Związek z 5

#684 Post autor: Eol » niedziela, 17 kwietnia 2016, 18:37

E tam :D Trzeba tylko pamiętać, że piątki nie lubią się narzucać i że nieco gubią się w sprawach międzyludzkich. Nie znaczy to jednak, że nic nie dostrzegają i że są aseksualne :wink: No może co niektórzy :D Nie ma co robić z piątek jakieś upośledzone jednostki. Trzeba tylko się mu "pokazać" jeśli nie zauważył jeszcze że wpadł komuś w oko i pozwolić aby też się nieco wykazał, choćby zagadaniem i próbą zaproszenia na kawę w jakiejś kawiarence. Później tylko trzeba lekko pomóc, jeśli takiej pomocy potrzebuje, przebrnąć przez te etapy budowania relacji i tyle. Jeśli wszystko ładnie się "zazębia", jeśli oby dwie strony chcą tej relacji, chcą tego związku, to żadna pomoc potrzebna nie jest, bo wszystko dzieje się naturalnie i automatycznie. Nie potrzeba przecież żadnej deklaracji w stylu - "tak, chcę być z tobą". To wszystko widać poprzez gesty i odpowiednie na nie reakcje :wink:
5w4 so/sx INTj - LII
... tysiąc dni nie dowiedzie, że mamy rację, za to jeden dzień może dowieść, że się mylimy.

infinity
Posty: 72
Rejestracja: niedziela, 20 marca 2016, 11:44

Re: Związek z 5

#685 Post autor: infinity » niedziela, 17 kwietnia 2016, 22:12

Ja miałam ciekawą sytuację z Piątkiem. Po 3/4 tygodniach związku (!) sam z siebie wyznał mi miłość (!!!). Gdzie ja nie wspomniałam wcześniej o jakichkolwiek uczuciach do niego.
Zerwał po 3 miesiącach, tłumacząc, że "za bardzo się różnimy" i przykro mu, że tak to się skończyło.

:what:

Awatar użytkownika
Nehem
Posty: 81
Rejestracja: piątek, 27 kwietnia 2007, 21:32
Enneatyp: Obserwator

Re: Związek z 5

#686 Post autor: Nehem » poniedziałek, 18 kwietnia 2016, 00:11

nie żebym bronił 5 ... ale zauroczenie my piątki dosyć często mylimy z miłością :< a czemu skończył znajomość po 3 miesiącach IDK prawdopodobnie przez to że 4 strasznie wysysa energie piątce i po prostu nie wytrzymał psychicznie :<... nie żeby skreślał wszystkie 4 i 5 ale żeby ten związek miał większą szanse muszą startować przynajmniej z relacji przyjaciel-przyjaciel.

(miałem podobna sytuacje z 8-9 lat temu tylko że trwało to z 5-6 miesięcy... i od tamtej pory mówię jedynie tak innym 5, 6 oraz 2 @.@... a że nikt się nie trafił no cóż xd)
...nie rozumiem dwójek i ich nielogicznego podejścia do życia... nie rozumiem także czwórek i ich emocji do końca, za to rozumiem piątki i boleje nad tym że je rozumiem...

...5w4 @.@ INTj...

Awatar użytkownika
Enturie
Posty: 493
Rejestracja: poniedziałek, 26 marca 2012, 19:26
Enneatyp: Lojalista
Lokalizacja: poza zasięgiem sieci

Re: Związek z 5

#687 Post autor: Enturie » poniedziałek, 18 kwietnia 2016, 14:32

infinity pisze: Ja miałam ciekawą sytuację z Piątkiem. Po 3/4 tygodniach związku (!) sam z siebie wyznał mi miłość (!!!). Gdzie ja nie wspomniałam wcześniej o jakichkolwiek uczuciach do niego.
Zerwał po 3 miesiącach, tłumacząc, że "za bardzo się różnimy" i przykro mu, że tak to się skończyło.
Może to był jakiś NF? XD Jakoś sobie nie wyobrażam, że 5 NT by tak szybko się otworzył z wyznawaniem miłości. Szczególnie u takiego ILE , który często po prostu nie wie co czuje.
► Pokaż Spoiler
Sometimes what you're looking for comes when you're not looking at all

Diamentowy Kruk
Posty: 206
Rejestracja: wtorek, 6 października 2015, 16:16

Re: Związek z 5

#688 Post autor: Diamentowy Kruk » poniedziałek, 18 kwietnia 2016, 14:57

Enturie pisze: Jakoś sobie nie wyobrażam, że 5 NT by tak szybko się otworzył z wyznawaniem miłości. Szczególnie u takiego ILE , który często po prostu nie wie co czuje.
Jako ILE to dodam tylko od siebie, że mogę wiedzieć co czuję, ale nie być pewna czy naprawdę to czuję, czy może to tylko impuls, który minie, więc robi się jeszcze bardziej niepewnie. :wall:
Na ile to jednak przypadłość typowa dla 5 bądź ILE to nie wiem, może to po prostu moja cecha.
(Chociaż podejrzewam o to Fe w aktywacyjnej funkcji).

Awatar użytkownika
Elkora
Posty: 2569
Rejestracja: poniedziałek, 28 kwietnia 2008, 13:24
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: Kraina pieczonych gołąbków

Re: Związek z 5

#689 Post autor: Elkora » poniedziałek, 18 kwietnia 2016, 15:37

Może go nie zrozumiałaś. Pamientam jak na poczatku bycia z moim obecnym chlopcem krzyknełam "koala" bo sie bilismy i usłyszałam ja ciebie też
ludzie nie rozumieją piątek :(
Obrazek

Stormx
Posty: 20
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwietnia 2016, 21:19
Enneatyp: Obserwator

Re: Związek z 5

#690 Post autor: Stormx » poniedziałek, 18 kwietnia 2016, 21:38

Witam. Mnie zastanawia czy coś konkretnego odpycha innych ludzi od Piątek. Jestem INTJ i jak to zazwyczaj bywa w takich przypadkach, nie udzielam się szczególnie w społeczeństwie. Czasami jednak potrafię się przemóc, głównie za namową znajomych i poznać kogoś nowego. I na samym początku niespodzianka, bo zazwyczaj z więszkością ludzi dogaduję się bardzo dobrze, niejednokrotnie jest to dłuższa znajomość. Jednak po pewnym czasie kontakt słabnie, mimo że próbuję go odświeżać. Czasem mam wrażenie, że inni postrzegają mnie jako zarozumiałą albo że "popisuję się" swoją wiedzą, chociaż ja nie robię tego umyślnie i na pewno nie po to, żeby kogoś poirytować. Stąd moje pytanie: czy związek z 5 i to INTJ naprawdę jest taki trudny, a może w zły sposób podchodzę do całej sprawy, być może mam pecha i na takich ludzi trafiam. Nie przeszkadza mi bycie samej, jest z tym mniej problemu, ale czasem aż ma się ochotę z kimś wyjść czy pogadać. Jakieś sugestie?
5w6

ODPOWIEDZ