Kobieta ósemka: Czy bez noża się nie obejdzie?
Kobieta ósemka: Czy bez noża się nie obejdzie?
Witam
Kiedy pierwszy raz spotkałem Kobietę-ósemkę myślałem że to błędnie wytypowany typ, była spokojna, urocza i pokojowo nastawiona do świata, dopiero później szydło wyszło z worka. Bo gdy już kobieta-ósemka strzeli "focha" to dopiero wtedy człowiek dowiaduję się prawdziwego znaczenia słowa "foch". Próbowałem już chyba wszystkiego przeprosin, perswazji, próśb. Ostatecznie jedynie co udało mi się zrobić to stracić szacunek w jej oczach (nie ukrywam że sam do tego trochę przyłożyłem rękę) . Dodatkowo dodam iż jestem introwertykiem, więc mam ogromny problem jeżeli o kłótnie w miejscach takich jak szkoła, a tylko tam się z się nią widzę i został bodajże niecały miesiąc do zakończenia. Wiem że ósemce trzeba zaimponować lub być "przydatnym". Pytanie wygląda więc następująco: Co zrobić aby wyjść z kręgu ósemkowych "słabeuszy" ?
Kiedy pierwszy raz spotkałem Kobietę-ósemkę myślałem że to błędnie wytypowany typ, była spokojna, urocza i pokojowo nastawiona do świata, dopiero później szydło wyszło z worka. Bo gdy już kobieta-ósemka strzeli "focha" to dopiero wtedy człowiek dowiaduję się prawdziwego znaczenia słowa "foch". Próbowałem już chyba wszystkiego przeprosin, perswazji, próśb. Ostatecznie jedynie co udało mi się zrobić to stracić szacunek w jej oczach (nie ukrywam że sam do tego trochę przyłożyłem rękę) . Dodatkowo dodam iż jestem introwertykiem, więc mam ogromny problem jeżeli o kłótnie w miejscach takich jak szkoła, a tylko tam się z się nią widzę i został bodajże niecały miesiąc do zakończenia. Wiem że ósemce trzeba zaimponować lub być "przydatnym". Pytanie wygląda więc następująco: Co zrobić aby wyjść z kręgu ósemkowych "słabeuszy" ?
Ennea:5w4
MBTI: INTP/J
Socjo: ILI
"Nie myślę, więc się tu zalogowałem"
MBTI: INTP/J
Socjo: ILI
"Nie myślę, więc się tu zalogowałem"
Re: Kobieta ósemka: Czy bez noża się nie obejdzie?
Musisz się zapisać na siłownię.
Aha i musisz być bogaty.
Musisz też zaimponować swoją 'pasją' gdyż jej posiadanie jest nieodzowne.
Z ostatniej chwili: musisz dużo siarczyście przeklinać.
Aha i musisz być bogaty.
Musisz też zaimponować swoją 'pasją' gdyż jej posiadanie jest nieodzowne.
Z ostatniej chwili: musisz dużo siarczyście przeklinać.
5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)
ILI - Ni, DCNH - CT(H)
Re: Kobieta ósemka: Czy bez noża się nie obejdzie?
Niestety muszę się zgodzić...
Za wyjątkiem przeklinania.
Kobiety ósemki (zwłaszcza ze skrzydłem 7) często bywają zdrowsze od męskich typów, chowają się za cięciwą z 5 i 2 cichutko mówiąc pod nosem że są szlachetne i chcą pokoju na świecie ;] Powiedziała mi kiedyś nawet, że rzadko kiedy z kimś się kłóci teraz już wiem dlaczego... - bo tylko ona ma "racje" ;]
Za wyjątkiem przeklinania.
Kobiety ósemki (zwłaszcza ze skrzydłem 7) często bywają zdrowsze od męskich typów, chowają się za cięciwą z 5 i 2 cichutko mówiąc pod nosem że są szlachetne i chcą pokoju na świecie ;] Powiedziała mi kiedyś nawet, że rzadko kiedy z kimś się kłóci teraz już wiem dlaczego... - bo tylko ona ma "racje" ;]
Ennea:5w4
MBTI: INTP/J
Socjo: ILI
"Nie myślę, więc się tu zalogowałem"
MBTI: INTP/J
Socjo: ILI
"Nie myślę, więc się tu zalogowałem"
Re: Kobieta ósemka: Czy bez noża się nie obejdzie?
Dosadne słownictwo dodaje męskości !Thinker pisze:Niestety muszę się zgodzić...
Za wyjątkiem przeklinania.
5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)
ILI - Ni, DCNH - CT(H)
Re: Kobieta ósemka: Czy bez noża się nie obejdzie?
Tak jak ogolenie na łyso?Snufkin pisze:Dosadne słownictwo dodaje męskości !Thinker pisze:Niestety muszę się zgodzić...
Za wyjątkiem przeklinania.
Ennea:5w4
MBTI: INTP/J
Socjo: ILI
"Nie myślę, więc się tu zalogowałem"
MBTI: INTP/J
Socjo: ILI
"Nie myślę, więc się tu zalogowałem"
Re: Kobieta ósemka: Czy bez noża się nie obejdzie?
Jajek.Thinker pisze:Tak jak ogolenie na łyso?Snufkin pisze:Dosadne słownictwo dodaje męskości !Thinker pisze:Niestety muszę się zgodzić...
Za wyjątkiem przeklinania.
Daj się zauważyć - jeśli zechce, to sama cię złapie w sieć.
Ale nie bądź uległy, bo zrobi z tobą jak modliszka.
Anna
- Basket Case
- VIP
- Posty: 712
- Rejestracja: piątek, 18 lipca 2008, 10:41
Re: Kobieta ósemka: Czy bez noża się nie obejdzie?
Bardzo niekonkretnie piszesz. Czy mógłbyś bardziej precyzyjnie opisać co to za 'foch'? Może po prostu nie jest Tobą zainteresowana? Jeżeli jest 8 i podjęła już decyzje, to raczej nic nie sprawi, że ją zmieni...Thinker pisze:Witam
Kiedy pierwszy raz spotkałem Kobietę-ósemkę myślałem że to błędnie wytypowany typ, była spokojna, urocza i pokojowo nastawiona do świata, dopiero później szydło wyszło z worka. Bo gdy już kobieta-ósemka strzeli "focha" to dopiero wtedy człowiek dowiaduję się prawdziwego znaczenia słowa "foch". Próbowałem już chyba wszystkiego przeprosin, perswazji, próśb. Ostatecznie jedynie co udało mi się zrobić to stracić szacunek w jej oczach (nie ukrywam że sam do tego trochę przyłożyłem rękę) . Dodatkowo dodam iż jestem introwertykiem, więc mam ogromny problem jeżeli o kłótnie w miejscach takich jak szkoła, a tylko tam się z się nią widzę i został bodajże niecały miesiąc do zakończenia. Wiem że ósemce trzeba zaimponować lub być "przydatnym". Pytanie wygląda więc następująco: Co zrobić aby wyjść z kręgu ósemkowych "słabeuszy" ?
...a już na pewno, nie Twoje uganianie się za nią.
@Snufkin To rady, które mają zapewne działać na każdą kobietę, niezależnie od typu? Napisz e-booka z podrywania zamiast się tak marnować tutaj, za darmoSnufkin pisze: Musisz się zapisać na siłownię.
Aha i musisz być bogaty.
Musisz też zaimponować swoją 'pasją' gdyż jej posiadanie jest nieodzowne.
Z ostatniej chwili: musisz dużo siarczyście przeklinać.
Re: Kobieta ósemka: Czy bez noża się nie obejdzie?
"Foch" był w zasadzie o nic, po prostu w pewnym momencie przestała się do mnie odzywać bez żadnego słowa wytłumaczenia.Bardzo niekonkretnie piszesz. Czy mógłbyś bardziej precyzyjnie opisać co to za 'foch'? Może po prostu nie jest Tobą zainteresowana? Jeżeli jest 8 i podjęła już decyzje, to raczej nic nie sprawi, że ją zmieni...
...a już na pewno, nie Twoje uganianie się za nią.
Sugestii: dlaczego tak się stało? - mam więcej niż włosów na głowie (nie, nie jestem łysy )
Prawda może się okazać przerażająca, a wnikanie szczegóły i tak zapewne poprowadzi monotonnej dyskusji gdzie odpowiedz i tak będzie prosta: "odpuść"
Myślę jednak że odpuszczę, choć z wielkim trudem bo w sumie mało co jest mnie w stanie pobudzić do działania aż takiego by przeczyć własnemu rozumowi
i zawsze mnie to intrygowało ;]
Ennea:5w4
MBTI: INTP/J
Socjo: ILI
"Nie myślę, więc się tu zalogowałem"
MBTI: INTP/J
Socjo: ILI
"Nie myślę, więc się tu zalogowałem"
Re: Kobieta ósemka: Czy bez noża się nie obejdzie?
Mam żonę 8 w skrzydle 7 Sam jestem 5w6 i muszę powiedzieć ci że współżycie do łatwych nie należy Nie zliczę ile razy ciśnienie mi podniosła
Co do "focha", przynajmniej u mojej żony, to są najczęściej dwie przyczyny:
1. Nie zrobiłem co chciała, a najczęściej jak coś chce to musi być to zrobione "teraz, natychmiast".
2. Nie domyśliłem się co miała na myśli mówiąc, pozornie bez znaczenia, jakieś zdanie oznajmujące.
Kiedy jest wściekła, automatycznie staje się jej wrogiem. Tak jest do momentu kiedy jej nie przejdzie. Przez ten czas odpowiada monosylabami i ogólnie daje do zrozumienia że mógłbym nie istnieć. Oj, czasami bywa strasznie denerwująca No, może częściej niż czasami
Co do "focha", przynajmniej u mojej żony, to są najczęściej dwie przyczyny:
1. Nie zrobiłem co chciała, a najczęściej jak coś chce to musi być to zrobione "teraz, natychmiast".
2. Nie domyśliłem się co miała na myśli mówiąc, pozornie bez znaczenia, jakieś zdanie oznajmujące.
Kiedy jest wściekła, automatycznie staje się jej wrogiem. Tak jest do momentu kiedy jej nie przejdzie. Przez ten czas odpowiada monosylabami i ogólnie daje do zrozumienia że mógłbym nie istnieć. Oj, czasami bywa strasznie denerwująca No, może częściej niż czasami
5w4 so/sx INTj - LII
... tysiąc dni nie dowiedzie, że mamy rację, za to jeden dzień może dowieść, że się mylimy.
... tysiąc dni nie dowiedzie, że mamy rację, za to jeden dzień może dowieść, że się mylimy.
- Basket Case
- VIP
- Posty: 712
- Rejestracja: piątek, 18 lipca 2008, 10:41
Re: Kobieta ósemka: Czy bez noża się nie obejdzie?
@Eol nie za dużo uśmiechniętych emotek (5x ) jak na post o takiej wredocie
Ciekawe co druga strona miałaby do powiedzenia na ten temat... Może zaczęłaby od stwierdzenia: "Wkurzam się na niego, gdy 3 raz poproszę go o wyniesienie śmieci, on niby przytakuje, ale później jak już jestem wściekła, okazuje się, że cały czas miał słuchawki na uszach i nic nie słyszał..."
A i czy któraś piątka zdefiniuje słowo 'foch', bo naprawdę nie wiem o czym mówimy.
Ciekawe co druga strona miałaby do powiedzenia na ten temat... Może zaczęłaby od stwierdzenia: "Wkurzam się na niego, gdy 3 raz poproszę go o wyniesienie śmieci, on niby przytakuje, ale później jak już jestem wściekła, okazuje się, że cały czas miał słuchawki na uszach i nic nie słyszał..."
A i czy któraś piątka zdefiniuje słowo 'foch', bo naprawdę nie wiem o czym mówimy.
Re: Kobieta ósemka: Czy bez noża się nie obejdzie?
Faktem jest że czasami strasznie mnie irytuje ale kocham tą moją wredotę
Co do obowiązków domowych, to niczego nie musi mi wytykać. Nie mamy ustalonych odgórnie podziałów że to i to należy do mnie, a tamto i tamto do niej. Robię to co akurat jest do zrobienia. Jedyne czego nie robię, to nie układam na półkach i nie wycieram kurzy. Nie robię tego, bo i tak zawsze po mnie poprawia Poza tym przyjemność jej to sprawia. (To jej słowa, nie moje )
Co do słowa "foch", to nie mam na myśli, ostatnio usłyszanej wersji, Fachowa Obsługa Chu.. (pojęcia nie mam kto takie coś wymyśla). "Foch" to czasowe lub stałe zerwanie kontaktów w "podpadniętą" osobą, albo, jeśli nie jest to możliwe, unikanie tej osoby poprzez brak kontaktu niewerbalnego, przy jednoczesnym, teatralnym pokazywaniem zdenerwowania . Innymi słowy, pokazywanie swoim zachowaniem że nie ma się ochoty na żadne kontakty z daną osobą i że dana osoba wręcz irytuje swoją obecnością
Moja definicja tego słowa to "dziecinada".
Co do obowiązków domowych, to niczego nie musi mi wytykać. Nie mamy ustalonych odgórnie podziałów że to i to należy do mnie, a tamto i tamto do niej. Robię to co akurat jest do zrobienia. Jedyne czego nie robię, to nie układam na półkach i nie wycieram kurzy. Nie robię tego, bo i tak zawsze po mnie poprawia Poza tym przyjemność jej to sprawia. (To jej słowa, nie moje )
Co do słowa "foch", to nie mam na myśli, ostatnio usłyszanej wersji, Fachowa Obsługa Chu.. (pojęcia nie mam kto takie coś wymyśla). "Foch" to czasowe lub stałe zerwanie kontaktów w "podpadniętą" osobą, albo, jeśli nie jest to możliwe, unikanie tej osoby poprzez brak kontaktu niewerbalnego, przy jednoczesnym, teatralnym pokazywaniem zdenerwowania . Innymi słowy, pokazywanie swoim zachowaniem że nie ma się ochoty na żadne kontakty z daną osobą i że dana osoba wręcz irytuje swoją obecnością
Moja definicja tego słowa to "dziecinada".
5w4 so/sx INTj - LII
... tysiąc dni nie dowiedzie, że mamy rację, za to jeden dzień może dowieść, że się mylimy.
... tysiąc dni nie dowiedzie, że mamy rację, za to jeden dzień może dowieść, że się mylimy.
Re: Kobieta ósemka: Czy bez noża się nie obejdzie?
Ja jestem od roku w związku z 8w9 i zrobiła mi się z niej 5w4. Wiele razy się jej pytałem, jak to działa i mówi że tak jak kiedyś pasowała idealnie do 8w9 tak teraz pasuje do 5w4. Przestała być wredna, mówić kiedy niema racji, zrobiła się bardziej roztropna i mówi że jest szczęśliwa. Nie wiem czy tobie by się to udało, u mnie to się stało samoistnie pod moim naporem, jestem cholernie wymagający od partnerki i chyba utarłem jej nosa, na początku miała skłonność do dąsów do mówienia o tym o czym niema pojęcia, do odruchowego złego traktowania ale stawiałem sprawę jasno że ja sobie nie pozwolę na takie traktowanie i że jak nie to koniec, tłumaczyłem co robi głupio i że tak powiem, zmądrzała.
Ogółem spróbuj jej merytorycznie tłumaczyć co robi nie tak, myślę że do piątki można trafić argumentami i logiką, osiem potrafi myśleć ale u kobiet jednak trochę brakuje tej logiki(mówię tu ogółem).
Ogółem spróbuj jej merytorycznie tłumaczyć co robi nie tak, myślę że do piątki można trafić argumentami i logiką, osiem potrafi myśleć ale u kobiet jednak trochę brakuje tej logiki(mówię tu ogółem).
- Yarpen_Zigrin
- Posty: 304
- Rejestracja: piątek, 9 sierpnia 2013, 23:29
Re: Kobieta ósemka: Czy bez noża się nie obejdzie?
Nie da się zmienić enneatypu człowieka jeśli to miałeś na myśli.
Ja myślę, że po prostu wyszła okresu buntu, czy coś w tym stylu
Ja myślę, że po prostu wyszła okresu buntu, czy coś w tym stylu
Re: Kobieta ósemka: Czy bez noża się nie obejdzie?
JESTEM ZWYCZIEZCOM!!!!!!!
Po roku podstępów i walki o swoje, udało mi się porozmawiać z Kobietą ósemką, która przestała mnie uważać za słabego
powiedziała nawet że jestem inteligentniejszy od niej. Niestety jest zimna zołzą i mnie nie kochal
ALE WYGRAŁEM!!! TYLE WYGRAC!!! WYGRAŁEM WIECEJ NIZ INTERNETY!!!
Po roku podstępów i walki o swoje, udało mi się porozmawiać z Kobietą ósemką, która przestała mnie uważać za słabego
powiedziała nawet że jestem inteligentniejszy od niej. Niestety jest zimna zołzą i mnie nie kochal
ALE WYGRAŁEM!!! TYLE WYGRAC!!! WYGRAŁEM WIECEJ NIZ INTERNETY!!!
Ennea:5w4
MBTI: INTP/J
Socjo: ILI
"Nie myślę, więc się tu zalogowałem"
MBTI: INTP/J
Socjo: ILI
"Nie myślę, więc się tu zalogowałem"
Re: Kobieta ósemka: Czy bez noża się nie obejdzie?
No to... gratulacje?
dwietrzecie
sx/so
EII-Fi | DCN{H}
Until we have seen someone's darkness, we don't really know who they are.
Until we have forgiven someone's darkness, we don't really know what love is.
Marianne Williamson
sx/so
EII-Fi | DCN{H}
Until we have seen someone's darkness, we don't really know who they are.
Until we have forgiven someone's darkness, we don't really know what love is.
Marianne Williamson