A miłość ? Czy to jest znak zapytania?

[ASKA]

Tobie się udało?

HYM... nom jesteśmy ze sobą 12 lat
małżeństwem od 8
jednak czegoś mi wciąż brak
nie powiem że ten związek jest fenomenalny i nawet udany ale tez nie powiem że beznadziejny ...

czasem myślę tylko że nie jest tak jak bym chciała tak jak być powinno o ile kiedyś wiedziałam jak ma być jak ma mój związek wyglądać to minął sie on z rzeczywistością zakładam że był wyidealizowany albo po prostu zbyt wiele oczekuję albo moja wybujała "romantyczna' wyobraźnia nijak się przekłada na realia
i czasem te braki uzupełniam podkochując się...

[zonk]

a moze juz taki urok 9 ze podkochujemy sie i uruchamiamy nasza jakze bujna wyobraznie po czym dąsamy sie na cały swiat i zastanawiamy sie co by było gdyby było a na koniec wracamy do naszego ustabilizowanego zycia dziekując Bogu ze nie jest gorzej.... do czego to doprowadzi okarze sie w praniu nie ma związków idealnych... no chyba ze z własnym klonem:) ja byłam nawet u wrózki ale problem w tym ze zadna nie pokaze Ci palcem gdzie masz isc.. sugerowała a i owszem a ja jako zodiakalna waga na domiar złego, nie potrafie podjąć decyzji której byłabym pewna na 100% cieżko z tym życ ale jakos sie prze do przodu na przkór a co!!!!!!!! i chciał by człowiek i boi sie

[Hydra]

nie ma związków idealnych... no chyba ze z własnym klonem:)

Podobno są ... z socjonicznymi dualami
Może Was zainteresuje dział "Ogolne MBTI"

[Zielony smok]

A propos duali....

mały offtopik ....

Special for Hydra….

Z piosenek MBITowych na znaną melodę

Dualu, czy Ci nie żaaaal
Swojego smoka –duala
Jak zaczął zarabiać szmal
Stos go papierów zawala
Dualu czy Ci nie żaaaaaaaaal!!!!!!

Niestety, miesiąc z grzywki, Zielony smok, a by zmodernizować przestarzały i zawodny park AGD w los hacjendos zielonos smokas, zmuszony został obstawić się fuchami i ledwo zipie pod stosem papierzysk. I tak będzie do 31 maja. Na forum będę mało.
Cóż za upadek Zielonego smoka, co jeszcze niedawno umoralniał P.T. Forumowiczkę Hydrę na okoliczność kultu mamony.
W filozofii jest znanie pojęcie ,,ukąszenia heglowskiego”, a ja doznałem ,,ukąszenia hydrowskiego” Trudno, czuję się pokąsany….

[Hydra]

W filozofii jest znanie pojęcie ,,ukąszenia heglowskiego”, a ja doznałem ,,ukąszenia hydrowskiego” Trudno, czuję się pokąsany….

Damy radę! - kupię sobie porcelanowego aniołka i będziemy kwita!

EDIT:
Póki co mam tylko trolla:
http://img201.imageshack.us/img201/9954/img0788gp4.jpg

Przywiozłam go z podróży po Skandynawii – to była miłość od pierwszego wejrzenia.
Wprawdzie nie jest Finem, ale ma na imię Juha – bo to imię mnie zawsze rozwalało
Juha jest odpowiedzialny za dobrobyt mojego domostwa i jak dotąd świetnie się spisuje.

P.S. Dzieci płaczą na jego widok – zupełnie nie wiem dlaczego… ale na wszelki wypadek chowam go do szafki, gdy przychodzą goście…

[Zielony smok]

...Więc niech Ci Juha większą forsę przygrucha. U mnie od forsy jest żabka feng -szuja, z akcentem na szuja. Brzydkaaaa, ale ją lubię....czasem dokarmiam ją drobniakami.
A mój pierwszy Aniołek z wyspy zielonej, ręką Boga stworzonej. Nazywa się Mureen i ma zamiast skrzydełek na plecach trójlistną koniczynkę shamrocka.

Inspired us with a strong will and confidence
I tez się sprawdza.....

Edit. A z rzeczy straszących - z Indonezji przywiozłem baronga. Wyglądał podobnie jak ten poniżej. Powiesiłem nad skrzynką z licznikami żeby mi straszył inkasenta. A potem oddałem wraz ze wszystkimi maskami i przerzuciłem się na aniołki. Z rzeczy groźnych - została mi oryginalna maczeta z Meksyku. Cudem ją przewiozłem...na wypadek konfliktów jak znalazł.

[Piwko Wielkie]

Ja powiem tak (a raczej zacytuję fragment swojego własnego opisu):
"Często znajduje się w jednostronnych związkach gdzie zbyt dużo ofiarowuje, dostając mało w zamian."
Nic dodać, nic ująć o mojej obecnej sytuacji.

[malenka]

a o powiecie o zwiazku 9 z 9?

[Kassandra]

Ostatnio poprosiłam mojego byłego wieloletniego faceta, żeby się przetestował. I co wyszło? otóż 9w8. byłam trochę zaskoczona, myślałam, że to raczej 4 jest, taki wrażliwiec, alkohol, depresje. no ale 9. w sumie nam się bardzo taki związek sprawdzał, trochę takie przyciąganie przeciwieństw. on otwarty, ja zamknięta. to tak a propos związków z 9

[Kikijuro]

Czy 9 naprawdę są otwarte ?
Bo sam już nie wiem, kim jestem ;p

[Kassandra]

no mój były to był (i jest) bardzo otwarty na ludzi, ich problemy. Każdego przytulił, wysłuchał, pomógł całkiem realnie jeśli mógł. To w nim bardzo lubiłam. Tylko czasem tracił z oczu siebie i co tak naprawdę jemu było potrzebne do szczęścia. i tu pojawiał się problem niestety, hmm. Ogólnie ekstrawertyczny typ co było przeciwienstwiem do mojego zatwardzialego introwertyzmu. Tak to jakoś działało

[Celice]

Ja mam z tym szczególny problem
Gdy się zakochuję to zawsze platonicznie. Gdy podoba mi się chłopak to zawsze jest już w stałym związku albo ma jakiś feler dlatego jest wolny
Ludzie myslą że jestem sama bo chcę. A gdy mówię że potrzebuję kogoś bliskiego nie chcą wierzyć. Bo skoro tylu się mną interesuje a ja "wszystkich" odtrącam to chyba jest coś ze mną nie tak?
Jako 9 szukam Tego Właściwego i myslę że wielu już takich w zyciu spotkałam ale byli zajęci...
Interesują się mną różni inni ale albo nie są fizycznie w moim typie albo nie odpowiadają moim horyzontom.

Ostatnio zastanawiam się że może sama jestem sobie winna skoro wycofuję się gdy wiem, że facet już kogoś ma. Nie mam odwagi spróbować bojąc się problemów. A przecież są ludzie którzy z różnych przyczyn tkwią w związkach w których nie do końca czują się dobrze

Co o tym myslicie? znajdę zrozumienie?

[Absynt]

Wyobraz sobie, ze lapiesz stopa. Wokol Ciebie kilometry horyzontu i tylko ta jedna droga. Jest skwar, Nevada! . I wyobraz sobie, ze na tej pieprzonej pustyni czekasz na Cadillaca 70'. Przeciez minelo Cie juz BMW, Audi i pare innych samochodow. Stoisz juz 7 godzin, kryjesz sie w cieniu za kaktusem, ale uparcie czekasz. Po co? Wsiadaj do nastepnego wozu! Moze to wlasnie jest to na co czekalas? Moze to Kawasaki Ninja Cie zaskoczy brzmieniem, wygladem itd. itp. Tego jeszcze nie znasz, a moze w tym sie rozkochasz, poczujesz jak rosnie Ci tetno, dostajesz rumienca, adrenalina uderza! W najgorszym wypadku z niego wysiadziesz i zalapiesz sie na inna okazje. Tylko omijaj maluchy, vany, ciezarowki i autobusy, lol
W kazdym razie zycze milej jazdy .

[Celice]

Nie bardzo podoba mi się porównanie człowieka do przedmiotu No ale skoro tak... 8)
czy ktoś kogo stać na wykwintne danie zadowoli się chlebem z masłem?

[Absynt]

Heh, a miej i miliony, tylko gdzie zamowisz krewetki, skoro w kraju bieda i na kartki dostaniesz tylko chleb i maslo?
Pomysl ile moze byc rodzajow chleba i masla. A przy glodzie wszystko smakuje wybornie, hah. Nie no... . Tkwienie w miejscu jest do dupy, wybacz .