Kim jesteś?
Re: Kim jesteś?
Właściwie to już nie wiem-odpowiadam na pytanie zawarte w tytule i tym samym proszę o radę. Pół roku byłam pewna, że jestem 7w6(szalałam, szukałam nowych wrażeń, byłam głośna, dość powierzchowna, ale z reguły wyluzowana; stanu wolnego) natomiast od kiedy mój związek zrobił się poważniejszy-powolna ewolucja, pierwszy miesiąc, dwa, i nadal czułam się jak wcześniej-z czasem zaczęły wychodzIć inne moje cechy i w testach ostatnio mi wychodzi 5w4. Jako młodszy osobnik uważałam siebie za 4w5, co jest ponoć dość często spotykane.
Będę wdzięczna, jeśli ktoś podpowie mi w jaki sposób rozpoznać siebie, bo to naprawdę zaczyna mnie frustrować.
Będę wdzięczna, jeśli ktoś podpowie mi w jaki sposób rozpoznać siebie, bo to naprawdę zaczyna mnie frustrować.
'what would u do, if u see spaceships over Glasgow.?'
- atis
- Posty: 2789
- Rejestracja: czwartek, 23 kwietnia 2009, 20:58
- Enneatyp: Szef
- Lokalizacja: różowy balonik
Re: Kim jesteś?
Poczekać aż będziesz mieć lat dwadzieściakilka i się usamodzielnisz i wtedy zrobić test.
xxx xx/xx XXXx
Re: Kim jesteś?
Zamiast zrobić test, którego wypełnienie trwa 5 min. ale daje zazwyczaj wynik 4w5 lub 5w4 to przeczytać książki o enneagramie. Linki w Ogólne enneagram.
6, ESI-Se (nadal nie wierzę, ale co zrobisz, jak nic nie zrobisz?)
Za późno się zorientowałam. Łatwo pomylić 6 z 4.
Za późno się zorientowałam. Łatwo pomylić 6 z 4.
- atis
- Posty: 2789
- Rejestracja: czwartek, 23 kwietnia 2009, 20:58
- Enneatyp: Szef
- Lokalizacja: różowy balonik
Re: Kim jesteś?
Ten sposób (przeczytanie teorii ) był podawany w tym wątku kilka razy na każdej stronie - stwierdziłam, ze nie ma sensu się powtarzać.
Testów jest wiele, jeśli zrobi się ich kilkanaście, wielokrotnie, w różnych odstępach czasu, jest szansa, że wyciągnie się z wyników jakąś średnią która choćby po części będzie zgodna z rzeczywistością
Testów jest wiele, jeśli zrobi się ich kilkanaście, wielokrotnie, w różnych odstępach czasu, jest szansa, że wyciągnie się z wyników jakąś średnią która choćby po części będzie zgodna z rzeczywistością
xxx xx/xx XXXx
Re: Kim jesteś?
dziękuję za odpowiedzi. oczywiście nie przeoczyłam teorii, nadal będę szukać więcej do przeczytania, i nie opierałam się jedynie na jednym teście. wydaje mi się, że wyznaczniki typów (największa słabość, mechanizm obronny i największe pragnienie) zmieniają się w ciągu naszego życia. poza tym człowiek to złożone stworzenie, bywa naturalnie antagonistyczny. jest jeszcze ciekawa teoria Junga o Personie(czyli masce, którą wytwarzamy na potrzeby interakcji ze światem zew) i Ego (które jest zabezpieczone i schowane, ale też w pewnej mierze widoczne dla otoczenia); uważał przy tym, że jest to właściwe o ile jesteśmy tego świadomi; należy dążyć do samopoznania~
'what would u do, if u see spaceships over Glasgow.?'
Re: Kim jesteś?
Skąd ja to znam... spróbuj poczytać sobie w opisach enneagramu albo tutaj na forum o typach i spróbuj ocenić cechy którego naprawdę przejawiasz w swoim myśleniu i podejściu do świata. Bo zachowania to można przejawiać wszystkich typów, ale często z czego innego to wynika.EEwa pisze:Właściwie to już nie wiem-odpowiadam na pytanie zawarte w tytule i tym samym proszę o radę. Pół roku byłam pewna, że jestem 7w6(szalałam, szukałam nowych wrażeń, byłam głośna, dość powierzchowna, ale z reguły wyluzowana; stanu wolnego) natomiast od kiedy mój związek zrobił się poważniejszy-powolna ewolucja, pierwszy miesiąc, dwa, i nadal czułam się jak wcześniej-z czasem zaczęły wychodzIć inne moje cechy i w testach ostatnio mi wychodzi 5w4. Jako młodszy osobnik uważałam siebie za 4w5, co jest ponoć dość często spotykane.
Będę wdzięczna, jeśli ktoś podpowie mi w jaki sposób rozpoznać siebie, bo to naprawdę zaczyna mnie frustrować.
Nic nie wnosi.
Pokonała mnie w depresji wibracji.
Jestem ostoją Prawdy. Widzisz? Ty aż kipisz, a po mnie to spływa. Jakiego chcesz jeszcze dowodu na to, kto ma rację?
Pokonała mnie w depresji wibracji.
Jestem ostoją Prawdy. Widzisz? Ty aż kipisz, a po mnie to spływa. Jakiego chcesz jeszcze dowodu na to, kto ma rację?
- Pędzący Bakłażan
- VIP
- Posty: 2637
- Rejestracja: sobota, 15 listopada 2008, 21:44
Re: Kim jesteś?
Czytam sobie Enneagram w działaniu i jestem aktualnie na opisie Jedynki.
Zaskakujące, jak wiele z opisu tego typu zgadza się z moją osobą. Z zaciekawieniem zabiorę się za pozostałe typy. Ciekawe, czy mam tak silne połączenie z Jedynką jako Siódemka [a to chyba źle, w końcu to ponoć niezdrowe połączenie], czy być może odkryłem Swoje Nowe Własne JA.
Jak się nad tym zastanowię, to może skrobnę na Siódemkach jakiś temat o połączeniu z Jedynką. 8)
Zaskakujące, jak wiele z opisu tego typu zgadza się z moją osobą. Z zaciekawieniem zabiorę się za pozostałe typy. Ciekawe, czy mam tak silne połączenie z Jedynką jako Siódemka [a to chyba źle, w końcu to ponoć niezdrowe połączenie], czy być może odkryłem Swoje Nowe Własne JA.
Jak się nad tym zastanowię, to może skrobnę na Siódemkach jakiś temat o połączeniu z Jedynką. 8)
Re: Kim jesteś?
od razu ci zakomunikuję wiedzę prosto od kapara:
nie ma niezdrowych połączeń. czerpiemy od wszystkich wszystko, co DOBRE.
jak tłumaczyłam przyjacielowi Enneagram [wyszło mu 6w7, ale powiedział, że "to, co tam napisali było bardzo złe"xD i uważa się za 7w6" to uświadomiwszy sobie po cyklu swoich rysowanek i analiz, że JA JESTEM JEGO ZŁYM połączeniem, dogłębnie się zmartwiłam i krzyknęłam z kwaśną miną i olbrzymimi oczyma: "o boże! musimy przestać się przyjaźnić!!!" Na co on z rozbrajającym, szczerym, i jak księżyc szerokim uśmiechem powiedział: nie musisz tego brać tak na poważnie! A mnie się nasunęła myśl: "Ja jestem jedynką, ja wszystko biorę na poważnie! "
dedykuję ci tę sytuację i...pocieszę:
PS Ja zawsze uważałam, że wyglądasz na 4w5, więc masz KORZYSTNE połączenie z 1.
Ja swojego połączenia z 7 nie opisze, bo nie wystarczy... nie sprzątać pokoju... (kidziorek mówił na tej podstawie, że jestem 7) i ja bardzo nie cenię 7, zwłaszcza w8. to złe nieprzyjemne niedobre ludzie są.
nie ma niezdrowych połączeń. czerpiemy od wszystkich wszystko, co DOBRE.
jak tłumaczyłam przyjacielowi Enneagram [wyszło mu 6w7, ale powiedział, że "to, co tam napisali było bardzo złe"xD i uważa się za 7w6" to uświadomiwszy sobie po cyklu swoich rysowanek i analiz, że JA JESTEM JEGO ZŁYM połączeniem, dogłębnie się zmartwiłam i krzyknęłam z kwaśną miną i olbrzymimi oczyma: "o boże! musimy przestać się przyjaźnić!!!" Na co on z rozbrajającym, szczerym, i jak księżyc szerokim uśmiechem powiedział: nie musisz tego brać tak na poważnie! A mnie się nasunęła myśl: "Ja jestem jedynką, ja wszystko biorę na poważnie! "
dedykuję ci tę sytuację i...pocieszę:
PS Ja zawsze uważałam, że wyglądasz na 4w5, więc masz KORZYSTNE połączenie z 1.
Ja swojego połączenia z 7 nie opisze, bo nie wystarczy... nie sprzątać pokoju... (kidziorek mówił na tej podstawie, że jestem 7) i ja bardzo nie cenię 7, zwłaszcza w8. to złe nieprzyjemne niedobre ludzie są.
- inv
- Posty: 1305
- Rejestracja: piątek, 25 czerwca 2010, 14:10
- Enneatyp: Szef
- Lokalizacja: zakorkowana butelka w najbliższym morzu
Re: Kim jesteś?
Na ostatnim enneagramowym teście wyszło mi, że na pewno jestem typem SX;
Jednak nie do końca wiadomo, czy 4w3, czy doganiające ją 7 (nie jestem pewien skrzydła).
Jeżeli to 7w6 jest to jestem bliższy środka, niż mi się wydaje .
Chociaż ostatnio czuję się 8kowo; wszystko mnie wkurwia.
Niech no tylko poczuję się swobodnie, zaczną się dziać cudowne rzeczy.
Jednak nie do końca wiadomo, czy 4w3, czy doganiające ją 7 (nie jestem pewien skrzydła).
Jeżeli to 7w6 jest to jestem bliższy środka, niż mi się wydaje .
Chociaż ostatnio czuję się 8kowo; wszystko mnie wkurwia.
Niech no tylko poczuję się swobodnie, zaczną się dziać cudowne rzeczy.
Stałe, zdrowe 8w7 sx/so
bzy bzy.
bzy bzy.
Re: Jedynka z Piątką
raz wychodzi mi 1w2 raz 1w4 czytając opisy to jestem jakimś mieszańcem:P
6 jak już to antyfobiczna
1 w miłości
I tutaj wszystko się zgadza:)
W opisie 1 znalazłam takie coś :
Odnośnie osób bliskich jako grupy to faktycznie nie lubię nieporozumień
Temat został przeniesiony do odpowiedniego działu i odpowiedniego tematu. Aleks
6 jak już to antyfobiczna
Najbardziej pasuję do mnie skrzydło 5Antyfobiczne szóstki często ukrywają swój niepokój za chłodną lub twardą maską. Celem aktywności jest wypędzić strach poprzez zmierzenie się z nim. Zamiast pasywnie się go bać, podejmują ryzyko, wyzywając strach i potem go pokonując
Porównałam więc 1 i 6 w miłości. Nadal nie mam wyniku:P6w5 Mogą też się zachowywać arogancko, tajemniczo i cynicznie gdy się czegoś boją.
Testują potencjalnych przyjaciół przez długi okres czasu, ale gdy już kogoś zaakceptują, to na dobre; do końca życia.
W stresie, szóstki z tym skrzydłem mogą okazywać emocjonalne odosobnienie
6 w miłości
jest silnym i lojalnym sojusznikiem w sprawie "my kontra świat", zawsze ofiarowuje oparcie w swojej osobie
woli wywierać pozytywny wpływ na Ciebie (np. poprzez ciepło i serdeczność czy bycie w uległym związku) niż żeby na nią wpływano. Szóstka tłumi swoje potrzeby, żeby nie czuć się podatna na to samo co inni.
- prawda. Gdy chodzi o bliską mi osobę to potrafię zrezygnować z wielu rzeczy, by ta druga czuła się lepiej.Woli okazywać siłę poprzez pomaganie innym osiągać swoje cele i jest wtedy gotowa do dużych poświęceń ze swojej strony
- to jest nagminne:Pposzukuje celów twojego zachowania "Co się dzieje pod twoim wnętrzu ?", "Co naprawdę sądzisz o mnie ?". Potrzebuje ciągłego uspokajania
- tak;) wiem, że nie ma na to odpowiedzi...wnosi do związku zaangażowanie, poświęcenie i oddanie, ale potrzebuje zapewnień jako motoru tych działań. "Czy zawsze będziesz mnie kochać ?". Nie ma dobrej odpowiedzi na to pytanie. Pozytywna odpowiedź spowoduje, że szóstka będzie wątpić w twoją szczerość, więc kolejne zapewnienia są potrzebne...
zgadza się.. gdy mój luby pomyśli o czymś w pozytywny sposób podczas gdy np.miesiąc wcześniej miał inne zdanie to ja automatycznie doszukuje się co spowodowało tę zmianę:Pkwestionuje twoje intencje, przekręca twoje pozytywne nastawienie, zastanawia się co tak naprawdę myślisz
1 w miłości
I tutaj wszystko się zgadza:)
- potrafię wszystko zapamiętać... nawet jak były zawiązane sznurówkizwraca uwagę i pamięta o wszystkich szczegółach. Docenia drobne gesty: przyjście na czas, odpowiednie przedstawienie się, pamiętanie imion i nazwisk.
natychmiast przyznawaj się do błędu. Oczyści to atmosferę i zapobiegnie pretensjom.
- tego bardzo nie lubię... w moich oczach zyskuję osoba, która jest bardzo inteligentna ale w towarzystwie potrafi dostosować się pod każda jednostkę, by ta nie czuła się gorsza. Nie lubię się chwalić naokoło bo wszystko co robię robię dla siebie ( kształcenie, praca itp). Rozumiem, że ktoś może w daje chwili czuć szczęście bo np. dostał awans, czy zdał jakiś ciężki egzamin. To rozumiem... ale chwalenie się a zadowolenie, szczęście to dwie różne sprawy:)nie obnoś się ze swoimi sukcesami. Sam pracuj nad realizacją i ulepszeniem swoich celów.
-tak.. jestem ogromnie szczęśliwa w swoim związku, ale nie chce tego na każdym kroku pokazywać bo boje się, że ktoś będzie chciał mnie sprowadzić do poziomu ( mówię tu o siłach wyższych)przyjemność i radosne chwile, wprowadzają jedynkę w stan lękowy "skoro się tak dobrze bawimy to na pewno zaraz coś się złego stanie"
W opisie 1 znalazłam takie coś :
-szczerze mówiąc nie czuję potrzeby by pozostałe osoby z grupy ( obce osoby ) mnie zrozumiały.Jedynka często się zamartwia i ma skłonność do lęków, może więc się mylnie utożsamiać z szóstką, ale jedynce mniej zależy na nawiązywaniu stosunków z innymi i nie jest dla niej ważne szukanie porozumienia z grupą
Odnośnie osób bliskich jako grupy to faktycznie nie lubię nieporozumień
Temat został przeniesiony do odpowiedniego działu i odpowiedniego tematu. Aleks
Re: Kim jesteś?
Zrobiłem test tak dla jaj i wyszło mi 8w7. Wiem, że test jest mało wiarygodny, ale tak zacząłem się zastanawiać i to chyba możliwe. Trochę mnie tutaj znacie więc może powiecie co o tym sądzicie?
- atis
- Posty: 2789
- Rejestracja: czwartek, 23 kwietnia 2009, 20:58
- Enneatyp: Szef
- Lokalizacja: różowy balonik
Re: Kim jesteś?
Trochę Cię znamy.
Możemy Ci powiedzieć.
Nie jesteś 8 Bo 8 to wychodzi NAWET MI, jak mam odpowiednio.. hm.. ósemkowy nastrój
Możemy Ci powiedzieć.
Nie jesteś 8 Bo 8 to wychodzi NAWET MI, jak mam odpowiednio.. hm.. ósemkowy nastrój
xxx xx/xx XXXx
Re: Kim jesteś?
Helios, jak dla mnie możesz być sobie nawet i 8w7, bylebyś pod 5 się nie podszywał. A jesteś prawdopodobnie 9, takiś niezdecydowany.
No UPS - no party.
- Grin_land
- Posty: 2459
- Rejestracja: niedziela, 31 maja 2009, 15:51
- Enneatyp: Mediator
- Lokalizacja: tryb koczowniczy
Re: Kim jesteś?
6, gdzieś Ty widział niezdecydowane 9bodzios pisze:Helios, jak dla mnie możesz być sobie nawet i 8w7, bylebyś pod 5 się nie podszywał. A jesteś prawdopodobnie 9, takiś niezdecydowany.
większość 9 zdecydowanie woli spać
IIIIIIIIIIIIIIIIIII
"infantyle najbardziej ojczą" R25
IIIIIIIIIIIIIIIIIII
Najmądrzejszy Post na Forum-dla 9
IIIIIIIIIIIIIIIIIII
"istnieje strasznie dużo nieaktywnej delikatności, która nie jest niczym innym jak lenistwem, niechęcią do wszelkich kłopotów, zamieszania czy wysiłku"
"infantyle najbardziej ojczą" R25
IIIIIIIIIIIIIIIIIII
Najmądrzejszy Post na Forum-dla 9
IIIIIIIIIIIIIIIIIII
"istnieje strasznie dużo nieaktywnej delikatności, która nie jest niczym innym jak lenistwem, niechęcią do wszelkich kłopotów, zamieszania czy wysiłku"
Re: Kim jesteś?
A widziałaś Ty kiedyś 6, które ma wyjebane?!? Wiesz, Wy nawet podobni jesteście, a przynajmniej jego poszukiwania właściwego enneatypu przypominają mi Twoje robienie dyplomu.
No UPS - no party.