Zburzę trochę Twój zachwyt na Frommem. Swego czasu przeczytałem wszystko co było jego na rynku, łącznie z najbardziej znaną "Ucieczką od wolności", która wg mnie jest jego najsłabszą książką i w sumie nie rozumiem czemu jest tak popularna, ale to już inna bajka. Jeśli chodzi o kapitalizm, dla mnie Fromm bredził, pisząc np. że wszystkie produkty de facto są takie same w sklepach. Po pierwsze dla mnie to jest oczywista nieprawda, po drugie taki styl myślenia idzie w kierunku, że najfajniej jak jest bieda i w ogóle nie mamy wyboru, bo jest jeden produkt, co jest dla mnie absurdem.Szymon91 pisze:Ja polecam "mieć czy być?" Ericha Fromma w której autor krytykuje zachodni kapitalistyczny styl życia nastawiony na konsumpcję.
Do myślenia daje też fakt, że Fromm tak był niechętnie nastawiony do kapitalizmu a się przeniósł na stałe do USA, czyli najbardziej kapitalistycznego kraju na świecie. Chociaż ostatecznie nie twierdzę, że jego prace nie mają sensu. Z tego co pamiętam, ciekawie rozwinął temat psychoanalityczny, gorzej z jego socjologiczno-ekonomicznymi wnioskami. Tak się chciałem powymądrzać
Witamy na forum
Pozdro