Jakie jest wasze BMI?
- Misconstruction
- Posty: 4
- Rejestracja: poniedziałek, 10 maja 2010, 20:34
Re: Jakie jest wasze BMI?
wzrost: 155 cm
waga: 44 kg
BMI: 18,31 - niedowaga
: /
Stanowczo nie wyglądam jak szkielet ^ ^ Nie wiem, i tak mi się nie podoba. xD
waga: 44 kg
BMI: 18,31 - niedowaga
: /
Stanowczo nie wyglądam jak szkielet ^ ^ Nie wiem, i tak mi się nie podoba. xD
Życie pozbawione iluzji jest rzeczą ponurą. ~Virginia Woolf
- boogi
- Pan Admin
- Posty: 5875
- Rejestracja: czwartek, 23 października 2008, 22:48
- Enneatyp: Perfekcjonista
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Jakie jest wasze BMI?
Ale fajny temat
Dwa lata temu - poniżej 55kg przy 180cm wzrostu, bmi było poniżej 17.
W tej chwili - ok. 72kg przy tym samym wzroście (to się zmieniać nie zamierza), więc bmi wynosi ~22. I sukcesywnie pracuję nad jeszcze lepszą wagą.
Dwa lata temu - poniżej 55kg przy 180cm wzrostu, bmi było poniżej 17.
W tej chwili - ok. 72kg przy tym samym wzroście (to się zmieniać nie zamierza), więc bmi wynosi ~22. I sukcesywnie pracuję nad jeszcze lepszą wagą.
"Jeśli chcesz ze mną rozmawiać, zdefiniuj terminy których używasz."
- Voltaire
>> bardzo dziwny link <<
Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix
- Voltaire
>> bardzo dziwny link <<
Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix
- bssistema
- Posty: 84
- Rejestracja: piątek, 30 kwietnia 2010, 23:21
- Enneatyp: Mediator
- Lokalizacja: Kosz
Re: Jakie jest wasze BMI?
Ja nie piątka, ale swoim się podzielę:
wzrost: 173
waga: 58 (chyba)
BMI: 19.4
kiedyś było mniej
wzrost: 173
waga: 58 (chyba)
BMI: 19.4
kiedyś było mniej
9w1
Spoiler:
-
- Posty: 12
- Rejestracja: wtorek, 13 kwietnia 2010, 00:04
Re: Jakie jest wasze BMI?
Hmm, wychodzi 25, przy niezbyt dużej ilości tkanki mięśniowej chyba trzeba by zacząć biegać
Re: Jakie jest wasze BMI?
19.6 Więc trochę mało, niebawem może uda się zwiększyć ^^
''Jedynym dowodem na to, że istnieje jakaś pozaziemska inteligencja, jest to, że się z nami nie kontaktują.''
Albert Einstein
ESTJ/ENTJ
Albert Einstein
ESTJ/ENTJ
Re: Jakie jest wasze BMI?
Po zaokrągleniu niemal równo 19. 1 kilogram już w te wakacje przytyłem, ze względu na możliwość kontynuowania intensywnej jazdy rowerem i zwiększonego spożycia białka przewiduję opcję dalszego przyrostu paru kilogramów masy mięśniowej. Chociaż jestem ektomorfikiem, więc pewnie bardzo szybko schudnę, gdy wrócę do szkoły we wrześniu. No ale jak tu nie schudnąć, gdy wstaje się o 6:40, o tej godzinie nie ma apetytu na śniadanie. Do szkoły kanapek nie zabieram, chleb po kilku godzinach leżenia w plecaku jest taki... nieapetyczny. Czasem pączka zdążę kupić na przerwie, a czasem nie, bo wbrew nazwie to czasem właśnie przerwy są momentami o największym natłoku zajęć podczas dnia szkolnego. Wracam do domu o 16:30 (ehh te dojazdy ) i jem pierwszy i zarazem ostatni porządny posiłek w ciągu dnia.
Tak sobie myślę, że dobrze, że nie przytyję. Mam ubaw z tego, że wchodzę pod górę, po schodach albo podnoszę się z ziemi o wiele sprawniej niż olbrzymia większość ludzi.
Tak sobie myślę, że dobrze, że nie przytyję. Mam ubaw z tego, że wchodzę pod górę, po schodach albo podnoszę się z ziemi o wiele sprawniej niż olbrzymia większość ludzi.
-
- Posty: 159
- Rejestracja: środa, 14 kwietnia 2010, 20:23
- Enneatyp: Obserwator
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Jakie jest wasze BMI?
Ja też, a bmi mam zdecydowanie wyższe.And pisze: wchodzę pod górę, po schodach albo podnoszę się z ziemi o wiele sprawniej niż olbrzymia większość ludzi.
Re: Jakie jest wasze BMI?
Jaka jest tego przyczyna? Trenujesz coś? Czy po prostu jakoś tak od urodzenia?
-
- Posty: 159
- Rejestracja: środa, 14 kwietnia 2010, 20:23
- Enneatyp: Obserwator
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Jakie jest wasze BMI?
Bardzo dużo czynnego spędzania czasu za czasów bycia nasto/kilku - latkiem + uwarunkowania genetyczne (mając już te 5-6 lat byłem szybszy od większości rówieśników).And pisze:Jaka jest tego przyczyna? Trenujesz coś? Czy po prostu jakoś tak od urodzenia?
Żeby nie było... żadnym wielkich sukcesów nie odniosłem - nigdy nic nie trenowałem "na poważnie", poza podwórkową piłką nożną.
Re: Jakie jest wasze BMI?
Ja też byłem szybszy od większości rówieśników, ale nie od urodzenia, bo jak miałem 3-4 lata, to moja o 2 miesiące młodsza kuzynka biegała szybciej ode mnie. Ale w podstawówce miałem drugi czas w szkole na 60 metrów. Podejrzewam, że na 30 metrów byłbym najszybszy, bo nie miałem sił efektywnie sprintować przez ponad 8 sekund, a na starcie wszystkich zostawiałem z tyłu. Mniejsza aktywność fizyczna, która przeszła w częstą jazdę na rowerze sprawiła, że zatraciłem część walorów szybkościowych, chociaż chyba wciąż biegam szybciej, niż przeciętny człowiek w moim wieku.
Szybkie bieganie + sprawne wchodzenie pod górę może świadczyć o tym, że mamy ponadprzeciętnie długie mięśnie nóg. Ja w dodatku zawsze miałem mięśnie nóg lepiej rozwinięte, niż mięśnie ramion, co powodowało, że silne nogi nie musiały dźwigać zbędnego ciężaru silnych rąk.
Szybkie bieganie + sprawne wchodzenie pod górę może świadczyć o tym, że mamy ponadprzeciętnie długie mięśnie nóg. Ja w dodatku zawsze miałem mięśnie nóg lepiej rozwinięte, niż mięśnie ramion, co powodowało, że silne nogi nie musiały dźwigać zbędnego ciężaru silnych rąk.
-
- Posty: 159
- Rejestracja: środa, 14 kwietnia 2010, 20:23
- Enneatyp: Obserwator
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Jakie jest wasze BMI?
W podstawówce i gimnazjum też miałem drugi czas w szkole, z tym że kumpel z klasy nade mną wyrabiał swoją przewagę właśnie na pierwszych 20 metrach, później biegliśmy równo. Ja teraz z racji braku czasu/chętnych do wspólnego uprawiania sportu/miejsca też nieco je zatraciłem, ale nadal nad przeciętną osobą mam dużą przewagę.Ja też byłem szybszy od większości rówieśników, ale nie od urodzenia, bo jak miałem 3-4 lata, to moja o 2 miesiące młodsza kuzynka biegała szybciej ode mnie. Ale w podstawówce miałem drugi czas w szkole na 60 metrów. Podejrzewam, że na 30 metrów byłbym najszybszy, bo nie miałem sił efektywnie sprintować przez ponad 8 sekund, a na starcie wszystkich zostawiałem z tyłu. Mniejsza aktywność fizyczna, która przeszła w częstą jazdę na rowerze sprawiła, że zatraciłem część walorów szybkościowych, chociaż chyba wciąż biegam szybciej, niż przeciętny człowiek w moim wieku.
Ja niekoniecznie - od 4. klasy podstawówki (do końca liceum) brałem udział w zawodach, w biegach przełajowych, także raczej nie można mi przypisać skrajnie krótko/długo-kurczliwych mięśni nóg. Wydaje mi się, że najlepsze wyniki byłbym w stanie uzyskać na 200-600 metrów.Szybkie bieganie + sprawne wchodzenie pod górę może świadczyć o tym, że mamy ponadprzeciętnie długie mięśnie nóg.
Ja też, zdecydowanie. Na chwilę obecną obwód mojego uda jest zapewne większy niż obwód pasa co poniektórych drobniejszych forumowiczek Ręce mam przeciętne jak na osobę w moim wieku, i odziedziczyłem je chyba po ojcu, co do nóg, to nie jestem do końca przekonany :p.Ja w dodatku zawsze miałem mięśnie nóg lepiej rozwinięte, niż mięśnie ramion, co powodowało, że silne nogi nie musiały dźwigać zbędnego ciężaru silnych rąk.
Re: Jakie jest wasze BMI?
.
Ostatnio zmieniony niedziela, 12 września 2010, 09:21 przez Snufkin, łącznie zmieniany 1 raz.
5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)
ILI - Ni, DCNH - CT(H)
- Kimondo
- Posty: 1599
- Rejestracja: niedziela, 25 marca 2007, 17:21
- Enneatyp: Mediator
- Lokalizacja: Spaghettiland
- Kontakt:
Re: Jakie jest wasze BMI?
29,5 ... mam straszną nadwagę... a i tak juz schudlem 3 kilo... bylem bliski otylosci 1 stopnia... znaczy jestem ale teraz ograniczam jedzenie... podjadanie by porpawic sobie humor okazuje sie zgubne no i ma m zwyczaj ze gdzies nad ranem budze sie jem i ide spac ...
Ani sukces, ani porażka nie są czymś, czego można doświadczyć z dnia na dzień. Porażkę powodują drobne decyzje, które
podejmujemy w ciągu długiego czasu: nie kończymy spraw, nie przystępujemy do działania, zbyt łatwo się poddajemy...
9w5 i INTJ
podejmujemy w ciągu długiego czasu: nie kończymy spraw, nie przystępujemy do działania, zbyt łatwo się poddajemy...
9w5 i INTJ
Re: Jakie jest wasze BMI?
Spaceruj dużo, na rower idź. To pomoże nie tylko na nadwagę.Kimondo pisze:29,5 ... mam straszną nadwagę... a i tak juz schudlem 3 kilo... bylem bliski otylosci 1 stopnia... znaczy jestem ale teraz ograniczam jedzenie... podjadanie by porpawic sobie humor okazuje sie zgubne no i ma m zwyczaj ze gdzies nad ranem budze sie jem i ide spac ...
No i nie można jeść nie wiadomo ile byle czego.