Autorytety Piątek ;)
Re: Autorytety Piątek ;)
Nigdy nie miałem żadnych -autorytetów- i nigdy mieć nie będę! Autorytetem jest wzór do naśladowania, jeżeli posiadasz wzór do naśladowania, to znaczy że chcesz upodobnić się do niego, być taki jak on, tym samym przyznając że jesteś -GORSZY- od niego.
Za nic nie przyznam że jestem gorszy od kogokolwiek. Inny, tak, ale nigdy nie gorszy :/
Autorytetem dla mnie mogłaby być osoba idealna pod każdym względem, nie popełniająca żadnych błędów, osoba inteligentna jak i silna, posiadająca wszelkie możliwe zalety i żadnych wad... a wszyscy wiemy że takie osoby nie istnieją
Zawsze gdy ktoś odwołuje się do kogokolwiek jako autorytetu, zawsze zadaję pytanie, a jakie oni mieli autorytety? A ich autorytety jakie miały autorytety... i tak dalej i tak dalej. W końcu dochodzimy w ten sposób do osoby która nie gapiła się z uwielbieniem na innego człowieka, tylko sama brała swój los w swoje ręce, nie starając się być kimś innym. Ja chciałbym być właśnie taką osobą
Za nic nie przyznam że jestem gorszy od kogokolwiek. Inny, tak, ale nigdy nie gorszy :/
Autorytetem dla mnie mogłaby być osoba idealna pod każdym względem, nie popełniająca żadnych błędów, osoba inteligentna jak i silna, posiadająca wszelkie możliwe zalety i żadnych wad... a wszyscy wiemy że takie osoby nie istnieją
Zawsze gdy ktoś odwołuje się do kogokolwiek jako autorytetu, zawsze zadaję pytanie, a jakie oni mieli autorytety? A ich autorytety jakie miały autorytety... i tak dalej i tak dalej. W końcu dochodzimy w ten sposób do osoby która nie gapiła się z uwielbieniem na innego człowieka, tylko sama brała swój los w swoje ręce, nie starając się być kimś innym. Ja chciałbym być właśnie taką osobą
-
- Posty: 387
- Rejestracja: sobota, 24 maja 2008, 13:03
Re: Autorytety Piątek ;)
A jak się zapatrujecie na mentora?
Re: Autorytety Piątek ;)
Hmm jakoś nie przychodzi mi do głowy żadna osoba którą mogłabym uważać za autorytet...za mentora również nie
Re: Autorytety Piątek ;)
To może chociaż jakiś przywódca religijny?
Re: Autorytety Piątek ;)
O tu już prędzej
Re: Autorytety Piątek ;)
Ta... jest taki jeden rydz...
Szczerze to sądzę że "przywódcy religijni" zasługują na jeszcze mniejszy szacunek niż ewentualne "autorytety" i "mentorzy".
Ale być może odzywa tu się moja nienawiść do większości religii. Chęć upodobnienia się do jakiejś osoby to jedno... Ale usilne nakazywanie mi żyć w pewien określony sposób to coś o wiele gorszego!
Szczerze to sądzę że "przywódcy religijni" zasługują na jeszcze mniejszy szacunek niż ewentualne "autorytety" i "mentorzy".
Ale być może odzywa tu się moja nienawiść do większości religii. Chęć upodobnienia się do jakiejś osoby to jedno... Ale usilne nakazywanie mi żyć w pewien określony sposób to coś o wiele gorszego!
Re: Autorytety Piątek ;)
Znam kilka Piątek i żaden z przedstawicieli tego typu nie uznaje żadnych autorytetów.
Ale wiem wiem, Ty nie będziesz na nikogo patrzył, przecież sam wiesz najlepiej, no może nie?
Buehehehe.
Dziwna z Ciebie Piątka, bo sie emocjonujesz jak dzieciak... Popatrz na takiego Chinooka, czy VA, zimne toto, zero w tym emocji, podsumowuje sucho fakt, a Ty od razu nienawiścią rzucasz. Następnym razem więcej emotek wrzuć.Akagi_Ryu pisze:Szczerze to sądzę że "przywódcy religijni" zasługują na jeszcze mniejszy szacunek niż ewentualne "autorytety" i "mentorzy".
Ale być może odzywa tu się moja nienawiść do większości religii. Chęć upodobnienia się do jakiejś osoby to jedno... Ale usilne nakazywanie mi żyć w pewien określony sposób to coś o wiele gorszego!
Ale wiem wiem, Ty nie będziesz na nikogo patrzył, przecież sam wiesz najlepiej, no może nie?
Buehehehe.
Mój nick wymawia się JOŁZIOŁ nie juziu
-
- Posty: 796
- Rejestracja: wtorek, 30 czerwca 2009, 00:58
Re: Autorytety Piątek ;)
Niefortunnie któryś moderator przekleił temat o ludziach których piątki darzą respektem do autorytetów. Niby to samo, a jednak nie do końca. Posiadanie autorytetu kojarzy ogólnie z uważaniem kogoś za idola i wyrocznię, wyręczającą w samodzielnym myśleniu i podejmowaniu decyzji. Nie dziwi mnie, że piątki reagują negatywnie na sam dźwięk tego słowa.
Ale są przecież ludzie, którzy zrobili coś, co wzbudza podziw i szacunek. I choć może reszta ich życia niekoniecznie może stanowić wzór do naśladowania, to jednak można czegoś się od nich nauczyć, albo po prostu być wdzięcznym im za coś. I przypuszczam, że każda piątka wymieniła by sporo takich ludzi.
Ja czuję respekt dla ludzi, którzy potrafili poradzić sobie w bardzo trudnych sytuacjach i być przy tym oparciem dla innych.
A co do autorytetu religii samej w sobie, uważam, że atakowanie jej stało się w ostatnich czasach automatyczne i przy okazji bezmyślne. Myślenie krytyczne nie oznacza krytykowania wszystkiego bez jakiegokolwiek przemyślenia.
IMHO chrześcijaństwo dysponuje wieloma ciekawymi wzorcami.
Ale są przecież ludzie, którzy zrobili coś, co wzbudza podziw i szacunek. I choć może reszta ich życia niekoniecznie może stanowić wzór do naśladowania, to jednak można czegoś się od nich nauczyć, albo po prostu być wdzięcznym im za coś. I przypuszczam, że każda piątka wymieniła by sporo takich ludzi.
Ja czuję respekt dla ludzi, którzy potrafili poradzić sobie w bardzo trudnych sytuacjach i być przy tym oparciem dla innych.
A co do autorytetu religii samej w sobie, uważam, że atakowanie jej stało się w ostatnich czasach automatyczne i przy okazji bezmyślne. Myślenie krytyczne nie oznacza krytykowania wszystkiego bez jakiegokolwiek przemyślenia.
IMHO chrześcijaństwo dysponuje wieloma ciekawymi wzorcami.
639f3d3b99876f1c9f27f68ea08dcbb8
Re: Autorytety Piątek ;)
@jouziou: A ja Ci powiem że to co napisałeś bardzo mi pochlebia. Bardzo lubię być inny niż "wszyscy dookoła", nawet jeżeli chodzi o coś tak banalnego.
Poza tym, nie przesadzaj, wklepywanie literek na ekranie nie wymaga zbytnich ekscytacji, mówię jak jest i tyle.
Co do ilości emotek, oh wybacz, ale do Gudrun mi jeszcze daleko
Poza tym, nie przesadzaj, wklepywanie literek na ekranie nie wymaga zbytnich ekscytacji, mówię jak jest i tyle.
Co do ilości emotek, oh wybacz, ale do Gudrun mi jeszcze daleko
No offence oczywiście.O tu już prędzej
- ______________zyje
- Posty: 8
- Rejestracja: środa, 10 marca 2010, 19:32
Re: Autorytety Piątek ;)
Czy ktoś wyskoczył z postacią literacką?
Nie?
To ja wyskoczę: Komendant Vimes ze "Świata Dysku" pana Pratchetta.
Oczywiście nie jest to autorytet całkiem na serio - nie byłoby do końca normalne zapatrzeć się na amen w nieistniejącej postaci. Co nie zmienia faktu, że podczas lektury fragmentów z Vimesem jestem pełna wewnętrznych "ochów!" i "achów!"
A wracając do rzeczywistości, to nie posiadam szerokiego wachlarza autorytetów. Nie może być to ktoś sławny (skąd mam wiedzieć, jaki jest naprawdę, skoro go nigdy nie widziałam "na żywo"?), a z tych mniej sławnych... uznajmy, że jeden z moich profesorów. I to wszystko.
Nie?
To ja wyskoczę: Komendant Vimes ze "Świata Dysku" pana Pratchetta.
Oczywiście nie jest to autorytet całkiem na serio - nie byłoby do końca normalne zapatrzeć się na amen w nieistniejącej postaci. Co nie zmienia faktu, że podczas lektury fragmentów z Vimesem jestem pełna wewnętrznych "ochów!" i "achów!"
A wracając do rzeczywistości, to nie posiadam szerokiego wachlarza autorytetów. Nie może być to ktoś sławny (skąd mam wiedzieć, jaki jest naprawdę, skoro go nigdy nie widziałam "na żywo"?), a z tych mniej sławnych... uznajmy, że jeden z moich profesorów. I to wszystko.
5w4
"Potrafił myśleć kursywą. Takich ludzi trzeba obserwować uważnie. Najlepiej z bezpiecznej odległości."
T. Pratchett
"Potrafił myśleć kursywą. Takich ludzi trzeba obserwować uważnie. Najlepiej z bezpiecznej odległości."
T. Pratchett
-
- Posty: 796
- Rejestracja: wtorek, 30 czerwca 2009, 00:58
Re: Autorytety Piątek ;)
A co takiego zrobił lub jaki jest ten Komendant Vimes, że go wymieniłaś?
639f3d3b99876f1c9f27f68ea08dcbb8
- ______________zyje
- Posty: 8
- Rejestracja: środa, 10 marca 2010, 19:32
Re: Autorytety Piątek ;)
Ciężko to streścić w jednym zdaniu Powiedzmy, że ma chłopak charakter. Dobra, może nazwanie go autorytetem to za dużo powiedziane, ale czasem chciałabym być taka jak on.bruno dievs pisze:A co takiego zrobił lub jaki jest ten Komendant Vimes, że go wymieniłaś?
5w4
"Potrafił myśleć kursywą. Takich ludzi trzeba obserwować uważnie. Najlepiej z bezpiecznej odległości."
T. Pratchett
"Potrafił myśleć kursywą. Takich ludzi trzeba obserwować uważnie. Najlepiej z bezpiecznej odległości."
T. Pratchett
-
- Posty: 796
- Rejestracja: wtorek, 30 czerwca 2009, 00:58
Re: Autorytety Piątek ;)
Wiesz, nikt nie wymaga abyś się ograniczała do jednego zdania :]
639f3d3b99876f1c9f27f68ea08dcbb8
Re: Autorytety Piątek ;)
Dla mnie bardziej wzory do naśladowania w wybranych dziedzinach, w jakich chciałbym powtórzyć ich dokonania i sukcesy. Np. Martin Luther King, John F. Kennedy, Mahatma Gandhi.
Autorytetów raczej kiepsko, bo mało który wytrzymuje moją analityczną ocenę krytyczną i podejrzewam, że podobnie jest i u innych. Trudno o taki autorytet, który może sporostać wielokrotnymi złożonym testom we wszystkich obszarach. Co najwyżej w jakichś wybranych dziedzinach może.
Autorytetów raczej kiepsko, bo mało który wytrzymuje moją analityczną ocenę krytyczną i podejrzewam, że podobnie jest i u innych. Trudno o taki autorytet, który może sporostać wielokrotnymi złożonym testom we wszystkich obszarach. Co najwyżej w jakichś wybranych dziedzinach może.
- Lonely Dog
- Posty: 9
- Rejestracja: sobota, 20 marca 2010, 22:56
Re: Autorytety Piątek ;)
Esme zmixowana z Rincewindem______________zyje pisze:Czy ktoś wyskoczył z postacią literacką?
Nie?
To ja wyskoczę: Komendant Vimes ze "Świata Dysku" pana Pratchetta.
he he he
zależy od sytuacji
a tak serio....po trochu czerpię z wielu osób
~~ 5w6 ~~
"Odważny, to nie ten kto się nie boi, ale ten który wie, że istnieją rzeczy ważniejsze niż strach... "
.....I will wait ......
"Odważny, to nie ten kto się nie boi, ale ten który wie, że istnieją rzeczy ważniejsze niż strach... "
.....I will wait ......