Tylko nie kolego.Snufkin pisze:I tu Cię mam kolego
Mam.pewno nawet kota nie miałeś w życiu i się wypowiadasz.
Oczywiście. O tym właśnie pisałem. jakbyś nie zauważył skopiowałem Twoją wypowiedź.Kota nie można wytresować ani oswoić.
Oczywiście, o tym właśnie pisałem.Koty chodzą zawsze swoimi ścieżkami, robią co chcą i dlatego mogą uchodzić za zwierzęta głupie i wkurzające.
Dlaczego jesteś tak bezczelny? Typowy właściciel psa.
Mam pięknego kota brytyjskiego, który jest dosyć chłodno nastawiony do nie-siebie. Nie ociera się a mrucząc okazuje dezaprobatę. Za to go uwielbiam.Jedno co jest fajne to te ich mruczenie i ocieranie ogonem.
Psa sobie możesz wytresować. Ja nie lubię mieć "przyjaciela", który jest wiernym poddanym. Wolę w pełni suwerenny byt, z którym można obcować. Takiego stoika, hrabiego na czterech łapach. To szlacheckie spojrzenie... psy tak nie patrzą.