Piątka - Podejmowanie decyzji

Wiadomość
Autor
sothis216
Posty: 41
Rejestracja: czwartek, 17 lipca 2008, 21:42
Lokalizacja: stamtąd
Kontakt:

Piątka - Podejmowanie decyzji

#1 Post autor: sothis216 » piątek, 3 kwietnia 2009, 10:40

Jak jest z decyzyjnoscia u 5?
Z mojego doswiadczenia wynika taki schemat: rozwazam wszelkie za i przeciw i wychodzi mi po rowno.
Decyzja trwa dlugo jednak zwykle jest wlasciwa.

Kiedys mialem problem z wybraniem miedzy np zoltym i zielonym olowkiem
,teraz nie marnuje czasu na takie rzeczy.

Jednak decyzja jest trudna-szczegolnie jesli nie mozna rzweidziec skutkow a trzeba ja podjac szybko.


5w4

qos
Posty: 87
Rejestracja: wtorek, 4 marca 2008, 17:24

#2 Post autor: qos » piątek, 3 kwietnia 2009, 15:27

kiedys nie miałam problemów z decyzjami. to i koniec. nawet po trupach chociaz zawsze szklo bezproblemowo.
az tu nagle. bum decyzja to czy tamto? tu czy tam? tak czy inaczej?
zrobiło się bardzo ciężko, zwłaszcza ze to taki debiut w niewiedzy co uczynic.
i własnie od 10 miesięcy się decyduję! rysuję sobie nawet drzewka cecyzyjne, wypisuję za i przeciw, konsultuje sie z innymi, rozwazam miliardy opcji, rozwiazania takie owakie i jescze inne i nic.
:}
5w4

Snufkin
Posty: 5625
Rejestracja: piątek, 4 kwietnia 2008, 14:28
Enneatyp: Obserwator

#3 Post autor: Snufkin » piątek, 3 kwietnia 2009, 16:03

.
Ostatnio zmieniony niedziela, 28 marca 2010, 13:38 przez Snufkin, łącznie zmieniany 1 raz.
5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)

Awatar użytkownika
melonka
Posty: 275
Rejestracja: wtorek, 14 sierpnia 2007, 21:04
Lokalizacja: skądinąd

#4 Post autor: melonka » piątek, 3 kwietnia 2009, 16:53

Ja się cholernie boję decydować i tak mam odkąd pamiętam. Chociaż powoli zaczynam nabierać odwagi ogólnej, w tym także tych do decyzji (z czego niezmiernie się cieszę).

Czasem wymyślam zbyt skomplikowane rozwiązanie prostych spraw, np.: Pewnego razu idąc z koleżanką dochodzimy do przystanku. Do domu pozostało nieco ponad kilometr, ale byłyśmy już zmęczone. Więc pytanie - jedziemy czy idziemy? Zanim dotarłyśmy stwierdziłam, że "Jeśli w ciągu 3 minut nie ma w planie autobusu, to idzimy, a gdy jest - czekamy". Cóż, autobus miał być chyba za 4 minuty, więc poszłyśmy :D
Ale - o ile wymyślenie pewnych założeń do podjęcia decyzji zajmowało mi kiedyś jakiś czas (z racji, że ona też dotknięta niemocą decyzyjną, zdarzało się stanie na rozdrożu dróg przez 2 minuty, zanim się coś ustaliło :)) - o tyle teraz - praktycznie mechanicznie przy takich drobiazgach.

Gdy jakaś ważniejsza decyzja - pytam ludzi, zbieram dane i gromadzę dużo informacji, rozważam, waham się, strasznie długo. I w końcu rezygnuję z myślenia ze stwierdzeniem "No, najwyżej będzie źle, przeżyję". To co udało mi się wymyślić - stosuję.

W zasadzie nawet dobrze podejmuję decyzje. Ale muszę się długo namyśleć, oj tak, i stwierdzić, czy szala choćby minimalnie przechyla się w którąś stronę.

Ale co do przyszłości - niby się zdecydowałam. Ale nadal się waham. Od 2 gimnazjum, do teraz, 2 liceum. Nie jestem pewna i wątpię, bym kiedykolwiek była.
You dress up for Armageddon, I dress up for summer!
Kan du talar svenska?

qos
Posty: 87
Rejestracja: wtorek, 4 marca 2008, 17:24

#5 Post autor: qos » piątek, 3 kwietnia 2009, 18:36

oj termin owszem:D ile ich było. za tydzien. ok. tydzien później wiem. ale po kolejnym przestaję być pewna co do słusznośći podjętej decyzji. a po kilku dniach wątpliwośći daję sobie kolejny tydzięń. i zmienia mi się decyzja. i znowu na jakiś czas. ale to poprostu 2 bardzo silne w moim życiu sprawy. a z drobiazgami raczej nie mam problemów;D
5w4

Awatar użytkownika
isla7
Posty: 165
Rejestracja: wtorek, 17 marca 2009, 15:00

#6 Post autor: isla7 » niedziela, 19 kwietnia 2009, 16:16

Ja to ostatnio mam z każdą praktycznie decyzją problem. I niestety strasznie to męczące jest :(...takie stanie w miejscu. Bo czy wybrać w prawo czy wybrać w lewo, nie wydaje się przynieść satysfakcji - coś zmienić.

Help!
5w4.

Awatar użytkownika
Piotr
Posty: 1024
Rejestracja: sobota, 27 września 2008, 16:42
Enneatyp: Obserwator
Kontakt:

#7 Post autor: Piotr » wtorek, 21 kwietnia 2009, 11:14

Ja za to nie mam ostatnio problemu. Wczytuję aktualne dane. Biorę pod uwagę wszystkie czynniki... i JEB! Decyzja podjęta. Czasami się muszę dłużej zastanowić, żeby dotrzeć do tego jak będę się czuł z daną decyzją, ale zwykle nie trwa to dłużej niż dzień lub dwa.

miskoala
Posty: 235
Rejestracja: niedziela, 28 października 2007, 20:30

#8 Post autor: miskoala » wtorek, 21 kwietnia 2009, 11:20

Ostatnio zmieniony piątek, 17 lipca 2009, 20:41 przez miskoala, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
chottomatte
Posty: 1012
Rejestracja: sobota, 14 marca 2009, 10:18
Enneatyp: Entuzjasta
Lokalizacja: królestwo nadmorskiej mgły
Kontakt:

#9 Post autor: chottomatte » wtorek, 21 kwietnia 2009, 11:47

miskoala pisze: czasem tylko nad jakimis pierdolami zastanawiam sie chwileee, np brac sok marchewkowy czy jablkowy? omg?!!?! :< :D
Bierz wtedy - marchewka+banan+jabłko - 8) nie wiedziałeś czy wziąć jabłko czy marchewkę - a tu dali ci i to i to, a jeszcze banan gratis! 8) :mrgreen:

To jest lekcja pokazowa szybkiego podejmowania decyzji, przy maksymalnych korzyściach jakie można z niej czerpać.
nie przeszkadzaj mi, bo tańczę

miskoala
Posty: 235
Rejestracja: niedziela, 28 października 2007, 20:30

#10 Post autor: miskoala » wtorek, 21 kwietnia 2009, 12:09

Ostatnio zmieniony piątek, 17 lipca 2009, 20:41 przez miskoala, łącznie zmieniany 1 raz.

Kupie_Helikopter
Posty: 6
Rejestracja: wtorek, 28 kwietnia 2009, 18:39

#11 Post autor: Kupie_Helikopter » wtorek, 28 kwietnia 2009, 18:54

Strasznie długo podejmuję decyzje, nie mogę się na nic zdecydowac, ale zwykle wybieram dobrze.
5w4 oczywiście.

Awatar użytkownika
Solan
Posty: 43
Rejestracja: sobota, 9 maja 2009, 12:43
Enneatyp: Obserwator
Kontakt:

#12 Post autor: Solan » poniedziałek, 11 maja 2009, 22:32

Też długo się zastanawiam, a jak zamyślę się do tego stopnia, że jestem jeszcze mniej zdecydowana niż przed rozpoczynaniem podejmowania tejże decyzji, wybieram jakieś zupełnie inne rozwiązanie. Okazuje się ono czasem nawet całkiem niezłe. :P

Pamiętam, jak kiedyś dobre 5 minut myślałam z koleżanką nad tym, jaki kupić sok w sklepie. W końcu stwierdziłam, że weźmiemy ten, który pierwszy nam przyszedł do głowy, uzasadniając ten czyn stwierdzeniem, że ''no co, trzeba być w końcu spontanicznym''.
Luz.

Na szczęście, teraz nie zastanawiam się już tyle nad takimi błahostkami XD.
5w4

Awatar użytkownika
Oerciak
Posty: 49
Rejestracja: piątek, 17 października 2008, 03:46
Lokalizacja: Toruń.

#13 Post autor: Oerciak » wtorek, 12 maja 2009, 01:21

...
Ostatnio zmieniony środa, 13 maja 2009, 01:16 przez Oerciak, łącznie zmieniany 1 raz.
5w4 i jest dobrze ;)

Awatar użytkownika
Solan
Posty: 43
Rejestracja: sobota, 9 maja 2009, 12:43
Enneatyp: Obserwator
Kontakt:

#14 Post autor: Solan » wtorek, 12 maja 2009, 13:57

Próbować zawsze warto, w końcu nie bez powodu mówi się, że ''trening czyni mistrza'' :D
5w4

Awatar użytkownika
Yumi
Posty: 35
Rejestracja: sobota, 9 maja 2009, 20:51

#15 Post autor: Yumi » wtorek, 12 maja 2009, 19:24

...
Ostatnio zmieniony sobota, 12 września 2009, 20:07 przez Yumi, łącznie zmieniany 1 raz.

ODPOWIEDZ