Jak okazujecie zainteresowanie płcią przeciwną?
A jednak.Snufkin pisze:A myślałem, że to tylko ja tak mam.sUk pisze:nie mam pojęćia ale ja to wprost uwielbiam :p od małego lubiłem ludziom dokuczać w mniejszym lub większym stopniu :d a zwłaszcza osobom które bardzo lubie ;d nie wiem z czego to wynika
A czemu to jest takie fajne? To tak... pieszczotliwie? xD Czy może po prostu lubicie sprawdzać jak ktoś zareaguje? A jeśli tak, to jakiej reakcji oczekujecie - macie satysfakcję, jak kogoś tym wkurzycie, czy doceniacie, kiedy podchodzi do tego z dystansem i poczuciem humoru?
w lęku nie ma nic
czego trzeba by się bać
czego trzeba by się bać
- sUk
- Posty: 207
- Rejestracja: środa, 28 stycznia 2009, 19:47
- Enneatyp: Obserwator
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Ja osobiście kocham docinać, zarówno dziewczynom i facetom, ale tylko tym którym znam, i wiem jak zareagują. Jeśli widze że z kimś nie moge sobie za dużo pozwolić wole sie wstrzymać, niż mieć wyjść na chama :p a jeśli ktoś zareaguje na to śmiechem, albo co lepsze odpowie mi tak samo, po prostu nabieram szacunku do takiej osoby. Jeśli ktoś sie wkurzy to raczej przestaje tracić czas na taką osobe. Ostatnio lekko sobie przegrałem u współlokatorów po tym pożarze. Powiedziałem : ciekawe czy będą mieli zniżki w krematorium. No i chyba nie było to zbyt kulturalne :p według nich
- kama.zielona
- Posty: 922
- Rejestracja: niedziela, 12 kwietnia 2009, 00:33
- Enneatyp: Obserwator
Piątki nie macie tak, że za późno się dowiadujecie o tym, że jesteście zakochani? Ja mam tak i to często. Jestem tak zajęta różnymi rzeczami, że uświadamiam to sobie jak już rozeszły się moje drogi z tą osobą.
Uważam siebie za inteligentnego, wrażliwego człowieka o duszy błazna, która przejmuje nade mną kontrolę w najważniejszych chwilach.
Ja ostatnio miałem raczej na odwrót. Czułem wcześniej, że mi się jakieś zakochanie przydarzy i chyba je nieco zdławiłem. Ale dobrze, bo mi się głupia baba spodobała.kama.zielona pisze:Piątki nie macie tak, że za późno się dowiadujecie o tym, że jesteście zakochani? Ja mam tak i to często. Jestem tak zajęta różnymi rzeczami, że uświadamiam to sobie jak już rozeszły się moje drogi z tą osobą.
: )
- sUk
- Posty: 207
- Rejestracja: środa, 28 stycznia 2009, 19:47
- Enneatyp: Obserwator
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Z tego co czytałem na tym forum piątki bardzo ciężko sie zakochują :p może problem w tym że piątka ignoruje sygnały podrywania albo ich nie zauważa przez swoje lekkie skłonności aspołeczne ;p a nawet jak sie zakocha to pewnie więcej myśli, marzy niż robi, i szansa ucieka. Na pewno nie jest tak u wszystkich piątek, ale na pewno u jakiejś części
W moim przypadku najczęściej jest to po prostu uśmiech (to chyba najłatwiejszy sposób) i okazywanie zainteresowania jego sprawami, ale w bardzo naturalny sposób, bez zbędnej sztuczności.
Czym innym zaś jest kwestia tego, co potem z tym zainteresowaniem robię, jak ja na nie reaguję...
Czym innym zaś jest kwestia tego, co potem z tym zainteresowaniem robię, jak ja na nie reaguję...
Ostatnio zmieniony sobota, 25 kwietnia 2009, 15:00 przez Migawka, łącznie zmieniany 1 raz.
5w4
1) z opisu 5 -
2) W mniej zdrowych czasach na okrągło obrzucałem znajomych tekstami w stylu stand-up comedy ale takimi obraźliwymi. Otoczenie pokładało się wręcz ze śmiechu, ale ci do których były adresowane - stawiali na mnie powoli krechę bo przesadzałem. Teraz nabieram cech siódemki i moje żarty mają bardziej pozytywny charakter. Co nie znaczy że nie zdarza mi się z kimś podrażnić, z tym że teraz wybieram tylko osoby które mają dystans do siebie a nie kompleksy. Do dziewczyn też tak gadam czasem, bardziej subtelnie, ale tak żeby wiedziała że mam wyje*ane na to co ona o mnie sądzi, czy jestem grzeczny czy niegrzeczny.
3) Taaak, uśmiech to jest naprawdę potężna broń.
oj takponieważ piątka ma opóźnione reakcje na uczucia, jej emocje mogą się ujawnić gdy piątka będzie sama. Czułość wobec kogoś, może się rozwinąć bez potrzeby wypowiadania słów lub bez kontaktu z tą osobą
2) W mniej zdrowych czasach na okrągło obrzucałem znajomych tekstami w stylu stand-up comedy ale takimi obraźliwymi. Otoczenie pokładało się wręcz ze śmiechu, ale ci do których były adresowane - stawiali na mnie powoli krechę bo przesadzałem. Teraz nabieram cech siódemki i moje żarty mają bardziej pozytywny charakter. Co nie znaczy że nie zdarza mi się z kimś podrażnić, z tym że teraz wybieram tylko osoby które mają dystans do siebie a nie kompleksy. Do dziewczyn też tak gadam czasem, bardziej subtelnie, ale tak żeby wiedziała że mam wyje*ane na to co ona o mnie sądzi, czy jestem grzeczny czy niegrzeczny.
3) Taaak, uśmiech to jest naprawdę potężna broń.
---> Informacja nie jest jeszcze wiedzą. Wiedza nie jest mądrością. Mądrość nie jest prawdą. Prawda nie jest pięknem. Piękno nie jest jeszcze miłością. Miłość to nie muzyka. Muzyka jest THE BEST. <---
|| 5w4.
|| 5w4.
- chottomatte
- Posty: 1012
- Rejestracja: sobota, 14 marca 2009, 10:18
- Enneatyp: Entuzjasta
- Lokalizacja: królestwo nadmorskiej mgły
- Kontakt:
Czemu? To znaczy, że nigdy nie miałeś dziewczyny? Czy zawsze miałeś, ot taką, zupełnie Ci obojętną? - po co taka?! "Miłość" 5 jest przerażającaG.I.Joe pisze:Kiedyś im bardziej podobała mi się dana dziewczyna tym bardziej jej unikałem, kiedy byłem w niej silnie zauroczony a ona próbowała ze mną nawiązać kontakt potrafiłem być nawet niegrzeczno-spławiający w stosunku do niej.
nie przeszkadzaj mi, bo tańczę
Nigdy nie miałem dziewczyny na której by mi zależało. Udało mi się kiedyś poderwać jedną, która mi się nie podobała i nie imponowała mi niczym. Chciałem zobaczyć jakie to uczucie mieć dziewczynę i uprawiać sex.
Nawet zerwałem z nią w 4 oczy, a nie przez SMSa po to żeby zobaczyć czy uda mi się jakąś reakcje z jej strony uzyskać. Kiedy wracałem do domu po zerwaniu to zacząłem płakać bo zdałem sobie sprawę jak skrzywdziłem drugiego człowieka.
Nawet zerwałem z nią w 4 oczy, a nie przez SMSa po to żeby zobaczyć czy uda mi się jakąś reakcje z jej strony uzyskać. Kiedy wracałem do domu po zerwaniu to zacząłem płakać bo zdałem sobie sprawę jak skrzywdziłem drugiego człowieka.
Ostatnio zmieniony czwartek, 23 kwietnia 2009, 09:48 przez G.I.Joe, łącznie zmieniany 1 raz.