Czwórki a poczucie humoru
-
- Posty: 13
- Rejestracja: środa, 1 listopada 2006, 20:59
- Basketcase
- Posty: 716
- Rejestracja: czwartek, 12 października 2006, 23:09
- Basketcase
- Posty: 716
- Rejestracja: czwartek, 12 października 2006, 23:09
-
- Posty: 13
- Rejestracja: środa, 1 listopada 2006, 20:59
Co powie twórca tematu?
wszystko to jednak wiaze sie z poczuciem humoru bo to co do tej pory pisaliscie to zarty(chyba:lol:) wiec to nie do konca odbiegniecie
A co do bi itp. spraw, to wierzę Kinseyowi i myślę, że większość (ok. 90%) ludzkości jest biseksualna z tendencjami w jedną albo drugą, mniejszymi lub większymi.[/quote]
Jestem w tych 10%
wszystko to jednak wiaze sie z poczuciem humoru bo to co do tej pory pisaliscie to zarty(chyba:lol:) wiec to nie do konca odbiegniecie
A co do bi itp. spraw, to wierzę Kinseyowi i myślę, że większość (ok. 90%) ludzkości jest biseksualna z tendencjami w jedną albo drugą, mniejszymi lub większymi.[/quote]
Jestem w tych 10%
temat jest o poczuciu humoru, wiec piszmy dalej, zgadzasz sie tworco?
moze zalozymy kabaret na podstawie tego forum
moze zalozymy kabaret na podstawie tego forum
Samotnosc pogladow innego czlowieka
i jego dziwna zawila natura
zmusza do usmiechu
gdy inny czlowiek spaceruje ulica
myslac o szczesciu
myslac o zyciu
zwraca uwage szarych ludzi
ten inny czlowiek ma inna dusze
inne widzenie i inne serce
i jego dziwna zawila natura
zmusza do usmiechu
gdy inny czlowiek spaceruje ulica
myslac o szczesciu
myslac o zyciu
zwraca uwage szarych ludzi
ten inny czlowiek ma inna dusze
inne widzenie i inne serce
- Basketcase
- Posty: 716
- Rejestracja: czwartek, 12 października 2006, 23:09
To znaczy, że albo jesteś 100% hetero, albo 100%-wym gejem.Jestem w tych 10%
Czemu ludzie tak strasznie się bronią przed tym, żeby zaakceptować w sobie inne tendencje? To, że jesteś 1 na skali Kinseya, (przypominam, skala od 0-6, 0-całkowicie hetero, 6-całkowicie homo) nie znaczy, że jesteś gejem, ale że masz niewielką (ale jednak) szansę na zadurzenie się w facecie. Zresztą, takie rzeczy ludzie często przechodzą w okresie dojrzewania i jako otwarte, oświecone Czwórki nie powinniśmy się tego wstydzić :D Nie chcę natomiast wmawiać Ci czegoś, co jest nieprawdą, bo też nie o to chodzi.
Ja mam duży szacunek dla ludzi, którzy potrafią przyznać się przed samym sobą i światem do swojej płciowości i nie boją się tego eksplorować. Nie lubię natomiat udawania ani w jedną (Młodzież Wszechpolska) ani w drugą (subkultura Emo) stronę.
Ale chyba zrobiło się zbyt poważnie.
-
- Posty: 13
- Rejestracja: środa, 1 listopada 2006, 20:59
- Basketcase
- Posty: 716
- Rejestracja: czwartek, 12 października 2006, 23:09
-
- Posty: 13
- Rejestracja: środa, 1 listopada 2006, 20:59
Ja mam duży szacunek dla ludzi, którzy potrafią przyznać się przed samym sobą i światem do swojej płciowości i nie boją się tego eksplorować. Nie lubię natomiat udawania ani w jedną (Młodzież Wszechpolska) ani w drugą (subkultura Emo) stronę.
wlasnie przyznalem sie przed calym swiatem ze jestem w tych 10% i wiesz mi ze gdyby bylo inaczej dowiedzialbys sie,ogladalem raz pewien program,dyskusje,gdzie z tych ktorzy bronia sie zarzekajac ze nie sa biseksualni zrobiono zaklamanych,nie chce tu sadzic ale swa seksualnosc znam
Ale chyba zrobiło się zbyt poważnie.[/quote]
niekoniecznie
wlasnie przyznalem sie przed calym swiatem ze jestem w tych 10% i wiesz mi ze gdyby bylo inaczej dowiedzialbys sie,ogladalem raz pewien program,dyskusje,gdzie z tych ktorzy bronia sie zarzekajac ze nie sa biseksualni zrobiono zaklamanych,nie chce tu sadzic ale swa seksualnosc znam
Ale chyba zrobiło się zbyt poważnie.[/quote]
niekoniecznie