Manipulowanie innymi

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
MartiniB
Posty: 774
Rejestracja: sobota, 12 stycznia 2008, 21:06

#31 Post autor: MartiniB » poniedziałek, 23 czerwca 2008, 17:14

Robisz tylko nie zdajesz sobie z tego sprawy.

Jak każda czwórka.



Awatar użytkownika
Miltado
VIP
VIP
Posty: 1581
Rejestracja: niedziela, 21 stycznia 2007, 13:15

#32 Post autor: Miltado » poniedziałek, 23 czerwca 2008, 22:07

Niektórzy albo nie zdają sobie z tego sprawy, albo manipulują publiką zaświadczając o swojej godnej do nieśladowania postawie... jakie to słodkie prawda? :lol:
ESFp

Aquilam volare doces'
One last thing before I quit...
Don't want to be your monkey wrench

Awatar użytkownika
Matea
Posty: 1162
Rejestracja: sobota, 28 kwietnia 2007, 19:40
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: z wnętrza :>
Kontakt:

#33 Post autor: Matea » wtorek, 24 czerwca 2008, 13:26

MartiniB pisze:Robisz tylko nie zdajesz sobie z tego sprawy.

Jak każda czwórka.
Hmm... wiesz ,chyba przeceniasz moje możliwości ,ja zwyczajnie NIE UMIEM manipulować... jedyne co mi dobrze wychodzi to mówienie prawdy... co często nie jest zbyt przyjemne dla otoczenia ^^

Kłamstwo mi poprostu nie przechodzi przez usta.
"Ja nie jestem szalony. Mnie tylko interesuje wolność" - Jim Morrison

_ 4w5_ (ENFj)

"A ja włóczęga, niespokojny duch
Ze mną można tylko
w dali znikać cicho..."

"Together we stand, divided we fall" - Pink Floyd

Lili79
Posty: 163
Rejestracja: wtorek, 14 sierpnia 2007, 17:52

#34 Post autor: Lili79 » czwartek, 26 czerwca 2008, 00:12

Oj Marea, w naszym mniemaniu to nie jest kłamstwo. Manipulacja to pewna gra, kto jest silniejszy, a my po prostu lubimy wygrywać. Ciągła chęć rywalizacji powoduje, że szukamy nowych technik do osiągnięcia sukcesu. Jesteśmy typem, który wykorzystuje cudzą słabość. Myślisz, że my tak chcemy? Nie, tak jesteśmy zaprogramowani. Wydaje nam się zapewne, że nikt nie zaakceptowałby nas w takiej formie jak jesteśmy naprawdę, czyli wrażliwi, nadwrażliwi. I myślę, że z tą miłością za coś też masz rację, gdy sięgnąć pamięcią wstecz, zawsze byłam nagradzana, za dobre stopnie w szkole, za uprasowane ubranie, za coś tam..I za cośtam były rzeczy materialne, zamiast okazywania emocji. I my się tak nauczyliśmy, lojalni do bólu, na zewnątrz cynicy, w środku nadwrażliwcy. Miękkie serce w żelaznej skorupie. Tylko powiedz, kto ma ochotę skorupę rozwalić. Ja mam instynkt ucieczkowy. Boję się bliskości i pragnę jej zarazem. Ale pragnę, żeby z drugiej strony zawsze było więcej, wtedy jestem bezpieczna. Bo wiem, że to ja wtedy mogę odejść spokojnie i powodem będzie.. zawsze jakiś powód się znajdzie. Jak zwykle.
3w2 Gwiazda.. ocena mojej osobowości wprawiła mnie w największe osłupienie!

Awatar użytkownika
Matea
Posty: 1162
Rejestracja: sobota, 28 kwietnia 2007, 19:40
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: z wnętrza :>
Kontakt:

#35 Post autor: Matea » czwartek, 26 czerwca 2008, 11:56

Lili79 pisze:Miękkie serce w żelaznej skorupie. Tylko powiedz, kto ma ochotę skorupę rozwalić.
JA.
"Ja nie jestem szalony. Mnie tylko interesuje wolność" - Jim Morrison

_ 4w5_ (ENFj)

"A ja włóczęga, niespokojny duch
Ze mną można tylko
w dali znikać cicho..."

"Together we stand, divided we fall" - Pink Floyd

Lili79
Posty: 163
Rejestracja: wtorek, 14 sierpnia 2007, 17:52

#36 Post autor: Lili79 » czwartek, 26 czerwca 2008, 20:55

A no właśnie, potrzeba kogoś hm.. z zacięciem charytatywnym? Nie jest to łatwe, przyznaj.. odbijać się od kolców, bo skąd można wiedzieć z góry, co tam siedzi w człowieku i czy warto przede wszystkim :wink:
3w2 Gwiazda.. ocena mojej osobowości wprawiła mnie w największe osłupienie!

Awatar użytkownika
MartiniB
Posty: 774
Rejestracja: sobota, 12 stycznia 2008, 21:06

#37 Post autor: MartiniB » piątek, 27 czerwca 2008, 02:10

Uwierz mi, trójkę bardziej ucieszy to, iż akceptujesz i doceniasz to jaka jest na zewnątrz niż gdybyś miała drążyć ku jej środkowi.

Awatar użytkownika
Matea
Posty: 1162
Rejestracja: sobota, 28 kwietnia 2007, 19:40
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: z wnętrza :>
Kontakt:

#38 Post autor: Matea » piątek, 27 czerwca 2008, 10:58

Lili79 pisze:A no właśnie, potrzeba kogoś hm.. z zacięciem charytatywnym? Nie jest to łatwe, przyznaj.. odbijać się od kolców, bo skąd można wiedzieć z góry, co tam siedzi w człowieku i czy warto przede wszystkim :wink:
Intuicja :D Uważam ,ze mam bardzo rozwiniętą intuicję - to się czasem przydaje ;)
"Ja nie jestem szalony. Mnie tylko interesuje wolność" - Jim Morrison

_ 4w5_ (ENFj)

"A ja włóczęga, niespokojny duch
Ze mną można tylko
w dali znikać cicho..."

"Together we stand, divided we fall" - Pink Floyd

Awatar użytkownika
Łukasz:)
Posty: 413
Rejestracja: wtorek, 22 maja 2007, 11:55
Lokalizacja: trudno powiedzieć

#39 Post autor: Łukasz:) » czwartek, 24 lipca 2008, 14:24

Ot magia 3.Wiekszośc mysli o sobie w kategoriach potęznych manipulatorów mających wielkie wpływy.
Szlachetne 3 martwią się o to jak wykorzystać swój "dar"dla dobra ludzkości
A prawda jest taka że gówno umieją manipulowac,a przez nieudolne próby mają miano ludzi fałszywych i dwulicowych.
4w3 so/sp/sx|MBTI:ENTJ
Global 5 :Egocentric

"efrgasf gfbbng dsxcxczz qedvsbgbs" Rcdscs Tdcaa

Awatar użytkownika
MartiniB
Posty: 774
Rejestracja: sobota, 12 stycznia 2008, 21:06

#40 Post autor: MartiniB » czwartek, 24 lipca 2008, 19:19

Łukasz:) pisze:A prawda jest taka że gówno umieją manipulowac,a przez nieudolne próby mają miano ludzi fałszywych i dwulicowych.
To prawda.

A dzieje się tak dlatego, iż aby uzyskać takie miano potrzebna jest nieudolność na płaszczyźnie tej dziedziny.

Bo jeśli jakaś trójka jest w tym naprawde dobra, oraz posiada bardziej szlachetne pobudki to manipulacji takiej osoby PO PROSTU NIE WIDAĆ.

Widoczna jest tylko ta gorsza strona naszej "społeczności" bo samą istotą tej "lepszej" strony jest właśnie BRAK JEJ WIDOCZNOŚCI.

Nasz typ nie jest gruntownie zły. Jeżeli kogoś stypujecie jako 3 to będzie to ZAWSZE chora jednostka. Zdrowej Trójki w "przyrodzie" nie rozpoznacie, a jak wiadomo opinię kształtujemy na podstawie tego co widoczne :)

Ot, tajemnica fatalnej reputacji naszego typu :)

Awatar użytkownika
Miltado
VIP
VIP
Posty: 1581
Rejestracja: niedziela, 21 stycznia 2007, 13:15

#41 Post autor: Miltado » czwartek, 24 lipca 2008, 19:27

A mnie promują na 4w3, czyli może nie jestem taki zły i dwulicowy ha ha :lol: :wink: no i cóż... :P
ESFp

Aquilam volare doces'
One last thing before I quit...
Don't want to be your monkey wrench

Awatar użytkownika
Łukasz:)
Posty: 413
Rejestracja: wtorek, 22 maja 2007, 11:55
Lokalizacja: trudno powiedzieć

#42 Post autor: Łukasz:) » czwartek, 24 lipca 2008, 21:39

Bo jeśli jakaś trójka jest w tym naprawde dobra, oraz posiada bardziej szlachetne pobudki to manipulacji takiej osoby PO PROSTU NIE WIDAĆ.
A ten swoje.Przyszło ci kiedyś do głowy żę są manipulatorzy a i są ludzie którzy łatwo przenikają sztuczną fasadę?TO nie tak że jakieś trójki-frajerzy robią zła opinie o typie.Jest tak że takimi świetnimi manipulatorami nie są<acz umiejętności mają,może mniejsze niż 2 ale mają.>
Jeżeli kogoś stypujecie jako 3 to będzie to ZAWSZE chora jednostka.
A teraz w miejsce 3 wstaw 4w3 i przypomnij sobie jak je atakowałeś<mam nadzieje że zauważysz analogie>(aha i nie jestem stronniczy bo raczej jestem 3w4 a nie 4w3)

A mnie promują na 4w3
Z deszczu pod rynnę.
4w3 so/sp/sx|MBTI:ENTJ
Global 5 :Egocentric

"efrgasf gfbbng dsxcxczz qedvsbgbs" Rcdscs Tdcaa

Awatar użytkownika
MartiniB
Posty: 774
Rejestracja: sobota, 12 stycznia 2008, 21:06

#43 Post autor: MartiniB » czwartek, 24 lipca 2008, 22:24

Łukasz:) pisze:są ludzie którzy łatwo przenikają sztuczną fasadę?
Oczywiście, że są. Ale Ci ludzie uchodzą za "przenikliwych" właśnie dlatego, że trafiają na niedostatecznie silne jednostki, które można rozszyfrować. Innymi słowy, nawet jeśli uważasz, iż Trójki z masek odzierasz zawodowo i możesz z łatwością policzyć częste przypadki swoich sukcesów w tej dziedzinie, to NIGDY nie dowiesz się jak częste odnosiłeś "porażki" (Ciężko to nazwać porażką, bo jeśli takie sytuacje miały miejsce to najprawdopodoniej, były to momenty, w których to TY byłeś beneficjantem umiejętności i zręczności wyjątkowo rozwiniętych 3). Ile ósemek, piątek, tudzież jedynek, które są Ci "znane" jest w rzeczywistości doskonale rozwiniętymi trójkami??Powinieneś pamiętać, iż ZAWSZE istnieje możliwość iż trafisz na lepszego od siebie. Najprawdopodobniej już nie raz w przeszłości trafiłeś.

Podstawową ideą gry pozorów jest właśnie to, iż widoczne są jej jedynie nieudane próby. Nigdy nie dowiesz się ile udanych umknęło Twojej uwadze :)
Łukasz:) pisze:A teraz w miejsce 3 wstaw 4w3 i przypomnij sobie jak je atakowałeś<mam nadzieje że zauważysz analogie>(aha i nie jestem stronniczy bo raczej jestem 3w4 a nie 4w3)
Aby wyrobić sobie sobie zdanie i rozpoznać czwórke, tudzież inny niż 3 typ enneagramu nie musisz doświadczać jej niezdrowych stanów. W przypadku 3 - jak najbardziej.

Dlatego właśnie jestem zdania, iż mieć trójke w skrzydle to istne przekleństwo. Nie jest to typ, który dobrze się sprawdza w innej roli niż rdzenia, gdyż aby dobrze funkcjonował psychika musi się na nim OPIERAĆ (drugim takim typem jest 8 - dobrego przykładu dostarcza 9w8), a nie traktować go w roli domieszki (nad którą nie sposób zapanować - skrzydło zawsze łatwiej wymyka się spod kontroli). Całkiem możliwe, iż za powrzechną nienawiść do trójek są w pewnym stopniu odpowiedzialne dwójki oraz czwórki, które tak bardzo nie radzą sobie ze swoim skrzydłem, iż są mylnie postrzegane jako chorzy przedstawiciele typu 3.

Awatar użytkownika
Miltado
VIP
VIP
Posty: 1581
Rejestracja: niedziela, 21 stycznia 2007, 13:15

#44 Post autor: Miltado » czwartek, 24 lipca 2008, 22:40

Zawsze byłem zdania, że 3 jako skrzydło może pomóc, jako liczba wspierająca motywuje do działania. Jednak w tym co piszesz zdaje się być przynajmniej cześć prawdy, jeżeli 3 potrafi zmotywować, co jest niewątpliwie zaletą tego typu, to może również inaczej wpływać na osobowość, szczególnie to dzikie i nie poskromione wsparcie, jeżeli taka 4 czy 2 nie będzie na zdrowym poziomie zdrowia, to wsparcie 3 może mieć na nie destruktywny wpływ, np. arogancja, chęć udowodnienia sobie i innym wyższość siebie, swego typu, manipulacja zarówno otoczeniem, jak i sobą. Nasz typ to inna bajka, 3 jako rdzeń, jest bardziej opanowywany i inaczej wykorzystywany. Sam często stwierdzam, że czasami ciężko mam z opanowaniem swego skrzydła jakim jest 4 i to wychodzi. A co dzieje się z typami 4w3 i 2w3 mogę sobie wyobrazić...
ESFp

Aquilam volare doces'
One last thing before I quit...
Don't want to be your monkey wrench

Awatar użytkownika
Łukasz:)
Posty: 413
Rejestracja: wtorek, 22 maja 2007, 11:55
Lokalizacja: trudno powiedzieć

#45 Post autor: Łukasz:) » czwartek, 24 lipca 2008, 22:47

"dziedzinie, to NIGDY nie dowiesz się jak częste odnosiłeś "porażki"
Amigo,nie rozumiemy się.Trzy nie wchodzi w skóre żadnego z typów.3 odgrywa rolę i są to role społeczne.3 robią nie to co chcą.Robią to co jest najbardziej społecznie uznane.Gra o akceptacje.I tak rozpoznajesz 3.Zdobywcy żerują na stereotypach społecznych.Jesli stereotypowy nauczyciel ma jakiś zbiór cech,każde 3 nauczyciel chce go wykształcić,jeżeli streotypowy mężczyzna ma jakiś zbiór cech <kiedys np.modni zarosnieci twardzieele> to trzy natychmiast ruszy by te cechy wykształcać.Tu rozpoznasz 3-to twór społeczny.
Podstawową ideą gry pozorów jest właśnie to, iż widoczne są jej jedynie nieudane próby. Nigdy nie dowiesz się ile udanych umknęło Twojej uwadze Smile
Taa tyle że to się sprawdza tylko wtedy gdy np.kogo poznajesz.Mam kumpla 3w2<1000% pewny typowania jestem >i to mistrz "pierwszego wrażenia".Ale w bliższej interakcji pozłacany wizerunek łatwo się wykrusza.Nie dasz rady cały czas udawać,a ludzie nie są głupi.A tych którzy chcą być "naj"mają szczególnie na celowniku
.To jedna z najmniej lubianych osób w klasie a daję sobie ociąc lewą ręke(a mańkutem jestem) żę też uznałą by się za mastera manipulacji>.I jak sam napisałęś-to gra pozorów a pozotrowany fachowiec w końcu musi zawieśc bo liczą się faktyczne umiejętniości<choć nie twierdze że umiejętność stwarzania pozorów i dobrego wraznenia nie przynosi rezultatów>

Aby wyrobić sobie sobie zdanie i rozpoznać czwórke, tudzież inny niż 3 typ enneagramu nie musisz doświadczać jej niezdrowych stanów. W przypadku 3 - jak najbardziej.
Bzdura,bzdura i jeszcze raz bzdura.Wyrobiłeś sobie sztuczne miemanie że 3 może być kim zechce a nie może.W 3 nie ma nic wyjatkowego.Nic.
Całkiem możliwe, iż za powrzechną nienawiść do trójek są w pewnym stopniu odpowiedzialne dwójki oraz czwórki, które tak bardzo nie radzą sobie ze swoim skrzydłem, iż są mylnie postrzegane jako chorzy przedstawiciele typu 3.
Narcystyczne wypaczenie.Za to jak ludzie postrzegają trzy odpowiadają tylko i wyłącznie 3.Znam naprawdę sporo trójek i mam z nimi doświadczenie bo duza częśc mojej rodziny to trzy.
4w3 so/sp/sx|MBTI:ENTJ
Global 5 :Egocentric

"efrgasf gfbbng dsxcxczz qedvsbgbs" Rcdscs Tdcaa

ODPOWIEDZ