Bałagan czy porządek?

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
T
Posty: 97
Rejestracja: sobota, 14 lipca 2007, 23:41

#76 Post autor: T » sobota, 5 lipca 2008, 02:11

Potrzebuję mieć porządek w tym sensie, że muszę wiedzieć, gdzie co jest. To czy jest to estetycznie poukładane, moim zdaniem nie ma większego znaczenia, bo kto by tam się przejmował tym, jak coś wygląda :wink: . Dostaję obsesyjnego szału, jeśli moja mamusia zrobi mi "porządek", a więc wszystko ładnie poukłada, a ja wtedy już nie wiem, gdzie co jest. Cierpię wtedy straszliwie.
Zawsze mówię, że to jest taki "porządek w nieporządku". Póki wiem, gdzie znaleźć to, co jest mi akurat potrzebne - jest ok. Kwestie estetyczne nei mają najmniejszego znaczenia.


5w4, INTJ

Awatar użytkownika
KrzychoX
Posty: 20
Rejestracja: czwartek, 31 lipca 2008, 22:09
Lokalizacja: Cieszyn

#77 Post autor: KrzychoX » sobota, 2 sierpnia 2008, 23:03

T pisze:Potrzebuję mieć porządek w tym sensie, że muszę wiedzieć, gdzie co jest. To czy jest to estetycznie poukładane, moim zdaniem nie ma większego znaczenia, bo kto by tam się przejmował tym, jak coś wygląda :wink: . Dostaję obsesyjnego szału, jeśli moja mamusia zrobi mi "porządek", a więc wszystko ładnie poukłada, a ja wtedy już nie wiem, gdzie co jest.
u mnie tak samo :wink:
nie mam nic przeciwko estetyce.. ale muszę sam zrobić ten "porządek" żeby wiedzieć gdzie co jest - i z tym problem, żeby się za to zabrać :P
>>- 5w6 -<< jakieś 94% ;] r1991
"Jestem roztańczonym pyłem tego świata"

Awatar użytkownika
annielka
Posty: 25
Rejestracja: sobota, 29 marca 2008, 22:31
Lokalizacja: z drugiej strony
Kontakt:

#78 Post autor: annielka » piątek, 15 sierpnia 2008, 00:23

Mama twierdzi, że mam syf w pokoju i ze swojego punktu widzenia ma rację - zupełnie nie przeszkadza mi kurz, piasek na podłodze czy pajęczyny pod sufitem. Natomiast doprowadza mnie do szału bałagan w sensie: nierówno ustawione książki, ubrania wysypujące się z szafy czy klocki młodszego brata pomieszane z samochodzikami. Potrafię siedzieć i układac tematycznie zdjęcia, notatki czy inne rzeczy, które spokojnie mogłyby zaczekać, bo nikt nie zwraca uwagi na to, w jakim porządku są ułożone, a ja powinnam robić Coś-Bardzo-Ważnego - ale nie, bo uważam, ze mam bałagan i mnie to denerwuje ;)
Ot, 5w4

Awatar użytkownika
wiewióra
Posty: 13
Rejestracja: piątek, 15 sierpnia 2008, 20:26
Lokalizacja: Wrocław

#79 Post autor: wiewióra » sobota, 16 sierpnia 2008, 22:31

annielka pisze:Mama twierdzi, że mam syf w pokoju i ze swojego punktu widzenia ma rację - zupełnie nie przeszkadza mi kurz, piasek na podłodze czy pajęczyny pod sufitem. Natomiast doprowadza mnie do szału bałagan w sensie: nierówno ustawione książki, ubrania wysypujące się z szafy czy klocki młodszego brata pomieszane z samochodzikami. Potrafię siedzieć i układac tematycznie zdjęcia, notatki czy inne rzeczy, które spokojnie mogłyby zaczekać, bo nikt nie zwraca uwagi na to, w jakim porządku są ułożone, a ja powinnam robić Coś-Bardzo-Ważnego - ale nie, bo uważam, ze mam bałagan i mnie to denerwuje ;)

ja mam tak samo...nie denerwuje mnie wszechogarniający bałagan bo bardzo dobrze się w nim odnajduję ale wkurzam się jak ktoś mi coś przestawi i to coś już nie tworzy (mi tylko znanego) logicznego ciągu skojarzeń który pozwala mi to coś później odnaleźć, heh :?
"zawsze sięgaj gwiazd - nawet jak ich nie dosięgniesz nie będziesz miał rąk ubrudzonych błotem "
5w4

Awatar użytkownika
pomiar
Posty: 101
Rejestracja: poniedziałek, 28 lipca 2008, 00:35

#80 Post autor: pomiar » środa, 3 września 2008, 22:41

Jestem bałaganiarzem, nie potrafię utrzymać porządku, choć wiem z drugiej strony, że w porządku lepiej się czuję.
5w4 INTj

Awatar użytkownika
Elkora
Posty: 2569
Rejestracja: poniedziałek, 28 kwietnia 2008, 13:24
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: Kraina pieczonych gołąbków

#81 Post autor: Elkora » środa, 3 września 2008, 22:51

Na zewnątrz mam syf, nie chce mi się odkurzać dywanu bo i tak zaraz mi ktoś w buciorach wlezie (najprawdopodobniej ja sama) ale jak się otworzy szafkę to wszystko równo i przeszyjcie, książek raczej nie rozrzucam, ogólnie poza kubkami i brudnym dywanem (jaki to on miał kolor?) mam porządek, muszę mieć bo czasem budzę się w nocy i szukam jakiegoś fragmentu, bo pamięć mi zaczęła odtwarzać i prześladować mnie w złym momencie, jak zrobię to czego mój mózg żąda to jest znów dobrze, robię się spokojna :roll:
Obrazek

Awatar użytkownika
Solan
Posty: 43
Rejestracja: sobota, 9 maja 2009, 12:43
Enneatyp: Obserwator
Kontakt:

#82 Post autor: Solan » poniedziałek, 11 maja 2009, 16:25

Przez 3/4 tygodnia w moim pokoju panuje bałagan, natomiast tylko przez 1/4 utrzymuję względny porządek :wink:
5w4

Awatar użytkownika
Piotr
Posty: 1024
Rejestracja: sobota, 27 września 2008, 16:42
Enneatyp: Obserwator
Kontakt:

#83 Post autor: Piotr » poniedziałek, 11 maja 2009, 16:32

Poglądy uporządkowane, w pokoju bałagan. :D

Lifelover
Posty: 244
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 09:30

#84 Post autor: Lifelover » poniedziałek, 11 maja 2009, 16:35

Ostatnio zmieniony wtorek, 20 października 2009, 19:19 przez Lifelover, łącznie zmieniany 4 razy.

Awatar użytkownika
multivita
Posty: 9
Rejestracja: niedziela, 10 maja 2009, 22:45

#85 Post autor: multivita » wtorek, 12 maja 2009, 20:26

Pedantem, to ja nie jestem :) a balagan za specjalnie mi nie przeszkadza o ile nie potykam sie o nic porozrzucanego po pokoju ;)

Za to co smieszne, to na pulpicie, czy okienka z narzedziami w programach, mam zazwyczaj starannie poukladane (oczywiscie bez przesady)... ale to moze dlatego, zeby sprawniej mi sie pracowalo....
5w4

Awatar użytkownika
Yumi
Posty: 35
Rejestracja: sobota, 9 maja 2009, 20:51

#86 Post autor: Yumi » wtorek, 12 maja 2009, 21:01

multivita pisze:Pedantem, to ja nie jestem :) a balagan za specjalnie mi nie przeszkadza o ile nie potykam sie o nic porozrzucanego po pokoju ;)

Za to co smieszne, to na pulpicie, czy okienka z narzedziami w programach, mam zazwyczaj starannie poukladane (oczywiscie bez przesady)... ale to moze dlatego, zeby sprawniej mi sie pracowalo....
Mam tak samo, choć kiedyś to nic nie mogło być przesunięte nawet o milimetr ^^ ale z czasem mi to przeszło

Awatar użytkownika
sUk
Posty: 207
Rejestracja: środa, 28 stycznia 2009, 19:47
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

#87 Post autor: sUk » wtorek, 12 maja 2009, 21:09

a ja zawsze mam chlew - czy to w domu, czy w plecaku czy w komputerze - nawet świnie by sie przeraziły - ale zawsze wiem gdzie co mam :p i nigdy w tym chlewie nigdy nic nie zgubiłem :D

Awatar użytkownika
multivita
Posty: 9
Rejestracja: niedziela, 10 maja 2009, 22:45

#88 Post autor: multivita » wtorek, 12 maja 2009, 21:31

czyli wyglada na to, ze statystyczna 5 ma chlew w pokoju ;) u mnie czasem to nawet aparat potrafi lezec na podlodze pare dni ;)))
5w4

Awatar użytkownika
ewutek
Posty: 993
Rejestracja: sobota, 4 listopada 2006, 19:53
Enneatyp: Obserwator
Kontakt:

#89 Post autor: ewutek » wtorek, 12 maja 2009, 21:45

Też mam w pokoju coś na kształt "poręcznego bajzlu". Kiedy "stosy" zaczynają tracić walory podręcznej funkcjonalności, robię porządek - selekcja i przegrupowanie. (Pomijam kurz, który ścieram średnio dwa razy do roku).
5w6

Agappe
Posty: 8
Rejestracja: poniedziałek, 18 maja 2009, 22:53

#90 Post autor: Agappe » poniedziałek, 18 maja 2009, 23:20

u mnie w pokoju panuje "artystyczny nieład" ;)

chociaż nie wszędzie.. nie lubię jak muszę robić slalom między rzeczami porozwalanymi na ziemi.. więc na ziemi zazwyczaj panuje względny porządek ;) ale na krześle/łóżku/stołach/półkach - ktoś inny nic by nie znalazł.

sprzątam jak mi karzą, jak przychodzą goście, jak nie mam kompletnie co robić, jak mnie natchnie (nie często), jak już nic nie mogę znaleźć, albo jak coś musze znaleźć..


ale z drugiej strony jak idę do kogoś do domu to zwracam uwagę na ogólny porządek..
5w4

ODPOWIEDZ