Jak się bawi siódemka?
Re: Jak się bawi siódemka?
impreza za imprezą. z różnymi ludźmi, w różnych miejscach. lubię być wszędzie. czasem trochę mnie to martwi, ale widocznie tak mam, lubię to uczucie, że będzie się działo. a i zwykle na imprezach potrzebuję sytuacji damsko-męskich. 'polowanie'. do tego kocham tańczyć, poznać dużo nowych ludzi, ale najbardziej, kiedy wiem, że jeszcze ich spotkam.
'what would u do, if u see spaceships over Glasgow.?'
- Yarren
- Posty: 603
- Rejestracja: piątek, 11 lutego 2011, 23:18
- Enneatyp: Obserwator
- Lokalizacja: Ząbki
Re: Jak się bawi siódemka?
Jak się bawi siódemka? Jak się tylko da :]
Chociaż w klubie w życiu, więc nie wiem, jak bym się tam bawił, ale domówki i owszem. Najlepiej ze znajomymi, tymi bliższymi i tymi dalszymi i nowymi też
W ogóle całe życie jest zabawa, o to chodzi, żeby być szczęśliwym
Chociaż w klubie w życiu, więc nie wiem, jak bym się tam bawił, ale domówki i owszem. Najlepiej ze znajomymi, tymi bliższymi i tymi dalszymi i nowymi też
W ogóle całe życie jest zabawa, o to chodzi, żeby być szczęśliwym
Wróblowa Papuga na 5erniku Za9łady! Arrrr!
Fragment Zaocznego Kolektywnego kapitana Rotacyjnego.
Nie tłumacz sobie swojego zachowania enneatypem. To jak usprawiedliwianie błędów dysleksją.
"A zasłanianie się dysleksją to jak szpanowanie małym fiutkiem"
Fragment Zaocznego Kolektywnego kapitana Rotacyjnego.
Nie tłumacz sobie swojego zachowania enneatypem. To jak usprawiedliwianie błędów dysleksją.
"A zasłanianie się dysleksją to jak szpanowanie małym fiutkiem"
Re: Jak się bawi siódemka?
Siódemka się bawi totalnie. Wprawiam w zażenowanie moją 8. Po imprezie wysłuchuję co zrobiłam źle, że za dużo wypiłam, że zachowuję się głupkowato, że jak on to ujmuje " wchodziłam komuś w d...", tylko dlatego, że entuzjastycznie z kimś rozmawiałam i byłam zadowolona. AA, zapomniałabym, jeszcze, że zrobię wszystko, żeby zwrócić na siebie uwagę i krzyczę zamiast mówić normalnie. Jak to pisze to się właśnie zastanawiam, jak on ze mną wytrzymuje Zwykle rozkręcam imprezę. Moi znajomi są zadowoleni, gdy się z nimi gdzieś wybieram. Tańczę do upadłego, piję w nieograniczonej ilości. Jestem za bardzo przyjazna, nawet dla ludzi, których nie znam. Miałam taki etap, gdy sobota bez wyjścia gdzieś była dla mnie koszmarem. Teraz mi to nie przeszkadza. Lubię czasem ze sobą pobyć i żeby mi nikt nie przeszkadzał. Jeśli chodzi o urywanie filmu to niestety wielokrotnie. Mam słabą głowę, więc wole nawet nie pytać co się działo...
Re: Jak się bawi siódemka?
Ja(jako siódemka) bawię się tak: pijaństwo, niestosowny taniec(również na stole/barze/rurze), kochanie wszystkich dookoła ^^ śpiewanie na cały głos głównie nieładnych piosenek, jak również mówienie różnymi językami, całowanie się z obcymi facetami ^^ już nawet nie powiem, co zrobiłam ostatnio, że aż sama byłam w szoku :P
Ale jestem też w stanie bawić się dobrze i na ognisku i na wycieczce i w ogóle wszędzie- nawet bez alkoholu, byleby mi pozwolili śpiewać! I wygłupiać się.
Ja w ogóle jestem prowodyrem zabaw, zwłaszcza, jeśli bardzo dobrze znam ludzi, z którymi akurat przebywam i/lu znam ich trochę, ale wiem, że są entuzjastyczni, zabawowi- przynajmniej trochę
I nie chodzi tu tylko o imprezę, ale w ogóle o spotkanie towarzyskie- strasznie mnie rozczula i cieszy jak ludzie się szczerze cieszą, że przyszłam
Nie wiem, czy mogłabym rozkręcić imprezę nie znając na niej nikogo- chyba nie, bo w gruncie rzeczy do obcych jestem nieśmiała
Ale jestem też w stanie bawić się dobrze i na ognisku i na wycieczce i w ogóle wszędzie- nawet bez alkoholu, byleby mi pozwolili śpiewać! I wygłupiać się.
Ja w ogóle jestem prowodyrem zabaw, zwłaszcza, jeśli bardzo dobrze znam ludzi, z którymi akurat przebywam i/lu znam ich trochę, ale wiem, że są entuzjastyczni, zabawowi- przynajmniej trochę
I nie chodzi tu tylko o imprezę, ale w ogóle o spotkanie towarzyskie- strasznie mnie rozczula i cieszy jak ludzie się szczerze cieszą, że przyszłam
Nie wiem, czy mogłabym rozkręcić imprezę nie znając na niej nikogo- chyba nie, bo w gruncie rzeczy do obcych jestem nieśmiała
6w7w8
ENTP/ENTp
ENTP/ENTp
- vhax
- Posty: 488
- Rejestracja: czwartek, 15 stycznia 2009, 00:38
- Enneatyp: Entuzjasta
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Jak się bawi siódemka?
ja jak się bawię to bawię się dobrze, raczej nie zdarza mi się często żeby było inaczej, raczej nawet bardzo rzadko. lubię rozmawiać z ludźmi, być z tymi na których mi zależy. można bawić się z alkoholem, bez... bez różnicy, ważni są ludzie i aktualny układ planet
7w8
Nie płacz, że coś się skończyło, tylko uśmiechaj się, że Ci się to przytrafiło (Gabriel García Márquez)
Nie płacz, że coś się skończyło, tylko uśmiechaj się, że Ci się to przytrafiło (Gabriel García Márquez)
-
- Posty: 5
- Rejestracja: poniedziałek, 12 grudnia 2011, 15:22
Re: Jak się bawi siódemka?
Ans 1, mam wrażenie że czytam opis mojej osoby. Imprezuje podobne, urwany film to już u mnie norma.. ;p
Re: Jak się bawi siódemka?
boże robienie z 7mki radosnego debila który się upija na imprezach, puszcza z kim popadnie i zachowuje jak rasowy kretyn to powielanie jakichs dziwnych forumowych stereotypów. Jak tak Was czytam to mam wrażenie że większość udzielających się tu 7mek to takie trochę 7mki życzeniowe. Mylicie Swe typy moi drodzy ;D 7mki są bardzo hedonistyczne ale bez jaj.
When you look at yourself do you see what I see
If you do why the fuck are you looking at me
If you do why the fuck are you looking at me
- belladonna666
- Posty: 32
- Rejestracja: środa, 24 kwietnia 2013, 14:27
- Enneatyp: Entuzjasta
Re: Jak się bawi siódemka?
Hahaha. Cała ja Poniekąd z niektórymi z was mogę przybić high five Wyznaję zasadę od kiedy po raz pierwszy zasmakowałam alkoholu: Jak się bawić to się bawić, drzwi wy***** nowe wstawić hahaha. Piję ostatnio do upadłego. Lubię słuchać opowiadań znajomych co robiłam a czego nie pamiętam. Po pijaku robię się strasznie flirciarska i ciągle kogoś zarywam, ale na drugi dzień się z tych podbojów śmieję i nie traktuję raczej poważnie takich relacji, chociaż muszę się zgodzić z tym, że nie które fajnie by było kontynuować ^^ Łatwo poznaję nowych ludzi i nie wiem jakim cudem ale interesują się mną hahaha. Jestem głośna, dużo piję, palę, klnę i mam dużo takich grzeszków! No ale, kiedy będziemy szaleć jak nie wtedy gdy jesteśmy młodzi?! Musi być co wspominać i za czym tęsknić na starość!!! Te śmieszne, fajne, odważne, szalone i zwariowane rzeczy jak i te kompromitujące i o których wstyd głośno mówić, czy się chwalić
"Trzymam naręcze oddechów - ikebanę z nich
Między palcami zeschnięte uniesienia - nawozem je
I bielunem nakarmić świat
Szalejem jadowitym
Belladonną"
było 4w5 / jest 7w8
a może się przeplatają ...
Między palcami zeschnięte uniesienia - nawozem je
I bielunem nakarmić świat
Szalejem jadowitym
Belladonną"
było 4w5 / jest 7w8
a może się przeplatają ...