Patrząc teoretycznie i co już było poruszane jak każda 7 masz problem z kończeniem niewygodnych znajomości.
Mi 7 często chciały wiele wyjaśniać a sam pomimo faktu że przylepą jakaś wielką nie jestem to traktowałem to trochę z uśmiechem i przymrużeniem oka i chyba coś w tym jest. Nie trzeba być raczej dalekowzrocznym ani tym bardziej znać enneagramu żeby rozpoznać aurę drugiej osoby. Widocznie przyzwyczaiłaś delikwenta do tego że jesteś miła i szybko Ci przechodzi więc i delikwent nie traktuje Twoich zachowań do końca poważnie. Poza tym widujesz go często z uśmiechem na uczelni więc nie może on niczego negatywnego wyolbrzymiać w jego mniemaniu szczególnie, że sam jest otwarty i coś do Ciebie czuje a to potęguje owy problem.Atis pisze:od samego początku podejmowałam próby rozmów, różnego rodzaju rozmów uświadamiających, że nie chcę z nim zadnych blizszych kontaktów ani teraz ani nigdy i jedyne, co dały te rozmowy, to ze wydałam sie na tyle miła, ze tamten stwierdził najwyrazniej 'skoro jest taka miła, to może jednak mam szanse?'
Dobrym lekiem jest upływ czasu, chociaż on też zależy od tego jak bardzo ten delikwent jest w Tobie zakochany. Z mojego doświadczenia też mogę powiedzieć że doskonale pamiętam osobę w której byłem zauroczony a minęło 6 lat i nie wykluczam że dalej będę działał Więc jeżeli nie podejmiesz nic radykalnego a nie lubisz czekać to możesz się męczyć z gościem przez cholernie długi czas, wiec nie jest to żaden sposób.
Mogę też napisać że musisz zmienić swój stosunek czyli po prostu zmienić siebie po części. Zapewne nie zamierzasz tego robić ale upór i wiara w działaniu czynią cuda. Wydaje mi się to możliwe bo z doświadczenia widziałem 7w6 w złym humorze. Co prawda był to krótki okres, ale całkiem hardkorowo to wyglądało. Może warto to wykorzystać?
Innym sposobem jest wizyta u psychologa, który będzie pomagał i kierował Twoimi poczynaniami. Niektórzy nie lubią psychologów [w tym ja] ale można to tak samo potraktować jak szukanie pomocy na forum enneagramu.
Warto też zastanowić się na tym co napisał @Superdurson bo mądrze prawi, ale to też wiąże się z pewną determinacją w pozbyciu się delikwenta i przestawieniu się na radykalane działanie tylko nie wiadomo czy lubisz zawracać sobie głowę jakimiś schematycznymi planami działania i myśleniem nad tym co się robi.