Zdradzanie

Dyskusje na temat typu 7
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Gaile
Posty: 76
Rejestracja: niedziela, 26 sierpnia 2007, 00:03
Lokalizacja: spod łóżka

#46 Post autor: Gaile » niedziela, 26 sierpnia 2007, 12:49

Wybaczylam zdrade raz i wiem, co sie ze mna dzialo pozniej - najchetniej zdradzilabym sama, zeby sie zemscic. I tylko w takim wypadku bylabym do tego zdolna (:
greywolf pisze:a gdyby siodemka zdradzila, to bylaby w stanie sie do tego otwarcie partnerowi przyznac?
Zeby miec spokojne sumienie, tak.

Jak to Absynt wyzej napisal, wszystko zalezy od wiezi miedzy partnerami. Ale i tak, skoro raz sie zdradzilo... moze da sie to wybaczyc, ale slad nigdy nie zniknie (:
Poza tym, kurde, albo jest sie wiernym i sie kocha albo nie i koniec.



Awatar użytkownika
greywolf
Posty: 109
Rejestracja: sobota, 17 marca 2007, 16:21
Lokalizacja: Wrocław

#47 Post autor: greywolf » niedziela, 26 sierpnia 2007, 14:23

Gaile pisze:
Jak to Absynt wyzej napisal, wszystko zalezy od wiezi miedzy partnerami. Ale i tak, skoro raz sie zdradzilo... moze da sie to wybaczyc, ale slad nigdy nie zniknie (:
Poza tym, kurde, albo jest sie wiernym i sie kocha albo nie i koniec.[/size]
fakt,tylko,ze ludzie robia czasami bardzo glupie rzeczy zupelnie pod wplywam emocji lub innych dziwnych przyczyn:/
5 w 4...MBTI->INTp...
...tak, jestem tylko wędrowcem, pielgrzymem na ziemi.A wy czyż jesteście czymś więcej?...

Awatar użytkownika
Gaile
Posty: 76
Rejestracja: niedziela, 26 sierpnia 2007, 00:03
Lokalizacja: spod łóżka

#48 Post autor: Gaile » niedziela, 26 sierpnia 2007, 14:37

greywolf pisze:
Gaile pisze:
Jak to Absynt wyzej napisal, wszystko zalezy od wiezi miedzy partnerami. Ale i tak, skoro raz sie zdradzilo... moze da sie to wybaczyc, ale slad nigdy nie zniknie (:
Poza tym, kurde, albo jest sie wiernym i sie kocha albo nie i koniec.
fakt,tylko,ze ludzie robia czasami bardzo glupie rzeczy zupelnie pod wplywam emocji lub innych dziwnych przyczyn:/
i nie jest zadne wytlumaczenie dla zdrady (: sklonnosci sklonnosciami, ale wybor jest nasz.
"Jesteś jak wódka. Robisz mi dobrze i na długo pozostaję pod Twoim wpływem." (:

Awatar użytkownika
Druid z Polmosu
Posty: 103
Rejestracja: wtorek, 15 maja 2007, 15:13
Lokalizacja: Magiczny krąg Wielkiego Druida Polmosa

#49 Post autor: Druid z Polmosu » niedziela, 26 sierpnia 2007, 18:11

A ja nigdy nie zdradzałem. Jak byłem w związku to starałem się raczej nie stwarzać okazji ku temu bo jak wiadomo to okazja czyni złodzieja :D
"I was excellent. Everybody loved me. I love myself, and I like bums. "
Cardinal Richelieu

Awatar użytkownika
Gaile
Posty: 76
Rejestracja: niedziela, 26 sierpnia 2007, 00:03
Lokalizacja: spod łóżka

#50 Post autor: Gaile » poniedziałek, 27 sierpnia 2007, 10:17

No dobra, zdrada zdradą. A co z (nie)winnym flirtowaniem? (; Podejrzewam, ze sa tacy, ktorzy robia to zupelnie nieswiadomie.
"Jesteś jak wódka. Robisz mi dobrze i na długo pozostaję pod Twoim wpływem." (:

kidziorek
Posty: 284
Rejestracja: wtorek, 12 czerwca 2007, 23:42
Lokalizacja: Wrocław

#51 Post autor: kidziorek » poniedziałek, 27 sierpnia 2007, 10:30

Gaile pisze:No dobra, zdrada zdradą. A co z (nie)winnym flirtowaniem? (; Podejrzewam, ze sa tacy, ktorzy robia to zupelnie nieswiadomie.
No zachowanie 7-mek, które lubią być miłe, jest często odbierane jako zaloty ;)
A że flirtowanie mocno przypomina droczenie, której jest nasz pasją...chyba dalej nie muszę mówić ? ;D
7w8 sx/so/sp ENFP sangwinik

produkt vodko :)podobny

Awatar użytkownika
Gaile
Posty: 76
Rejestracja: niedziela, 26 sierpnia 2007, 00:03
Lokalizacja: spod łóżka

#52 Post autor: Gaile » poniedziałek, 27 sierpnia 2007, 11:17

kidziorek pisze:
Gaile pisze:No dobra, zdrada zdradą. A co z (nie)winnym flirtowaniem? (; Podejrzewam, ze sa tacy, ktorzy robia to zupelnie nieswiadomie.
No zachowanie 7-mek, które lubią być miłe, jest często odbierane jako zaloty ;)
A że flirtowanie mocno przypomina droczenie, której jest nasz pasją...chyba dalej nie muszę mówić ? ;D
I przez te zaloty pojawiaja sie problemy (: z drugiej strony, moze to wina mojego mlodego wieku i nieumiejetnosci radzenia sobie z tym.
"Jesteś jak wódka. Robisz mi dobrze i na długo pozostaję pod Twoim wpływem." (:

Awatar użytkownika
Druid z Polmosu
Posty: 103
Rejestracja: wtorek, 15 maja 2007, 15:13
Lokalizacja: Magiczny krąg Wielkiego Druida Polmosa

#53 Post autor: Druid z Polmosu » poniedziałek, 27 sierpnia 2007, 13:23

A czy flirtowanie to zdrada albo niewinne całowanie sie z kimś to zdrada??
:lol: :lol: :lol:
"I was excellent. Everybody loved me. I love myself, and I like bums. "
Cardinal Richelieu

kidziorek
Posty: 284
Rejestracja: wtorek, 12 czerwca 2007, 23:42
Lokalizacja: Wrocław

#54 Post autor: kidziorek » poniedziałek, 27 sierpnia 2007, 15:01

Gaile pisze:
kidziorek pisze:
Gaile pisze:No dobra, zdrada zdradą. A co z (nie)winnym flirtowaniem? (; Podejrzewam, ze sa tacy, ktorzy robia to zupelnie nieswiadomie.
No zachowanie 7-mek, które lubią być miłe, jest często odbierane jako zaloty ;)
A że flirtowanie mocno przypomina droczenie, której jest nasz pasją...chyba dalej nie muszę mówić ? ;D
I przez te zaloty pojawiaja sie problemy (: z drugiej strony, moze to wina mojego mlodego wieku i nieumiejetnosci radzenia sobie z tym.
To chyba nie kwestia wieku, choć z wiekiem człowiek w końcu wyrobi sobie trochę pewności żeby uwierzyć że te maślane oczy to na serio i ukrócić nadzieje na starcie ;)
7w8 sx/so/sp ENFP sangwinik

produkt vodko :)podobny

Awatar użytkownika
greywolf
Posty: 109
Rejestracja: sobota, 17 marca 2007, 16:21
Lokalizacja: Wrocław

#55 Post autor: greywolf » poniedziałek, 27 sierpnia 2007, 16:21

Druid z Polmosu pisze:A czy flirtowanie to zdrada albo niewinne całowanie sie z kimś to zdrada??
:lol: :lol: :lol:
jak"calowanie sie"z kims moze byc "niewinne"??
5 w 4...MBTI->INTp...
...tak, jestem tylko wędrowcem, pielgrzymem na ziemi.A wy czyż jesteście czymś więcej?...

Awatar użytkownika
Blair
Posty: 146
Rejestracja: piątek, 19 stycznia 2007, 17:03

#56 Post autor: Blair » poniedziałek, 27 sierpnia 2007, 16:36

greywolf pisze:
Druid z Polmosu pisze:A czy flirtowanie to zdrada albo niewinne całowanie sie z kimś to zdrada??
:lol: :lol: :lol:
jak"calowanie sie"z kims moze byc "niewinne"??
jak widać dla 7 może :roll:
podobno 4w3, INFp/ENFp

Awatar użytkownika
Gaile
Posty: 76
Rejestracja: niedziela, 26 sierpnia 2007, 00:03
Lokalizacja: spod łóżka

#57 Post autor: Gaile » wtorek, 28 sierpnia 2007, 10:27

Blair pisze:
greywolf pisze:
Druid z Polmosu pisze:A czy flirtowanie to zdrada albo niewinne całowanie sie z kimś to zdrada??
:lol: :lol: :lol:
jak"calowanie sie"z kims moze byc "niewinne"??
jak widać dla 7 może :roll:
Chyba tylko w przypadku jak nie jest sie w zadnym zwiazku. Flirt flirtem, choc dla niektorych to i tak znak ostrzegawczy. A calowanie to juz nastepny krok, ktory mozna uznac za zdrade, imo. W koncu tak sie okazuje pewne uczucia, prawda?
Spotkalam pewnego osobnika, ktory twierdzil, ze jesli majac swojego partnerta dalej sie flirtuje i oglada za innymi, to znaczy, ze uczucie w koncu padnie i to nie jest ta jedna jedyna osoba.
"Jesteś jak wódka. Robisz mi dobrze i na długo pozostaję pod Twoim wpływem." (:

Awatar użytkownika
Absynt
VIP
VIP
Posty: 3178
Rejestracja: środa, 25 kwietnia 2007, 13:53

#58 Post autor: Absynt » wtorek, 28 sierpnia 2007, 13:55

Jedna jedyna osoba jest przez pare miesiecy, potem czar pryska ;].
6w7 sx/so EIE

Zycie to samospelniajaca sie przepowiednia.

Awatar użytkownika
Gaile
Posty: 76
Rejestracja: niedziela, 26 sierpnia 2007, 00:03
Lokalizacja: spod łóżka

#59 Post autor: Gaile » wtorek, 28 sierpnia 2007, 21:41

Absynt pisze:Jedna jedyna osoba jest przez pare miesiecy, potem czar pryska ;].
kazdy ma jakies zasady, ktorymi kieruje sie w zyciu :D
tez nie jestem za tym, by swojego kazdego partnera traktowac jako tego jedynego blah blah blah. Ale przeca warto sie starac o cos wiecej, jesli nam dobrze (:
"Jesteś jak wódka. Robisz mi dobrze i na długo pozostaję pod Twoim wpływem." (:

Awatar użytkownika
Słomkowy_Kapelusz
Posty: 850
Rejestracja: czwartek, 19 października 2006, 11:58
Lokalizacja: Z głowy
Kontakt:

#60 Post autor: Słomkowy_Kapelusz » środa, 29 sierpnia 2007, 15:47

Druid z Polmosu pisze:niewinne całowanie sie z kimś to zdrada??
Zależy jakie całowanie. Czym innym jest cmok a la powitanie-pożegnanie a czym innym namiętny pocałunek.

Moim zdaniem dłuuugi, naaamiętny pocałunek może mieć w sobie większy ładunek pasji i intymności niż niejeden mechanicznie odbyty stosunek.

ODPOWIEDZ