"Pokochaj mnie" Czyli werterowska miłość czwórki do siódemki

Dyskusje na temat typu 7
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Rinn
VIP
VIP
Posty: 695
Rejestracja: sobota, 21 czerwca 2008, 21:12
Kontakt:

Re: "Pokochaj mnie" Czyli werterowska miłość czwórki do siódemki

#31 Post autor: Rinn » sobota, 13 lutego 2010, 00:17

baby_kapar pisze:Oryginalność siódemek może przyciągać początkowo ale później to już chyba różnie wychodzi...
To zależy, akurat mój brat Siódemka jest teraz dłuższy czas w związku z Czwórką i chyba się dogadują, mimo, że na pierwszy rzut oka dosyć się różnią. (myślę, że to też kwestia dopasowania socjonicznego, prawdopodobnie są dualami) Nie jest przecież tak, że między tymi typami jest jakaś mega przepaść i koniec, paradoksalnie na wielu płaszczyznach jedno okazuje się atrakcyjne dla drugiego, a w niektórych sferach mogą się nieźle zgrać. Problem w tym, że przeciwności mają dwa oblicza - mogą przyciągać, ale mogą też zacząć odpychać i wtedy klops. :roll:


w lęku nie ma nic
czego trzeba by się bać

Awatar użytkownika
nukot
Posty: 3
Rejestracja: piątek, 9 lipca 2010, 10:42
Enneatyp: Indywidualista

Re: "Pokochaj mnie" Czyli werterowska miłość czwórki do siódemki

#32 Post autor: nukot » piątek, 9 lipca 2010, 20:58

Wtryni wam się tutaj przykładowa czwórka. A tak jakoś.
Zaaatem. Szczerze powiem, że trudno jak dla mnie o lepsze towarzystwo, niż siódemka. Przynajmniej w moim przypadku. Was się po prostu nie da nie kochać.
Nawet, jeśli czasami iskrzy, to nigdy na serio. Nie mam właściwie nic, na co mogę narzekać. No, może poza tym, że mój modelowy przykład siódemki czasami trochę specjalnie mnie potorturuje czymś niezbyt mądrym, utrzymując że robi to odruchowo.

Do mojego modelowego przykładu siódemki: Mam nadzieję, że to czytasz, głupku.

Awatar użytkownika
silver_bullet
Posty: 825
Rejestracja: poniedziałek, 11 czerwca 2007, 13:12
Enneatyp: Entuzjasta
Lokalizacja: jest mało istotna. Liczą sią ludzie.

Re: "Pokochaj mnie" Czyli werterowska miłość czwórki do siódemki

#33 Post autor: silver_bullet » wtorek, 20 lipca 2010, 14:39

nukot pisze:(...)Szczerze powiem, że trudno jak dla mnie o lepsze towarzystwo, niż siódemka. (...) Was się po prostu nie da nie kochać.
Heh, a ja całe życie myślałem że to 6 jest wiecznie kumplem. O tempora, o mores ;-j
| 7 | ENTp | Kim jestem? |

"Logic will get you from A to B.
Imagination will take you everywhere.”

Albert Einstein

phalcore
Posty: 414
Rejestracja: piątek, 25 czerwca 2010, 22:11

Re: "Pokochaj mnie" Czyli werterowska miłość czwórki do siódemki

#34 Post autor: phalcore » wtorek, 20 lipca 2010, 19:33

jesli chodzi o werterowska milosc to w koncu siodemka pokocha typowo 4w5 miloscia. ja swoja 7w8 przerobilem na 4w3 tak wiec mysle, ze meczac kilka miesiecy ta siodemke mozna osiagnac cel. ;p

Awatar użytkownika
Pędzący Bakłażan
VIP
VIP
Posty: 2637
Rejestracja: sobota, 15 listopada 2008, 21:44

Re: "Pokochaj mnie" Czyli werterowska miłość czwórki do siódemki

#35 Post autor: Pędzący Bakłażan » wtorek, 20 lipca 2010, 19:55

Typ enneagramowy się nie zmienia Einsteinie. :mrgreen:

Osobiście uważam, że czwórka to najgorszy możliwy wybór. Ludzie tak oderwani od rzeczywistości nie mogą być dobrą partią, szczególnie dla typu 7w8, który to podtyp jest przecież nazywany "Realistą".
Generalnie lepiej by się te czwórki za robotę wzięły a nie pokazywanie jaki to świat jest zły i się na nich uwziął. No ale to już inna historia...
[tak jestem uprzedzony]

phalcore
Posty: 414
Rejestracja: piątek, 25 czerwca 2010, 22:11

Re: "Pokochaj mnie" Czyli werterowska miłość czwórki do siódemki

#36 Post autor: phalcore » wtorek, 20 lipca 2010, 20:05

Pędzący Bakłażan pisze:Generalnie lepiej by się te czwórki za robotę wzięły a nie pokazywanie jaki to świat jest zły i się na nich uwziął. No ale to już inna historia...

wieklszej glupoty nie slyszalem ;p



enneagramowy test tak naprawde jest elastyczny dla niektorych typow. i moze pod wplywem emocji sie zmieniac. :)

Awatar użytkownika
Pędzący Bakłażan
VIP
VIP
Posty: 2637
Rejestracja: sobota, 15 listopada 2008, 21:44

Re: "Pokochaj mnie" Czyli werterowska miłość czwórki do siódemki

#37 Post autor: Pędzący Bakłażan » wtorek, 20 lipca 2010, 20:17

Myślę, że powinieneś zorganizować wykłady na ten temat.

phalcore
Posty: 414
Rejestracja: piątek, 25 czerwca 2010, 22:11

Re: "Pokochaj mnie" Czyli werterowska miłość czwórki do siódemki

#38 Post autor: phalcore » wtorek, 20 lipca 2010, 20:36

No przeciez mamy na forum kilkanascie osob ktore pod wplywem emocji maja inne enneatypy. :>

Snufkin
Posty: 5625
Rejestracja: piątek, 4 kwietnia 2008, 14:28
Enneatyp: Obserwator

Re: "Pokochaj mnie" Czyli werterowska miłość czwórki do siódemki

#39 Post autor: Snufkin » wtorek, 20 lipca 2010, 20:38

.
Ostatnio zmieniony niedziela, 12 września 2010, 09:23 przez Snufkin, łącznie zmieniany 1 raz.
5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)

Awatar użytkownika
greenlight
Posty: 280
Rejestracja: wtorek, 1 czerwca 2010, 14:51
Lokalizacja: Łódź

Re: "Pokochaj mnie" Czyli werterowska miłość czwórki do siódemki

#40 Post autor: greenlight » wtorek, 20 lipca 2010, 20:55

enneagramowy test tak naprawde jest elastyczny dla niektorych typow. i moze pod wplywem emocji sie zmieniac.
Tak, ten test jest wyjątkowo gibki... i dla enneagramu znaczy naprawdę mało. Różnice w obrębie jednego typu mogą być ogromne biorąc pod uwagę skrzydło, poziom zdrowia, typ instynktu. Siódemka nie musi wiecznie tryskać szczęściem a czwórka być w depresji :roll:
Osobiście uważam, że czwórka to najgorszy możliwy wybór. Ludzie tak oderwani od rzeczywistości nie mogą być dobrą partią, szczególnie dla typu 7w8, który to podtyp jest przecież nazywany "Realistą".
Neurotyczna czwórka nie będzie dobrym partnerem dla nikogo, zresztą jak każdy inny niezdrowy typ.
To wszystko czego chcę
To wszystko czego mi brak
To wszystko czego ja nigdy nie będę miał

Awatar użytkownika
atis
Posty: 2789
Rejestracja: czwartek, 23 kwietnia 2009, 20:58
Enneatyp: Szef
Lokalizacja: różowy balonik

Re: "Pokochaj mnie" Czyli werterowska miłość czwórki do siódemki

#41 Post autor: atis » wtorek, 20 lipca 2010, 21:19

No przeciez mamy na forum kilkanascie osob ktore pod wplywem emocji maja inne enneatypy. :>
nie ma ani jednej takiej osoby, za to są osoby którym różne rzeczy wychodzą w teście w zależności od nastroju ;)) (bo inaczej miałabym cos około czterech-pięciu typów miesiecznie + wariancje skrzydłowe).
xxx xx/xx XXXx
Obrazek

Awatar użytkownika
Ceres
Posty: 821
Rejestracja: czwartek, 17 września 2009, 23:59
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: UK

Re: "Pokochaj mnie" Czyli werterowska miłość czwórki do siódemki

#42 Post autor: Ceres » sobota, 7 sierpnia 2010, 16:37

Pędzący Bakłażan pisze:Osobiście uważam, że czwórka to najgorszy możliwy wybór. Ludzie tak oderwani od rzeczywistości nie mogą być dobrą partią (...)
Generalnie lepiej by się te czwórki za robotę wzięły (...)
[tak jestem uprzedzony]
:cry:
Spotykam ludzi, szukam mądrych słów,
nie mówią nic, czego nie wiem dawno już
Na tyle, ile mogę zmieniam się...


4w5, sx/sp, EIE

Awatar użytkownika
lasuch
Moderator
Posty: 731
Rejestracja: sobota, 15 maja 2010, 10:50
Enneatyp: Szef
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: "Pokochaj mnie" Czyli werterowska miłość czwórki do siódemki

#43 Post autor: lasuch » piątek, 13 sierpnia 2010, 19:09

Pozwoliłem sobie się tutaj wypowiedzieć, ze względu na to, że byłem niedawno świadkiem pseudo związku i jego upadku między 7w8 i 4 bardzo mi bliskimi zresztą.

Myślę, że nie tylko 4 jest tu tym złym. Chodzi o to, że 7 i 4 potrafią się ze sobą dogadać, do czasu gdy nie zajdzie potrzeba stabilizacji...4 tego oczekuje, a 7 już nie. Więc myślę, że jedyne możliwe związki między nimi zajdą tylko (nie mówiąc już o tym, że oboje powinni być zdrowymi typami) gdy 7 już się tak jakby wyszalało i ustatkowało, osiągnęło w życiu wystarczająco, żeby nie szukało nowych 'przygód', tylko czy to jeszcze jest wtedy 7 :P.

Mój znajomy niestety dopiero jest na etapie 'podboju świata' a 4 w takim przypadku jest tylko kulą u nogi.

Zresztą jestem ciekawy czy jest jakieś 7 na tym forum, które ma partnera 4, bo wydaje mi się że raczej entuzjaści unikają tego typu.
8w7 SLE-Ti

Awatar użytkownika
kunanini
Posty: 118
Rejestracja: wtorek, 4 sierpnia 2009, 14:05

Re: "Pokochaj mnie" Czyli werterowska miłość czwórki do siódemki

#44 Post autor: kunanini » piątek, 13 sierpnia 2010, 20:22

W tym wątku mam do powiedzenia tylko tyle, że parę lat temu byłam(?) Siódemką bardzo zakochaną w Czwórce, ślepo i beznadziejnie.

krasta
Posty: 6
Rejestracja: piątek, 13 sierpnia 2010, 03:28

Re: "Pokochaj mnie" Czyli werterowska miłość czwórki do siódemki

#45 Post autor: krasta » sobota, 14 sierpnia 2010, 19:46

a ja mogę dodać, że w okresie licealnym bywałam podmiotem niespełnionych uczuć facetów, których po przeczytaniu forum i enneagramowych opisów zakwalifikowałabym jako 4.

Jako bardzo zywiołowa, skrajnie otymistyczna i realistyczna osoba z dużym zaskoczeniem i pewnym niedowierzaniem patrzyłam, jak w ich wierszach staję się eteryczną, uduchowioną muzą ;)

ODPOWIEDZ