Siódemka w kuchni

Dyskusje na temat typu 7
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
El Kalafiorro
Posty: 308
Rejestracja: czwartek, 18 grudnia 2008, 23:11
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: ze Szczecina

Siódemka w kuchni

#1 Post autor: El Kalafiorro » niedziela, 27 września 2009, 22:30

Dzisiaj obserwowałam znaną mi siódemeczkę, jak krzatała się w kuchni. Był to widok zgoła zabawny :) Co chwila zapominała co chciała zrobić, gubiła się i skakała w kółko :) Jestem ciekawa, czy type enneagramu ma wpływ na to jacy z nas kucharze i jak się zachowujemy w tym przybytku :D


Dominującym podmiotem jest dominujący podmiot nieregulowany...

4w5 a ostatnio 1w2 ;]

Awatar użytkownika
chottomatte
Posty: 1012
Rejestracja: sobota, 14 marca 2009, 10:18
Enneatyp: Entuzjasta
Lokalizacja: królestwo nadmorskiej mgły
Kontakt:

Re: Siódemka w kuchni

#2 Post autor: chottomatte » niedziela, 27 września 2009, 23:22

Ja jestem mistrzem kuchni! Obrazek

Raz upiekłam ciasto z nakrętką od butelki mleka, bo mi wpadła, a nie widziałam - szukałam i szukałam, a tu taki zonk. Miałam też fajną powódź makaronową jak mi się wypsnął garnek z rąk i wszystko wylało się na podłogę i kiedyś to samo stało się z kremem do tortu, bo się potknęłam jak niosłam. I sernik kiedyś zrobiłam z kilkoma łyżkami sera, bo reszty zapomniałam dodać. Raz nawet do biszkoptu zapomniałam dodać mąki! 8)
Ogólnie to co jakiś czas czegoś zapomnę dodać albo w ogóle zapomnę, że coś gotuję i średnio wychodzi ;P Nie lubię tak stać i czekać i dlatego najczęściej idę w tym czasie do kompa/tv itp. i się zasiedzę...ale na gg się wycwaniłam i od razu piszę: przypomnij mi, że gotuję makaron :mrgreen: - jeśli ta druga osoba nie zapomni, to czasem nawet to działa.I jeszcze kiedyś spaliłam ziemniaki, bo w czasie kiedy się gotowały znalazłam zestaw do robienia breloczków z dzieciństwa i zajęłam się klejeniem pingwina - spalony garnek z ryżem w akademiku też był fajny Obrazek

Ale nie zawsze jest tak źle, czasem mi się coś dobrego udaje ugotować - lubię eksperymentować Obrazek - a tak poza tym, to najlepsze są płatki! 8)
El Kalafiorro pisze:Co chwila zapominała co chciała zrobić, gubiła się i skakała w kółko
Chyba wyglądam podobnie :roll:
nie przeszkadzaj mi, bo tańczę

dziewiatek
Posty: 158
Rejestracja: czwartek, 24 września 2009, 12:41

Re: Siódemka w kuchni

#3 Post autor: dziewiatek » poniedziałek, 28 września 2009, 00:45

Jak tylko zobaczyłem tytuł od razu zacząłem się śmiać.
Po przeczytaniu dwóch wersów pierwszego posta wiedziałem, że słusznie.

Czy są siódemki, które w kuchni się nie gubią?
Które z was potrafią bez trudu zrobić coś więcej niż wodę na herbatę?
Oczywiście co?
I czy możemy popatrzeć?
Spoiler:

Awatar użytkownika
vhax
Posty: 488
Rejestracja: czwartek, 15 stycznia 2009, 00:38
Enneatyp: Entuzjasta
Lokalizacja: Szczecin

Re: Siódemka w kuchni

#4 Post autor: vhax » poniedziałek, 28 września 2009, 00:55

ja umiem! ja! wybierz mnie :)

robię całkiem niezłe spaghetti... SAMA :P oczywiście jak wygląda proces twórczy to już inna sprawa, ale koniec końców nie jest tak strasznie...
no i fakt, plącze się jak postrzelona po tej kuchni, może nie gubię się, ale czasem zapominam co własnie chciałam/miałam zrobić :P
gotować generalnie nie potrafię... ale improwizację mam niezłą :P
poza tym od gotowania w ścisłym tego słowa znaczeniu na szczęście mam moją czwóreczkę, a moja pomoc sprowadza się do prostych czynności typu - ugotuj makaron :P
7w8

Nie płacz, że coś się skończyło, tylko uśmiechaj się, że Ci się to przytrafiło (Gabriel García Márquez)

dziewiatek
Posty: 158
Rejestracja: czwartek, 24 września 2009, 12:41

Re: Siódemka w kuchni

#5 Post autor: dziewiatek » poniedziałek, 28 września 2009, 07:31

No tak.
Z tego co się zorientować udało po znajomych to faktycznie siódemka jakoś sobie w kuchni poradzi.
Za to największym zdziwieniem znajomych siódemków dwóch było to, że można zupki chińskiej czy gorącego kubka nie uważać za posiłek/danie.
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 28 września 2009, 11:28 przez dziewiatek, łącznie zmieniany 1 raz.
Spoiler:

Awatar użytkownika
atis
Posty: 2789
Rejestracja: czwartek, 23 kwietnia 2009, 20:58
Enneatyp: Szef
Lokalizacja: różowy balonik

Re: Siódemka w kuchni

#6 Post autor: atis » poniedziałek, 28 września 2009, 09:38

Gotuję gorzej niż srednio, bo po prostu nie lubie tego robić.
xxx xx/xx XXXx
Obrazek

Awatar użytkownika
Amber
Posty: 375
Rejestracja: wtorek, 11 listopada 2008, 20:29
Enneatyp: Entuzjasta

Re: Siódemka w kuchni

#7 Post autor: Amber » poniedziałek, 28 września 2009, 10:52

No cóż... gotowanie, taaak.
Lubię czasem ugotować coś nowego, poeksperymentować z dodatkami do makaronu, albo z rybą, albo z jakimś dobrym mięskiem. Zazwyczaj nawet efekt jest niezły ;) Ale moje zorganizowanie czasem potrafi wołać o pomstę do nieba; liczenie czasu, odmierzanie porcji, zaplanowanie co i kiedy zrobić (np żeby sos całkiem nie zamarzł, zanim przypomnę sobie, że już czas nastawić makaron) - z tym bywa gorzej. Albo kiedy ktoś mnie pyta o przepis, a ja mówię, że trzeba dodać "trochę" tego, "trochę" tego... A ile? - pyta ktoś. "Noo, tak, żebyś widział, że już jest OK". Na szczęście mieszkam z bardzo konkretną Trójką, która potrafi zapanować nad sytuacją i dyskretnie podpowiedzieć, że warto by już wyciągnąć ciasto z piekarnika.
W każdym razie, gotowanie jest fajne, ale jak mam czas i wenę. Na co dzień radzę sobie z prostymi posiłkami, zazwyczaj z ryżem, bo nigdy nie chce mi się tracić czasu np. na obieranie i gotowanie ziemniaków ;P
Obrazek

Nie wyrywam ósemek.

Awatar użytkownika
Fenol
Posty: 501
Rejestracja: niedziela, 28 grudnia 2008, 00:23
Enneatyp: Lojalista
Lokalizacja: bananolandia

Re: Siódemka w kuchni

#8 Post autor: Fenol » sobota, 3 października 2009, 00:02

siedem w kuchni?

Obrazek

(nic tylko schrupać....mniam :twisted: )
6w5

Członek - choć pewnie zostanę wkrótce wykopany na zbity pysk - UPS - Unia Piątkowo - Siódemkowa

Awatar użytkownika
Pandora
Posty: 54
Rejestracja: środa, 23 kwietnia 2008, 20:04
Lokalizacja: Zewsząd

Re: Siódemka w kuchni

#9 Post autor: Pandora » sobota, 3 października 2009, 12:54

Ach, kuchnia, kuchnia :D

No miotam się, miotam, zazwyczaj żem jest trochę skołowana w tym przybytku rozkoszy. W moim gotowaniu wyróżnić trzeba dwie fazy: faza pierwsza to lenistwo, kiedy zwyczajnie nie chcę mi się nic robić, więc biorę jakieś byle co, ryże z sosami, pospieszną jajecznicę (umiem! :D), kanapki i inne. Moje posiłki nie bywają szczególnie skomplikowane. Aż nadchodzi druga faza: faza inwencji ;P siedzę sobie, jestem głodna, kiedy nagle przychodzi taka błyskotliwa myśl: whooo, ugotuję sobie coś bajeranckiego i fantazyjnego, wezmę co mam i spróbuję coś skleić :D i robię pobojowisko w kuchni. wychodzą z tego różne rzeczy, często zupełnie niezjadliwe, ale przynajmniej dobrze się bawię :lol:

Natomiast są trzy danka, w których się specjalizuję. Od paru lat naleśniki, moja wysublimowana technika na ciasto i sposób smażenia :) znajomi chętnie kosztują. dwa: sos kurczak w sosie śmietanowo-grzybowym - orgazm:D i wielkie mroczne ciastka halunki, nazwane tak nie bez powodu :D

trzeba czasem kulinarnie poszaleć, nawet jak się nie umie :wink:
Wyrzuciłam ze swojego słownika słowo 'problem' i zastąpiłam je słowem 'wyzwanie'.

7w8, ENFP

dziewiatek
Posty: 158
Rejestracja: czwartek, 24 września 2009, 12:41

Re: Siódemka w kuchni

#10 Post autor: dziewiatek » sobota, 3 października 2009, 13:45

Pandora pisze:Od paru lat naleśniki, moja wysublimowana technika na ciasto i sposób smażenia :)
Bardziej kruche czy takie "elastyczne"?
Na bardziej kruche polecam dodać nieco krupczatki i na smalcu smażyć.
Spoiler:

Awatar użytkownika
kunanini
Posty: 118
Rejestracja: wtorek, 4 sierpnia 2009, 14:05

Re: Siódemka w kuchni

#11 Post autor: kunanini » sobota, 3 października 2009, 18:09

W kuchni czuję się jak ryba w wodzie.
A właściwie jak śledź w wódzie.
Menu zawiera nie tylko herbatę, budyń i jajecznicę. 8)

Awatar użytkownika
boogi
Pan Admin
Pan Admin
Posty: 5875
Rejestracja: czwartek, 23 października 2008, 22:48
Enneatyp: Perfekcjonista
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Siódemka w kuchni

#12 Post autor: boogi » sobota, 3 października 2009, 18:12

No proszę, normalnie Kuchanini z ciebie jest :P
"Jeśli chcesz ze mną rozmawiać, zdefiniuj terminy których używasz."
- Voltaire

>> bardzo dziwny link <<

Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix

Awatar użytkownika
kunanini
Posty: 118
Rejestracja: wtorek, 4 sierpnia 2009, 14:05

Re: Siódemka w kuchni

#13 Post autor: kunanini » sobota, 3 października 2009, 18:43

Yes Sir, I can boogie. :)

Pampon
Posty: 23
Rejestracja: poniedziałek, 20 grudnia 2010, 09:55

Re: Siódemka w kuchni

#14 Post autor: Pampon » czwartek, 30 grudnia 2010, 20:49

O! Wygrzebuję temat.

Gotowanie... zgrozo. Ile już razy słyszało się ‘siedź na tyłku, patrz i nie ruszaj się, bo coś spaprasz’ :lol:
Bo skoro jestem zdolna nawet gotować wodę... bez wody :mrgreen: Ściślej mówiąc – spaliłam czajnik, bo nastawiłam go aby woda się zagotowała, oczywiście zapominając go wcześniej uzupełnić.

Podejmować się prostych prób lubię, straszną radochę to sprawia. Zawsze coś nowego i ciekawego.

Ale kiedy dochodzi do momentu, w którym ktoś już usilnie odciąga mnie od garnków dla bezpieczeństwa własnego i innych osób, zawsze znajduję sobie inne zajęcie – np. ostatnio mam nawyk chodzenia z markerem po kuchni i rysowaniu na mandarynkach lub jajkach minek, uśmiechów, ogólnie całej palety mimiki :mrgreen:

Awatar użytkownika
Thulem
Posty: 52
Rejestracja: wtorek, 8 marca 2011, 18:03

Re: Siódemka w kuchni

#15 Post autor: Thulem » czwartek, 10 marca 2011, 08:39

Ja z kolei uwielbiam gotować i piec. Z drugiej strony zawsze pójdzie coś nie tak. Albo ciasto spalę od spodu, albo nie wyjdzie mi kruszonka, albo po prostu nie urośnie. No, ale nie poradziłabym sobie z tym wszystkim gdyby nie taki kogucik, który nastawiam na przykład na pół godziny i w odpowiednim czasie dzwoni przypominając, że makaron już się rozgotował.

Gotowanie nie jest trudne! 8)
7w8

ODPOWIEDZ