Enneagram

Robicie coś, czego inni nie, bo uważają za głupie, bezsensowne, albo na to nie wpadli?
Ja jeżeli w sklepie puszczają muzykę, automatycznie zaczynam się poruszać w jej rytmie, w przebieralni po prostu tańczę. Ostatnio pod prysznicem to samo. No i jak już jestem przy sklepie, to jak coś kupię i mam reklamówki, wymachuję nimi (w euforii i z radości) pod niewyobrażalnymi kątami. Paru przechodniów się przekonało.

zdecydownaie sidoemki maja megagłupie zachowania

i chyba się ich wstydzą... albo jestem ostatnio wyjątkowo zasiedzianą przed laptopem siódemką.

To jest kwestia poziomu zdrowia chyba. Zdrowa siódemka zachowuje się bezwstydnie ale z świadomością dobiera zachowania, na tyle na ile zależy jej na tym jak ją postrzegają ;]

Ja to jestem nigger czasami ;p Pamiętam jak się nakręciłem przed wakacjami na Kalibra 44, i jechałem rowerem kiedyś ulicą, dość z resztąruchliweą, i sobie najnormalniej w świecie rapowałem z pełną gestykulacją, oczywiście BEZ rąk na kierownicy Jak mam więcej energii a gdzieś musze stać to sobie podryguję do bitu jakiegoś w głowie, robiąc jakieś kroki typu c-walk, niektórych znajomych to na początku rozśmieszalo ;]

Mój kumpel mi wypomina, że mam dużo śmiesznych/dziwnych akcji. No i dopiero ostatnio zaczęłam się zastanawiać jak niektóre moje działania odbierają inni.
Trudno mi na razie wyodrębnić jakieś. Nie wiem, gestykulacja, bardzo mocne emocjonowanie się wszystkim, sposób mówienia. Moje zamiłowania do dziwnych tekstów, obklejanie nimi szafek, a potem wstydzenie się przed zaproszonymi gośćmi. Irytuje mnie to, ale mam wrażenie, gdy to czytają a) wzbudzi to w nich śmiech, b) to tak jakby wtargnięcie w moją... prywatność. No i wtedz dostaję szału. Poza tym wiara w różne, dziwne rzeczy.
Iii... nie wiem. Musze się sobie przyjżeć. ;<

Katiks pisze:Moje zamiłowania do dziwnych tekstów

Heh... Jak zrobię foto i wrzucę tu, to się zdziwicie ;p

e7th04sh pisze:

Katiks pisze:Moje zamiłowania do dziwnych tekstów

Heh... Jak zrobię foto i wrzucę tu, to się zdziwicie ;p

Też szafa? Ja miałam kiedyś różne hasła przyklejone do drzwi szafy, zrozumiałe tylko dla mnie i dla mojej siostry. Do tego rysunki krzyża tau, celtyckiego, oka Horusa... Miny odwiedzających pokój, bezcenne.

... siódemka

ale ja zauwazylam, że tez mam bardzo czesto takie zsiodemkowane zachowania

mam wrazenie ze takie teksty czy inne "krzywe" motywy zawiesza sie wlasnie po to, by goscie [albo przechodnie, gdy ma sie cos przypiete czy przyszyte] dziwili sie i by tacy ludzie czuli sie inni, dziwni i wyjatkowi i by poobnosic sie z "nietypowymi" zainteresowaniami i przepastna wiedza

Niekoniecznie ;] Nie generalizuj.

A z resztą, nawet jeśli się z czymś obnoszę, to nigdy ze względu na siebie.

Romanov pisze:mam wrazenie ze takie teksty czy inne "krzywe" motywy zawiesza sie wlasnie po to, by goscie [albo przechodnie, gdy ma sie cos przypiete czy przyszyte] dziwili sie i by tacy ludzie czuli sie inni, dziwni i wyjatkowi i by poobnosic sie z "nietypowymi" zainteresowaniami i przepastna wiedza :wink:

A właśnie nie.
Ja mam różne rzeczy poprzyczepiane do mebli i przed każdą większą imprezą zabieram część tego wszystkiego z widoku. Mam je dla siebie, nie podoba mi się myśl, że ktoś mógłby to zobaczyć, przeczytać i w ten sposób naruszyć moją prywatność.

Edit: przejrzałam posty powyżej i w sumie katiks już to wcześniej napisała :P

.

Właśnie to w siódemkach lubię, nigdy nie można się z nimi nudzić, zawsze robią jakieś śmieszne akcje, które jeszcze przez długi czas można wspominać z uśmiecham na twarzy .

Ja na przykład jak mam dobry humor (99% chwil xD) balansuję na krawężnikach xD albo idę po krawężniku i po drodze "okrążam" latarnie i idę dalej xD totalnie głupie zachowanie xD ale jakoś mi nie jest wstyd jak tak robię...zazwyczaj ludzie reagują na coś takiego uśmiechem