Jak uwieść 7?

Dyskusje na temat typu 7
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Pędzący Bakłażan
VIP
VIP
Posty: 2637
Rejestracja: sobota, 15 listopada 2008, 21:44

#166 Post autor: Pędzący Bakłażan » wtorek, 23 czerwca 2009, 12:28

Po co chcesz do niej wracać?



Awatar użytkownika
illusion
Posty: 100
Rejestracja: niedziela, 8 lutego 2009, 15:39

#167 Post autor: illusion » wtorek, 23 czerwca 2009, 12:32

Pędzący Bakłażan pisze:Po co chcesz do niej wracać?
Bo jestem hardcorem :D

A tak na serio. Bo mi na niej zależy, i chcę z Waszą pomocą udowodnić sobie i niej że jestem coś warty ;) Poza tym mam dość czasu w domu, żeby opracować coś konkretnego zamiast nieustannie myśleć, ubolewać, pisać wiersze i oh. bo tego i tak nie doceni.
aha. i gdy wyzbyje się zbyt głebokich uczuć ktore czynią zbyt wiele złego niż dobrego i opracuje plan, który możliwe że się spełni to powiem tej osobie do czego musiałem się posunąć żeby ją zdobyć. i vice versa.
[ciekawe czy tylko czy wytrzymam taką presję ^^ ale jestem dobrej myśli ;P]
Typ nie jest najistotniejszy

Awatar użytkownika
chottomatte
Posty: 1012
Rejestracja: sobota, 14 marca 2009, 10:18
Enneatyp: Entuzjasta
Lokalizacja: królestwo nadmorskiej mgły
Kontakt:

#168 Post autor: chottomatte » wtorek, 23 czerwca 2009, 12:45

Pisanie komuś "jesteś pusta", choćby i w rozpaczy, a później proszenie o "powrót" to jeden z najbardziej nietrafionych pomysłów. Co jej przekazałeś? "Chcę być znów z pustą dziewczyną"? :roll: Takimi tekstami lepiej jej nie "komplementuj".
20 smsów dziennie to też hardcore... Napisz czasem jeden sms, czasem i 5 a czasem 3 dni nie pisz nic ;) Wszystko co jest do bólu przewidywalne, nudzi.
Wstawianie super fotek na n/k -> :? Wątpię, żeby siedziała i czekała na Twoje nowe fotki...
Dobra, to jakaś "rada" po tym zjeździe by się przydała ;)
1. Spokój, spokój, spokój - to na mnie najlepiej działa, kłótnie, żeby podkręcić atmosferę są odstraszające, a nie przyciągające.
2. Możesz ją zaprosić w jakieś miejsce, które lubi, albo w którym jeszcze nie była. Znasz ją, wiesz jak trafić w gust ^^ - i bez wypominania, coś na zasadzie drugiego, pierwszego spotkania.

[Po takich lotach jak jej zaserwowałeś, ja bym się na taką "powtórkę z rozrywki" nie skusiła - ale próbuj, raz się żyje!]
nie przeszkadzaj mi, bo tańczę

Awatar użytkownika
Amber
Posty: 375
Rejestracja: wtorek, 11 listopada 2008, 20:29
Enneatyp: Entuzjasta

#169 Post autor: Amber » wtorek, 23 czerwca 2009, 12:45

Ja bym proponowała, żebyś zgodnie z jej propozycją przyjął na początek rolę dobrego kumpla i zachowywał się, jakby nic się nie stało. Pokaż jej, że nie jesteś jak obrażone dziecko (wiem, że to samolubne, ale zawsze jak z kimś zrywam to jednak chciałabym, żeby pozostał moim kolegą i wkurza mnie postawa typu urażona duma). Jeśli będziesz blisko niej (bo inaczej po prostu o Tobie zapomni) i jednocześnie nie będziesz w żaden sposób pokazywał, że masz wobec niej zamiary inne niż koleżeństwo, to jest pewna szansa, że od nowa zauważy w Tobie te dobre rzeczy, które już kiedyś musiała docenić, a zapomni o tym, co ją w Tobie denerwowało czy co tam było powodem, dla którego zerwała.
Ale prawdę mówiąc nie wiem, czy to ma sens. Co z tego, że wróci, jak potem znowu ucieknie?

EDIT: Post chottomatte = 100% true. ;)
Obrazek

Nie wyrywam ósemek.

Awatar użytkownika
illusion
Posty: 100
Rejestracja: niedziela, 8 lutego 2009, 15:39

#170 Post autor: illusion » wtorek, 23 czerwca 2009, 12:59

chottomatte pisze:Pisanie komuś "jesteś pusta", choćby i w rozpaczy, a później proszenie o "powrót" to jeden z najbardziej nietrafionych pomysłów. Co jej przekazałeś? "Chcę być znów z pustą dziewczyną"? :roll: Takimi tekstami lepiej jej nie "komplementuj".
Bom ja rozdarty człowiek jest ;P Może nie aż tak, ale bywało że podczas dość ostrej wymiany zdań powiedziałem coś a potem to odwoływałem. Bo z jednej strony przecież chcę być dobry a z drugiej nie potrafię zrozumieć i mam własną godność :)
chottomatte pisze:20 smsów dziennie to też hardcore... Napisz czasem jeden sms, czasem i 5 a czasem 3 dni nie pisz nic ;) Wszystko co jest do bólu przewidywalne, nudzi.
Normalnie tyle pisze z kazdym jak każda 7 ;)
Ok. nie bedę natarczywy.
chottomatte pisze:Wstawianie super fotek na n/k -> :? Wątpię, żeby siedziała i czekała na Twoje nowe fotki...
Jeżeli ciężko się spotkać z tą osobą to trzeba jakoś przekazać swoje wartości wizualne xD Może to i glupie ale jak bylem kiedyś 7w8 z prawdziwym w swej rzeczy narcyzem to wstawiała takie foty że hoho ;P
Przejaw manipulacji więc i może zadziała
chottomatte pisze:Dobra, to jakaś "rada" po tym zjeździe by się przydała ;)
1. Spokój, spokój, spokój - to na mnie najlepiej działa, kłótnie, żeby podkręcić atmosferę są odstraszające, a nie przyciągające.
2. Możesz ją zaprosić w jakieś miejsce, które lubi, albo w którym jeszcze nie była. Znasz ją, wiesz jak trafić w gust ^^ - i bez wypominania, coś na zasadzie drugiego, pierwszego spotkania.
Może i narzekała na nudę w związku [ w sumie ja też xD] to jestem kreatywny i nie raz zaskakiwalem róznymi wspaniałymi rzeczami :)
Spokoj ducha <3
chottomatte pisze:[Po takich lotach jak jej zaserwowałeś, ja bym się na taką "powtórkę z rozrywki" nie skusiła - ale próbuj, raz się żyje!]
Pewnie :D Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło!
Amber pisze: Ale prawdę mówiąc nie wiem, czy to ma sens. Co z tego, że wróci, jak potem znowu ucieknie?
A napisz mi jaka 7 nie ucieka? Po prostu chcę uczynić coś co jest z pozoru niemożliwe. A co pokaże przyszłość to zobaczymy :) Przynamniej nie mam mocy przewidywania przyszłości w stosunku do tej 7. A bo studia, a bo praca itd. Jestem dobrej wiary i nie zakładam nic z góry ;)
Ostatnio zmieniony wtorek, 23 czerwca 2009, 20:27 przez illusion, łącznie zmieniany 1 raz.
Typ nie jest najistotniejszy

Snufkin
Posty: 5625
Rejestracja: piątek, 4 kwietnia 2008, 14:28
Enneatyp: Obserwator

#171 Post autor: Snufkin » wtorek, 23 czerwca 2009, 13:23

.
Ostatnio zmieniony niedziela, 28 marca 2010, 18:14 przez Snufkin, łącznie zmieniany 1 raz.
5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)

Awatar użytkownika
chottomatte
Posty: 1012
Rejestracja: sobota, 14 marca 2009, 10:18
Enneatyp: Entuzjasta
Lokalizacja: królestwo nadmorskiej mgły
Kontakt:

#172 Post autor: chottomatte » wtorek, 23 czerwca 2009, 13:26

Snufkin pisze:Wszystkie 7 są puste i ja tak twierdzę. Czy z tego powodu nie będziecie mnie lubić ? ;>
Sorry, ale to Ty nas nie lubisz. Moje oświadczyny odrzuciłeś. :(
Racja, jesteśmy płytkie jak kałuża, za to Ty jesteś intelektualną głębią oceanu :D
nie przeszkadzaj mi, bo tańczę

Snufkin
Posty: 5625
Rejestracja: piątek, 4 kwietnia 2008, 14:28
Enneatyp: Obserwator

#173 Post autor: Snufkin » wtorek, 23 czerwca 2009, 13:30

.
Ostatnio zmieniony niedziela, 28 marca 2010, 18:14 przez Snufkin, łącznie zmieniany 4 razy.
5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)

Awatar użytkownika
Petroniusz
Posty: 283
Rejestracja: niedziela, 25 stycznia 2009, 15:24

#174 Post autor: Petroniusz » wtorek, 23 czerwca 2009, 13:31

Pandora pisze: Otóż to, sprawić, żeby to ona była tą osobą, która chce wrócić :) I faktycznie, jeżeli ona nie chce i ktoś będzie nalegał, uuu sprawa będzie się pogarszać.

Tak sobie myślę...wg. mnie zazdrość wszelako rozumiana jest zawsze dobra, ale jeśli rozegra się to w odpowiedni sposób. Ja tak czasem mam, zerwałam z kimś i już mnie specjalnie nie obchodzi, to cześć, papa i nagle po jakimś czasie słyszę coś o tej osobie, albo widzę ją; i co widzę: widzę, że np znalazła sobie nowe, ciekawe zainteresowania, korzysta z życia, spotyka się z ludźmi, ktoś tam o niej mówi 'ooo jaka ona fajna', w dodatku idę ulicą i spotykam tego kogoś z kimś innym (np obejmują się). Może to prymitywne, ale wtedy jakaś cząstka mnie w przedziwny sposób tęskni za 'niedostępnym', nawet jeśli z kimś jestem :)

Ahaaa, no i jeśli ta osoba dodatkowo wygląda duuużo lepiej, niż jak ze mną była... mmhmm :D
Myśle że Pandora tutaj trafnie uchwyciła istote sprawy. Nie jestem kobietą a jednak enneagram nie uwzględnia diametralnej różnicy płci, ale wiem to że kobiety w większości co innego mówią i co innego myślą, po prostu są mniej bezpośrednie od nas. My lubimy sprawę postawioną jasno i wiedzieć na czym stoimy a one lubią komunikowac się w sposób pośredni poprzez np. aluzje. Wiem wiem zapewnie podobnie jak Ty nie mam zmysłu do wyczuwania tych aluzji dlatego mam problemy z dogadaniem się z nimi ale jednak jestem samego faktu świadom dlatego nie odbieram tego co kobiety mówią dosłownie. Potrafią powiedzieć że Cie uwielbiają ale nie zdajesz sobie sprawy że uwielbiaja jako przyjaciela a nie jako faceta. Potrafią robic fochy nawet Cie obrażać a tak naprawde w głębi mocno Cie porządają.
Poza tym bez urazy ale wydaje mi się, że kobiety (a w szczególności takie z temperamentem jak 7) preferują prawdziwych mężczyzn. Nie chodzi mi o to że musisz od razu zamienić się w napakowanego jeżdżącego Harleyem potwora co leje każdego co się krzywo spojrzy. Jednak zachowując się jak dziecko, które się obraża, wyzywa potem przeprasza nie jesteś w jej oczach mężczyzną (nie mówię że nim nie jesteś ale takie zachowanie tak będzie odczytane). Musisz mieć stabilne emocje i pokazać jej że jesteś opanowanym. Grunt to pogoda ducha i spokój umysłu. Jeśli będziesz żebrać o miłość to sprawisz tylko że będzie na Ciebie patrzyła z politowaniem jako na biedne dziecko któremu trzeba pomóc a nie jako na mężczyzne którego pragnie. Słyszałem kiedyś że kobiety lubią mężczyzn którzy ich nie potrzebują i chyba coś w tym jest. Dlatego znajdź sobie zainteresowania zajęcia inne koleżanki. Jak zobaczy ze jesteś kims pełnym energii, mającym swoje własne życie i zainteresowania napewno inaczej na Ciebie spojrzy. Tak jak pisały tutaj dziewczyny, że mężczyzna wydawał im się dużo bardziej interesującym jak był mniej dosępnym. Ale też nie popadaj w skrajność nie popisuj się tylko bądź wyluzowany i naturalny.
Acha i pisanie tekstów w stylu kazań"jesteś pusta! zraniłaś mnie itd..." nic nie pomogą(nawet kiedy są słuszne)
7w6 ENTP

Awatar użytkownika
Petroniusz
Posty: 283
Rejestracja: niedziela, 25 stycznia 2009, 15:24

#175 Post autor: Petroniusz » wtorek, 23 czerwca 2009, 13:32

Snufkin pisze:Wszystkie 7 są puste i ja tak twierdzę. Czy z tego powodu nie będziecie mnie lubić ? ;>
Przyznaje że wódki się z Toba nie napije ale ogólnie 5 lubie
7w6 ENTP

Awatar użytkownika
illusion
Posty: 100
Rejestracja: niedziela, 8 lutego 2009, 15:39

#176 Post autor: illusion » wtorek, 23 czerwca 2009, 13:37

Dziekuję za odpowiedzi. Zastosuję się do waszych rad :*
Jako 7 jesteście wspaniałymi ludzmi i pójdziecie do nieba :D
Bóg wam zapłać!
Typ nie jest najistotniejszy

Awatar użytkownika
Pandora
Posty: 54
Rejestracja: środa, 23 kwietnia 2008, 20:04
Lokalizacja: Zewsząd

#177 Post autor: Pandora » środa, 24 czerwca 2009, 20:05

moim zdaniem fotki na nk to nie taki zły pomysł :D może zalatuje trywializmem, ale coś w tym jest :) jak widzę nowe zdjęcia byłego, którym się nie interesuję, a są naprawdę dobre... mmm coś mnie lekko tyka mimo wszystko :D achhh, bluza w plecakuuu.
Wyrzuciłam ze swojego słownika słowo 'problem' i zastąpiłam je słowem 'wyzwanie'.

7w8, ENFP

Awatar użytkownika
Ceres
Posty: 821
Rejestracja: czwartek, 17 września 2009, 23:59
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: UK

Re: Jak uwieść 7?

#178 Post autor: Ceres » piątek, 18 września 2009, 14:59

...
Ostatnio zmieniony sobota, 12 czerwca 2010, 23:49 przez Ceres, łącznie zmieniany 1 raz.
Spotykam ludzi, szukam mądrych słów,
nie mówią nic, czego nie wiem dawno już
Na tyle, ile mogę zmieniam się...


4w5, sx/sp, EIE

Awatar użytkownika
Pędzący Bakłażan
VIP
VIP
Posty: 2637
Rejestracja: sobota, 15 listopada 2008, 21:44

Re: Jak uwieść 7?

#179 Post autor: Pędzący Bakłażan » piątek, 18 września 2009, 15:23

Może to zabrzmi morderczo, ale co tam.
Ile razy go prosiłaś o spotkanie? Wiele? Czy za każdym razem znajdował jakąś wymówkę?

A może on nie chce się z Tobą spotkać?

Ja zwykle jeżeli mam z kimś kontakt, ale po dłuższym namyśle stwierdzam, że jednak nie chcę dłuższego kontaktu to choćby mnie wołami ciągnęli to zawsze znajdę jakieś wytłumaczenie i wymigam się od spotkania. Nie wiem jak to jest w przypadku 7w6 (bo ja jestem 7w8), ale myślę, że dosyć podobnie.

Poza tym przydałoby się więcej informacji. Jak długo się znacie? Jak się poznaliście? Czy możesz opisać jak on Cię mniej więcej traktuje (jak koleżankę/znajomą czy może poświęca Ci więcej czasu)?
Być może jest po prostu nieśmiałym osobnikiem (tak, to też się może zdarzyć w przypadku siódemki :P ) i ciężko jest mu podjąć wyzwanie...
Odnieś się jakoś do mojego postu, to może wspólnie wywęszymy coś więcej w tej sprawie ;)

Awatar użytkownika
Ceres
Posty: 821
Rejestracja: czwartek, 17 września 2009, 23:59
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: UK

Re: Jak uwieść 7?

#180 Post autor: Ceres » piątek, 18 września 2009, 16:28

...
Ostatnio zmieniony sobota, 12 czerwca 2010, 23:33 przez Ceres, łącznie zmieniany 1 raz.
Spotykam ludzi, szukam mądrych słów,
nie mówią nic, czego nie wiem dawno już
Na tyle, ile mogę zmieniam się...


4w5, sx/sp, EIE

ODPOWIEDZ