Strona 1 z 1
Lęk przed Potworem w Szafie
: poniedziałek, 23 stycznia 2017, 17:50
autor: Zielony smok
Z moich obserwacji widzę, że Szósteczki boją się Potworów w Szafie, ale jak któryś już wylezie i widać jaki on jest to go nastukają. A wcześniej lęk robił z niego Złowieszcze Bóg Wi Co. A to nieduży Potworek był... a na pewno nie taki jaki jakim go szóstkowy lęk nakreślił.
Powyższe zdanie proszę potraktować metaforycznie
Może więc warto przyjrzeć się z bliska Lękowi ...bo to może on jest tym rzeczywistym Potworem....
Jan Jędrzejczyk - jak działa lęk? cz I
http://janjedrzejczyk.pl/jak-dziala-lek-cz-1/
cz.2
http://janjedrzejczyk.pl/jak-dziala-lek-cz-2/
Re: Lęk przed Potworem w Szafie
: niedziela, 29 stycznia 2017, 00:13
autor: Fenol
Tak to już w życiu bywa, że obawiamy się tego, czego nie znamy. Później okazuje się, że nie taki diabeł straszny, jak go malują. Norma rzekł bym.
Re: Lęk przed Potworem w Szafie
: środa, 1 lutego 2017, 08:58
autor: awesome_anteros
Jeśli ktoś chcę sobie pomóc to może
ta książka okażę się pomocna ( oczywiście dla osób z nie zbyt zawansowaną fobią czy lękiem).
Re: Lęk przed Potworem w Szafie
: poniedziałek, 6 lutego 2017, 10:30
autor: chottomatte
O! Fenol! Cześć! Nie wiedziałam, że tu jeszcze zaglądasz
Przypomniała mi się jedna historia o lęku, pierwsza stąd:
Dwie łąki
Re: Lęk przed Potworem w Szafie
: czwartek, 9 lutego 2017, 21:50
autor: Fenol
chottomatte, jak widać zdarza się
dobrze wiedzieć, że nie tylko ja. Cóż - pora wypuścić potwora z szafy
Re: Lęk przed Potworem w Szafie
: czwartek, 11 stycznia 2018, 15:06
autor: Minka
Re: Lęk przed Potworem w Szafie
: czwartek, 11 stycznia 2018, 21:59
autor: IrekTki
Pewnie że miałem coś podobnego, jak byłem bardzo młody, dosłownie bałem sie potworów i często z krzykiem leciałem do sypialni rodziców że coś tam jest.
Jak byłem ciut starszy miałem paniczny lęk przed samolotem. Za lasem było lotnisko w Masłowie i często w PRLu latały takie raczej wojskowe eskadry z tamtej strony, raz byłem na łące a tu w moją stronę leci w szyku kilka bardzo złowieszczo hałaśliwych płatowców chyba. Myślałem, że to wojna i niemieckie bombardowce zrzucą na mnie bomby, uciekałem do domu z krzykiem na złamanie karku.
Nawet jak już byłem starszy to spacerując samemu po lesie miałem stracha że zza drzewa wyleci wilkołak lub co gorszego i mnie zabije.
Życie mnie wyleczyło, stopniowo, a jak dostałem wkurwia i poszedłem o północy do lasu tak wściekły że to ja byłem tym wilkołakiem to już w ogóle sie przestałem bać, stałem sie potworem. Jest tak jak piszecie, jakiś stres przed spotkaniem sie z kimś czy rozmową kwalifikacyjną, wizytą u dentysty, czymkolwiek, który rozpływa sie u mnie jak przychodzi co do czego.
Re: Lęk przed Potworem w Szafie
: wtorek, 30 stycznia 2018, 21:05
autor: AggressiveHybrid
Zgadzam się z IrekTki, mam identycznie. Potrafię stresować się 2-3 dni lub tydzień przed jakimś ważnym wydarzeniem, a jak przychodzi co do czego to wszystko mi puszcza.