Opis Szóstki - Riso&Hudson

Dyskusje na temat typu 6
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Ninque
Posty: 1297
Rejestracja: niedziela, 15 lipca 2012, 22:20
Lokalizacja: Kraków

Opis Szóstki - Riso&Hudson

#1 Post autor: Ninque » sobota, 2 lipca 2016, 16:45

Szóstka: Lojalista

PROFIL SZÓSTKI

Zdrowe cechy: zdolna do aktywizowania innych i utożsamiania się z nimi; jest odporna, uczciwa i uczuciowa. Przykłada dużą wagę do zaufania, a także do tworzenia więzi, relacji oraz sojuszy. Oddana innym ludziom oraz ideałom, w które oni wierzą. Takle osoby to przywódcy lokalnych społeczności: odpowiedzialni godni zaufania oraz rzetelni. Są świetnymi organizatorami i planistami, w naturalny sposób rozwiązują napotkane problemy. Ciężko i wytrwale pracują z innymi, nierzadko poświęcając się dla nich. Optymalne cechy: akceptuje siebie, wierząc sobie i innym; niezależna, ale jednocześnie żyjąca w symbiozie z otoczeniem, jest skora do pomocy i zwykle traktuje innych ludzi jak równych sobie. Jej wiara w siebie prowadzi do prawdziwej odwagi, pozytywnego myślenia, przywództwa oraz twórczego wyrażania swoich talentów.

Przeciętne cechy: inwestuje swój czas i energię we wszystko, co w jej mniemaniu będzie stabilne i bezpieczne. Organizowanie i strukturyzacja zaczynają być dla niej głównym sposobem tworzenia poczucia bezpieczeństwa i ciągłości. Zaczyna angażować się w działania na rzecz innych, mając nadzieję na wzajemność. Ciągle czujna, przygotowana na pojawienie się problemów. Zwykle stara się znajdować najprostsze i najbezpieczniejsze rozwiązania. Stara się zawsze jasno definiować warunki działania i trzymać się ustalonych procedur. Aby obronić się przed wymaganiami ze strony innych ludzi, może zacząć wykazywać zachowanie bierno-agresywne oraz unikowe. Staje się wtedy niezdecydowana, ostrożna, niepewna i ambiwalentna. Wykazuje brak wiary w siebie oraz podejrzenia wobec innych. Jest osobą wysoce reaktywną i lękliwą, często narzeka, wysyłając sprzeczne sygnały. Wewnętrzne sprzeczności popychają takich ludzi do nieprzewidywalnych zachowań. Kompensowanie niepewności przybiera u Szóstki formę wojowniczości, złośliwości i sarkazmu, a także obwiniania innych za własne problemy. Zaczyna przejawiać autorytaryzm, kieruje się uprzedzeniami, a nawet może posunąć się do gróźb. Wszystko to jest jednak sposobem na uśmierzenie własnych lęków.

Niezdrowe cechy: zaczyna wykazywać chorobliwą zależność od innych, pomniejszanie własnej wartości oraz głęboki kompleks niższości. Postrzega siebie jako bezradną i niekompetentną, szukając jednocześnie silniejszego autorytetu, któremu będzie mogła wierzyć lub który rozwiąże wszystkie jej problemy. Poddańcza i masochistyczna. Czuje się prześladowana. W irracjonalny sposób atakuje innych, z własnej winy tworząc sobie wrogów. Fanatyczna, gwałtowna i histeryczna, szuka sposobu na uniknięcie kary, popadając w autodestrukcję i wykazując skłonności samobójcze. Zwykle ma problemy się alkoholem i innymi narkotykami.

Główne motywacje: pragnie bezpieczeństwa; chce uzyskać wsparcie i uznanie w oczach innych. Chce poznać stosunek innych do swojej osoby, by móc następnie bronić swoich poglądów.

Przykłady: Robert F. Kennedy, Malcolm X, George Bush, Walter Mondale, Tom
Hanks, Bruce Springsteen, Candice Bergen, Gilda Radner, Patrick Swayze, księżna Diana, Julia Roberts, Phil Donahue, Jay Leno, Johnny Carson, Diane Keaton, Woody Men, Andy Rooney, Jessica Lange, Marylin Monroe, Oliver North, J. Edgar Hoover, Richard Nixon, Rush Limbaugh oraz postacie Georga Constanzy i Archiego Bunkera.



OPIS SZÓSTKI

Szóstki są osobami pełnymi sprzeczności. Mogą być zależne od innych, jednocześnie hołdując niezależności. Pragną ufać innym ludziom, ale mimo to ustawicznie sprawdzają ich i weryfikują swoje podejrzenia. Pragną ochrony ze strony autorytetów, lecz jednocześnie boją się ich. Potrafią być posłuszne i buntownicze zarazem. Często obawiają się agresji, ale i same bywają bardzo agresywne. Szukają bezpieczeństwa, choć nie są w stanie pozbyć się poczucia zagrożenia. Są miłe i powszechnie łubiane, jednocześnie potrafią być złośliwe i nienawistne. Szukają spokoju w tradycyjnych wartościach, ale starają się je obalić. Pragną uniknąć kary, przy czym same ściągają ją na swoją głowę. Konflikty wewnętrzne Szóstek wynikają z tego, że lęk zmusza je do przechodzenia od jednego stanu psychologicznego do drugiego. Odpowiedź Szóstki na dręczące ją obawy polega na szukaniu oparcia w organizacjach, wartościach, sojuszach i autorytetach.

Nasz system edukacji uczy nas, abyśmy znajdowali oparcie przede wszystkim w jakiejś sile zewnętrznej -- korporacji, małżeństwie, zawodzie, profesji, religii czy polityce, a więc w dowolnej organizacji dającej nam pewien zestaw zasad, których możemy się trzymać i za posłuszeństwo którym będziemy dostawać nagrody. Znacznie łatwiej jest bowiem być zwierzęciem domowym niż dzikim (Michael Korda, Power!, s. 254).

Dla Szóstek bezpieczeństwo jest równoznaczne z niekwestionowaną przynależnością do kogoś lub czegoś, dającą poczucie stabilności i bezpieczeństwa. Szóstki chcą mieć silniejszego od nich opiekuna, który mógłby pokierować ich zachowaniem. Opiekunem takim może być np.: koncern IBM, ale również międzynarodówka komunistyczna, partia republikańska czy też kościół. Wyznawanie określonej doktryny stanowi ważny element życia Szóstek, przy czym równie ważne jest dla nich to, żeby znaleźć kogoś, kto będzie im ufać i komu one same zaufają.


W triadzie myśli

Szóstka stanowi typ pierwotny triady myśli. Oznacza to, że ze wszystkich trzech należących do niej typów właśnie Szóstki mają największe kłopoty z podejmowaniem decyzji i działaniem w sytuacjach, w których brak im oparcia w zaufanych osobach, instytucjach czy systemach wartości. w pewnym sensie Szóstki nie ufają własnym zdolnościom do myślenia i działania, przez co stale odwołują się do pomysłów innych ludzi. Dlatego też, kiedy odnajdą system odpowiadający ich zapotrzebowaniom, staje się on głównym kryterium oceny ich myśli i zachowań. Szóstki bezustannie szukają zasad czy autorytetów, które będą w stanie dostarczyć im wskazówek dotyczących życia. Zawsze chcą mieć kogoś, kto będzie im mówić, co należy robić, a czego nie należy. Kogoś, kto narzuci im poglądy lub wyznaczy ramy dopuszczalnych zachowań. Ograniczenia i jasny system wartości jest dla Szóstek równoznaczny z poczuciem bezpieczeństwa. Rzecz jasna, autorytety odgrywają ważną rolę w funkcjonowaniu wszystkich dziewięciu typów osobowości, ale najwięcej problemów związanych z tą sferą wykazują właśnie Szóstki.

Szóstki są jednym z najbardziej zagadkowych typów osobowości, głównie za sprawą braku stałości emocjonalnej. Kontakt z Szóstkami może być dość frustrujący, gdyż ich emocje i postawy potrafią być bardzo niespójne. Szóstki mogą być rozrywkowe i zabawne, by za chwilę zacząć przejawiać fatalizm i podenerwowanie. W jednej chwili potrafią zachowywać się asertywnie, by za kilka minut ociągać się z podjęciem najprostszych decyzji. Choć szukają uznania w oczach swoich autorytetów, na ogół przeciwstawiają się im, rozmyślnie zmieniając świadomie otrzymane polecenia. Szóstki często bywają bardzo enigmatyczne, nawet dla swoich najbliższych, przez co innym trudno jest powiedzieć o nich coś więcej niż „taką osobę łatwo polubić, ale niezwykle trudno zrozumieć".

Kluczem do zrozumienia Szóstek jest ambiwalencja, czyli oscylowanie pomiędzy dwiema stronami ich osobowości: stroną agresywną i stroną zależną. Szóstki czują się jednocześnie słabe i silne, zależne i niezależne, bierne i agresywne, „słodkie" i ,kwaśne". Trudno jest przewidzieć stan, w którym będą znajdować się za chwilę. W ich przypadku przejście na inny poziom rozwoju oznacza bowiem diametralną zmianę osobowości.

Aby jeszcze bardziej skomplikować sprawę, Szóstki nie są ambiwalentne wyłącznie w odniesieniu do innych, ale również w odniesieniu do swojej osoby. Potrafią okazywać dużą pewność siebie, która może jednak ustąpić miejsca nieuzasadnionemu poczuciu porażki. Mogą odczuwać słabość i lęk, aby później stanowczo atakować innych. Tak drastyczne przejścia pomiędzy zachowaniem zależnym a buntowniczym wynikają z faktu, że Szóstki reagują ambiwalentnie nie tylko na zewnętrzne autorytety, ale także na swój wewnętrzny autorytet, czyli superego.

Szóstki chcą uniknąć lęków i ambiwalencji tak bardzo, jak to tylko możliwe, więc ciężko pracują, aby stworzyć struktury, które zapewnią im poczucie stabilności i ciągłości. Jak długo bowiem uważają, że znają zasady obowiązujące w danej sytuacji oraz mogą liczyć na pomoc innych ludzi, tak długo są w stanie zachowywać się racjonalnie. Głównym problemem jest jednak to, że Szóstki opierają swoją wewnętrzną stabilność na stabilności otoczenia. Innymi słowy, zachowują się one sprawnie i racjonalnie tylko wtedy, gdy nie napotykają na swojej drodze żadnych problemów. Każda przeszkoda może bowiem zburzyć ich stabilność emocjonalną (z tego powodu wiele Szóstek uważa się za Czwórki). W takich przypadkach Szóstki bardzo łatwo poddają się spirali narastającego lęku i niepewności.

Szóstek nie można zrozumieć, nie zrozumiawszy najpierw ich dwojakiej natury. Utrzymywanie poczucia spójnej osobowości wymaga od nich interakcji pomiędzy oboma biegunami ich psychiki. Szóstki nie mogą trzymać się i rozwijać tylko jednego z nich. Przykładowo, nie są one w stanie uzyskać niezależności wyłącznie poprzez tłumienie tendencji zależnościowych. Charakter Szóstki jest bowiem, w mniejszym lub większym stopniu, amalgamatem obu wspomnianych części.

Problemy z lękiem i brakiem bezpieczeństwa Wszystkie trzy typy osobowości w triadzie myślącej mają problemy z opanowaniem lęku. Szóstka, będąc pierwotnym typem tejże triady, wykazuje najwięcej tych problemów. Jest ona też typem najbardziej świadomym swojego lęku („lękającym się tego, że się lęka"), co różni ją od pozostałych typów. Przykładowo, Piątki neutralizują własny lęk, dystansując się od własnego doświadczenia, Siódemki wypierają go ciągłym działaniem. Szóstki zaś wiedzą, że mają określone lęki, którym czasami nie są w stanie się oprzeć. Szóstki korzystają zwykle z dwóch metod radzenia sobie ze strachem, znanych jako „odpowiedź fobiczna" i odpowiedź „antyfobiczna". Szóstki bardziej fobiczne radzą sobie z lękami raczej poprzez przybranie postawy defensywnej. Są bardziej świadome swoich obaw i szybko zwracają się o pomoc do innych, zwłaszcza do tych, których uznają za autorytety. Wykazują mniejszą wiarę we własne siły i są bardziej wrażliwe emocjonalnie, w czym przypominają Czwórki. Fobiczne Szóstki wierzą, że trzeba „znać swoje miejsce" i zawsze należy unikać kłopotów. Zwykle starają się uśmierzać wszystkie potencjalne konflikty oraz trzymać się jasno określonych wytycznych i procedur. Fobiczne Szóstki boją się przede wszystkim tego, że ludzie, od których są zależne, odwrócą się od nich.

Szóstki antyfobiczne są bardziej skłonne do kwestionowania autorytetów czy wręcz buntowania się przeciwko nim. Są też bardziej konfliktowe i podejrzliwe niż Szóstki fobiczne. Próbują uniezależnić się od innych, odrzucając oferowaną pomoc. Pod tym względem Szóstki takie mogą przypominać Ósemki. Starają się one również wyprzeć swój lęk za pomocą działania, natomiast na poziomach przeciętnych mogą ostro i agresywnie bronić swoich wartości. Zwykle chcą wiedzieć, co się dzieje wokół nich, i często agresywnie domagają się wyjaśnień. Antyfobiczne Szóstki często czują lęk przed byciem oszukanym lub wykorzystanym. W obliczu konfliktów mogą być wojownicze i skłonne do konfrontacji, ale zachowanie takie jest na ogół podyktowane lękiem, nie autentyczną chęcią rozwiązania problemu.

Należy zauważyć, że nikt nie jest osobą całkowicie fobiczną czy antyfobiczną i wszystkie Szóstki wykazują postawy oraz wzorce reakcji należące do obu tych schematów. Przykładowo, jedna Szóstka może być bardzo agresywna i antyfobiczna w kontaktach z małżonkiem, ale znacznie bardziej fobiczna i zależna w swoim miejscu pracy, podczas gdy inna Szóstka będzie prezentować postawy dokładnie odwrotne. To, jaki mechanizm zostanie za-stosowany w konkretnej sytuacji, ma swoje źródło we wczesnym dzieciństwie. Niektóre dzieci uczone są bowiem „nadstawiania drugiego policzka", posłuszeństwa oraz unikania przeciwników i gnębicieli, inne zaś uczy się stanowczości, niezależności i stawiania oporu przeciwnikom. Każdy z nas korzysta z tak wpojonych mu zasad w życiu dorosłym, ale Szóstki reagują na strach i potencjalne zagrożenie znacznie silniej niż inni ludzie. Skłonności fobiczne i antyfobiczne wydają się też powiązane z konkretnymi poziomami rozwoju, o czym napiszemy w dalszej części tego rozdziału.

Wszystkie Szóstki chronią się przed otoczeniem, zachowując czujność i przeczuwając nadchodzące problemy, zwłaszcza w sytuacjach, w których spotykają się z innymi ludźmi. Ich potrzeba zadawania pytań, skupianie uwagi na szczegółach i problemach oraz konieczność poznawania poglądów innych (w skrajnych przypadkach przybierające formę Wonności paranoicznych) stanowią sposób obrony przed rzeczywistymi lub wyimaginowanymi zagrożeniami. Wszystko to sprawia, że Szóstki uczą się żyć w stanie ciągłej czujności wobec środowiska. Z racji tego lęku ćwiczą się one w obserwowaniu ludzi oraz otoczenia, aby mogły przewidywać wydarzenia i podejmować odpowiednie środki ochronne. Paradoksalnie Szóstki muszą stale myśleć o „niebezpieczeństwie", aby czuć się bezpiecznie. W im większą paranoję popadają, tym lepiej dbają o swoje bezpieczeństwo. U podłoża ich lęku leży ciągłe poczucie braku wsparcia. Szóstki wątpią we własną samodzielność. Nic wierzą w swoje zdolności podejmowania właściwych decyzji, zwłaszcza Wpływających na ich poziom bezpieczeństwa. W najlepszym przypadku nigdy nie mają Pewności co do swoich działań, obawiając się, że podjęte właśnie decyzje są nieadekwatne do sytuacji. Z racji tej niepewności Szóstki szukają oparcia i pomocy na zewnątrz: u małżonka, zaufanych przyjaciół, w pracy, wojsku, kościele czy systemie wierzeń, u terapeuty, przewodnika duchowego lub dowolnej ważnej dla siebie osoby. Wszystko to sprawia, że Szóstki muszą ustawicznie monitorować otrzymywane Wsparcie, aby mieć pewność, że przez cały czas znajdują się w stabilnej i bezpiecznej sytuacji. Bardzo lękają się utraty uznania w pracy, błędów inwestycyjnych, potencjalnych problemów prawnych, czyli wszystkiego, co może naruszyć ich poziom bezpieczeństwa. Przede Wszystkim zaś Szóstki czują, że muszą nawiązać „stały kontakt" z sojusznikami i pomocnikami i zawsze mieć kogoś „po swojej stronie”. Przeciętne Szóstki często nie potrafią przewidzieć zachowań innych. Chcą cieszyć się sympatią otoczenia, ale jednocześnie wątpią, że ktokolwiek będzie w stanie się z nimi przyjaźnić. Z tego powodu „sprawdzają” innych ludzi, szukając dowodów aprobaty lub dezaprobaty. Kiedy zaś u przeciętnej Szóstki zaczynają pojawiać się objawy neurotyczne, „sprawdzanie” przekształca się w paranoję i stałe poczucie zagrożenia.

W typologii Junga Szóstki odpowiadają typowi introwertyczno-czującemu, Mimo że należą do triady myśli, są silnie emocjonalne, gdyż ich uczucia są modyfikowane przez lęki. Niestety opis Junga jest w tym przypadku niezbyt jasny. Byś może próbując wyjaśnić te nieścisłości, Jung pisze:

Jest rzeczą niezwykle trudną opisać w sposób racjonalny proces introwertywnego czucia czy choćby przedstawić go w sporym przybliżeniu, chociaż niezwykła natura tego rodzaju czucia staje się zauważalna w chwili, gdy stajemy się jej świadomi (C.G. jung, Psychological Types, s. 387).

Jak widzieliśmy, trudno jest opisać ten typ osobowości, stosując najprostsze znane nam kategorie, ponieważ ulega on ciągłym zmianom. Dobrze jest myśleć o Szóstkach jako o oso-bach ambiwertycznych, czyli wykazujących mieszankę emocji ekstrawertycznych oraz introwertycznych, nie mogąc uznać, czy dane zachowanie jest dla nich korzystne, czy też nie. Przykładowo, osoby takie mogą wykazywać silne uczucie w stosunku do innej osoby, a następnie, obawiając się, że wykorzysta ona ich zaangażowanie, przejawiać wobec tej samej osoby dużą dawkę podejrzliwości. To wywołuje u nich lęk przed odrzuceniem, więc po chwili zaczną upewniać się, że ich relacja z innymi wciąż jest dobra. Otrzymawszy zaś informację, że wszystko jest w porządku, zaczynają zastanawiać się, czy nie zachowują się zbyt poddańczo, przez co przechodzą do defensywy, zachowując się tak, jakby nie potrzebowały drugiej osoby. Jeżeli zatem masz problemy ze zrozumieniem osoby, której zachowanie pełne jest sprzeczności, najprawdopodobniej masz do czynienia z Szóstką. Należy również zrozumieć, że Szóstki, choć są dość silne emocjonalnie, zwykle nie okazują swoich uczuć nawet swoim najbliższym (w odróżnieniu od np. Dwójek). Szóstki rzadko bywają sentymentalne, preferując nieco mniej optymistyczne spojrzenie na świat i ludzi. Należy jednak pamiętać, że większość zdrowych i przeciętnych Szóstek dość do-brze zdaje sobie sprawę ze swoich emocji. Są pewne tego, kogo lubią, a kogo nie. Nie są za to pewne tego, co mysią na temat różnych spraw, zwłaszcza zaś, co należy zrobić. Ze względu na tę niepewność często obawiają się podjęcia niewłaściwej decyzji czy wysłania niewłaściwego sygnału. Ich umysły zajmują dziesiątki sprzecznych myśli, a one same starają się odkryć prawdziwe intencje otaczających je ludzi. Taka ambiwalencja wobec siebie i innych sprawia, że wysyłają one sprzeczne sygnały odnośnie swojego nastawienia do innych. Innymi słowy, Szóstki silnie reagują na swoje uczucia i lęki, a następnie wyrażają właśnie te reakcje. Poza sytuacją, w której Szóstka jest bardzo zdrowa, trudno jest określić, o czym faktycznie myśli ona w danej chwili. Wszystko to wyjaśnia, dlaczego dla Szóstek tak ważna jest potrzeba uzyskania niezależności, emocjonalnej stabilności oraz wolności od lęku. Zachowanie ugodowe narusza bowiem ich samoocenę, ale z drugiej strony własna agresywność budzi w nich lęk przed odrzuceniem i zemstą ze strony innych. Wyzwanie, jakiemu Szóstki muszą stawić czoła, polega na utrzymaniu w ryzach obu biegunów ich osobowości i stopniowym ograniczaniu napięcia pomiędzy nimi do chwili, w której uda się im stworzyć stabilny układ relacji, świadczący o ich zdrowiu psychicznym i emocjonalnym.


Orientacje rodzicielskie


W wyniku doświadczeń kształtujących charakter Szóstki tworzą więź z postacią obrońcy, którym najczęściej jest dorosły zapewniający im wskazówki, zasady, a czasami też konieczną dyscyplinę. Rola tej osoby odpowiada na ogół tradycyjnej roli patriarchalnej i zwykle pełni ją ojciec lub inna postać ojcowska (dziadek bądź nauczyciel), ale czasami przejmuje ją matka lub ktoś ze starszego rodzeństwa. W dzieciństwie Szóstki pragną bezpieczeństwa, które definiują jako uzyskiwanie aprobaty ze strony swojego obrońcy, a której brak wywołuje u nich poczucie lęku. W miarę dorastania ich więź z postacią obrońcy przekształca się w identyfikację z substytutami tejże osoby, takimi jak władze czy system wierzeń, które mogą zapewnić im bezpieczeństwo. Z perspektywy psychologii głębi rolą obrońcy jest pomoc w oderwaniu dziecka od matki i umożliwienie mu niezależnego działania. Podświadomie Szóstki szukają ludzi lub organizacji mogących pomóc im w uzyskaniu większej swobody działania. Niestety, im mniej wykazują pewności siebie, tym bardziej zależne stają się od osób oraz instytucji, do których udały się po pomoc.

Z racji swojej więzi z postacią obrońcy Szóstki w silny sposób internalizują swoją relację z nią, niezależnie od tego, czy jest ona wspomagająca i pełna miłości, czy też konfliktowa i destrukcyjna. Relacja ta rzutuje zaś na całe ich późniejsze życie. Jeżeli dana Szóstka postrzegała swojego obrońcę z dzieciństwa jako osobę dobrą oraz wiarygodne źródło wskazówek i zachęty, może szukać podobnych wskazówek i wsparcia także w dorosłości. Nowym obrońcą okaże się dla niej małżonek, szef, terapeuta czy inny mentor. Szóstka zaczyna robić wszystko, co tylko w jej mocy, aby zadowolić taką osobę albo grupę, skrupulatnie przestrzegając przy tym otrzymanych wskazówek. Zdradzenie zaufania lub niespełnienie oczekiwań wywołuje u Szóstek skrajne rozczarowanie i poczucie zdrady. Z drugiej zaś strony, jeżeli Szóstki uznawały swojego obrońcę za osobę gwałtowną, niesprawiedliwą bądź nadmiernie kontrolującą, wówczas przenoszą ten obraz na wszelkie rodzaje władzy, uznając, że w ich interesie leży walka z każdym, kto tylko chce mieć nad nimi przewagę. Na skutek tego przez całe życie obawiają się one „kłopotów" i niesprawiedliwych kar, więc przyjmują obronną, buntowniczą postawę wobec wszystkich, na których rzutują tę szkodliwą relację z obrońcą. Szóstki dorastające w bardzo dysfunkcyjnej rodzinie, w której były poniżane lub źle traktowane, mogą zachowywać się w dorosłym życiu tak, jakby w każdej chwili spodziewały się ataku ze strony bliskich osób, wycofując się z życia społecznego i podejmując zachowania autodestrukcyjne. Co więcej, podobnie jak Trójki pomniejszające swoje znaczenie w celu nawiązania lepszych relacji ze swoim opiekunem, Szóstki pomniejszają swoje znaczenie, aby uzyskać wsparcie obrońcy. Uważają one bowiem, że odpowiednie wsparcie jest warunkiem uzyskania prawdziwej niezależności. Dzieje się tak, ponieważ Szóstki postrzegają siebie jako osoby pozbawione wewnętrznych wskazówek i reguł składających się na zdolność do samodzielnego kierowania życiem. Mogą one wyrażać to bezpośrednio, poprzez podejście do życia cechujące się defensywnością i zależnością od innych, albo też reagować asertywnym, antyfobicznym zachowaniem. Tak czy inaczej Szóstki nie zdają sobie sprawy ze swojego potencjału i wewnętrznej siły, przez co muszą ustawicznie szukać u innych wsparcia i dowodów na to, że same potrafią o siebie zadbać. W miarę postępującej degeneracji, Szóstki zaczynają wykazywać coraz większą zależność od przyjaciół lub autorytetów, co w pewnym momencie może całkowicie uniemożliwić im osiągnięcie niezależności. Jako że Szóstki zostały nauczone nieufności wobec własnego wewnętrznego głosu, kwestionują swoje działania, aby sprawdzić, czy udało im się spełnić wymagania zinternalizowanej postaci obrońcy, czyli swojego superego. Podobnie jak Jedynki Szóstki często starają się znaleźć „właściwy" sposób działania. Zwykle starają się w tym celu wyobrazić sobie, w jaki sposób ich mentorzy, sojusznicy i autorytety zareagują na ich zachowania. Wygląda to tak, jak gdyby Szóstka zwoływała w swojej wyobraźni ciągłe posiedzenia „rady nadzorczej", służące sprawdzeniu, czy jej działania są zgodne z zasadami ważnych dla niej osób. Wysoce antyfobiczne Szóstki mogą nie zgadzać się z autorytetami postrzeganymi przez nie jako niesprawiedliwe, ale mimo to potrzebują ich wsparcia i nie podejmują żadnych działań, które mogłyby je osłabić. Rzecz jasna, paranoiczne czy też histeryczne za-chowania niezdrowej Szóstki mogą faktycznie zrazić do niej nawet bliskich przyjaciół. W takiej sytuacji Szóstka będzie jednak robić wszystko, by uzyskać jakiekolwiek źródło pomocy. Mechanizm uzależniania własnych działań od opinii innych ludzi jest bowiem bardzo głęboko zakorzeniony w naturze wszystkich Szóstek.


Jeżeli można było zrobić penicylinę ze spleśniałego chleba, z pewnością da się coś zrobić też z Ciebie.

Awatar użytkownika
Agon
Posty: 1158
Rejestracja: wtorek, 30 grudnia 2014, 00:23
Kontakt:

Re: Opis Szóstki - Riso&Hudson

#2 Post autor: Agon » sobota, 2 lipca 2016, 19:03

Ninque pisze:W typologii Junga Szóstki odpowiadają typowi introwertyczno-czującemu, Mimo że należą do triady myśli, są silnie emocjonalne, gdyż ich uczucia są modyfikowane przez lęki. Niestety opis Junga jest w tym przypadku niezbyt jasny. Byś może próbując wyjaśnić te nieścisłości, Jung pisze:

Jest rzeczą niezwykle trudną opisać w sposób racjonalny proces introwertywnego czucia czy choćby przedstawić go w sporym przybliżeniu, chociaż niezwykła natura tego rodzaju czucia staje się zauważalna w chwili, gdy stajemy się jej świadomi (C.G. jung, Psychological Types, s. 387).
To wyjaśnia dlaczego tyle forumowych 6 to ESI ;) Co nie znaczy, że nie mogą być innymi typami. Typologia Junga nie musi się pokrywać z socjoniką, ale silne i cenione Fi mocno pasuje do Szóstek.

ODPOWIEDZ